Data dodania: 2022-02-09 (11:32)
Za nami posiedzenia najważniejszych banków centralnych. Swoje decyzje podejmowały Fed, EBC oraz BoE. Wczoraj przyszedł czas na RPP, która nie rozczarowała i podniosła stopy procentowe o 50 bps, zgodnie z szerokim konsensusem, choć zdarzało się słyszeć głosy za ruchem o 75 bps. Rynki w tym momencie mocniej zaczynają żyć tym co dzieje się na rynku ropy naftowej. Oczywiście cena benzyny na stacjach w Polsce spadła w lutym do poziomu 5,25 – 5,30, ale to nie było pokłosie spadku cen ropy na globalnych rynkach, a jedynie tymczasowej obniżki podatku VAT.
Na rynku ropy naftowej rośnie prawdopodobieństwo wystąpienia większej zmienności. Osobiście uważam, że spadki cen w najbliższym czasie są dużo bardzie prawdopodobne, niż dalsze wzrosty. Wynika to z kilku czynników. Tematem numer jeden na ten moment są trwające negocjacje pomiędzy USA a Iranem. Gra toczy się o zniesienie sankcji i przywrócenie porozumienia nuklearnego z 2015 roku, kiedy u władzy był Barack Obama. Gdyby doszło do porozumienia, wówczas na rynek ponownie trafiłaby irańska ropa co naturalnie zwiększyłoby podaż. Oczywiście nie stałoby się to od razu. Zanim fizycznie doszłoby do tego zjawiska, musiałoby minąć kilka miesięcy. Iran mógłby dostarczyć na rynek 1,6 mln baryłek dziennie. Jakie są szanse na realizacje takiego scenariusza? Departament Stanu USA mówi, że rozmowy są na ostatnim etapie. Z kolei z wypowiedzi rosyjskiego głównego negocjatora ds. nuklearnych wynika, że rozmowy są na „finiszu”. O postępach mogą świadczyć częściowe zniesienia sankcji przez USA w miniony weekend. Dla Iranu to jednak za mało. Kraj ten domaga się gwarancji utrzymania porozumienia. Iran ma w ręku kilka dużych asów przetargowych. Już w grudniu wzbogacał uran do poziomu 90 proc., czyli takiego, który umożliwia użycie broni jądrowej. Wcześniej kraj ten wzbogacił surowiec do 60 proc. W ten sposób chciał prawdopodobnie wzmocnić swoją pozycję negocjacyjną podczas rozmów, które ponownie rozpoczęły się pod koniec minionego roku.
Jeśli stronom uda się uzgodnić nowy układ, wówczas czeka nas 1-2 miesięczny okres przygotowawczy do jego realizacji. Oznacza, to że potencjalnie sankcje naftowe wobec Iranu mogłyby zostać złagodzone do połowy roku. Reakcja rynku byłaby jednak natychmiastowa, co oznaczałoby korektę w notowaniach. Wysokie wyceny surowca (najwyżej od 2014 roku) zwiększają prawdopodobieństwo spadków. Do tego dochodzą inne czynniki fundamentalne. Międzynarodowa Agencja Energetyczna, podobnie zresztą jak komitet techniczny OPEC zakładają, że w tym roku na rynku będziemy mieli nadwyżkę podaży (OPEC cały czas zwiększa wydobycie). W całym 2021 roku rynek znajdował się w deficycie. Nie oznacza to, że zmaleje popyt. Po prostu prognozowany jest wzrost wydobycia, a sprawa Iranu dodatkowo może ją zwiększyć. Dużo też będzie zależeć od ropy z USA. Wydobycie z łupków nie wróciło tam jeszcze do poziomu sprzed pandemii. Szacunki zakładają, że Stany Zjednoczone zwiększą je o 1 mln baryłek dziennie do 17,7 mln. Operatorzy reagują na wyższe ceny i uruchamiaj więcej platform wiertniczych.
Jeśli stronom uda się uzgodnić nowy układ, wówczas czeka nas 1-2 miesięczny okres przygotowawczy do jego realizacji. Oznacza, to że potencjalnie sankcje naftowe wobec Iranu mogłyby zostać złagodzone do połowy roku. Reakcja rynku byłaby jednak natychmiastowa, co oznaczałoby korektę w notowaniach. Wysokie wyceny surowca (najwyżej od 2014 roku) zwiększają prawdopodobieństwo spadków. Do tego dochodzą inne czynniki fundamentalne. Międzynarodowa Agencja Energetyczna, podobnie zresztą jak komitet techniczny OPEC zakładają, że w tym roku na rynku będziemy mieli nadwyżkę podaży (OPEC cały czas zwiększa wydobycie). W całym 2021 roku rynek znajdował się w deficycie. Nie oznacza to, że zmaleje popyt. Po prostu prognozowany jest wzrost wydobycia, a sprawa Iranu dodatkowo może ją zwiększyć. Dużo też będzie zależeć od ropy z USA. Wydobycie z łupków nie wróciło tam jeszcze do poziomu sprzed pandemii. Szacunki zakładają, że Stany Zjednoczone zwiększą je o 1 mln baryłek dziennie do 17,7 mln. Operatorzy reagują na wyższe ceny i uruchamiaj więcej platform wiertniczych.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.