
Data dodania: 2023-02-08 (13:56)
Wydarzeniem wczorajszej sesji było wieczorne przemówienie prezesa Jerome Powella w Klubie Ekonomicznym w Waszyngtonie. Było to pierwsze wystąpienie prezesa Fed po piątkowych, solidnych danych z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. W pierwszej części swojego przemówienia Powell brzmiał “gołębio”, a to w związku z powtórzeniem stwierdzenia, iż dostrzega on proces dezinflacji w gospodarce. Rynek akcji zareagował na te słowa optymistycznie, kolei dolar zaczął się osłabiać.
Niemniej w drugiej części swojej wypowiedzi, prezes Fed i ostrzegł, że w przypadku utrzymania się silnego rynku pracy i wysokiej inflacji, Rezerwa Federalna będzie musiała reagować i że mogą być potrzebne kolejne podwyżki stóp procentowych, nawet wyższe niż wcześniej oczekiwano. To stwierdzenie bardzo szybko popsuło sentyment, przez co wcześniejsze ruchy na USD i rynku akcji zostały wymazane.
Niemniej patrząc na krajobraz rynkowy dziś o poranku, można powiedzieć, że mimo krótkoterminowej podwyższonej zmienność, tak naprawdę nic dużego się nie wydarzyło. Patrząc na oczekiwania, rynkowe, te nie uległy zmianie po wczorajszym wystąpieniu prezesa Fed. Aktualnie oczekuje się jeszcze dwóch podwyżek o 25 punktów bazowych. To, że Powell zwrócił uwagę na proces dezinflacji potwierdza scenariusz tzw. pivotu Fed. Z drugiej jednak strony kluczowe wydają się tutaj dane marko, ponieważ lepsze od oczekiwań dane mogą studzić nastroje i być odbierane jastrzębio. Niemniej na ten moment patrząc po zachowaniu USD, jak i rynku akcji, wydaje się iż rynek raczej nastawia się na wspomniane dwie podwyżki - w marcu i maju i na zakończenie procesu zacieśniania. Jeśli chodzi o reakcję rynkową indeksy giełdowe, które cofnęły się po słowach Powella dotyczących możliwych podwyżek stóp, szybko odzyskały siły i dziś o poranku zarówno rynki akcji z Europy, jak i kontakty na główne indeksy z USA są notowane wyżej. Z kolei EURUSD wybronił ważną strefę wsparcia 1,0660 - 1,0700 i umacnia się na początku sesji europejskiej.
Jesli chodzi z kolei o złotego, ten osłabił się wczoraj zarówno do euro, jak i do dolara. Niemniej dziś o poranku jest on wspierany przez odbicie na EURUSD i nieznacznie zyskuje w ujęciu do głównych walut. Warto zauważyć, notowania USDPLN odbiły się od średniej wykładniczej z ostatnich 100 okresów (okolice 4,4650 zł), co może oznaczać, że trwające od ubiegłego czwartku odbicie wzrostowe zmierza ku końcowi. Jeśli trend spadkowy zostanie wznowiony, USDPLN może szybko wrócić w rejony ostatnich minimów przy 4,26 zł. Dziś oprócz globalnego sentymentu, należy także zwrócić na decyzję RPP w sprawie stóp procentowych, którą poznamy w godzinach popołudniowych. Rynek oczekuje, że stopa referencyjna zostanie utrzymana na poziomie 6,75% i raczej nie należy spodziewać się tutaj zaskoczenia. Przed godziną 11:00 za dolara trzeba zapłacić 4,4090 zł, za euro 4,7420 zł, za franka 4,8025 zł, a za funta 5,34 zł.
Niemniej patrząc na krajobraz rynkowy dziś o poranku, można powiedzieć, że mimo krótkoterminowej podwyższonej zmienność, tak naprawdę nic dużego się nie wydarzyło. Patrząc na oczekiwania, rynkowe, te nie uległy zmianie po wczorajszym wystąpieniu prezesa Fed. Aktualnie oczekuje się jeszcze dwóch podwyżek o 25 punktów bazowych. To, że Powell zwrócił uwagę na proces dezinflacji potwierdza scenariusz tzw. pivotu Fed. Z drugiej jednak strony kluczowe wydają się tutaj dane marko, ponieważ lepsze od oczekiwań dane mogą studzić nastroje i być odbierane jastrzębio. Niemniej na ten moment patrząc po zachowaniu USD, jak i rynku akcji, wydaje się iż rynek raczej nastawia się na wspomniane dwie podwyżki - w marcu i maju i na zakończenie procesu zacieśniania. Jeśli chodzi o reakcję rynkową indeksy giełdowe, które cofnęły się po słowach Powella dotyczących możliwych podwyżek stóp, szybko odzyskały siły i dziś o poranku zarówno rynki akcji z Europy, jak i kontakty na główne indeksy z USA są notowane wyżej. Z kolei EURUSD wybronił ważną strefę wsparcia 1,0660 - 1,0700 i umacnia się na początku sesji europejskiej.
Jesli chodzi z kolei o złotego, ten osłabił się wczoraj zarówno do euro, jak i do dolara. Niemniej dziś o poranku jest on wspierany przez odbicie na EURUSD i nieznacznie zyskuje w ujęciu do głównych walut. Warto zauważyć, notowania USDPLN odbiły się od średniej wykładniczej z ostatnich 100 okresów (okolice 4,4650 zł), co może oznaczać, że trwające od ubiegłego czwartku odbicie wzrostowe zmierza ku końcowi. Jeśli trend spadkowy zostanie wznowiony, USDPLN może szybko wrócić w rejony ostatnich minimów przy 4,26 zł. Dziś oprócz globalnego sentymentu, należy także zwrócić na decyzję RPP w sprawie stóp procentowych, którą poznamy w godzinach popołudniowych. Rynek oczekuje, że stopa referencyjna zostanie utrzymana na poziomie 6,75% i raczej nie należy spodziewać się tutaj zaskoczenia. Przed godziną 11:00 za dolara trzeba zapłacić 4,4090 zł, za euro 4,7420 zł, za franka 4,8025 zł, a za funta 5,34 zł.
Źródło: Łukasz Stefanik, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przecena euro oraz ropy naftowej
2023-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj euro straciło po danych inflacyjnych, które pokazały dalsze spowolnienie dynamiki wzrostu cen. Kurs EUR/USD spadł poniżej 1,09. Jak na razie na głównej parze walutowej mamy korektę spadkową, której rozmiary są jak na razie umiarkowane. Z kolei ropa naftowa została mocno przeceniona ponieważ rynek rozczarowany był wczorajsza decyzją OPEC+. WTI spadła do poziomu 75,5 USD za baryłkę.
Zdecydowanie lepsze nastroje w Europie
2023-12-01 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż para EURUSD ostatecznie spadła poniżej poziomu 1,0900 i zalicza największy tygodniowy spadek od końcówki września, to jednak podczas ostatniej sesji tego tygodnia widzimy wzrost optymizmu. Idzie to w przez z publikacjami niezłych indeksów PMI z krajów europejskich, choć już wcześniej widzieliśmy lepsze odczyty od oczekiwań w przypadku krajów azjatyckich. Indeks PMI dla Niemiec wypadł na poziomie 42,6 przy wstępnym odczycie 42,3 oraz przy poprzednim za październik na poziomie 40,8.
Jastrzębie komentarze z FED napędzają dolara
2023-12-01 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przyniósł kontynuację ruchu dolara ze środy. Wpływ na to mogły mieć dane makro - odczyt PCE Core wypadł wprawdzie zgodnie z prognozami (zejście w październiku do 3,5 proc. r/r), ale w sytuacji, kiedy rynek chce widzieć aż pięć obniżek stóp ze strony FED w 2024 r., to powinniśmy mieć tutaj zaskoczenie niższym odczytem. Z kolei regionalny Chicago PMI mocno zaskoczył odbiciem do 55,8 pkt. w listopadzie z 44 pkt. w październiku, co może rodzić spekulacje, że dzisiejsze dane ISM dla przemysłu będą mocne (odczyt poznamy o godz. 16:00 i spodziewane jest odbicie do 47,6 pkt.).
Przesilenie na dolarze?
2023-11-30 Raport DM BOŚ z rynku walutKończy się miesiąc, któy przyniósł dość dynamiczne ruchy na rynkach. Mocny spadek rentowności obligacji będący efektem wyraźnej zmiany oczekiwań rynków, co do przyszłej polityki FED, pociągnął w dół notowania dolara i dał paliwo do silnego odreagowania rynków akcji. Niemniej grudzień może być już inny, a na rynkach widać już pewne sygnały zbliżającego się przesilenia. Jednym z nich jest ... nadmierne skoncentrowanie się na temacie FED, które doprowadziło do tego, że rynki zaczęły wyceniać absurdalny scenariusz aż pięciu obniżek stóp w 2024 r. począwszy od maja.
Mocna wyprzedaż euro względem dolara
2023-11-30 Poranny komentarz walutowy XTBEuro znajduje się dzisiaj pod sporą presją podaży, co jest efektem publikowanych danych makroekonomicznych z państw wspólnej strefy monetarnej. Oprócz tego obserwujemy mocnego dolara, na czym traci m.in. ostatnia gwiazda rynku walutowego, czyli polski złoty. To jednak nie koniec emocji na dzisiaj, gdyż czeka nas jeszcze sporo odczytów makroekonomicznych.
Gołębi FED, jastrzębi RBNZ...
2023-11-29 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze słowa dotychczas "jastrzębiego" Christophera Wallera z FED o tym, że spadająca inflacja może pozwolić na obniżkę stóp procentowych za kilka miesięcy, stały się pretekstem do kolejnych spadków rentowności obligacji, co pociągnęło za sobą dolara. Rynki wyceniają już, że FED dokona pierwszej obniżki stóp już 1 maja 2024 r., a w całym przyszłym roku ruchów będzie aż pięć - łącznie na 125 punktów baz. Czy to nie za wiele?
Kurs euro do dolara cofa po przetestowaniu poziomu 1,10 USD
2023-11-29 Poranny komentarz walutowy XTBPodczas wczorajszej sesji mogliśmy obserwować słabość amerykańskiej waluty, przez co kurs EURUSD wzbił się powyżej 1,10 USD. Okrągły poziom został jednak tylko nieznacznie naruszony, po czym doszło do cofnięcia. Dziś o poranku także obserwowaliśmy próbę przebicia się wyżej, jednak podobnie zakończyła się ona niepowodzeniem i w momencie przygotowania tego komentarza, czyli przed godziną 11:00 kurs głównej pary walutowej cofa się w rejony 1,0970. Patrząc na sytuaKomentarz walutowy: Kurs euro do dolara cofa po przetestowaniu poziomu 1,10 USD.
Waller z Fed osłabia dolara i powoduje spadek rentowności obligacji USA
2023-11-29 Komentarz poranny TMS BrokersKurs EURUSD przekroczył wczoraj psychologiczny poziom 1,10. Jak na razie jedynie na moment, ponieważ dziś rano główna para walutowa lekko skorygowała te wzrosty i spadła minimalnie poniżej tego poziomu. Słabszy dolar to nie efekt danych makro z USA. Te wypadły relatywnie dobrze. Tu o sile USD zaważyły słowa Christophera Wallera z Fedu, który jako pierwszy z urzędników wskazał na możliwe obniżki stóp procentowych w USA.
Czekamy na dane o inflacji
2023-11-27 Poranny komentarz walutowy XTBZłoty kontynuuje dobrą passę. Tematem numer jeden jest KPO, choć naszej walucie pomagają też nastroje na rynkach globalnych i wsparła ją listopadowa decyzja RPP. W tym tygodniu poznamy kolejne dane z Polski, w tym szczególnie wstępne dane o listopadowej inflacji. Inflacja w Polsce w ostatnim czasie mocno spadała. Z ponad 18,4% w lutym spadła do 6,6% w październiku i w najbliższych miesiącach będzie spadać dalej.
Kurs USD/JPY w pobliżu 33-letniego maksimum
2023-11-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDziś rano kontrakty na S&P 500 cały czas utrzymywały się w okolicach swojego maksimum z 15 września br. Wczoraj Nasdaq 1000 osiągnął swój najwyższy poziom od stycznia 2022 roku, a brazylijska Bovespa znalazła się na najwyższym poziomie od lipca 2021. Na giełdach Azji i Oceanii brak było w czwartek dominującej tendencji. O 1,41 proc. wzrósł indonezyjski JCI, Hang Seng zyskał 0,99 proc., natomiast nieco przekraczające 0,5 proc. spadki notowały australijski All Ordinaries (-0,6 proc.) i tajlandzki SET Index (-0,52 proc.).