Data dodania: 2021-04-02 (09:39)
Apetyt na ryzyko pozostaje solidny po rozpoczęciu nowego kwartału z nowymi rekordami na Wall Street i cofnięciem się dolara. Przy małej ilości istotnych wydarzeń, inwestorzy uczepiają się tego, co jest dostępne. Aktualnie obawy o trzecią falę zachorowań przykrywane są optymizmem wokół propozycji nowego pakietu fiskalnego USA. Dziś w centrum uwagi znajdzie się raport z rynku pracy USA.
Nie będę się kolejny dzień rozpisywał o planach inwestycji infrastrukturalnych i innych wydatków fiskalnych zaproponowanych przez prezydenta Bidena i podsumuję tylko, że pod dużym znakiem zapytania stoi to, ile uda się faktycznie zrealizować. Na razie jednak rynki są w trybie odbudowy optymizmu po burzliwym zamknięciu kwartału i każdy pretekst do reaktywacji hossy jest dobry. Na pewno łatwiej jest indeksom na Wall Street piąć się wyżej, gdyż z pakietem czy bez realizowane już przyspieszenie ożywienia i otwieranie gospodarki przemawia za kupowaniem akcji. Mniej jestem przekonany do ścigania proryzykownych ruchów na FX, głównie sprzedawania dolara. Bardziej skłaniam się ku opinii, że o zmianach cen wciąż decydują przepływy domykające pozycje po ostatniej fali awersji do ryzyka, a przed świątecznym długim weekendem. Przed nami obchody chrześcijańskiego święta z uczestnictwem w nabożeństwach i rodzinnymi zgromadzeniami. Pozwolę sobie na zachowanie sceptycyzmu wobec tezy, że problemy trzeciej fali już nie wrócą.
W Wielki Piątek co niektóre rynki są już zamknięte, toteż płynność systematycznie się obniża, a jeszcze przyjdzie się zmierzyć z raportem z rynku pracy USA. Konsensus rynkowy zakłada wyraźny wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w marcu - o 660 tys. nowych miejsc po 379 tys. w lutym. Stopa bezrobocia ma spaść do 6 proc. – najniżej od czasu pandemii. Marzec ma zapoczątkować okres systematycznej odbudowy miejsc pracy wraz z otwieraniem gospodarki po ostatniej fali zachorowań i przy wsparciu polityki fiskalnej. Aktywność gospodarcza jest silna, co wczoraj potwierdził indeks ISM dla przemysłu wzrastając do 64,7 (prog. 61,5, poprz. 60,8). Co istotne subindeks zatrudnienia na 59,6 znalazł się najwyżej od 2018 r. Nawet jeśli wczorajsze dane o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych za poprzedni tydzień rozczarowały (wzrost do 719 tys., prog. 675 tys.), to ten tydzień nie był brany pod uwagę przy kalkulowaniu raportu NFP. Oczekiwania przed dzisiejszym odczytem są ustawione wysoko, co automatycznie zwiększa wrażliwość na słaby odczyt. Paradoksalnie duże odchylenia niezależnie w którą stronę powinny być pozytywne dla USD. Albo dane wyraźnie rozczarują i awersja do ryzyka spowoduje wycofane kapitału w stronę bezpiecznego dolara. Albo dane będą wyraźnie mocne, podkreślając wyjątkowość ożywienia w USA i skok rentowności obligacji da wsparcie walucie. Pozostaje wąski zakres dla odczytów zbliżonych do prognoz lub nieco wyższych, który dla FX okaże się neutralny i pozwoli na podtrzymanie umiarkowanego optymizmu, z jakim wchodzimy w dzisiejszą sesję.
Wycena złotego „normalnieje” i dziś rano EUR/PLN schodzi pod 4,58. Pomagają czynniki wymienione w pierwszej części komentarza. Innymi słowy wątpię, aby nagle diametralnie odmieniło się postrzeganie złotego, czy innych walut rynków wschodzących. Wystarczy dodać, że wczoraj Ministerstwo Zdrowia poinformowało o nowym rekordzie w liczbie potwierdzonych zachorowań (35 251). Pozostaję przy zdaniu, że poziomy EUR/PLN powyżej 4,60 nie powinny być nowym, trwałym porządkiem, a są przejściową anomalią wynikłą z nagromadzenia negatywnych czynników. Niestety te czynniki (trzecia fala, wyrok SN w sprawie ustawy frankowej) jeszcze o sobie przypomną w najbliższych dniach.
W Wielki Piątek co niektóre rynki są już zamknięte, toteż płynność systematycznie się obniża, a jeszcze przyjdzie się zmierzyć z raportem z rynku pracy USA. Konsensus rynkowy zakłada wyraźny wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w marcu - o 660 tys. nowych miejsc po 379 tys. w lutym. Stopa bezrobocia ma spaść do 6 proc. – najniżej od czasu pandemii. Marzec ma zapoczątkować okres systematycznej odbudowy miejsc pracy wraz z otwieraniem gospodarki po ostatniej fali zachorowań i przy wsparciu polityki fiskalnej. Aktywność gospodarcza jest silna, co wczoraj potwierdził indeks ISM dla przemysłu wzrastając do 64,7 (prog. 61,5, poprz. 60,8). Co istotne subindeks zatrudnienia na 59,6 znalazł się najwyżej od 2018 r. Nawet jeśli wczorajsze dane o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych za poprzedni tydzień rozczarowały (wzrost do 719 tys., prog. 675 tys.), to ten tydzień nie był brany pod uwagę przy kalkulowaniu raportu NFP. Oczekiwania przed dzisiejszym odczytem są ustawione wysoko, co automatycznie zwiększa wrażliwość na słaby odczyt. Paradoksalnie duże odchylenia niezależnie w którą stronę powinny być pozytywne dla USD. Albo dane wyraźnie rozczarują i awersja do ryzyka spowoduje wycofane kapitału w stronę bezpiecznego dolara. Albo dane będą wyraźnie mocne, podkreślając wyjątkowość ożywienia w USA i skok rentowności obligacji da wsparcie walucie. Pozostaje wąski zakres dla odczytów zbliżonych do prognoz lub nieco wyższych, który dla FX okaże się neutralny i pozwoli na podtrzymanie umiarkowanego optymizmu, z jakim wchodzimy w dzisiejszą sesję.
Wycena złotego „normalnieje” i dziś rano EUR/PLN schodzi pod 4,58. Pomagają czynniki wymienione w pierwszej części komentarza. Innymi słowy wątpię, aby nagle diametralnie odmieniło się postrzeganie złotego, czy innych walut rynków wschodzących. Wystarczy dodać, że wczoraj Ministerstwo Zdrowia poinformowało o nowym rekordzie w liczbie potwierdzonych zachorowań (35 251). Pozostaję przy zdaniu, że poziomy EUR/PLN powyżej 4,60 nie powinny być nowym, trwałym porządkiem, a są przejściową anomalią wynikłą z nagromadzenia negatywnych czynników. Niestety te czynniki (trzecia fala, wyrok SN w sprawie ustawy frankowej) jeszcze o sobie przypomną w najbliższych dniach.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.