Data dodania: 2022-02-02 (14:33)
Czy umiarkowany senator z Zachodniej Wirginii jest czarną owcą w obozie Demokratów? Konsekwentny opór Joe Manchina może położyć ambitny projekt administracji Joe Bidena, który został szumnie nazwany Build Back Better. Jego założenia wychodziły poza tematy infrastrukturalne, to kompleksowe rozwiązania idące z duchem zmian klimatu, ale i też socjalnego wsparcia dla rodzin, oraz szeregu działań tworzących nowe miejsca pracy.
Problem w tym, że BBB w swoim założeniu miał być dość kosztowny, a pomysł na jego sfinansowanie tkwił w zwiększeniu obciążeń podatkowych dla firm, oraz najbogatszych, a także jeszcze większej zależności od rynku długu. Pytanie jednak, czy taka skala wydatków idąca w biliony dolarów (choć rozłożonych na lata) ma sens w sytuacji, kiedy amerykańska gospodarka jest mocno rozpędzona, rynek pracy bliski stanu pełnego zatrudnienia, a największym problemem, który może wywrócić wiele istotnych zależności i to nie tylko w gospodarce, jest nadmierna inflacja. Z kolei FED jest zmuszony ścigać się teraz z czasem po tym, jak źle ocenił ryzyka dla wzrostu cen w ubiegłym roku. W takiej sytuacji projekt BBB jest jak dolewanie oliwy do ognia - tymczasem teraz należy zacząć gasić pożar. I między innymi na te argumenty powołuje się senator Joe Manchin. Program jest martwy - twierdzi, dodając, że nie ma sensu się już tym dłużej zajmować - i ma rację. Tylko, co na to rynki finansowe? Czy brały taki scenariusz wcześniej pod uwagę? A może liczą się tylko niuanse związane z FED i zbliżającym się marcowym posiedzeniem?
EURUSD - wysoka inflacja wsparła euro
Szacunkowa inflacja HICP w strefie euro wyniosła 5,1 proc. r/r w styczniu - tym samym zamiast się cofnąć po grudniowym szczycie przy 5,0 proc. r/r mamy kontynuację presji cenowej. Dzisiejsza figura znacznie przewyższa szacunki na poziomie 4,4 proc. r/r i stawia wyzwanie decydentom przed jutrzejszym posiedzeniem ECB, a konkretnie konferencją Christine Lagarde. Rynek zaczyna uwzględniać podwyżkę stóp procentowych o 10 p.b. już w lipcu i być może to dopiero początek budowania oczekiwań, co do ruchów w tym roku. Wydaje się jednak wątpliwe, aby szefowa EBC uderzyła jutro w "jastrzębie" tony - Lagarde jest jak Powell w 2021 r., musi minąć kilka miesięcy, aby doszło do rzeczywistej zmiany nastawienia. Tym samym ważniejsze mogą okazać się opinie innych członków Europejskiego Banku Centralnego np. wiceprezesa Luisa de Guindosa, chociaż te nie są tak nośne dla rynku.
Technicznie bariera 1,13 na EURUSD została jednak wybita choć nie jest pewne na jak długo. Wiele będzie zależeć od dzisiejszego zachowania Wall Street (możliwa korekta?) i jutrzejszego wydźwięku z posiedzenia EBC (rozczarowanie?). Niemniej opory to 1,1345 i dalej 1,1370. W przypadku powrotu poniżej 1,13 wsparciem będzie strefa 1,1235-60.
Sytuacja na rynkach 2 lutego
Dolar kontynuuje spadki w ślad za poprawiającym się sentymentem na rynkach - Wall Street odnotowała największy 3-dniowy wzrost od dwóch lat. Przesłanką do przeceny amerykańskiej waluty są też spadające oczekiwania, co do ruchu FED na stopach o 50 p.b. na posiedzeniu w marcu. Najbardziej prawdopodobnym jest scenariusz podwyżki o 25 p.b., na co zwrócił uwagę "radykalny" członek FED, James Bullard. W krótkim terminie przestrzeń do dalszej przeceny dolara jednak maleje, na co wskazują techniczne uwarunkowania koszyka US Dollar Index (FUSD). Czy wpływ na to będą mieć czynniki makro? Dzisiaj poznamy szacunki ADP dla rynku pracy, jutro wskaźnik ISM dla usług, a w piątek szacunki Departamentu Pracy. Cieniem na rynkowych nastrojach może położyć się wypowiedź demokratycznego senatora Joe Manchina, który kilka tygodni temu zablokował przyjęcie jednego z kluczowych projektów prezydenta Joe Bidena (infrastrukturalnego Build Back Better). Manchin stwierdził wczoraj, że jest on w zasadzie "martwy" i dalsze negocjacje nie mają sensu. Bez wsparcia Manchina projekt nie ma szans na przyjęcie w Senacie, gdzie Demokraci mają kruchą większość.
Dzisiaj w przestrzeni G-10 najgorzej radzą sobie waluty surowcowe (CAD, AUD i NZD), co może sygnalizować przesilenie w ostatnim rajdzie ryzykownych walut. Dolarowi australijskiemu nie pomogła wypowiedź prezesa RBA, który dał do zrozumienia, że dyskusja o podwyżce stóp procentowych w obecnym momencie byłaby przedwczesna. Z kolei dolar nowozelandzki zmierzył się z mieszanymi danymi z rynku pracy - stopa bezrobocia w IV kwartale wprawdzie spadła do 3,2 proc. (szacowano 3,3 proc.), ale zatrudnienie wzrosło jedynie o 0,1 proc. k/k (prognozowano 0,4 proc. k/k). Podczas sesji europejskiej w centrum uwagi będą jednak euro i funt. O godz. 11:00 opublikowane zostaną szacunki styczniowej inflacji w strefie euro - po ostatnich odczytach z Niemiec widać, że ta wprawdzie zaczyna spadać, ale wolniej niż sądzono - mediana oczekiwań na dziś to 4,4 proc. r/r. Wyższy odczyt HICP może podbić oczekiwania wobec jutrzejszego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, chociaż oczekiwania, co do tego, aby Christine Lagarde otworzyła drzwi do spekulacji wokół możliwej podwyżki stóp procentowych w końcu roku, są niewielkie. W przypadku funta uwagę rynków będzie przyciągać jutrzejsze posiedzenie Banku Anglii, chociaż kontrowersje wokół premiera Johnsona nadal się utrzymują - dopiero, co raport Sue Gray odnosił się do złamania zasad bezpieczeństwa podczas pandemii w 2020, to dzisiejsza prasa (The Guardian) donosi, jakoby szef rządu miał wziąć udział w innej imprezie podczas lockdownu w styczniu 2021 r.
EURUSD - wysoka inflacja wsparła euro
Szacunkowa inflacja HICP w strefie euro wyniosła 5,1 proc. r/r w styczniu - tym samym zamiast się cofnąć po grudniowym szczycie przy 5,0 proc. r/r mamy kontynuację presji cenowej. Dzisiejsza figura znacznie przewyższa szacunki na poziomie 4,4 proc. r/r i stawia wyzwanie decydentom przed jutrzejszym posiedzeniem ECB, a konkretnie konferencją Christine Lagarde. Rynek zaczyna uwzględniać podwyżkę stóp procentowych o 10 p.b. już w lipcu i być może to dopiero początek budowania oczekiwań, co do ruchów w tym roku. Wydaje się jednak wątpliwe, aby szefowa EBC uderzyła jutro w "jastrzębie" tony - Lagarde jest jak Powell w 2021 r., musi minąć kilka miesięcy, aby doszło do rzeczywistej zmiany nastawienia. Tym samym ważniejsze mogą okazać się opinie innych członków Europejskiego Banku Centralnego np. wiceprezesa Luisa de Guindosa, chociaż te nie są tak nośne dla rynku.
Technicznie bariera 1,13 na EURUSD została jednak wybita choć nie jest pewne na jak długo. Wiele będzie zależeć od dzisiejszego zachowania Wall Street (możliwa korekta?) i jutrzejszego wydźwięku z posiedzenia EBC (rozczarowanie?). Niemniej opory to 1,1345 i dalej 1,1370. W przypadku powrotu poniżej 1,13 wsparciem będzie strefa 1,1235-60.
Sytuacja na rynkach 2 lutego
Dolar kontynuuje spadki w ślad za poprawiającym się sentymentem na rynkach - Wall Street odnotowała największy 3-dniowy wzrost od dwóch lat. Przesłanką do przeceny amerykańskiej waluty są też spadające oczekiwania, co do ruchu FED na stopach o 50 p.b. na posiedzeniu w marcu. Najbardziej prawdopodobnym jest scenariusz podwyżki o 25 p.b., na co zwrócił uwagę "radykalny" członek FED, James Bullard. W krótkim terminie przestrzeń do dalszej przeceny dolara jednak maleje, na co wskazują techniczne uwarunkowania koszyka US Dollar Index (FUSD). Czy wpływ na to będą mieć czynniki makro? Dzisiaj poznamy szacunki ADP dla rynku pracy, jutro wskaźnik ISM dla usług, a w piątek szacunki Departamentu Pracy. Cieniem na rynkowych nastrojach może położyć się wypowiedź demokratycznego senatora Joe Manchina, który kilka tygodni temu zablokował przyjęcie jednego z kluczowych projektów prezydenta Joe Bidena (infrastrukturalnego Build Back Better). Manchin stwierdził wczoraj, że jest on w zasadzie "martwy" i dalsze negocjacje nie mają sensu. Bez wsparcia Manchina projekt nie ma szans na przyjęcie w Senacie, gdzie Demokraci mają kruchą większość.
Dzisiaj w przestrzeni G-10 najgorzej radzą sobie waluty surowcowe (CAD, AUD i NZD), co może sygnalizować przesilenie w ostatnim rajdzie ryzykownych walut. Dolarowi australijskiemu nie pomogła wypowiedź prezesa RBA, który dał do zrozumienia, że dyskusja o podwyżce stóp procentowych w obecnym momencie byłaby przedwczesna. Z kolei dolar nowozelandzki zmierzył się z mieszanymi danymi z rynku pracy - stopa bezrobocia w IV kwartale wprawdzie spadła do 3,2 proc. (szacowano 3,3 proc.), ale zatrudnienie wzrosło jedynie o 0,1 proc. k/k (prognozowano 0,4 proc. k/k). Podczas sesji europejskiej w centrum uwagi będą jednak euro i funt. O godz. 11:00 opublikowane zostaną szacunki styczniowej inflacji w strefie euro - po ostatnich odczytach z Niemiec widać, że ta wprawdzie zaczyna spadać, ale wolniej niż sądzono - mediana oczekiwań na dziś to 4,4 proc. r/r. Wyższy odczyt HICP może podbić oczekiwania wobec jutrzejszego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, chociaż oczekiwania, co do tego, aby Christine Lagarde otworzyła drzwi do spekulacji wokół możliwej podwyżki stóp procentowych w końcu roku, są niewielkie. W przypadku funta uwagę rynków będzie przyciągać jutrzejsze posiedzenie Banku Anglii, chociaż kontrowersje wokół premiera Johnsona nadal się utrzymują - dopiero, co raport Sue Gray odnosił się do złamania zasad bezpieczeństwa podczas pandemii w 2020, to dzisiejsza prasa (The Guardian) donosi, jakoby szef rządu miał wziąć udział w innej imprezie podczas lockdownu w styczniu 2021 r.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.









