Data dodania: 2021-12-14 (12:57)
We wtorek rynki zderzają się z danymi, które wskazują na to, że Omikron może być o wiele bardziej zaraźliwy, niż można było sądzić. Informacje napływające z Wielkiej Brytanii pokazują jak szybka jest transmisja nowego wariantu w społeczeństwie, a politycy są skazani na wyścig z czasem - jak nie pełny lockdown, to wyraźne przyspieszenie szczepień. Sam fakt, że Omikron nie jest groźniejszy w przebiegu, niż Delta, nie zmienia faktu, że może on paraliżować sytuację służby zdrowia tam, gdzie odsetek zaszczepionych wobec ogółu społeczeństwa, nie jest duży.
To sugerowałoby, że może być on bardziej problematyczny dla Europy, która teraz zmaga się z gigantyczną falą zakażeń, niż USA.
Paradoks rynków może być jednak taki, że Omikron może być większą wymówką dla FED, niż banków centralnych w Europie. Samo przyspieszenie taperingu może nie wystarczyć do podtrzymania ostatniej siły dolara, jeżeli nie pójdą za tym wyraźne zapowiedzi przyspieszenia terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych.
EURUSD - zrealizuje się scenariusz wzrostowy?
Na wykresie EURUSD widać, że podaż nie ma zbytnio siły, aby uporać się ze strefą wsparcia 1,1240-60. Czy stanie się tak po informacjach z FED (jutro wieczorem), oraz ECB (w czwartkowe popołudnie)? Niekoniecznie. Ryzyko związane z szybkością szerzenia się wariantu Omikron na świecie, może zacząć wymuszać większe obostrzenia i tym samym podbijać niepewność, co do sytuacji w I i II kwartale 2022. Stąd też wydaje się, że FED, ale i też EBC skupią się na temacie skupu aktywów (FED przyspieszy tapering, a EBC może dać do zrozumienia, że APP, który od kwietnia 2022 r. pozostanie jedynym programem QE po zakończeniu PEPP, nie będzie aż tak wyraźnie podniesiony). Jeżeli FED pominie juto temat podwyżki stóp procentowych jeszcze w I półroczu 2022 r. (to chciałyby widzieć rynki), to może to dać pole do rozczarowania i osłabić dolara. Z kolei dla ECB "gołębie" karty zostały już rozdane w ostatnich tygodniach i mamy pole do lekkiego podbicia w "jastrzębią" stronę.
Technicznie ostatnia konsolidacja może być przystankiem przed rozwinięciem się fali wzrostowej, która może zaprowadzić nas w okolice 1,1370 i wyżej (perspektywa testowania linii trendu spadkowego przy 1,15 jeszcze w tym miesiącu). Kluczowe dla tego scenariusza będzie utrzymywanie się notowań dzisiaj i jutro ponad poziomem 1,13.
Na rynkach akcji nastroje są nieco słabsze, gdyż rynki nieco obawiają się kombinacji "jastrzębiej" wymowy posiedzenia FED, oraz potencjalnych obostrzeń wynikających z szybkiego rozprzestrzeniania się wariantu Omikron - chociaż teoretycznie jedno z drugim może się też wykluczać. O tym, że nowa mutacja koronawirusa może stanowić problem świadczą chociażby doniesienia z Australii, gdzie odnotowano wyraźny wzrost zakażeń. W przestrzeni FX jest jednak spokojnie, rentowności 10-letnich obligacji rządu USA są nisko (1,43 proc.), co mogłoby sugerować, że FED nie będzie nazbyt "jastrzębi" w przekazie.
Pod presją COVID może być funt, gdyż tamtejsza prasa ujawniła "czarne" scenariusze przygotowywane przez rząd, w których zakłada się, że dzienna liczba nowych przypadków koronawirusa może sięgać nawet 200 tys. (wczoraj było to niecałe 55 tys., ale krzywa zaczyna niebezpiecznie przyspieszać). To może redukować szanse na bardziej "jastrzębi" komunikat ze strony Banku Anglii w najbliższy czwartek, choć generalnie postawi to decydentów w niełatwym położeniu, gdyż ryzyko inflacyjne jest dość duże. O tym, jak niepewność może wpływać na rynki świadczy chociażby zachowanie się dolara kanadyjskiego, który wczoraj był w gronie najbardziej tracących. Dzisiaj odbicia nie widać, chociaż szef Banku Kanady dał do zrozumienia, że będzie skoncentrowany na sprowadzeniu inflacji do celu, choć ryzyka dla założeń na 2022 r. zaczynają rosnąć.
Dzisiaj w kalendarzu za nami są już dane o inflacji CPI w Szwecji, która w listopadzie była zbieżna z oczekiwaniami - w efekcie większej reakcji w notowaniach korony szwedzkiej nie widać. Przed nami - decyzja Banku Węgier, gdzie spodziewana jest kolejna podwyżka stóp procentowych (do 2,40 proc.), oraz dane PPI z USA.
Paradoks rynków może być jednak taki, że Omikron może być większą wymówką dla FED, niż banków centralnych w Europie. Samo przyspieszenie taperingu może nie wystarczyć do podtrzymania ostatniej siły dolara, jeżeli nie pójdą za tym wyraźne zapowiedzi przyspieszenia terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych.
EURUSD - zrealizuje się scenariusz wzrostowy?
Na wykresie EURUSD widać, że podaż nie ma zbytnio siły, aby uporać się ze strefą wsparcia 1,1240-60. Czy stanie się tak po informacjach z FED (jutro wieczorem), oraz ECB (w czwartkowe popołudnie)? Niekoniecznie. Ryzyko związane z szybkością szerzenia się wariantu Omikron na świecie, może zacząć wymuszać większe obostrzenia i tym samym podbijać niepewność, co do sytuacji w I i II kwartale 2022. Stąd też wydaje się, że FED, ale i też EBC skupią się na temacie skupu aktywów (FED przyspieszy tapering, a EBC może dać do zrozumienia, że APP, który od kwietnia 2022 r. pozostanie jedynym programem QE po zakończeniu PEPP, nie będzie aż tak wyraźnie podniesiony). Jeżeli FED pominie juto temat podwyżki stóp procentowych jeszcze w I półroczu 2022 r. (to chciałyby widzieć rynki), to może to dać pole do rozczarowania i osłabić dolara. Z kolei dla ECB "gołębie" karty zostały już rozdane w ostatnich tygodniach i mamy pole do lekkiego podbicia w "jastrzębią" stronę.
Technicznie ostatnia konsolidacja może być przystankiem przed rozwinięciem się fali wzrostowej, która może zaprowadzić nas w okolice 1,1370 i wyżej (perspektywa testowania linii trendu spadkowego przy 1,15 jeszcze w tym miesiącu). Kluczowe dla tego scenariusza będzie utrzymywanie się notowań dzisiaj i jutro ponad poziomem 1,13.
Na rynkach akcji nastroje są nieco słabsze, gdyż rynki nieco obawiają się kombinacji "jastrzębiej" wymowy posiedzenia FED, oraz potencjalnych obostrzeń wynikających z szybkiego rozprzestrzeniania się wariantu Omikron - chociaż teoretycznie jedno z drugim może się też wykluczać. O tym, że nowa mutacja koronawirusa może stanowić problem świadczą chociażby doniesienia z Australii, gdzie odnotowano wyraźny wzrost zakażeń. W przestrzeni FX jest jednak spokojnie, rentowności 10-letnich obligacji rządu USA są nisko (1,43 proc.), co mogłoby sugerować, że FED nie będzie nazbyt "jastrzębi" w przekazie.
Pod presją COVID może być funt, gdyż tamtejsza prasa ujawniła "czarne" scenariusze przygotowywane przez rząd, w których zakłada się, że dzienna liczba nowych przypadków koronawirusa może sięgać nawet 200 tys. (wczoraj było to niecałe 55 tys., ale krzywa zaczyna niebezpiecznie przyspieszać). To może redukować szanse na bardziej "jastrzębi" komunikat ze strony Banku Anglii w najbliższy czwartek, choć generalnie postawi to decydentów w niełatwym położeniu, gdyż ryzyko inflacyjne jest dość duże. O tym, jak niepewność może wpływać na rynki świadczy chociażby zachowanie się dolara kanadyjskiego, który wczoraj był w gronie najbardziej tracących. Dzisiaj odbicia nie widać, chociaż szef Banku Kanady dał do zrozumienia, że będzie skoncentrowany na sprowadzeniu inflacji do celu, choć ryzyka dla założeń na 2022 r. zaczynają rosnąć.
Dzisiaj w kalendarzu za nami są już dane o inflacji CPI w Szwecji, która w listopadzie była zbieżna z oczekiwaniami - w efekcie większej reakcji w notowaniach korony szwedzkiej nie widać. Przed nami - decyzja Banku Węgier, gdzie spodziewana jest kolejna podwyżka stóp procentowych (do 2,40 proc.), oraz dane PPI z USA.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.