Omikron jak Delta?

Omikron jak Delta?
Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2021-11-29 (13:04)

Wprawdzie wariant Delta pojawił się w momencie, kiedy proces szczepień był już w toku i pojawiały się głosy, że może mieć on ograniczony wpływ na postępujące ożywienie w gospodarkach po trudnym roku 2020, to jednak niektórzy decydenci wykorzystali to jako pretekst do opóźnienia działań w polityce monetarnej. Jerome Powell mówił wtedy o dużej niepewności, ...

... która może utrudniać realizację celów FED - obserwowane przez chwilę pogorszenie sytuacji na rynku pracy zostało wykorzystane do wsparcia retoryki zakładającej brak konieczności przyspieszenia działań idących w stronę normalizacji polityki pieniężnej. Ale już późną jesienią podejście szefa FED zaczęła się zmieniać, a obóz "gołębi" znalazł się pod coraz większą presją po tym, jak odczyty inflacji CPI zaczęły szokować ekonomistów.
Czy teraz Powell skorzysta znów z "gołębiej" furtki, jaką stwarza mu Omikron? To, że rodzi on niepewność - to oczywiste i takie słowa najpewniej padną jutro z ust szefa FED - ale, czy to oznacza, że Rezerwa będzie ociągać sie z kolejnymi działaniami? Nie do końca. Wprawdzie potrzeba będzie dwóch, trzech tygodni, aby ocenić z czym mamy do czynienia - tak mówią lekarze i naukowcy - ale pierwsze doniesienia nasuwają skojarzenia z Deltą, była bardziej zakaźna, ale nie doprowadziła do wzrostu hospitalizacji i śmiertelności. W takim układzie czekanie przez FED z podwyżką stóp w 2022 r. może okazać się nazbyt kosztownym błędem. Słowa "gołębia", jakim jest Raphael Bostic tym samym nie powinny dziwić - bank centralny powinien zająć się inflacją i nie oglądać się na resztę.

Co na to dolar w najbliższych tygodniach? Nie ma tu łatwej odpowiedzi. Teraz to FED nie ma alternatywy (choć skala zacieśnienia w przyszłym roku najpewniej będzie mniejsza od tego, co chciałby widzieć rynek), podczas kiedy inni mają - szef banku centralnego Nowej Zelandii już nie wykluczył zatrzymania cyklu podwyżek, jeżeli Omikron będzie głównym czynnikiem ryzyka. Czy podobnie zrobią inni? Bank Anglii nawet nie rozpoczął cyklu i właśnie dostał wymówkę z której być może skorzysta w grudniu.

W całym zamieszaniu wywołanym nowym szczepem COVID dobre jest to, że nie doprowadził on do kolejnego szoku na złotym. Stabilizującą rolę gra tu EURUSD, ale i też przeświadczenie, że rząd i NBP mogą być teraz bardziej zdeterminowani do obrony złotego, niż wcześniej. Tyle, czy RPP stanie na wysokości zadania 8 grudnia? Szanse na podwyżkę stóp o 75 p.b. spadły na rzecz ruchu o 50 p.b.

EURUSD - w krótkim terminie wiele zależeć będzie od Powella

Szef FED ma w najbliższym czasie zaplanowane dwa wystąpienia, które będą przez rynki słuchane z dużą uwagą - jeszcze dzisiaj wieczorem o godz. 21:05 będzie miał krótką przemowę na otwarciu wirtualnej konferencji w Nowym Jorku, ale ważniejsze może być jego jutrzejsze wystąpienie w Senacie o godz. 16:00, kiedy to wspólnie z szefową Departamentu Skarbu, Janet Yellen, będzie podsumował tzw. CARES Act, czyli pakiet pierwszych rozwiązań pandemicznych wprowadzonych wiosną 2020 r. Może być to dobry moment na odniesienie się przez szefa FED do ostatnich doniesień nt. wariantu Omikron.

Rynki obawiają sie, że Powell swoim "gołębim" zwyczajem da do zrozumienia, że Omikron jest równoznaczny z większą niepewnością w gospodarce i tym samym FED powinien być przygotowany na wszystkie scenariusze. Niezależnie, zatem od słów Raphaela Bostica, rynki mogą to potraktować, jako sygnał, że podczas grudniowego posiedzenia nie zostaną podjęte żadne istotne decyzje (np. przyspieszenie taperingu). To mogłoby sprawić, że EURUSD znów podbiłby do góry (opór to nadal rejon 1,1370, po tym jak po spadku w okolice 1,1250 korektę można by uznać za zakończoną).

Sytuacja na rynkach 29 listopada

Po bardzo nerwowym piątku, poniedziałek przynosi próbę wyciszenia nadmiernych emocji. Wprawdzie rządy kolejnych krajów zapowiadają przywrócenie kontroli na granicach, oraz wymogu przeprowadzania testów przez przyjezdnych, to według doniesień z RPA, gdzie przypadków nowego wariantu COVID jest najwięcej, przebieg choroby jest łagodny i nie prowadzi do wzrostu hospitalizacji. Niemniej naukowcy i lekarze są zgodni, co do tego, że potrzeba około dwóch tygodni, aby ocenić, na ile sprawa jest poważna. Z kolei producenci szczepionek już zapowiedzieli prace nad ewentualnymi modyfikacjami obecnych preparatów. Innymi słowy, rynki pomału dochodzą do siebie, a strach być może był nadmierny.

O ile po silnej przecenie odbijają surowce i rynki akcji, o tyle w przypadku dolara bilans jest mieszany. Inwestorzy nie są pewni, na ile "gołębie" w FED wykorzystają preteksty w postaci podwyższonego okresu niepewności. Wypowiedź Raphaela Bostica z oddziału FED w Atlancie, który dał do zrozumienia, że niezależnie od uwarunkowań pandemicznych, poparłby wniosek o przyspieszenie tempa taperingu, oraz podwyżkę stóp procentowych w przyszłym roku, może sugerować, że obóz "gołębi" może nie być tak liczny. W krótkim terminie ważne będą jutrzejsze zeznania Jerome Powell'a w Kongresie. Wydaje się, że inwestorzy nie będą chcieli podejmować istotnych decyzji przed tym wydarzeniem.

W zestawieniach nadal słabe są skandynawskie korony, co pokazuje ich dużą wrażliwość na ryzyko. Pole oddają dzisiaj też frank i euro, co może jednak pokazywać spadek obaw, co do dalszych zawirowań na globalnych rynkach. W przypadku wspólnej waluty warto też wspomnieć o kolejnych "gołębich" komentarzach płynących z EBC (Lagarde, Panetta). Silny pozostaje JPY, choć na relację USDJPY wpływ mogą mieć pozostające nisko po ostatnim spadku, rentowności amerykańskich obligacji. Najlepiej zachowuje się AUD, na co może mieć wpływ odreagowanie na rynkach surowców.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64

Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64

2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Czwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie

Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie

2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł

Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł

2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce

Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce

2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?

Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?

2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.pl
Złoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF

Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF

2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.pl
Światowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą

Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą

2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.pl
Rozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?

Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?

2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.
Ile kosztują wakacje w Norwegii przy obecnym EUR/NOK? Tabela realnych cen

Ile kosztują wakacje w Norwegii przy obecnym EUR/NOK? Tabela realnych cen

2025-07-31 Poradnik MyBank.pl
Norwegia długo uchodziła za „najdroższą piękność Europy”, ale ten obraz w 2025 roku jest bardziej zniuansowany. Klucz leży w kursie walut i w sposobie planowania wydatków. Przy obecnym EUR/NOK około 11,8–11,9 oznacza to, że 100 NOK to mniej więcej 8,4–8,5 EUR, a więc dla polskiego portfela w przybliżeniu 36–37 zł.
Dolar amerykański wraca do gry, złotówka bez paniki. Co naprawdę zmienił przekaz Fed

Dolar amerykański wraca do gry, złotówka bez paniki. Co naprawdę zmienił przekaz Fed

2025-07-31 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek rano złotówka poruszała się w wąskich widełkach wobec głównych walut, ale układ globalnych impulsów sugerował, że to dopiero wstęp do bardziej nerwowej drugiej części dnia. Inwestorzy na rynek złotego wnosili dziś przede wszystkim pytanie o trwałość umocnienia dolar amerykański po nocnym komunikacie z USA i o to, czy lokalne dane z Polski zdołają ten efekt choć częściowo zneutralizować. Na razie widać było selektywny popyt na PLN wobec euro, ostrożność wobec USD i „czujność” w parach bezpośrednio zależnych od nastroju do ryzyka, takich jak NOK/PLN czy GBP/PLN.