Eskalacja...

Eskalacja...
Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2022-01-24 (13:04)

Nerwowość na rynkach narasta na co składają się dwa elementy - obawy o politykę FED i jej skutki dla Wall Street, która zaliczyła w zeszłym tygodniu największą wyprzedaż od czasów covidowej paniki w marcu 2020 r., a także coraz mniej stabilną sytuację na Ukrainie. O ile w pierwszym przypadku szef FED może próbować uspokoić rynki finansowe już w najbliższą środę, chociaż wiarygodność Powella maleje, co pokazują "jastrzębie" prognozy banku Goldman Sachs na ten rok - wzrost stóp o 100 p.b. w tym roku to za mało - o tyle w przypadku Ukrainy to wielka niewiadoma.

Zdaniem części ekspertów działania Rosji na Ukrainie mogą doprowadzić do największego kryzysu od zakończenia II wojny światowej, a Biały Dom przestrzegał, że sankcje, jakie mogą zostać nałożone na Rosję mogą być bardzo dotkliwe. Jeżeli mimo tego, ryzyko konfliktu nie zmalało, a nadal rośnie (ewakuacja amerykańskiej ambasady w Kijowie, manewry Rosji i Białorusi na początku lutego), to sytuacja robi się dość poważna. Oznacza to, że Rosjanie spodziewają się, że Zachód nie będzie chciał umierać za Ukrainę i nie zdecyduje się na "atomowe" sankcje na Rosję, które jemu samemu mogą mocno zaszkodzić (zwłaszcza Unii Europejskiej). Putin może powiedzieć: sprawdzam.

O tym, że pierwsze skrzypce zaczyna grać geopolityka świadczy chociażby brak większej reakcji rynków na słowa prezesa Glapińskiego z weekendu wyrażające akceptację dla bardziej agresywnych podwyżek stóp procentowych w tym roku. Bo czy w sytuacji realnego konfliktu na Wschodzie i jego bolesnego wpływu na krajową gospodarkę, sytuacja może będzie wymagać nieco bardziej wyważonego podejścia ze strony RPP, aby nie doprowadzić do nadmiernego wychłodzenia gospodarki?

Sytuacja na rynkach 24 stycznia

Utrzymująca się nerwowość na globalnych rynkach podbija notowania dolara, który zyskuje w poniedziałek na szerokim rynku. Wpływ na to mogą mieć oczekiwania związane z polityką FED - najnowsze wskazania płynące z banku Goldman Sachs nie wykluczają, że FED zostanie zmuszony do jeszcze bardziej agresywnego zacieśnienia polityki, niż sądzono wcześniej. Liczba podwyżek stóp procentowych w tym roku może przekroczyć cztery, a ekonomiści z GS nie wykluczają, że do ruchów będzie dochodzić na każdym posiedzeniu począwszy od marca. W takiej sytuacji bledną nawet bezpieczne przystanie, chociaż CHF i JPY tracą kosmetycznie wobec USD i nadal pozostają silne. Uzasadnieniem jest coraz bardziej napięta sytuacja na Ukrainie. USA zapowiedziały zwiększenie liczby wojsk stacjonujących na wschodniej flance NATO, oraz rozpoczęły ewakuację ambasady w Kijowie. Coraz częściej jako zagrożenie wskazuje się wspólne manewry wojskowe Rosji i Białorusi, które nieoczekiwanie zapowiedziano już na początek lutego.

Rentowności amerykańskich obligacji spadają (10-letnie zeszły do 1,74 proc.), chociaż warto tu o odpowiednią interpretację tej sytuacji. Nie znaczy to, że rynek mniej wierzy w potencjalną agresywność polityki FED w 2022 r., gdyż większy wpływ może mieć ucieczka z amerykańskich akcji w dług, jako bezpiecznej przystani. Piątek był kolejnym dniem wyprzedaży na Wall Street, a skala styczniowej zniżki jest największa od rozpoczęcia fali hossy na wiosnę 2020 r.

Wpływ na sytuację w Azji tylko w niewielkim stopniu miały kolejne działania Ludowego Banku Chin, który obniżył krótkoterminowe stopy procentowe o 10 p.b. (14-dniową do 2,25 proc.). Dla rynku ważniejszy wydaje się być przebieg fali Omikronu w Chinach i całej Azji.

Dla handlu w Europie znaczenie mają dzisiejsze szacunki indeksów PMI za styczeń. Wyraźnie pozytywną niespodziankę przyniosły dane z Niemiec - PMI dla przemysłu skoczył do 60,5 pkt. z 57,4 pkt. a usługowy do 52,2 pkt. z 48,7 pkt. Sytuacja w innych krajach nie poprawiła się jednak na tyle, aby przełożyło się to na zbiorcze dane dla całej strefy euro - przemysłowy PMI wprawdzie odbił, ale do 59 pkt. z 58 pkt., a usługowy spadł do 51,2 pkt. z 53,1 pkt. Uwagę zwróciły wypowiedzi dwóch członków ECB - Rehn i Holzmann. Zdaniem Rehna inflacja w ciągu najbliższych dwóch lat powinna wracać w stronę celu, ale ECB mógłby rozważyć podwyżkę stóp w 2023 r. Notowania EURUSD pozostają dzisiaj stabilne utrzymując się ponad poziomem 1,13. Uwagę rynków przyciąga też GBPUSD z racji prowadzonego dochodzenia dotyczącego zorganizowania imprezy na Downing Street podczas zeszłorocznej pandemii, która obciąża wizerunkowo premiera Johnsona.

EURUSD - nadal powyżej 1,13, ale...

Wspólna waluta nie zareagowała dzisiaj na lepsze odczyty indeksów PMI, ani też na słowa Olli Rehna z ECB, którego zdaniem przyszły rok mógłby być zasadnym okresem na podwyżkę stóp procentowych. Nie mamy też do czynienia z sytuacją, kiedy na rynkach finansowych widoczny jest strach przed nadmiernym ryzykiem i wymusza pokrywanie wszelkich pozycji, w tym tych finansowanych tanim euro. Rośnie siła relatywna rynku surowców, które zdaniem części inwestorów mogą być ciekawą alternatywą w kontekście coraz widoczniejszych globalnie tendencji inflacyjnych.

Dzisiejszy brak reakcji na lepsze informacje dla euro może nieco niepokoić. Wprawdzie mamy bliskość posiedzenia FED i niewykluczone, że Jerome Powell będzie próbował w środę jakoś wyciszyć nadmierne emocje na rynkach, ale nie da się ukryć, że on sam staje się mniej wiarygodny - jest jasne, że FED pomylił się, co do inflacji i teraz będzie musiał nadgonić stracony czas. Prognozy Goldman Sachs, co do skali podwyżek stóp procentowych w tym roku pokazują tylko w jak trudnej sytuacji znaleźli się teraz decydenci.

Wspólnej walucie może za to szkodzić sytuacja na Ukrainie. Jest jasne, że w razie konfliktu i konieczności nałożenia sankcji na Rosję, to europejska gospodarka będzie na tym najbardziej poszkodowana. Może to mieć wpływ na oczekiwania, co do polityki EBC i ewentualnej podwyżki stóp w 2023 r.

Analiza techniczna podpowiada, że rejon 1,13 ma szanse się jeszcze bronić. Uspokajający rynki w środę, Jerome Powell, może nawet sprawić, że powrócimy w rejon oporu przy 1,1370. I może być on ważnym testem. Jeżeli pojawią się trudności z marszem wyżej, to możemy być świadkami zejścia EURUSD w lutym w okolice dołka z listopada ub.r. przy 1,1185. I to niezależnie od optymistycznych wskazań dla EURUSD na średnioterminowych układach.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?

2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.

Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!

2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.

Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?

2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.pl
W cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.

Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów

2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Środowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.

Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?

2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
Aktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.