Lekkie odbicie na Wall Street. Aprecjacja PLN

Lekkie odbicie na Wall Street. Aprecjacja PLN
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2021-10-04 (09:39)

W nowy kwartał weszliśmy lekkim odreagowaniem giełd. Na Wall Street zobaczyliśmy odbicie, natomiast na FX osłabił się dolar. Apetyt na ryzyko został wzmocniony przez dobre dane z USA (PMI, ISM, Indeks Michigan) oraz doniesienia amerykańskiej firmy farmaceutycznej, która rzekomo opracowała tabletkę przeciwwirusową. Ponownie na fali wzrostowej znalazł się PLN. Czynnikami wzmacniającymi naszą walutę były minutki RPP oraz odczyt inflacji CPI.

Kiedy kryzys związany z firmą Evergrande oraz temat zadłużenia USA zeszły na dalszy plan, ponownie na front wysunął się temat pandemii. Tym razem są to dobre informacje o opracowaniu przez amerykańską firmą farmaceutyczną leku w postaci tabletki. Rzekomo ma ona zmniejszać ryzyko hospitalizacji lub śmierci o ok. 50 proc w przypadku pacjentów z łagodnymi lub umiarkowanymi przypadkami Covid. Zarówno SP500, Dow Jones oraz Nasdaq odreagowały na pierwszej sesji IV kwartału. Nie oznacza to, że inwestorzy zapomnieli o podwyższonej inflacji, rosnących rentownościach obligacji, wysokich cenach energii czy spowolnieniu w Chinach. Indeksy w Azji nie radzą sobie jednak dzisiaj najlepiej. Hang Seng traci pod koniec sesji 2,21 proc. a japoński Nikkei 1,09 proc. Kontrakty CFD na indeksy z Wall Street w poniedziałek rano nie wyglądają najlepiej. Jest ryzyko, że negatywna sesja w Azji przełoży się na sentyment w Europie oraz Stanach Zjednoczonych. Biorąc pod uwagę fakt, ze kluczowe wsparcia techniczne na indeksach wypadają nieco niżej, istnieje pewne prawdopodobieństwo, że korekta pozostanie z nami jeszcze przez pewien czas.

Wracając do danych piątkowych, widać poprawę koniunktury w USA. ISM dla przemysłu był silniejszy od oczekiwań i wypadł na poziomie 61,1 pkt. Składnik nowych zamówień utrzymał się na poziomie 66,7 pkt i pozostał bez zmian w stosunku do sierpnia. Z kolei składnik cen zapłaconych wzrósł do 81,2 pkt z 79,4 w poprzednim miesiącu. Wydatki amerykanów rosły w sierpniu w tempie 3,6 proc. r/r (PCE core), natomiast główny wskaźnik PCE wyniósł 4,3 proc. r/r. Tak jak oczekiwaliśmy dane nie zrobiły szczególnego wrażenia na dolarze i nie wywołały większej zmienności. Publikacja dotyczyła sierpnia. Rynek zdążył już poznać odczyt CPI. EUR/USD oscyluje dziś o poranku wokół poziomu 1,16. W tym tygodniu kalendarz nie jest mocno przeładowany danymi. Poznamy jednak kluczowe informacje na temat rynku pracy (piątek) i to będzie moim zdaniem główny impuls zmienności na głównej parze walutowej.

W piątek dostaliśmy również dane dotyczące rozwoju presji cenowej w strefie euro. Stopa inflacji wzrosła we wrześniu o kolejne 0,4 punktu procentowego do poziomu 3,4 proc. (HICP). Wzrost tylko częściowo wynika z rozwoju cen energii. To również efekt statystyczny. Stopa bazowa urosła o 0,3 pkt. proc. do 1,9 proc. Bazowa presja na wzrost cen wynika z kilku czynników. Jednym z nich jest ograniczona podaż. Znaczna część silniejszego wzrostu cen wynika po prostu z niedoboru surowców i półproduktów. To spowodowało wzrost kosztów produkcji wielu towarów. To normalne, że producenci przenoszą je w dużej mierze na swoich klientów. Z drugiej strony ograniczona produkcja nie jest w stanie zaspokoić silnego popytu, co stwarza pole do dalszego wzrostu cen. Prognozy pokazują, że inflacja w listopadzie w strefie euro osiągnie najwyższy w tym roku poziom w okolicach 3,5 proc. Trwale wyższej inflacji można oczekiwać tylko wtedy, gdy wyraźnie wzmocni się tendencja wzrostowa wynagrodzeń. Na razie jeszcze tego nie widać.

Presja na podwyżkę stóp procentowy w Polsce ponownie urosła. W czwartek minutki RPP były zaskoczeniem dla rynku. Złoty umocnił się o ponad 5 groszy. Kolejnym impulsem umacniającym była piątkowa publikacja CPI o godz. 10. W przedstawionym raporcie z ostatniego posiedzenia pojawił się wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 190 pb. do poziomu 2 proc. Nie wiemy kto w RPP chciał tak silnego wzrostu stóp procentowych. Spekulować można, że był to głos Zubelewicza. O godz. 10:00 poznaliśmy szacunki GUS, z których wynika, że inflacja CPI wyniosła we wrześniu 5,8 proc. przy prognozie na poziomie 5,5 proc r/r. Rynek zaczyna ponownie spekulować, że w RPP znajdzie się większość, która zdecyduje o wcześniejszej normalizacji polityki pieniężnej. Ruch w górę na kontraktach FRA jest widoczny. Oznacza to, że na rynku międzybankowym oczekuje się wcześniejszych podwyżek.

EUR/PLN pomimo spadku z 4,63 do 4,59 jest nadal na bardzo wysokich poziomach. Przestrzeń do umocnienia jest znaczna. Oczywiście aprecjacja złotego może się utrzymać w najbliższych dniach. Jednak o jej skali będzie zależeć w jakimś stopniu od globalnych nastrojów. Jeśli indeksy powrócą do wzrostów EUR/PLN z większą łatwością zejdzie na niższe poziomy. Nie zapominajmy, że już 6 października poznamy kolejną decyzję RPP odnośnie stóp procentowych oraz zostanie opublikowany komunikat po posiedzeniu, w którym rynek będzie doszukiwał się bardziej jastrzębich przesłanek.

Kurs EUR/PLN przełamał wsparcie wyznaczone przez zniesienie Fibo 38,2, które przebiega również przez ważny horyzontalny poziom techniczny. Od jakiegoś czasu była widoczna również dywergencja na wykresie ceny oraz wykresie oscylatora stochastycznego.

Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

10:00 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

09:54 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara

„Gołębi” Powell osłabia dolara

2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTB
Fed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Fed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN

Obniżka Fed wspiera PLN

2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.
Najważniejszy dzień w roku

Najważniejszy dzień w roku

2024-09-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rynek z dnia na dzień jest coraz bardziej niepewny co do decyzji Fed-u. Ankieta Bloomberga przedstawia ruch o 25 punktów bazowych w dół. Wycena kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że implikowane prawdopodobieństwo cięcia na poziomie 50 pb wynosi blisko 70 proc. To mocne nastawienie rynkowe na agresywniejszy ruch, które dokonało się w ostatnich kilku dniach, nie wynikało ani z nowych publikacji makro ani z wypowiedzi przedstawicieli Fed (tu mamy okres blackout-u). To jedynie czyste spekulacje, które mogły po prostu „pójść” za daleko. Dziś wszystko zostanie zweryfikowane.
Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

2024-09-18 Poranny komentarz walutowy XTB
Rezerwa Federalna dzisiaj o godzinie 20:00 czasu polskiego opublikuje swoją decyzję na temat wysokości stóp procentowych. Na 100% dzisiejsza decyzja przyniesie nam obniżkę stóp procentowych, ale wciąż pojawia się pytanie, czy będzie to standardowa obniżka o 25 punktów bazowych, czy mocniejsza obniżka o 50 punktów bazowych ze względu na dużą słabość rynku pracy. Okazuje się, że nie ważne jest tak bardzo to, jak duża będzie ta obniżka, a właśnie ocena tego, co dzieje się z gospodarką i jakie prognozy zaprezentuje Fed. Jednocześnie scenariuszem bazowym wydaje się obniżka o 25 i utrzymanie zdania o silnej amerykańskiej gospodarce. Czy Fed jednak nie spóźni się po raz kolejny?
Blisko 70 procent...

Blisko 70 procent...

2024-09-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na tyle rynek szacuje prawdopodobieństwo mocniejszej obniżki stóp przez FED (o 50 punktów baz.) na kończącym się jutro dwudniowym posiedzeniu - są to wyliczenia LSEG na bazie kontraktów terminowych. Oczekiwania są duże, być może nie całkiem uzasadnione (zdecydowana większość ankietowanych przez Bloomberga ekonomistów widzi ruch o 25 punktów baz.). Te rozdźwięki powodują, że trudno będzie przewidzieć reakcję rynków po jutrzejszym posiedzeniu - zwłaszcza, że to nie tylko komunikat, ale i też projekcje makro i konferencja Jerome Powella.
Rynek coraz mocniej wierzy w to, że Fed zachowa się agresywniej

Rynek coraz mocniej wierzy w to, że Fed zachowa się agresywniej

2024-09-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałek rozpoczął się od mieszanej sesji na Wall Street, spadkowej na GPW. W Europie stracił również DAX oraz CAC40. Złoty zyskał głównie dzięki słabości dolara. Amerykańska waluta straciła czego główną przyczynę upatruje się w mocnej zmianie oczekiwań dotyczących jutrzejszej decyzji Fed. Pomimo braku istotnych danych makro oraz wypowiedzi przedstawicieli amerykańskiej instytucji, rynek zaczyna mocniej spekulować, że cięcie o 50 punktów bazowych jest realne. Z dnia na dzień ta pewność wzrasta, co moim zdaniem może spowodować jeszcze większą skalę rozczarowania.
Czy mniejsza obniżka Fed będzie rozczarowaniem?

Czy mniejsza obniżka Fed będzie rozczarowaniem?

2024-09-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie ze strony Rezerwy Federalnej. Niepewność dotycząca jutrzejszej decyzji jest oczywiście ogromna, nawet pomimo tego, że sama obniżka jest w zasadzie przypieczętowana. Niepewnością jest oczywiście wielkość obniżki, prognozy gospodarcze oraz sama komunikacja Fedu. To właśnie te czynniki doprowadzą do nastawienia rynków na najbliższe tygodnie, choć nie należy zapominać również o możliwym sporym wpływie wyborów prezydenckich w USA.