Czy NBP odważy się zainterweniować?

Czy NBP odważy się zainterweniować?
Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2021-11-22 (12:26)

Weekendowy komentarz prezesa Glapińskiego do sytuacji wokół złotego nie był zbytnio przekonywujący. Można odnieść wrażenie, że NBP nie chce walczyć z globalnymi trendami, które jego zdaniem są odpowiedzialne za obecny stan rzeczy. Nie widać zbytnio odniesienia do lokalnych czynników, które sprawiły, że złoty jest tak słaby (gdyż jego straty mogłyby być znaczenie mniejsze). Na koniec pojawia się jednak oczywiste stwierdzenie, że "w warunkach podwyższonej inflacji dalsze osłabianie złotego nie byłoby spójne z polityką NBP", czyli czytaj "słaby złoty importuje inflację".

Czy na bazie tego można próbować domysły, co do jakichś działań mających ustabilizować sytuację wokół polskiej waluty? Za mało było tu prób werbalnej interwencji, która zazwyczaj poprzedza jakieś konkretne fizyczne działania. Tymczasem z wywiadu z prezesem Glapińskim dowiadujemy się, że nawet relatywnie silna aprecjacja polskiej waluty nie obniżyłaby istotnie inflacji, ale byłaby kosztowna dla gospodarki. Ten brak spójności przekazu cały czas cynicznie wykorzystują spekulanci - polski dług słabnie, podobnie jak waluta, a im bardziej rozpędzony będzie ten trend, tym większe prawdopodobieństwo jego kontynuacji, gdyż pojawią się inne argumenty, niestety zbliżające nas do poważniejszego kryzysu.

Nie można wykluczyć, że wyprzedaż złotego za jakiś czas się zatrzyma (pierwsze sygnały zaczyna dawać analiza techniczna), ale za sprawą układów globalnych. Niemniej jeżeli nie naprawimy sytuacji na własnym podwórku, to poważniejszej zmiany trendu nie będzie.

Sytuacja na rynkach 22 listopada

Nowy tydzień zaczynamy z silniejszym dolarem na szerokim rynku, chociaż zmiany nie są duże, a kilka walut wyłamuje się z tego schematu (są to dolar nowozelandzki, który zaczyna pozycjonować się pod decyzję RBNZ ws. stóp procentowych już w nocy z wtorku na środę, dolar australijski, oraz korona norweska). Kluczowy wątek to ostatnie komentarze dwóch przedstawicieli zarządu FED - Christophera Wallera, oraz Richarda Claridy, którzy dali do zrozumienia, że Rezerwa powinna rozważyć, czy nie przyspieszyć tempa taperingu (obecnie 15 mld USD), co (zdaniem Wallera) mogłoby też otworzyć możliwość do podwyżki stóp procentowych już w II kwartale 2022 r. Mamy, zatem coraz wyraźniejsze sygnały, że podwyższona inflacja budzi niepokój czołowych przedstawicieli FED. Co ciekawe nie przekłada się to jednak na podbicie rentowności amerykańskich obligacji (10-letnie pozostają w okolicach 1,55 proc.), ani też nie szkodzi nadmiernie nastrojom na Wall Street. Czy rynek czeka na decyzję prezydenta Joe Bidena ws. nominacji na prezesa FED (ta mimo wcześniejszych zapowiedzi nie została podjęta do niedzieli).

Dzisiaj sentyment na rynkach w Azji był mieszany. Decyzja Ludowego Banku Chin ws. stóp procentowych przeszła bez echa, gdyż nie podjęto istotnych ruchów. W Europie nastroje nieco się poprawiły, chociaż weekend przyniósł informacje o szerokich demonstracjach w Belgii i Holandii po tym jak władze przywróciły część pandemicznych restrykcji - pokazuje to, że decyzje polityków w czwartej fali nie będą łatwe. EURUSD pozostaje stabilny blisko piątkowych minimów, bez większego echa przeszły doniesienia z Niemiec o możliwym dopięciu negocjacji ws. nowej koalicji rządowej w najbliższych dniach. Najgorzej w przestrzeni G-10 zachowuje się funt, po tym jak prezes Bailey dał do zrozumienia, że Bank Anglii w swoich decyzjach poza wątkiem inflacji musi brać pod uwagę też wątek sytuacji gospodarczej w obliczu utrzymujących się problemów z łańcuchami dostaw.
Ten tydzień będzie "krótszy" za sprawą czwartkowego Święta Dziękczynienia w USA. Główne punkty kalendarza to szacunki indeksów PMI w Europie we wtorek, decyzja RBNZ w środę, oraz dane o PKB z USA i zapiskach FED, oraz czwartkowe posiedzenie szwedzkiego Riskbanku.

EURUSD - szorowanie po dnie

Wspólnej walucie nie pomagają obawy związane z dalszym rozwojem pandemii COVID i koniecznością przywracania restrykcji, które mogą opóźnić ożywienie gospodarcze i jednocześnie konserwować ultra-luźne podejście Europejskiego Banku Centralnego w 2022 r. To kontrastuje ze stanem amerykańskiej gospodarki, oraz coraz głośniejszą dyskusją o konieczności podwyżki stóp procentowych przez FED w przyszłym roku. Ale i też taki scenariusz był w ostatnich tygodniach dyskontowany, co powoduje, że pomału należy szukać punktów zaczepienia do ewentualnej, nieco dłużej korekty spadków EURUSD. Jednym z nich jest wątek grudniowego posiedzenia EBC w kontekście spekulacji wokół skali nowego programu skupu aktywów, który na wiosnę 2022 r. miałby zastąpić PEPP. Drugi i być może ważniejszy, gdyż na razie zupełnie nie brany pod uwagę, to sytuacja pandemiczna w USA. Ta na razie jest względnie niezła, ale okres zimowy dopiero przed nami. Ten wątek mógłby teoretycznie zaważyć na oczekiwaniach, co do podwyżki stóp procentowych przez FED w I półroczu 2022 r.

Na razie EURUSD szoruje po dnie, chociaż dzienny RSI9 zaczyna dawać pierwsze pozytywne dywergencje. W kalendarzu ciekawiej będzie jutro (szacunki listopadowych PMI), oraz w środę (indeks Ifo z Niemiec, oraz dane PKB z USA), co może podbić zmienność.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

10:00 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

09:54 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara

„Gołębi” Powell osłabia dolara

2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTB
Fed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Fed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN

Obniżka Fed wspiera PLN

2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.
Najważniejszy dzień w roku

Najważniejszy dzień w roku

2024-09-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rynek z dnia na dzień jest coraz bardziej niepewny co do decyzji Fed-u. Ankieta Bloomberga przedstawia ruch o 25 punktów bazowych w dół. Wycena kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że implikowane prawdopodobieństwo cięcia na poziomie 50 pb wynosi blisko 70 proc. To mocne nastawienie rynkowe na agresywniejszy ruch, które dokonało się w ostatnich kilku dniach, nie wynikało ani z nowych publikacji makro ani z wypowiedzi przedstawicieli Fed (tu mamy okres blackout-u). To jedynie czyste spekulacje, które mogły po prostu „pójść” za daleko. Dziś wszystko zostanie zweryfikowane.
Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

2024-09-18 Poranny komentarz walutowy XTB
Rezerwa Federalna dzisiaj o godzinie 20:00 czasu polskiego opublikuje swoją decyzję na temat wysokości stóp procentowych. Na 100% dzisiejsza decyzja przyniesie nam obniżkę stóp procentowych, ale wciąż pojawia się pytanie, czy będzie to standardowa obniżka o 25 punktów bazowych, czy mocniejsza obniżka o 50 punktów bazowych ze względu na dużą słabość rynku pracy. Okazuje się, że nie ważne jest tak bardzo to, jak duża będzie ta obniżka, a właśnie ocena tego, co dzieje się z gospodarką i jakie prognozy zaprezentuje Fed. Jednocześnie scenariuszem bazowym wydaje się obniżka o 25 i utrzymanie zdania o silnej amerykańskiej gospodarce. Czy Fed jednak nie spóźni się po raz kolejny?
Blisko 70 procent...

Blisko 70 procent...

2024-09-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na tyle rynek szacuje prawdopodobieństwo mocniejszej obniżki stóp przez FED (o 50 punktów baz.) na kończącym się jutro dwudniowym posiedzeniu - są to wyliczenia LSEG na bazie kontraktów terminowych. Oczekiwania są duże, być może nie całkiem uzasadnione (zdecydowana większość ankietowanych przez Bloomberga ekonomistów widzi ruch o 25 punktów baz.). Te rozdźwięki powodują, że trudno będzie przewidzieć reakcję rynków po jutrzejszym posiedzeniu - zwłaszcza, że to nie tylko komunikat, ale i też projekcje makro i konferencja Jerome Powella.
Rynek coraz mocniej wierzy w to, że Fed zachowa się agresywniej

Rynek coraz mocniej wierzy w to, że Fed zachowa się agresywniej

2024-09-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałek rozpoczął się od mieszanej sesji na Wall Street, spadkowej na GPW. W Europie stracił również DAX oraz CAC40. Złoty zyskał głównie dzięki słabości dolara. Amerykańska waluta straciła czego główną przyczynę upatruje się w mocnej zmianie oczekiwań dotyczących jutrzejszej decyzji Fed. Pomimo braku istotnych danych makro oraz wypowiedzi przedstawicieli amerykańskiej instytucji, rynek zaczyna mocniej spekulować, że cięcie o 50 punktów bazowych jest realne. Z dnia na dzień ta pewność wzrasta, co moim zdaniem może spowodować jeszcze większą skalę rozczarowania.
Czy mniejsza obniżka Fed będzie rozczarowaniem?

Czy mniejsza obniżka Fed będzie rozczarowaniem?

2024-09-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie ze strony Rezerwy Federalnej. Niepewność dotycząca jutrzejszej decyzji jest oczywiście ogromna, nawet pomimo tego, że sama obniżka jest w zasadzie przypieczętowana. Niepewnością jest oczywiście wielkość obniżki, prognozy gospodarcze oraz sama komunikacja Fedu. To właśnie te czynniki doprowadzą do nastawienia rynków na najbliższe tygodnie, choć nie należy zapominać również o możliwym sporym wpływie wyborów prezydenckich w USA.