
Data dodania: 2021-09-30 (14:57)
W czwartek rano dolar cofa się na większości zestawień, chociaż jest to bardziej korekta jego umocnienia obserwowanego wczoraj wieczorem. Podczas panelu dyskusyjnego na sympozjum zorganizowanym przez EBC, szef FED wypadł bardziej "jastrzębio" podbijając oczekiwania związane z listopadowym taperingiem, podczas kiedy ze strony EBC i BOJ padły po raz kolejny "gołębie" sformułowania. Nie wybronił się też za bardzo funt, gdyż szef BOE sporo mówił o niepewności w prognozach, a nagłówki mediów o francusko-brytyjskiej wojnie o obszary połowów ryb, zrobiły swoje.
Nieco lepszy sentyment panuje na rynkach akcji, chociaż doniesienia wokół Evegrande są mieszane. Na plus można zaliczyć korektę wcześniejszych zwyżek na rynkach surowców, oraz cofnięcie się na rentownościach obligacji. Widać też nadzieje na rozwiązanie politycznego sporu wokół limitu zadłużenia w USA - niezależnie od wczorajszej uchwały Izby Reprezentantów, dzisiaj obie izby Kongresu podejmą próbę przyjęcia uchwały pozwalającej na funkcjonowanie agencji rządowych. W nocy napłynęły dane z Chin (indeksy PMI za wrzesień), które były mieszane, choć z lekką przewagą optymizmu. Rządowy PMI dla przemysłu pogłębił wcześniejszy spadek, ale już wskaźnik liczony przez Caixin zanotował lekkie odbicie. Mocniej odreagował natomiast PMI dla usług, co wpłynęło na generalną poprawę not dla PMI Composite. W temacie Chin większą uwagę zwraca jednak pozycjonowanie się rynków pod tzw. Golden Week, który będzie miał miejsce w dniach 1-7 października (tamtejsze lokalne rynki będą zamknięte).
W czwartek nadal słaba pozostaje korona norweska, ale jest to wyjątek w przestrzeni G-10. Najmocniej odreagowują waluty Antypodów, dolar kanadyjski, oraz korona szwedzka. Dzisiaj uwagę przyciągną szacunki inflacji w Niemczech, komunikat Banku Czech, oraz dane z USA (cotygodniowe bezrobocie, Chicago PMI, ostateczne dane PKB za II kwartał), oraz wystąpienia szeregu członków FED. Wątek taperingu w listopadzie wydaje się być przesądzony, chociaż rzeczywiście "kropką nad i" mogą stać się dane Departamentu Pracy USA, które poznamy 8 października.
OKIEM ANALITYKA - październik lepszy, niż wrzesień?
Mijający miesiąc zadziałał jak samospełniająca się przepowiednia, jeżeli chodzi o amerykański rynek akcji. Historycznie wrześnie były słabe i statystyka dawała więcej szans na to, że teraz będzie podobnie. Chociaż miesiąc temu mało kto co orientował się w temacie Evergrande, czy też widział zalążki kryzysu energetycznego, który teraz przywoływany jest przez wielu jako argument za możliwym spowolnieniem wzrostu gospodarczego w IV kwartale. Jak będzie z październikiem? Teoretycznie jest to miesiąc nieprzyjemnych niespodzianek (jak chociażby krach w 1987 r.), ale zostawmy na bok ten tor myślowy. Ceny energii po ostatnich silnych zwyżkach niewykluczone, że złapały zadyszkę, rentowności amerykańskich obligacji po ostatnim wybiciu mogą wejść w konsolidację czekając na dane z rynku pracy 8 października i wreszcie... czy tapering sam w sobie jest czymś złym dla rynków akcji i czynnikiem mogącym dalej podbijać notowania dolara? Odnoszę wrażenie, że Powell o ile jest przychylny ograniczaniu skali skupu aktywów, o tyle będzie daleki od dyskusji wokół pierwszej podwyżki stóp. Tymczasem można wskazać kilka walut w grupie G-10, których banki centralne albo zaczęły już ten proces, albo zaczną to robić na początku przyszłego roku. Tym samym, o ile nie dojdzie jakiegoś "trzęsienia" wokół tematu chińskiego Evergrande, to dolar nie będzie miał zbytnio motywu do dalszego umocnienia (na bazie kontynuacji risk-off na rynkach). Tymczasem wokół chińskiego kolosa dzieją się ciekawe rzeczy - spółka nie spłaciła części odsetek wobec obligatariuszy, ale podobno rozpoczęła 20 nowych projektów budowlanych w regionie Guangdong. O co tu chodzi? A może bailout ze strony chińskich władz jest tylko kwestią czasu i działalność operacyjna tym samym nie jest wygaszana? Tego pewnie też dowiemy się w październiku, chociaż być może dopiero po chińskim Golden Week, który rozpoczyna się jutro.
GBPUSD - możliwa formacja V?
Wyprzedaż funta trwa nadal, a dynamika ruchu pośrednio stwarza efekt śnieżnej kuli (łamanie wsparć, zabezpieczeń itp.). Dzieje się tak pomimo faktu, że rentowności brytyjskich obligacji od paru tygodni idą w górę (mocniej niż amerykańskie), co pokazuje, że rynek pieniężny wycenia możliwe zmiany na stopach procentowych w 2022 r. Jeszcze w poniedziałek prezes Bailey przyznał, że podwyżka mogłaby mieć miejsce nawet wtedy, kiedy nie zostałby wygaszony program QE, co nieformalnie może oznaczać I połowę 2022 r. Rynek koncentruje się jednak na zamieszaniu paliwowym, oraz ostrymi tarciami z Francją o połowy ryb, dopatrując w tym ryzyka dla wzrostu gospodarczego i pośrednio też opóźnienia wspomnianego potencjalnego zacieśnienia polityki. Czy to słuszne podejście? Wydaje się, że ostatnie spadki funta są przerysowane, co w przypadku wygaśnięcia presji na dolara widocznej na szerokim rynku, może wręcz doprowadzić do formacji w stylu V na GBPUSD. Zwłaszcza, ze mocne opory można wskazać dopiero przy 1,36.
W czwartek nadal słaba pozostaje korona norweska, ale jest to wyjątek w przestrzeni G-10. Najmocniej odreagowują waluty Antypodów, dolar kanadyjski, oraz korona szwedzka. Dzisiaj uwagę przyciągną szacunki inflacji w Niemczech, komunikat Banku Czech, oraz dane z USA (cotygodniowe bezrobocie, Chicago PMI, ostateczne dane PKB za II kwartał), oraz wystąpienia szeregu członków FED. Wątek taperingu w listopadzie wydaje się być przesądzony, chociaż rzeczywiście "kropką nad i" mogą stać się dane Departamentu Pracy USA, które poznamy 8 października.
OKIEM ANALITYKA - październik lepszy, niż wrzesień?
Mijający miesiąc zadziałał jak samospełniająca się przepowiednia, jeżeli chodzi o amerykański rynek akcji. Historycznie wrześnie były słabe i statystyka dawała więcej szans na to, że teraz będzie podobnie. Chociaż miesiąc temu mało kto co orientował się w temacie Evergrande, czy też widział zalążki kryzysu energetycznego, który teraz przywoływany jest przez wielu jako argument za możliwym spowolnieniem wzrostu gospodarczego w IV kwartale. Jak będzie z październikiem? Teoretycznie jest to miesiąc nieprzyjemnych niespodzianek (jak chociażby krach w 1987 r.), ale zostawmy na bok ten tor myślowy. Ceny energii po ostatnich silnych zwyżkach niewykluczone, że złapały zadyszkę, rentowności amerykańskich obligacji po ostatnim wybiciu mogą wejść w konsolidację czekając na dane z rynku pracy 8 października i wreszcie... czy tapering sam w sobie jest czymś złym dla rynków akcji i czynnikiem mogącym dalej podbijać notowania dolara? Odnoszę wrażenie, że Powell o ile jest przychylny ograniczaniu skali skupu aktywów, o tyle będzie daleki od dyskusji wokół pierwszej podwyżki stóp. Tymczasem można wskazać kilka walut w grupie G-10, których banki centralne albo zaczęły już ten proces, albo zaczną to robić na początku przyszłego roku. Tym samym, o ile nie dojdzie jakiegoś "trzęsienia" wokół tematu chińskiego Evergrande, to dolar nie będzie miał zbytnio motywu do dalszego umocnienia (na bazie kontynuacji risk-off na rynkach). Tymczasem wokół chińskiego kolosa dzieją się ciekawe rzeczy - spółka nie spłaciła części odsetek wobec obligatariuszy, ale podobno rozpoczęła 20 nowych projektów budowlanych w regionie Guangdong. O co tu chodzi? A może bailout ze strony chińskich władz jest tylko kwestią czasu i działalność operacyjna tym samym nie jest wygaszana? Tego pewnie też dowiemy się w październiku, chociaż być może dopiero po chińskim Golden Week, który rozpoczyna się jutro.
GBPUSD - możliwa formacja V?
Wyprzedaż funta trwa nadal, a dynamika ruchu pośrednio stwarza efekt śnieżnej kuli (łamanie wsparć, zabezpieczeń itp.). Dzieje się tak pomimo faktu, że rentowności brytyjskich obligacji od paru tygodni idą w górę (mocniej niż amerykańskie), co pokazuje, że rynek pieniężny wycenia możliwe zmiany na stopach procentowych w 2022 r. Jeszcze w poniedziałek prezes Bailey przyznał, że podwyżka mogłaby mieć miejsce nawet wtedy, kiedy nie zostałby wygaszony program QE, co nieformalnie może oznaczać I połowę 2022 r. Rynek koncentruje się jednak na zamieszaniu paliwowym, oraz ostrymi tarciami z Francją o połowy ryb, dopatrując w tym ryzyka dla wzrostu gospodarczego i pośrednio też opóźnienia wspomnianego potencjalnego zacieśnienia polityki. Czy to słuszne podejście? Wydaje się, że ostatnie spadki funta są przerysowane, co w przypadku wygaśnięcia presji na dolara widocznej na szerokim rynku, może wręcz doprowadzić do formacji w stylu V na GBPUSD. Zwłaszcza, ze mocne opory można wskazać dopiero przy 1,36.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
09:47 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.