
Data dodania: 2022-12-23 (16:34)
Wczorajsze dane makro z USA przyczyniły się do umocnienia dolara amerykańskiego i silnych spadków na rynku akcji. Lepsza od oczekiwań rewizja PKB z USA i dane o zasiłkach bezrobotnych wspierają scenariusz zakładający dalsze zacieśnianie polityki przez Rezerwę Federalną i odkładają w czasie tzw. pivot Fed. Pomimo, że kurs EURUSD ruszył dynamicznie w dół po godzinie 14:30, tak ostatecznie sprzedającym nie udało się złamać kluczowej strefy wsparcia 1,0590 - 1,0600, która pozostaje istotna na dzisiejszą sesję.
Dzisiejszy dzień także zapowiada się ciekawie, a inwestorzy nie powinni narzekać na brak zmienności. O ile kalendarz nie przewiduje istotnych danych na początku sesji europejskiej, tak po południu poznamy szereg odczytów ze Stanów Zjednoczonych, a największa uwaga będzie skupiona na odczycie inflacji PCE, która to jest istotnym miernikiem uwzględnianym przed Fed. Rynki oczekują zmniejszenia presji inflacyjnej, jednak w przypadku negatywnej niespodzianki - wyżej od oczekiwań inflacji, dolar będzie miał szansę na umocnienie, a indeksy mogą ponownie znaleźć się pod presją.
Patrząc technicznie na wykres EURUSD, notowania ponownie oscylują przy okrągłym poziomie 1,0600. Miejsce to nie jest przypadkowe, w ostatnich dniach kurs wielokrotnie odbija się od strefy 1,0590 -1,0600, jednak klasyczne założenia analizy technicznej mówią, że im dłużej cena będzie napierać na wsparcie, tym większa szansa jego pokonania. Wspomniane wcześniej dane o inflacji PCE powinny być katalizatorem dla dalszego ruchu na EURUSD w którym terminie. Jeśli strefa wsparcia zostanie złamana, ruch w dół może przybrać na sile. Z drugiej strony, w przypadku lepszego odczytu, a więc mniejszej inflacji, stefa przy 1,0600 może posłużyć jako odskocznia w dalszym ruchu wzrostowym. Wtedy też celem dla kupujących stałyby się szczyty z 15 grudnia, a więc okolice 1,0730.
Jeśli chodzi o polskiego złotego, ten radzi sobie całkiem nieźle pod koniec roku, co może być zastanawiające biorąc pod uwagę widoczny wczoraj sentyment risk-off. Dzisiejsza sesja także przebiega (przynajmniej na razie) na korzyść PL, choć zmienność jest ograniczona. Po godzinie 10:00 za dolara trzeba zapłacić 4,3730 zł, za euro 4,6390 zł, za franka 4,70 zł, a za funta 5,27 zł. Wydaje się, żę większa zmienność może się pojawić w momencie kiedy EURUSD opuści konsolidacje, w której utrzymuje się od kilku dni,a pretekstem do większego ruchu mogą być dzisiejsze dane o 14:30 z USA.
Patrząc technicznie na wykres EURUSD, notowania ponownie oscylują przy okrągłym poziomie 1,0600. Miejsce to nie jest przypadkowe, w ostatnich dniach kurs wielokrotnie odbija się od strefy 1,0590 -1,0600, jednak klasyczne założenia analizy technicznej mówią, że im dłużej cena będzie napierać na wsparcie, tym większa szansa jego pokonania. Wspomniane wcześniej dane o inflacji PCE powinny być katalizatorem dla dalszego ruchu na EURUSD w którym terminie. Jeśli strefa wsparcia zostanie złamana, ruch w dół może przybrać na sile. Z drugiej strony, w przypadku lepszego odczytu, a więc mniejszej inflacji, stefa przy 1,0600 może posłużyć jako odskocznia w dalszym ruchu wzrostowym. Wtedy też celem dla kupujących stałyby się szczyty z 15 grudnia, a więc okolice 1,0730.
Jeśli chodzi o polskiego złotego, ten radzi sobie całkiem nieźle pod koniec roku, co może być zastanawiające biorąc pod uwagę widoczny wczoraj sentyment risk-off. Dzisiejsza sesja także przebiega (przynajmniej na razie) na korzyść PL, choć zmienność jest ograniczona. Po godzinie 10:00 za dolara trzeba zapłacić 4,3730 zł, za euro 4,6390 zł, za franka 4,70 zł, a za funta 5,27 zł. Wydaje się, żę większa zmienność może się pojawić w momencie kiedy EURUSD opuści konsolidacje, w której utrzymuje się od kilku dni,a pretekstem do większego ruchu mogą być dzisiejsze dane o 14:30 z USA.
Źródło: Łukasz Stefanik, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.