Data dodania: 2021-03-25 (09:28)
Bark apetytu na ryzyko widoczny jest w zachowaniu wielu aktywów przy utrzymującej się niepewności o konsekwencje trzeciej fali. Wczorajsze odczyty PMI dały przynajmniej odrobinę nadziei, że każda kolejna runda restrykcji pandemicznych jest mniej szkodliwa dla gospodarki od poprzedniej. Mimo to rynki aktualnie weszły w tryb rewaluacji w dół perspektyw ożywienia z uwagą skupioną na statystkach zachorowań i hospitalizacji.
Sytuacja rynkowa mogłaby wyglądać teraz zupełnie inaczej, gdyby odczyty PMI pojawiły się w poniedziałek, a nie dopiero w środę. Jest już za późno, aby imponujące wzrosty indeksów aktywności mogły przesłonić ryzyka z tytułu trzeciej fali COVID-19 w Europie, rosnącą liczbę przypadków i serię restrykcji w wielu krajach Europy przed Świętami Wielkanocnymi. To tłumaczy, dlaczego wczoraj euro nie było w stanie pozytywnie zareagować na dobre dane, a nawet szybsze odbicie sektora usługowego w Wielkiej Brytanii obyło się bez większej reakcji funta. Przy nagromadzonym pesymizmie łatwo bagatelizować historyczne wskaźniki. Po pierwsze spora część danych była zbierana zanim ogłoszono nowe zaostrzenie restrykcji na kontynencie. Po drugie za część wzrostu indeksów odpowiadają rosnące koszty materiałów. Nie zmienia to jednak faktu, że siła przemysłu związana jest z popytem zewnętrznym i jego imponujące wyniki powoli przenikają do sektora usługowego. Ponadto nie można zakładać, że firmy usługowe nie śledzą bieżących informacji i w momencie badania nie były świadome rosnącej liczby zachorowań i idącym za tym ryzykiem. Mimo to wzrost PMI pokazuje, że gospodarka przystosowuje się do restrykcji i aktywność gospodarcza będzie wzmacniać się nawet pomimo przedłużenia lockdownów. To jest coś, co pozwoli zaprowadzić równowagę na rynkach finansowych, ale dopiero gdy zakończy się aktualna fala negatywnej rewaluacji podsycanej równoważeniem portfeli inwestycyjnych na koniec kwartału.
Waluty surowcowe (AUD, NZD),a le też EUR i GBP są narażone na dalsze osłabienie przy premiowaniu bezpiecznego USD, a w dalszej kolejności JPY. Na rynku akcji kierunek jest niejednoznaczny, gdyż korektę zaburza przesiadka ze spółek wartościowych na akcje firm korzystających na covidowej rzeczywistości. Na marginesie, szybkość wczorajszego odbicia cen ropy naftowej potwierdza, że aktualnie większe znaczenie dla skali zmian cen aktywów mogą mieć decyzje inwestorów finansowych niż rewizja fundamentów. Wczoraj motorem wzrostów były doniesienia, że OPEC+ zamierza w kwietniu utrzymać dotychczasowe limity wydobycia. Nie jest to informacja, która całkowicie neutralizowałaby obawy o skutki europejskich lockdownów. A zatem sygnały z niektórych zakątków rynków finansowych sugerują, że wciąż utrzymują się oczekiwania na szybsze ożywienie globalne.
To ten moment w kwartale, kiedy Szwajcarski Bank Narodowy podejmuje decyzję w sprawie stopy procentowej. Nie spodziewamy się żadnych zmian w polityce z utrzymaniem gołębiego języka w stosunku do franka („wysoko wyceniany”) z gotowością do interwencji, jeśli będzie to konieczne. Jednak gdy EUR/CHF istotnie odbił ponad 1,10, SNB ma przestrzeń do spokojnego obserwowania rynku walutowego. Ale na rezygnacje z gołębiego forward guidance już miejsca nie ma, gdyż zimowa fala zachorowań uderzyła w gospodarkę mocniej niż bank zakładał w grudniowych prognozach. W konsekwencji nierozważnym byłoby zmieniać nastawienie i hamować przyszłą deprecjację franka.
EUR/PLN pozostaje na podwyższonych poziomach i wczoraj na moment wyszedł ponad 4,63 – najwyżej od października 2020 r., kiedy nastąpił kulminacyjny moment obaw o jesienną falę zachorowań. Obecnie sytuacja jest podobna. Dziś o 11:00 odbędzie się konferencja prasowa rządu w sprawie kolejnych obostrzeń. Rozważane jest m.in. zamknięcie sklepów RTV/AGD i meblowych oraz żłobków i przedszkoli. Podobnie, jak w Europie Zachodniej, także i w Polsce widać, że kolejne obostrzenia w mniejszym stopniu uderzają w gospodarkę. Mimo to wstępna reakcja rynków na restrykcje nie może być pozytywna i EUR/PLN może dziś testować 4,65.
Waluty surowcowe (AUD, NZD),a le też EUR i GBP są narażone na dalsze osłabienie przy premiowaniu bezpiecznego USD, a w dalszej kolejności JPY. Na rynku akcji kierunek jest niejednoznaczny, gdyż korektę zaburza przesiadka ze spółek wartościowych na akcje firm korzystających na covidowej rzeczywistości. Na marginesie, szybkość wczorajszego odbicia cen ropy naftowej potwierdza, że aktualnie większe znaczenie dla skali zmian cen aktywów mogą mieć decyzje inwestorów finansowych niż rewizja fundamentów. Wczoraj motorem wzrostów były doniesienia, że OPEC+ zamierza w kwietniu utrzymać dotychczasowe limity wydobycia. Nie jest to informacja, która całkowicie neutralizowałaby obawy o skutki europejskich lockdownów. A zatem sygnały z niektórych zakątków rynków finansowych sugerują, że wciąż utrzymują się oczekiwania na szybsze ożywienie globalne.
To ten moment w kwartale, kiedy Szwajcarski Bank Narodowy podejmuje decyzję w sprawie stopy procentowej. Nie spodziewamy się żadnych zmian w polityce z utrzymaniem gołębiego języka w stosunku do franka („wysoko wyceniany”) z gotowością do interwencji, jeśli będzie to konieczne. Jednak gdy EUR/CHF istotnie odbił ponad 1,10, SNB ma przestrzeń do spokojnego obserwowania rynku walutowego. Ale na rezygnacje z gołębiego forward guidance już miejsca nie ma, gdyż zimowa fala zachorowań uderzyła w gospodarkę mocniej niż bank zakładał w grudniowych prognozach. W konsekwencji nierozważnym byłoby zmieniać nastawienie i hamować przyszłą deprecjację franka.
EUR/PLN pozostaje na podwyższonych poziomach i wczoraj na moment wyszedł ponad 4,63 – najwyżej od października 2020 r., kiedy nastąpił kulminacyjny moment obaw o jesienną falę zachorowań. Obecnie sytuacja jest podobna. Dziś o 11:00 odbędzie się konferencja prasowa rządu w sprawie kolejnych obostrzeń. Rozważane jest m.in. zamknięcie sklepów RTV/AGD i meblowych oraz żłobków i przedszkoli. Podobnie, jak w Europie Zachodniej, także i w Polsce widać, że kolejne obostrzenia w mniejszym stopniu uderzają w gospodarkę. Mimo to wstępna reakcja rynków na restrykcje nie może być pozytywna i EUR/PLN może dziś testować 4,65.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.