Data dodania: 2021-04-17 (13:11)
Dane są dobre, to i nastroje na rynkach są dobre. Przeważa optymizm związany z lepszymi perspektywami ożywienia globalnego przy postępującym procesie szczepień i niesłabnącym wsparciu fiskalno-monetarnym. Nowy kwartał jak na razie jest traktowany jako okazja do ponoszenia wyższego ryzyka, co widać po rynku akcji, surowców i walutach powiązanych.
O ile nie pojawią się nowe ryzyka, umiarkowany apetyt na ryzyko powinien być kontynuowany. W przyszłym tygodniu uwaga skupi się na strefie euro – posiedzenie EBC i indeksy PMI.
Wydarzenia tygodnia: PMI z USA/Europy, EBC, rynek pracy/sprzedaż z Wlk. Brytanii, produkcja/sprzedaż z Polski, sprzedaż z Australii, CPI z NZ, Bank Kanady
W USA po serii danych dużego kalibru kolejny tydzień zapowiada się mniej ekscytująco. Dane z rynku nieruchomości będą obciążone wpływem zmiany warunków pogodowych – spadek w finalizacji sprzedaży na rynku wtórnym (czw), ale odbicie na rynku pierwotnym (pt). Wstępny odczyt kwietniowego PMI (pt) powinien pokazać poprawę, co sugerowały regionalne wskaźniki z Nowego Jorku i Filadelfii. Nie otrzymamy nowych sygnałów od członków Fed, którzy rozpoczną okres zamknięty przed posiedzeniem FOMC 27-28 kwietnia.
Nie oczekujemy istotnych zmian w przekazie EBC (czw). Przy sile sektora przemysłowego i kondycji globalnego ożywienia jest prawdopodobne, że EBC podkreśli pozytywne ryzyka dla marcowych prognoz. Ryzyka inflacyjne będą dalej charakteryzowane jako przejściowe. Ponadto teraz jeszcze nie jest czas na podejmowanie decyzji w sprawie przyszłości programu skupu aktywów i na tę decyzję przyjdzie poczekać do czerwca. Wskaźniki PMI (pt) powinny wskazać, że kolejne lockdowny mają malejący wpływ na aktywność gospodarczą. EUR potrzebuje potwierdzenia wyjścia z kryzysu w twardych danych, w przeciwnym wypadku potencjał aprecjacyjny pozostanie ograniczony.
W Wielkiej Brytanii efekt otwarcia gospodarki powinien wpływać na wzrost zatrudnienia (wt) i odbicie sprzedaży detalicznej (pt). Kwiecień powinien przynieść dalszy skromny wzrost indeksów PMI (pt). Dane powinny wspierać funta w krótkim terminie, choć rynek zdaje się już w pełni zdyskontował efekt otwierania gospodarki, więc wzrosty prędzej będą skorelowane z generalnym sentymentem.
Z Polski napłynie porcja danych o aktywności gospodarczej. Oczekiwania ustawione są na dwucyfrowe dynamiki miesięczne produkcji przemysłowej (śr) i sprzedaż detalicznej (czw). W pierwszym przypadku spodziewane jest nadganianie po rozczarowaniu w lutym, w drugim – spiętrzenie popytu przed świętami i nową falą obostrzeń. Nie spodziewamy się reakcji złotego na dane. Pozytywne nastroje na rynkach finansowych oferują potencjał do przejściowego umocnienia złotego, jednak spadki EUR/PLN będą kusiły jako potencjalny punkt wejścia dla spekulacji na rzecz sprzedaży złotego przed posiedzeniem TSUE w sprawie kredytów frankowych (29 kwietnia).
Rynek AUD będzie miał do przeanalizowania protokół z posiedzenia RBA (wt) oraz marcową sprzedaż detaliczną (śr). Po nowych fragmentach w komunikacie na temat rynku nieruchomości dodatkowe komentarze RBA dotyczące wzrostu cen mieszkań i związanego z tym ryzyka pozostaną w centrum uwagi. Sprzedaż powinna odbić po spadku miesiąc wcześniej. Ogólnie nie spodziewamy się znaczącego wpływu minutek i danych z większym oddziaływaniem nastrojów globalnych i apetytu na ryzyko. W podobnym stylu wzrost inflacji CPI w Nowej Zelandii (śr) nie powinien wpłynąć na zmianę postrzegania polityki RBNZ, a zatem i spokojnie wokół odczytu powinien zachowywać się NZD.
W Kanadzie w centrum uwagi będzie posiedzenia banku centralnego (śr). Choć ostatni raport z rynku pracy za marzec był silny, powrót restrykcji covidowych w kwietniu będzie negatywnie rzutował na sytuację na rynku pracy. CAD wycenia oczekiwania na sygnał z BoC odnośnie redukcji tempa skupu aktywów, ale niepewna sytuacja gospodarcza sugeruje raczej gołębią otoczkę dla decyzji, podnosząc ryzyko negatywne reakcji CAD.
Wydarzenia tygodnia: PMI z USA/Europy, EBC, rynek pracy/sprzedaż z Wlk. Brytanii, produkcja/sprzedaż z Polski, sprzedaż z Australii, CPI z NZ, Bank Kanady
W USA po serii danych dużego kalibru kolejny tydzień zapowiada się mniej ekscytująco. Dane z rynku nieruchomości będą obciążone wpływem zmiany warunków pogodowych – spadek w finalizacji sprzedaży na rynku wtórnym (czw), ale odbicie na rynku pierwotnym (pt). Wstępny odczyt kwietniowego PMI (pt) powinien pokazać poprawę, co sugerowały regionalne wskaźniki z Nowego Jorku i Filadelfii. Nie otrzymamy nowych sygnałów od członków Fed, którzy rozpoczną okres zamknięty przed posiedzeniem FOMC 27-28 kwietnia.
Nie oczekujemy istotnych zmian w przekazie EBC (czw). Przy sile sektora przemysłowego i kondycji globalnego ożywienia jest prawdopodobne, że EBC podkreśli pozytywne ryzyka dla marcowych prognoz. Ryzyka inflacyjne będą dalej charakteryzowane jako przejściowe. Ponadto teraz jeszcze nie jest czas na podejmowanie decyzji w sprawie przyszłości programu skupu aktywów i na tę decyzję przyjdzie poczekać do czerwca. Wskaźniki PMI (pt) powinny wskazać, że kolejne lockdowny mają malejący wpływ na aktywność gospodarczą. EUR potrzebuje potwierdzenia wyjścia z kryzysu w twardych danych, w przeciwnym wypadku potencjał aprecjacyjny pozostanie ograniczony.
W Wielkiej Brytanii efekt otwarcia gospodarki powinien wpływać na wzrost zatrudnienia (wt) i odbicie sprzedaży detalicznej (pt). Kwiecień powinien przynieść dalszy skromny wzrost indeksów PMI (pt). Dane powinny wspierać funta w krótkim terminie, choć rynek zdaje się już w pełni zdyskontował efekt otwierania gospodarki, więc wzrosty prędzej będą skorelowane z generalnym sentymentem.
Z Polski napłynie porcja danych o aktywności gospodarczej. Oczekiwania ustawione są na dwucyfrowe dynamiki miesięczne produkcji przemysłowej (śr) i sprzedaż detalicznej (czw). W pierwszym przypadku spodziewane jest nadganianie po rozczarowaniu w lutym, w drugim – spiętrzenie popytu przed świętami i nową falą obostrzeń. Nie spodziewamy się reakcji złotego na dane. Pozytywne nastroje na rynkach finansowych oferują potencjał do przejściowego umocnienia złotego, jednak spadki EUR/PLN będą kusiły jako potencjalny punkt wejścia dla spekulacji na rzecz sprzedaży złotego przed posiedzeniem TSUE w sprawie kredytów frankowych (29 kwietnia).
Rynek AUD będzie miał do przeanalizowania protokół z posiedzenia RBA (wt) oraz marcową sprzedaż detaliczną (śr). Po nowych fragmentach w komunikacie na temat rynku nieruchomości dodatkowe komentarze RBA dotyczące wzrostu cen mieszkań i związanego z tym ryzyka pozostaną w centrum uwagi. Sprzedaż powinna odbić po spadku miesiąc wcześniej. Ogólnie nie spodziewamy się znaczącego wpływu minutek i danych z większym oddziaływaniem nastrojów globalnych i apetytu na ryzyko. W podobnym stylu wzrost inflacji CPI w Nowej Zelandii (śr) nie powinien wpłynąć na zmianę postrzegania polityki RBNZ, a zatem i spokojnie wokół odczytu powinien zachowywać się NZD.
W Kanadzie w centrum uwagi będzie posiedzenia banku centralnego (śr). Choć ostatni raport z rynku pracy za marzec był silny, powrót restrykcji covidowych w kwietniu będzie negatywnie rzutował na sytuację na rynku pracy. CAD wycenia oczekiwania na sygnał z BoC odnośnie redukcji tempa skupu aktywów, ale niepewna sytuacja gospodarcza sugeruje raczej gołębią otoczkę dla decyzji, podnosząc ryzyko negatywne reakcji CAD.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.