
Data dodania: 2022-01-13 (15:00)
Jeżeli posiłkować się przebiegiem popularnego koszyka dolara (Dollar Index), to naruszył on półroczną linię trendu wzrostowego. To wszystko dzieje się w sytuacji, kiedy teoretycznie FED daje sygnały, że nadchodzący rok będzie okresem wyczekiwanego zacieśnienia polityki monetarnej, w tym też wywołującym duże emocje u inwestorów, procesu redukcji bilansu banku centralnego, czyli de facto zasysania pieniędzy z rynku, które wcześniej były tak ochoczo nań pompowane. Wróćmy jednak do wspomnianego koszyka dolara.
Jego szczyt wypadł w połowie grudnia ub.r. Wtedy to Jerome Powell zrezygnował ze swojej mantry, że inflacja jest przejściowa i dał do zrozumienia, że FED będzie musiał podjąć bardziej zdecydowane działania. Chwilę później zdecydowano o szybszym wygaszaniu programu QE (do marca 2022 r.), a na rynku pojawiły się bardziej zdecydowane prognozy, co do podwyżek stóp procentowych. Kup plotki, sprzedaj fakty? Poniekąd tak. Ekonomiści od miesięcy nawoływali FED do działań, a kiedy te mogą zacząć sie materializować, to dolar na nich nie korzysta. Niemniej jest jeszcze inny wątek tej układanki - to sytuacja pandemiczna. Średnia 7-dniowa zakażeń COVID dla USA od Świąt Bożego Narodzenia bardzo mocno szybuje w górę i osiąga wartości blisko trzykrotnie wyższe, niż w jesienno-zimowej fali 2020/21. Teoretycznie jesteśmy lepiej zabezpieczeni szczepionkami, ale niewykluczone, że styczeń i luty będą okresem spadku aktywności gospodarczej w USA, co może przekładać się na oczekiwania, co do marcowego ruchu FED na stopach. I tym samym wpływać na dolara.
EURUSD - mocne wybicie ponad 1,14
Jeszcze wczoraj po południu notowania EURUSD wyraźnie wybiły się ponad opór 1,1390-1,1400 jaki stanowiła siedmiomiesięczna linia trendu spadkowego. To zasługa słabego dolara na szerokim rynku - tak rynek zinterpretował rekordowe dane o inflacji CPI w USA, które w zasadzie podtrzymują perspektywę marcowej podwyżki stóp procentowych. Czy jednak do tego ruchu faktycznie dojdzie to już inna sprawa - fala zakażeń COVID w USA jest w ostatnich 2 tygodniach bardzo dynamiczna, co może sprawić, że dane o aktywności gospodarki za styczeń i luty będą słabsze od tych grudniowych, które też świetnie nie były (wyhamowanie na indeksach ISM, niejednoznaczny rynek pracy). Przed nami publikacje cotygodniowego bezrobocia i grudniowej PPI, ale ważniejsze mogą okazać się jutrzejsze odczyty o grudniowej sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej i nastrojach konsumenckich. Pozytywnych zaskoczeń raczej nie będzie, co teoretycznie może pchać dolara dalej w dół.
Technicznie na EURUSD ważny opór mamy już przy 1,1492 (dawny szczyt z marca 2020 r.), ale istotniejsze mogą okazać się dopiero okolice 1,1520 (dawne dołki z rejonu września i października ub.r.).
Sytuacja na rynkach 13 stycznia
Dolar kontynuuje osłabienie widoczne wczoraj po południu po publikacji danych o inflacji CPI w USA. Grudniowy odczyt mimo, że rekordowy (najwyższe wartości od 40 lat), to zmieścił się w oczekiwaniach rynku (7,0 proc. r/r i 5,5 proc. r/r dla bazowej), co w kontekście wtorkowych słów Jerome Powella, o tym, że droga do normalizacji jest długa, a bank centralny powinien działać tak, aby nie schłodzić gospodarki, zinterpretowano jako sygnał, że FED będzie podejmować decyzje bez nadmiernego pośpiechu. Warto jednak zwrócić uwagę na brak reakcji na wypowiedzi kilku członków FED, którzy poparli scenariusz podwyżki stóp już w marcu - to James Bullard, Loretta Mester, oraz Raphael Bostic, Mary Daly, czy Patrick Harker. Jednocześnie z ujawnionych zarysów dzisiejszego wystąpienia wiceprezeski FED, Lael Brainard wynika, że podkreśli ona konieczność determinacji FED w sprowadzeniu inflacji do celu, chociaż przy podtrzymaniu ożywienia w gospodarce. To "chociaż" zdaje się być tu kluczowe w zrozumieniu zachowania się rynków. Wczoraj wspomniana już Loretta Mester poza wątkiem stóp procentowych odniosła się też do programu QT - jej zdaniem ograniczanie bilansu banku centralnego jest słusznym krokiem, ale sam proces należy przeprowadzić tak, aby nie zaszkodzić rynkom finansowym.
Dzisiaj w kalendarzu mamy cotygodniowe bezrobocie i inflację PPI (godz. 14:30), a istotniejsze dane (sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa, nastroje konsumenckie) pojawią się dopiero jutro. Czy to zmieni podejście wobec dolara? Z technicznego punktu widzenia wybite zostały ważne poziomy techniczne na parach z USD, chociażby 1,14 na EURUSD, co zdaje się bardziej zapowiadać średnioterminową zmianę układu sił.
Dzisiaj w przestrzeni G-10 najmocniej radzą sobie Antypody, dalej mamy euro, funta, koronę szwedzką i jena. USDJPY naruszył wsparcie przy 114,50 chociaż rentowności amerykańskich obligacji zatrzymały korektę spadkową i pozostają wokół 1,75 proc. (10-letnie).
EURUSD - mocne wybicie ponad 1,14
Jeszcze wczoraj po południu notowania EURUSD wyraźnie wybiły się ponad opór 1,1390-1,1400 jaki stanowiła siedmiomiesięczna linia trendu spadkowego. To zasługa słabego dolara na szerokim rynku - tak rynek zinterpretował rekordowe dane o inflacji CPI w USA, które w zasadzie podtrzymują perspektywę marcowej podwyżki stóp procentowych. Czy jednak do tego ruchu faktycznie dojdzie to już inna sprawa - fala zakażeń COVID w USA jest w ostatnich 2 tygodniach bardzo dynamiczna, co może sprawić, że dane o aktywności gospodarki za styczeń i luty będą słabsze od tych grudniowych, które też świetnie nie były (wyhamowanie na indeksach ISM, niejednoznaczny rynek pracy). Przed nami publikacje cotygodniowego bezrobocia i grudniowej PPI, ale ważniejsze mogą okazać się jutrzejsze odczyty o grudniowej sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej i nastrojach konsumenckich. Pozytywnych zaskoczeń raczej nie będzie, co teoretycznie może pchać dolara dalej w dół.
Technicznie na EURUSD ważny opór mamy już przy 1,1492 (dawny szczyt z marca 2020 r.), ale istotniejsze mogą okazać się dopiero okolice 1,1520 (dawne dołki z rejonu września i października ub.r.).
Sytuacja na rynkach 13 stycznia
Dolar kontynuuje osłabienie widoczne wczoraj po południu po publikacji danych o inflacji CPI w USA. Grudniowy odczyt mimo, że rekordowy (najwyższe wartości od 40 lat), to zmieścił się w oczekiwaniach rynku (7,0 proc. r/r i 5,5 proc. r/r dla bazowej), co w kontekście wtorkowych słów Jerome Powella, o tym, że droga do normalizacji jest długa, a bank centralny powinien działać tak, aby nie schłodzić gospodarki, zinterpretowano jako sygnał, że FED będzie podejmować decyzje bez nadmiernego pośpiechu. Warto jednak zwrócić uwagę na brak reakcji na wypowiedzi kilku członków FED, którzy poparli scenariusz podwyżki stóp już w marcu - to James Bullard, Loretta Mester, oraz Raphael Bostic, Mary Daly, czy Patrick Harker. Jednocześnie z ujawnionych zarysów dzisiejszego wystąpienia wiceprezeski FED, Lael Brainard wynika, że podkreśli ona konieczność determinacji FED w sprowadzeniu inflacji do celu, chociaż przy podtrzymaniu ożywienia w gospodarce. To "chociaż" zdaje się być tu kluczowe w zrozumieniu zachowania się rynków. Wczoraj wspomniana już Loretta Mester poza wątkiem stóp procentowych odniosła się też do programu QT - jej zdaniem ograniczanie bilansu banku centralnego jest słusznym krokiem, ale sam proces należy przeprowadzić tak, aby nie zaszkodzić rynkom finansowym.
Dzisiaj w kalendarzu mamy cotygodniowe bezrobocie i inflację PPI (godz. 14:30), a istotniejsze dane (sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa, nastroje konsumenckie) pojawią się dopiero jutro. Czy to zmieni podejście wobec dolara? Z technicznego punktu widzenia wybite zostały ważne poziomy techniczne na parach z USD, chociażby 1,14 na EURUSD, co zdaje się bardziej zapowiadać średnioterminową zmianę układu sił.
Dzisiaj w przestrzeni G-10 najmocniej radzą sobie Antypody, dalej mamy euro, funta, koronę szwedzką i jena. USDJPY naruszył wsparcie przy 114,50 chociaż rentowności amerykańskich obligacji zatrzymały korektę spadkową i pozostają wokół 1,75 proc. (10-letnie).
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.