
Data dodania: 2022-11-02 (13:32)
W środę dolar traci na szerokim rynku, a inwestorzy spekulują o tym, na ile dzisiejszy komunikat FED wypadnie "gołębio", co pozwoli rozgrywać potencjalny pivot FED na posiedzeniu w połowie grudnia. Tym samym dzisiejsza podwyżka stóp o 75 punktów bazowych byłaby ostatnią w tej skali w cyklu rozpoczętym kilka miesięcy temu. W grudniu ruch byłby już mniejszy (50 punktów baz.), a w przyszłym roku FED podniósłby jeszcze stopy procentowe o 25 punktów baz. w jednym, bądź dwóch ruchach, ...
... po czym zdecydował się na pauzę, aby ocenić wpływ ostatnich działań. Dobrze, ale czy inwestorzy nie oczekują, aby nazbyt wiele po dzisiejszym przekazie od Jerome Powella po godz. 19:30? Decyzję i komunikat poznamy o godz. 19:00.
Wprawdzie indeksy aktywności w gospodarce nieco słabną, ale sytuacja na rynku pracy pozostaje wciąż dość dobra. W tym tygodniu gorzej wypadły regionalne Chicago PMI i Dallas FED, ale ISM dla przemysłu spadł mniej, niż sądzono (50,2 pkt. wobec spodziewanych 50 pkt. i 50,9 pkt. we wrześniu). Zaskakująco dobrze wypadły jednak dane JOLTS i to był wczoraj wieczorem powód do umocnienia dolara. Dane JOLTS to szeroka miara rynku pracy publikowana z pewnym opóźnieniem (wczoraj poznaliśmy dane za wrzesień), ale obserwowana uważnie przez decydentów. Po spadkach w lipcu i sierpniu, we wrześniu liczba wakatów odbiła do 10,72 mln, a dane sierpniowe zostały zrewidowane w górę do 10,28 mln. Dla rynku może być to sygnał, aby uważniej przyglądać się danym Departamentu Pracy USA za październik, które poznamy w najbliższy piątek. Dzisiaj o godz. 13:15 mamy jeszcze ADP, ale te dane mogą już budzić mniej emocji (prognoza 195 tys. etatów poza rolnictwem).
Wnioski przed dzisiejszym posiedzeniem FED? Decydenci mają świadomość, że taka skala podwyżek stóp procentowych (75 punktów bazowych na posiedzenie) jest nie do utrzymania, ale mogą nie być nazbyt chętni do sygnalizowania wyraźniejszego przesilenia (w grudniu) uzależniając wszystko od bieżących publikacji danych makro. Przełożenie na dolara? Grudniowy pivot ostatecznie najpewniej zostanie rozegrany w kolejnych tygodniach przez osłabienie dolara, ale w pierwszych reakcjach rynek może zachować się nieco inaczej, jeżeli nie zobaczy dzisiaj wieczorem klarowniejszych "gołębich" akcentów.
Patrząc na dolara nie sposób nie dodać akcentu geopolitycznego - to doniesienia saudyjskiego wywiadu, które USA podobno miały potraktować bardzo poważnie, a sygnalizujące możliwość prowokacji militarnej ze strony Iranu na terenie Arabii Saudyjskiej, ale i też Iraku. Potencjalne zamieszanie na Bliskim Wschodzie mogłoby wpłynąć też na zachowanie się ropy naftowej i pośrednio też inflację.
Dzisiaj w gronie najsilniejszych walut jest jen, po tym jak prezes Kuroda wyraził się krytycznie na temat słabości waluty (choć jednocześnie bronił luźnej polityki), a ujawnione zapiski z posiedzenia BOJ pokazały, że decydenci byli zgodni, co do tego, że sytuacja na rynku FX ma coraz większy wpływ na gospodarkę. Silne są też waluty Antypodów, chociaż wczoraj RBA podniósł stopy procentowe tylko o 25 punktów baz., a to jednak retoryka ze strony RBA i RBNZ pozostała "jastrzębia", a dane z nowozelandzkiego rynku pracy wypadły na plus. W gronie silnych walut są też funt - jutro decyzja Banku Anglii, oraz euro. Niemniej EURUSD oddał nieco z wczorajszych wzrostów, na które złożyły się sygnały z Europejskiego Banku Centralnego - Christine Lagarde w udzielonym wywiadzie przyznała, że zbliżająca się recesja nie powinna być czynnikiem blokującym dalsze podwyżki stóp procentowych. Tymczasem opublikowane dzisiaj dane PMI dla przemysłu wypadły w październiku gorzej, niż we wstępnych szacunkach (46,4 pkt.).
Kalendarz na środę to wspomniane już dane ADP z USA (godz. 13:15), oraz wieczorne show FED (godz. 19:00 i konferencja Powella od 19:30).
EURUSD - koniec korekty jest bliski
Korekta EURUSD, która trwa od 27 października z okolic 1,0093 może być bliska końca, choć to, czy większe odbicie zobaczymy dzisiaj po FED, czy też będziemy musieli na nie zaczekać do jutrzejszych danych ISM dla usług, czy nawet piątkowych odczytów Departamentu Pracy, może być jeszcze kwestią dyskusji.
Dzisiaj EURUSD nie zareagował na słabszy odczyt PMI dla przemysłu ze strefy euro. Widać w tym echa wczorajszej wypowiedzi Christine Lagarde, która dała do zrozumienia, że zbliżająca się recesja nie powinna być pretekstem do zahamowania tempa podwyżek stóp procentowych. Rynek będzie, zatem grał na to, że ECB wyciągnie temat też na przyszły rok, podczas kiedy FED może zdecydować się na pauzę w I kwartale.
W kalendarzu poza dzisiejszym FED, gdzie rynki będą chciały zobaczyć "gołębie" akcenty dające preteksty do rozegrania grudniowego pivotu, mamy jeszcze dane ADP z rynku pracy - to już o godz. 13:15.
Technicznie rynek EURUSD wybronił wsparcie przy 0,9863, ale nie jest wykluczone jego pogłębienie do okolic 0,98, jeżeli zobaczylibyśmy jakieś rozczarowanie przekazem z FED. W kolejnych dniach, oraz tygodniach bardziej prawdopodobny jest jednak ruch ponad szczyt z 27 października (1,0093).
Wprawdzie indeksy aktywności w gospodarce nieco słabną, ale sytuacja na rynku pracy pozostaje wciąż dość dobra. W tym tygodniu gorzej wypadły regionalne Chicago PMI i Dallas FED, ale ISM dla przemysłu spadł mniej, niż sądzono (50,2 pkt. wobec spodziewanych 50 pkt. i 50,9 pkt. we wrześniu). Zaskakująco dobrze wypadły jednak dane JOLTS i to był wczoraj wieczorem powód do umocnienia dolara. Dane JOLTS to szeroka miara rynku pracy publikowana z pewnym opóźnieniem (wczoraj poznaliśmy dane za wrzesień), ale obserwowana uważnie przez decydentów. Po spadkach w lipcu i sierpniu, we wrześniu liczba wakatów odbiła do 10,72 mln, a dane sierpniowe zostały zrewidowane w górę do 10,28 mln. Dla rynku może być to sygnał, aby uważniej przyglądać się danym Departamentu Pracy USA za październik, które poznamy w najbliższy piątek. Dzisiaj o godz. 13:15 mamy jeszcze ADP, ale te dane mogą już budzić mniej emocji (prognoza 195 tys. etatów poza rolnictwem).
Wnioski przed dzisiejszym posiedzeniem FED? Decydenci mają świadomość, że taka skala podwyżek stóp procentowych (75 punktów bazowych na posiedzenie) jest nie do utrzymania, ale mogą nie być nazbyt chętni do sygnalizowania wyraźniejszego przesilenia (w grudniu) uzależniając wszystko od bieżących publikacji danych makro. Przełożenie na dolara? Grudniowy pivot ostatecznie najpewniej zostanie rozegrany w kolejnych tygodniach przez osłabienie dolara, ale w pierwszych reakcjach rynek może zachować się nieco inaczej, jeżeli nie zobaczy dzisiaj wieczorem klarowniejszych "gołębich" akcentów.
Patrząc na dolara nie sposób nie dodać akcentu geopolitycznego - to doniesienia saudyjskiego wywiadu, które USA podobno miały potraktować bardzo poważnie, a sygnalizujące możliwość prowokacji militarnej ze strony Iranu na terenie Arabii Saudyjskiej, ale i też Iraku. Potencjalne zamieszanie na Bliskim Wschodzie mogłoby wpłynąć też na zachowanie się ropy naftowej i pośrednio też inflację.
Dzisiaj w gronie najsilniejszych walut jest jen, po tym jak prezes Kuroda wyraził się krytycznie na temat słabości waluty (choć jednocześnie bronił luźnej polityki), a ujawnione zapiski z posiedzenia BOJ pokazały, że decydenci byli zgodni, co do tego, że sytuacja na rynku FX ma coraz większy wpływ na gospodarkę. Silne są też waluty Antypodów, chociaż wczoraj RBA podniósł stopy procentowe tylko o 25 punktów baz., a to jednak retoryka ze strony RBA i RBNZ pozostała "jastrzębia", a dane z nowozelandzkiego rynku pracy wypadły na plus. W gronie silnych walut są też funt - jutro decyzja Banku Anglii, oraz euro. Niemniej EURUSD oddał nieco z wczorajszych wzrostów, na które złożyły się sygnały z Europejskiego Banku Centralnego - Christine Lagarde w udzielonym wywiadzie przyznała, że zbliżająca się recesja nie powinna być czynnikiem blokującym dalsze podwyżki stóp procentowych. Tymczasem opublikowane dzisiaj dane PMI dla przemysłu wypadły w październiku gorzej, niż we wstępnych szacunkach (46,4 pkt.).
Kalendarz na środę to wspomniane już dane ADP z USA (godz. 13:15), oraz wieczorne show FED (godz. 19:00 i konferencja Powella od 19:30).
EURUSD - koniec korekty jest bliski
Korekta EURUSD, która trwa od 27 października z okolic 1,0093 może być bliska końca, choć to, czy większe odbicie zobaczymy dzisiaj po FED, czy też będziemy musieli na nie zaczekać do jutrzejszych danych ISM dla usług, czy nawet piątkowych odczytów Departamentu Pracy, może być jeszcze kwestią dyskusji.
Dzisiaj EURUSD nie zareagował na słabszy odczyt PMI dla przemysłu ze strefy euro. Widać w tym echa wczorajszej wypowiedzi Christine Lagarde, która dała do zrozumienia, że zbliżająca się recesja nie powinna być pretekstem do zahamowania tempa podwyżek stóp procentowych. Rynek będzie, zatem grał na to, że ECB wyciągnie temat też na przyszły rok, podczas kiedy FED może zdecydować się na pauzę w I kwartale.
W kalendarzu poza dzisiejszym FED, gdzie rynki będą chciały zobaczyć "gołębie" akcenty dające preteksty do rozegrania grudniowego pivotu, mamy jeszcze dane ADP z rynku pracy - to już o godz. 13:15.
Technicznie rynek EURUSD wybronił wsparcie przy 0,9863, ale nie jest wykluczone jego pogłębienie do okolic 0,98, jeżeli zobaczylibyśmy jakieś rozczarowanie przekazem z FED. W kolejnych dniach, oraz tygodniach bardziej prawdopodobny jest jednak ruch ponad szczyt z 27 października (1,0093).
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?