Data dodania: 2021-10-20 (13:53)
W środę dolar odbija na szerokim rynku, lepiej zachowują się tylko waluty Antypodów, oraz dolar kanadyjski i korona szwedzka, chociaż zmiany nie są duże (nie przekraczają 0,21 proc. w relacji do do USD). Siła amerykańskiej waluty to pokłosie nowych rekordów rentowności amerykańskich obligacji (10-letnie wybiły nowy szczyt przy 1,65 proc.). Takie zachowanie długu to pokłosie komentarzy przedstawicieli FED, którzy zamiast tonować oczekiwania, co do podwyżki stóp w 2022 r. sami zaczynają mieć wątpliwości, czy aby nie będzie ona konieczna w sytuacji, kiedy podwyższona inflacja może utrzymywać się przez dłuższy czas (Waller), ...
... oraz zauważają, że powrót rynku pracy do sytuacji sprzed pandemii może być trudny ze względu na zmiany jakie zachodzą w społeczeństwie (Bowman, Barkin). Niemniej ten tydzień będzie obserwował w szereg komentarzy członków FED, co pozwoli poznać szerokie spektrum opinii. Wyższe rentowności amerykańskich obligacji nie przeszkadzają jednak w dalszych wzrostach giełdowych indeksów na Wall Street (kto ma rację?). W efekcie relatywnie dobry sentyment utrzymał się na giełdach w Azji, chociaż Ludowy Bank Chin nie podjął na swoim posiedzeniu żadnych istotnych decyzji mogących wesprzeć wzrost gospodarczy.
Uwagę zwraca korekta na surowcach, która ma miejsce po informacjach z Chin, które zapowiedziały stabilizację rynku węgla, co pośrednio uderzyło w inne surowce energetyczne. W efekcie ceny baryłki ropy cofnęły się po nieudanej próbie wybicia poniedziałkowego szczytu przy 83 USD (ropa WTI). To może rzutować na słabość korony norweskiej, która zachowuje się dzisiaj najgorzej w grupie G-10. Generalnie jednak słabość dotyka bardziej rynki wschodzące, a poza wspomnianą koroną gorzej zachowują się jeszcze frank i funt, chociaż zmiany nie są duże.
OKIEM ANALITYKA - piłka leży po stronie FED?
Coraz więcej decydentów w bankach centralnych słusznie zauważa, że problem wyższej inflacji może nie być przejściowy. Zwracałem na to uwagę wczoraj kierując uwagę na scenariusz podbicia ryzykownych walut na bazie oczekiwań, co do ruchów lokalnych banków centralnych. Ten schemat zadziała jednak wtedy, kiedy sam FED będzie umiejętnie wpływał na szacunki, co do terminu pierwszej podwyżki w USA. Wprawdzie z wrześniowego rozkładu głosów członków tego gremium, który przyniósł tzw. dot-chart, dowiedzieliśmy się, że te zaczęły przesuwać się w stronę końca 2022 r. Biorąc jednak pod uwagę "gołębie" rządy Jerome Powell'a, wydają się one wciąż mało prawdopodobne. Niemniej wczoraj kilku członków FED podbiło ten temat, chwila nieuwagi, czy celowa asekuracja przed tym, aby nie zostać posądzonym o ignorancję pewnych faktów? Nieważne, w każdym razie rynek długu dostał pretekst, a rentowności obligacji wybiły nowe szczyty w obserwowanym od kilku tygodni trendzie, a do tegorocznych maksimów osiągniętych w marcu, jest już coraz bliżej. To doprowadziło do pewnego zamieszania na dolarze. Ale czy na długo? Nadal ton nadaje szef i jego świta, a więc Powell, oraz Clarida, Williams, czy Brainard, a tu raczej jest zgoda na wystartowanie z taperingiem jeszcze w tym kwartale, ale nie podejmowanie rozważań o podwyżkach stóp.
EURUSD - korekta w biegu?
Zwyżka EURUSD została wczoraj zgaszona przy oporze 1,1663 bazującym na dołku z 20 sierpnia. W kolejnych godzinach nie powróciliśmy jednak poniżej okolic 1,1600-1,1610, co jest dobrym sygnałem na kolejne dni. W ostatnich wpisach zwracałem uwagę, że średnioterminowy trend spadkowy na EURUSD być może zaczyna się odwracać, a jego motorem może być zmęczenie (choć może bardziej brak zaufania) przekazem, jaki serwuje EBC (przejściowość inflacji, brak konieczności działań, prace nad kolejnym program QE, który wiosną zastąpi PEPP). Rynki mogą przestać wierzyć w to, że EBC rzeczywiście nie zaostrzy parametrów polityki w latach 2022-23, jeżeli inflacja zacznie wymykać się spod kontroli.
Teoretycznie otwartym tematem pozostaje potencjalna podwyżka stóp w USA w końcu 2022 r. Wczoraj pojawiły się głosy z FED, że mogłaby być ona zasadna, co podbiło rentowności obligacji, ale rewolucją będą dopiero tego typu opinie ze strony najważniejszych osób w FED, czyli Brainard, Williamsa, Claridy, czy też wreszcie samego Powella.
Technicznie, dopóki na EURUSD nie dojdzie do złamania wsparcia przy 1,16, to nadal zasadna będzie teza, że idziemy w stronę 1,17, gdzie przebiega linia trendu spadkowego rysowana od maja b.r. W średnim terminie rosną też szanse na jej złamanie, co przesunęłoby akcenty w stronę oporu przy 1,19.
Uwagę zwraca korekta na surowcach, która ma miejsce po informacjach z Chin, które zapowiedziały stabilizację rynku węgla, co pośrednio uderzyło w inne surowce energetyczne. W efekcie ceny baryłki ropy cofnęły się po nieudanej próbie wybicia poniedziałkowego szczytu przy 83 USD (ropa WTI). To może rzutować na słabość korony norweskiej, która zachowuje się dzisiaj najgorzej w grupie G-10. Generalnie jednak słabość dotyka bardziej rynki wschodzące, a poza wspomnianą koroną gorzej zachowują się jeszcze frank i funt, chociaż zmiany nie są duże.
OKIEM ANALITYKA - piłka leży po stronie FED?
Coraz więcej decydentów w bankach centralnych słusznie zauważa, że problem wyższej inflacji może nie być przejściowy. Zwracałem na to uwagę wczoraj kierując uwagę na scenariusz podbicia ryzykownych walut na bazie oczekiwań, co do ruchów lokalnych banków centralnych. Ten schemat zadziała jednak wtedy, kiedy sam FED będzie umiejętnie wpływał na szacunki, co do terminu pierwszej podwyżki w USA. Wprawdzie z wrześniowego rozkładu głosów członków tego gremium, który przyniósł tzw. dot-chart, dowiedzieliśmy się, że te zaczęły przesuwać się w stronę końca 2022 r. Biorąc jednak pod uwagę "gołębie" rządy Jerome Powell'a, wydają się one wciąż mało prawdopodobne. Niemniej wczoraj kilku członków FED podbiło ten temat, chwila nieuwagi, czy celowa asekuracja przed tym, aby nie zostać posądzonym o ignorancję pewnych faktów? Nieważne, w każdym razie rynek długu dostał pretekst, a rentowności obligacji wybiły nowe szczyty w obserwowanym od kilku tygodni trendzie, a do tegorocznych maksimów osiągniętych w marcu, jest już coraz bliżej. To doprowadziło do pewnego zamieszania na dolarze. Ale czy na długo? Nadal ton nadaje szef i jego świta, a więc Powell, oraz Clarida, Williams, czy Brainard, a tu raczej jest zgoda na wystartowanie z taperingiem jeszcze w tym kwartale, ale nie podejmowanie rozważań o podwyżkach stóp.
EURUSD - korekta w biegu?
Zwyżka EURUSD została wczoraj zgaszona przy oporze 1,1663 bazującym na dołku z 20 sierpnia. W kolejnych godzinach nie powróciliśmy jednak poniżej okolic 1,1600-1,1610, co jest dobrym sygnałem na kolejne dni. W ostatnich wpisach zwracałem uwagę, że średnioterminowy trend spadkowy na EURUSD być może zaczyna się odwracać, a jego motorem może być zmęczenie (choć może bardziej brak zaufania) przekazem, jaki serwuje EBC (przejściowość inflacji, brak konieczności działań, prace nad kolejnym program QE, który wiosną zastąpi PEPP). Rynki mogą przestać wierzyć w to, że EBC rzeczywiście nie zaostrzy parametrów polityki w latach 2022-23, jeżeli inflacja zacznie wymykać się spod kontroli.
Teoretycznie otwartym tematem pozostaje potencjalna podwyżka stóp w USA w końcu 2022 r. Wczoraj pojawiły się głosy z FED, że mogłaby być ona zasadna, co podbiło rentowności obligacji, ale rewolucją będą dopiero tego typu opinie ze strony najważniejszych osób w FED, czyli Brainard, Williamsa, Claridy, czy też wreszcie samego Powella.
Technicznie, dopóki na EURUSD nie dojdzie do złamania wsparcia przy 1,16, to nadal zasadna będzie teza, że idziemy w stronę 1,17, gdzie przebiega linia trendu spadkowego rysowana od maja b.r. W średnim terminie rosną też szanse na jej złamanie, co przesunęłoby akcenty w stronę oporu przy 1,19.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.