
Data dodania: 2023-01-30 (11:24)
Inwestowanie jest trudną sztuką wyboru takich walorów, które pozwolą na osiągnięcie spodziewanych zysków, przy akceptowalnym poziomie ryzyka inwestycyjnego. Doświadczeni inwestorzy potrafią tak dobrać do swojego portfela różne walory, aby kompensować możliwe straty. Mogą przy tym korzystać z inwestycji na rynku Forex i CFD, czyli kontraktów na różnice kursowe. Trzeba jednak podkreślić, że podjęcie ich wymaga najpierw nawiązania współpracy z brokerem, który udostępni graczom platformę Forex & CFD. Czym ona właściwie jest?
Inwestycje na rynku Forex i CFD
Forex jest międzynarodowym rynkiem walutowym pozwalającym na zarabianie zarówno na wzrostach, jak i spadkach kursów walutowych. Inwestor właściwie zleca brokerom realizację określonych transakcji kupna i sprzedaży par walutowych. Bardzo popularne są tak zwane waluty główne, nazywane walutami typu major, ale mogą być one łączone w pary również z walutami egzotycznymi.
Dodatkowo są też kontrakty CFD, do których dostęp dają niektórzy brokerzy za pośrednictwem swoich platform. CFD to kontrakty na różnice kursowe, czyli w istocie umowa pomiędzy dwiema stronami, która zobowiązuje je do wymiany kwoty równej różnicy pomiędzy ceną otwarcia a zamknięcia pozycji. CFD zaliczane są do grona pochodnych instrumentów finansowych. Ich cena zależna jest od ruchów na innych aktywach, do których zalicza się m.in. waluty notowane na rynku Forex, ale nie tylko. Wśród nich są też akcje, indeksy, obligacje, towary i surowce. CFD pozwala na zarabianie wtedy, gdy kursy różnych aktywów rosną lub spadają, w zależności od podjętej strategii inwestycyjnej przez tradera.
Jakie zadania spełnia platforma Forex i CFD?
Za pośrednictwem platformy Forex i CFD inwestor może prowadzić zdywersyfikowane inwestycje, nie tylko z wykorzystaniem par walutowych, ale również kontraktów na różnice kursowe dotyczących niekoniecznie tylko rynku Forex. Platforma pozwala na składanie zleceń kupna i sprzedaży wybranych walorów, ustanawiania poziomów wsparcia i oporu dla ograniczania ryzyka inwestycyjnego. Ponadto powinna ona dawać dostęp do notowań w czasie rzeczywistych i zapewniać możliwości szkoleń oraz korzystania z materiałów edukacyjnych.
Platforma musi udostępniać klientowi konto tradingowe, wraz z wyznaczonym depozytem zabezpieczającym, jaki należy wpłacić na rachunek by móc rozpocząć inwestowanie. Przeprowadzenie transakcji na rynku Forex i CFD wymaga uruchomienia pewnych środków finansowych. Można ją dokonać także z zastosowaniem efektu dźwigni finansowej, inaczej lewara. Platformy Forex i CFD mogą go udostępniać w różnej skali. Oznacza to, że do przeprowadzenia transakcji wymagany będzie tylko ułamek jej pełnej wartości. Kwota niezbędna do przyjęcia pożądanej pozycji przez inwestora nazywana jest właśnie depozytem zabezpieczającym. Zobacz też: https://www.xtb.com/pl/edukacja/najlepsza-platforma-forex
Jak wybrać odpowiednią platformę Forex i CFD?
Kiedy inwestor zdecydowany jest na działanie na międzynarodowym rynku Forex i rynku kontraktów CFD, powinien skorzystać z oferty brokera udostępniającego platformę dla tych dwóch rynków, przenikających się względem siebie.
Przy jej wyborze najlepiej zwrócić uwagę na to, jakie koszty związane są ze współpraca z brokerem, czy pobiera on prowizje za każde zlecenie i od czego zależy ich wysokość. Niewykluczone, że naliczana będzie też opłata związana z korzystaniem z samego konta na platformie Forex i CFD. By wiedzieć, czy wybór platformy jest słuszny, dobrze by było ją wcześniej przetestować. Umożliwia to wielu brokerów w ramach kont demonstracyjnych (testowych), nie pobierając przy tym żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli inwestor stwierdzi, że platforma spełnia jego wymagania, nawigacja po poszczególnych jej funkcjach jest prosta i czytelna, a platforma jest przyjazna dla użytkownika, może nawiązać współpracę z brokerem na podstawie stosownej umowy.
Forex jest międzynarodowym rynkiem walutowym pozwalającym na zarabianie zarówno na wzrostach, jak i spadkach kursów walutowych. Inwestor właściwie zleca brokerom realizację określonych transakcji kupna i sprzedaży par walutowych. Bardzo popularne są tak zwane waluty główne, nazywane walutami typu major, ale mogą być one łączone w pary również z walutami egzotycznymi.
Dodatkowo są też kontrakty CFD, do których dostęp dają niektórzy brokerzy za pośrednictwem swoich platform. CFD to kontrakty na różnice kursowe, czyli w istocie umowa pomiędzy dwiema stronami, która zobowiązuje je do wymiany kwoty równej różnicy pomiędzy ceną otwarcia a zamknięcia pozycji. CFD zaliczane są do grona pochodnych instrumentów finansowych. Ich cena zależna jest od ruchów na innych aktywach, do których zalicza się m.in. waluty notowane na rynku Forex, ale nie tylko. Wśród nich są też akcje, indeksy, obligacje, towary i surowce. CFD pozwala na zarabianie wtedy, gdy kursy różnych aktywów rosną lub spadają, w zależności od podjętej strategii inwestycyjnej przez tradera.
Jakie zadania spełnia platforma Forex i CFD?
Za pośrednictwem platformy Forex i CFD inwestor może prowadzić zdywersyfikowane inwestycje, nie tylko z wykorzystaniem par walutowych, ale również kontraktów na różnice kursowe dotyczących niekoniecznie tylko rynku Forex. Platforma pozwala na składanie zleceń kupna i sprzedaży wybranych walorów, ustanawiania poziomów wsparcia i oporu dla ograniczania ryzyka inwestycyjnego. Ponadto powinna ona dawać dostęp do notowań w czasie rzeczywistych i zapewniać możliwości szkoleń oraz korzystania z materiałów edukacyjnych.
Platforma musi udostępniać klientowi konto tradingowe, wraz z wyznaczonym depozytem zabezpieczającym, jaki należy wpłacić na rachunek by móc rozpocząć inwestowanie. Przeprowadzenie transakcji na rynku Forex i CFD wymaga uruchomienia pewnych środków finansowych. Można ją dokonać także z zastosowaniem efektu dźwigni finansowej, inaczej lewara. Platformy Forex i CFD mogą go udostępniać w różnej skali. Oznacza to, że do przeprowadzenia transakcji wymagany będzie tylko ułamek jej pełnej wartości. Kwota niezbędna do przyjęcia pożądanej pozycji przez inwestora nazywana jest właśnie depozytem zabezpieczającym. Zobacz też: https://www.xtb.com/pl/edukacja/najlepsza-platforma-forex
Jak wybrać odpowiednią platformę Forex i CFD?
Kiedy inwestor zdecydowany jest na działanie na międzynarodowym rynku Forex i rynku kontraktów CFD, powinien skorzystać z oferty brokera udostępniającego platformę dla tych dwóch rynków, przenikających się względem siebie.
Przy jej wyborze najlepiej zwrócić uwagę na to, jakie koszty związane są ze współpraca z brokerem, czy pobiera on prowizje za każde zlecenie i od czego zależy ich wysokość. Niewykluczone, że naliczana będzie też opłata związana z korzystaniem z samego konta na platformie Forex i CFD. By wiedzieć, czy wybór platformy jest słuszny, dobrze by było ją wcześniej przetestować. Umożliwia to wielu brokerów w ramach kont demonstracyjnych (testowych), nie pobierając przy tym żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli inwestor stwierdzi, że platforma spełnia jego wymagania, nawigacja po poszczególnych jej funkcjach jest prosta i czytelna, a platforma jest przyjazna dla użytkownika, może nawiązać współpracę z brokerem na podstawie stosownej umowy.
Źródło: Poradnik inwestora
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?