
Data dodania: 2021-09-27 (12:51)
Poniedziałek przynosi mieszane wskazania dla dolara, chociaż sentyment na rynkach akcji nie jest zły pomimo faktu, że sytuacja wokół Evergrande pozostaje zagadką (chińskie władze milczą w temacie scenariusza potencjalnego bailoutu). Na plus dla sentymentu w Azji należy odnotować informacje o planach zniesienia pandemicznych restrykcji w Australii i Japonii po tym, jak liczba nowych przypadków COVID zaczęła spadać.
W Europie rynek żyje wynikami wyborów do niemieckiego Bundestagu - na plus wskazuje się słaby wynik postkomunistów z Die Linke (poniżej 5 proc.), co eliminuje ich jako potencjalnego partnera w koalicyjnych układankach. Najwięcej głosów dostała SPD, chociaż chadecy będą mieć tylko 10 miejsc mniej w parlamencie (196 wobec 206). Z kolei wynik Zielonych jest gorszy od tego uzyskiwanego w sondażach, chociaż są oni brani razem z liberałami z FDP, jako potencjalni członkowie przyszłej koalicji. Niemniej nowy układ w niemieckim parlamencie wskazuje na duże rozbicie, co może sprawić, że negocjacje potrwają nawet miesiącami, a wcale nie jest pewne, że Olaf Scholz z SDP zostanie nowym kanclerzem (koalicja CDU/CSU, Zieloni i FDP też jest teoretycznie możliwa). Euro nie reaguje za bardzo na te informacje, większy wpływ mogą mieć komentarze Christine Lagarde (szefowej EBC), która ma w tym tygodniu sporo zaplanowanych wystąpień, w tym wspólny panel z szefami FED, BOE i BOJ w środę.
Rentowności amerykańskich obligacji pozostają na wysokich poziomach (1,45 proc. dla 10-letnich), chociaż według plotek napływających z Kongresu, pakiet infrastrukturalny prezydenta Bidena może nie być głosowany w tym tygodniu, a jego wartość może być niższa od 3,5 bln USD. Notowania USDJPY dla których ta sytuacja ma największy wpływ, pozostają stabilne po nieznacznym naruszeniu okolic oporu przy 110,60 w miniony piątek.
Dzisiaj najlepiej zachowują się waluty surowcowe (CAD i NOK), oraz waluty Antypodów. Ma to związek z lepszymi perspektywami dla rynku ropy, oraz próbach odreagowania innych surowców po niepokojących informacjach z Chin w zeszłym tygodniu (regulacja rynku przez sprzedaż strategicznych rezerw). Zmiany nie są jednak znaczące (do 0,3 proc. wobec dolara). Najsłabsza jest korona szwedzka, oraz frank. Dalszy rozwój wypadków na rynkach może zależeć od tego, jak kolejne informacje z Evergrande wpłyną na globalny sentyment.
OKIEM ANALITYKA - kilka kalkulacji...
Czy chińskie władze nadal kalkulują, czy bailout Evergrande będzie im się opłacać? Niewykluczone, gdyż cisza w tym temacie przez weekend może być niebezpieczna, co zresztą zaczyna pomału przebijać się do świadomości inwestorów po względnie przyzwoitym początku handlu na giełdach w nowym tygodniu. Być może warto wziąć pod uwagę to, że kalkulacje Pekinu mogą być wielowątkowe - tematem Evergrande może załatwić wiele spraw poczynając od ucięcia spekulacji na rynku nieruchomości, na stworzeniu pretekstu do mocniejszej korekty na surowcach kończąc - w tym ostatnim przypadku Chińczycy nie byliby ostatecznie zmuszeni do ruszenia swoich strategicznych rezerw, które miały posłużyć jako narzędzie do stabilizacji cen. Niemniej jedno jest pewne, na tej ciszy wokół Evergrande nie pociągniemy do piątku, rynki będą czekać na konkretne informacje, co dalej, zwłaszcza, że spółka nie zapłaciła w zeszłym tygodniu odsetek od dolarowych obligacji.
Niejako obok Evergrande mamy wątek FED, który w zeszłym tygodniu dokonał pewnej rewolucji w swoim przekazie - teraz pytania nie są o to czy, ale kiedy dojdzie do taperingu i pierwszej podwyżki stóp procentowych. Proces normalizacji polityki w USA właśnie się rozpoczął i być może warto pod to dopasować swoje strategie - tu uwrażliwiam na zachowanie się spółek technologicznych i generalnie z grupy wyższego ryzyka, które są mocno zadłużone. Czy Nasdaq będzie zachowywał się w najbliższych miesiącach gorzej, niż inne indeksy?
Poranek w Europie upływa natomiast pod znakiem dywagacji o wyniku niemieckich wyborów (uważam, że różne kombinacje polityczne są teraz możliwe), oraz medialnych doniesień o kryzysie paliwowym w Wielkiej Brytanii. Ten ostatni paradoksalnie może mieć wpływ na "jastrzębie" nastawienie w Banku Anglii, gdyż całe to zamieszanie znajdzie podbicie w inflacji.
USDJPY - konkretny ruch tuż, tuż?
Ostatnie dni są korzystne dla notowań USDJPY, który korzysta na wybiciu się rentowności amerykańskich obligacji przez średnioterminowe opory. To podbija scenariusz zakładający, że na rynku długu powróciliśmy do trendu, jaki miał miejsce na jesieni ub.r., oraz w I kwartale b.r. Wtedy USDJPY wyraźnie na tym skorzystał. Czy teraz będzie podobnie?
Nie można tego wykluczyć. Retoryka FED stała się bardziej "jastrzębia" - od listopada najprawdopodobniej zacznie się proces ograniczania miesięcznej skali zakupów na rynku długu ze strony banku centralnego (tapering), a w tle mamy też dyskusje o potencjalnej podwyżce stóp za rok. Z kolei Kongres jest na drodze do rychłego przyjęcia programu wydatków na infrastrukturę, co może skutkować wyższymi potrzebami pożyczkowymi w przyszłym roku, chociaż ostatnie doniesienia mówią, że ostateczna wartość pakietu Bidena może być niższa od 3,5 bln USD.
Technika podpowiada, że najprawdopodobniej jesteśmy w przededniu wyraźniejszego ruchu w górę wynikającego z wybicia konsolidacji - dość ciekawe wnioski daje analiza dziennych wskaźników, które opuszczają wąskie przedziały zmienności. Ostatni ważny opór to szczyt z 2 lipca przy 111,65.
Rentowności amerykańskich obligacji pozostają na wysokich poziomach (1,45 proc. dla 10-letnich), chociaż według plotek napływających z Kongresu, pakiet infrastrukturalny prezydenta Bidena może nie być głosowany w tym tygodniu, a jego wartość może być niższa od 3,5 bln USD. Notowania USDJPY dla których ta sytuacja ma największy wpływ, pozostają stabilne po nieznacznym naruszeniu okolic oporu przy 110,60 w miniony piątek.
Dzisiaj najlepiej zachowują się waluty surowcowe (CAD i NOK), oraz waluty Antypodów. Ma to związek z lepszymi perspektywami dla rynku ropy, oraz próbach odreagowania innych surowców po niepokojących informacjach z Chin w zeszłym tygodniu (regulacja rynku przez sprzedaż strategicznych rezerw). Zmiany nie są jednak znaczące (do 0,3 proc. wobec dolara). Najsłabsza jest korona szwedzka, oraz frank. Dalszy rozwój wypadków na rynkach może zależeć od tego, jak kolejne informacje z Evergrande wpłyną na globalny sentyment.
OKIEM ANALITYKA - kilka kalkulacji...
Czy chińskie władze nadal kalkulują, czy bailout Evergrande będzie im się opłacać? Niewykluczone, gdyż cisza w tym temacie przez weekend może być niebezpieczna, co zresztą zaczyna pomału przebijać się do świadomości inwestorów po względnie przyzwoitym początku handlu na giełdach w nowym tygodniu. Być może warto wziąć pod uwagę to, że kalkulacje Pekinu mogą być wielowątkowe - tematem Evergrande może załatwić wiele spraw poczynając od ucięcia spekulacji na rynku nieruchomości, na stworzeniu pretekstu do mocniejszej korekty na surowcach kończąc - w tym ostatnim przypadku Chińczycy nie byliby ostatecznie zmuszeni do ruszenia swoich strategicznych rezerw, które miały posłużyć jako narzędzie do stabilizacji cen. Niemniej jedno jest pewne, na tej ciszy wokół Evergrande nie pociągniemy do piątku, rynki będą czekać na konkretne informacje, co dalej, zwłaszcza, że spółka nie zapłaciła w zeszłym tygodniu odsetek od dolarowych obligacji.
Niejako obok Evergrande mamy wątek FED, który w zeszłym tygodniu dokonał pewnej rewolucji w swoim przekazie - teraz pytania nie są o to czy, ale kiedy dojdzie do taperingu i pierwszej podwyżki stóp procentowych. Proces normalizacji polityki w USA właśnie się rozpoczął i być może warto pod to dopasować swoje strategie - tu uwrażliwiam na zachowanie się spółek technologicznych i generalnie z grupy wyższego ryzyka, które są mocno zadłużone. Czy Nasdaq będzie zachowywał się w najbliższych miesiącach gorzej, niż inne indeksy?
Poranek w Europie upływa natomiast pod znakiem dywagacji o wyniku niemieckich wyborów (uważam, że różne kombinacje polityczne są teraz możliwe), oraz medialnych doniesień o kryzysie paliwowym w Wielkiej Brytanii. Ten ostatni paradoksalnie może mieć wpływ na "jastrzębie" nastawienie w Banku Anglii, gdyż całe to zamieszanie znajdzie podbicie w inflacji.
USDJPY - konkretny ruch tuż, tuż?
Ostatnie dni są korzystne dla notowań USDJPY, który korzysta na wybiciu się rentowności amerykańskich obligacji przez średnioterminowe opory. To podbija scenariusz zakładający, że na rynku długu powróciliśmy do trendu, jaki miał miejsce na jesieni ub.r., oraz w I kwartale b.r. Wtedy USDJPY wyraźnie na tym skorzystał. Czy teraz będzie podobnie?
Nie można tego wykluczyć. Retoryka FED stała się bardziej "jastrzębia" - od listopada najprawdopodobniej zacznie się proces ograniczania miesięcznej skali zakupów na rynku długu ze strony banku centralnego (tapering), a w tle mamy też dyskusje o potencjalnej podwyżce stóp za rok. Z kolei Kongres jest na drodze do rychłego przyjęcia programu wydatków na infrastrukturę, co może skutkować wyższymi potrzebami pożyczkowymi w przyszłym roku, chociaż ostatnie doniesienia mówią, że ostateczna wartość pakietu Bidena może być niższa od 3,5 bln USD.
Technika podpowiada, że najprawdopodobniej jesteśmy w przededniu wyraźniejszego ruchu w górę wynikającego z wybicia konsolidacji - dość ciekawe wnioski daje analiza dziennych wskaźników, które opuszczają wąskie przedziały zmienności. Ostatni ważny opór to szczyt z 2 lipca przy 111,65.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.