Rynek mądrzejszy od Fed?

Rynek mądrzejszy od Fed?
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2021-02-18 (11:05)

Bardzo dobre dane o styczniowej sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej z USA utwierdzają w przekonaniu tę grupę uczestników rynku, która spodziewa się wcześniejszej normalizacji polityki Fed. Idą za tym wyższe rentowności obligacji skarbowych i silniejszy dolar. Tymczasem Fed dalej deklaruje, że minie jeszcze „trochę czasu” zanim zostaną spełnione warunki dla redukcji programu skupu aktywów.

Kto wie lepiej? Wszystko opiera się na założeniach wynikających z interpretacji danych, a te wczoraj ucieszyły obóz zwolenników szybszej normalizacji polityki pieniężnej. Skok sprzedaży detalicznej był największy od siedmiu miesięcy (5,3 proc. m/m), przynosząc zaskakujące odbicie po dwóch miesiącach spadków. Spory w tym udział zatwierdzenia w grudniu wypłaty czeków dla Amerykanów, z których środki bez wątpienia poszły na konsumpcję. Ale wyższy od oczekiwań wzrost produkcji przemysłowej, w połączeniu z wysokimi odczytami indeksów PMI/ISM, pokazuje, że ożywienie ma szerzy zasięg. Uczestnicy rynku interpretują lepsze dane jako zapowiedź wyższej inflacji, która zmusi Fed do poddania się presji i redukcji ekspansji monetarnej. W efekcie dolar powinien być mocniejszy.

Co w przyszłości zrobi Fed jest kluczowa niewiadomą. Warto jednak przeanalizować argumenty, które Fed stawia za utrzymaniem akomodacyjnej polityki jeszcze przez wiele kwartałów, jak można było wywnioskować z opublikowanych wczoraj minutek po styczniowym posiedzeniu FOMC. Po pierwsze Fed spodziewa się wzrostu inflacji, jednak będzie to wynikiem czynników tymczasowych, podczas gdy Fed chce zobaczyć trwałe nasilenie trendów inflacyjnych w dłuższym horyzoncie. Przy pandemicznych zawirowaniach, zakłóceniach podaży i wywołanych pomocą fiskalną skokach konsumpcji takiego trendu może się nie udać zaobserwować w tym roku. Po drugie Fed troszczy się o rynek pracy, tymczasem 10 mln Amerykanów wciąż nie odzyskało zatrudnienia w porównaniu ze stanem sprzed pandemii. Po trzecie Fed uczy się na swoich błędach i z pewnością chciałby uniknąć powtórki z 2013 r., kiedy przedwczesne rozpoczęcie dyskusji o redukcji skupu aktywów doprowadziło do gwałtownego skoku rentowności obligacji i wzrostu zmienności dla rynku walutowym. Fed chce dowodów, że gospodarka jest w stanie sobie poradzić bez monetarnej pomocy i dlatego temat ograniczania QE wydaje się zamknięty na ten rok, a pierwsza podwyżka stóp procentowych jest wątpliwa przed 2023 r.
Ale rynek chce być mądrzejszy od Fed i z wyprzedzeniem dyskontuje zaostrzenie polityki pieniężnej. Ale jeśli wyższe rentowności fałszywie zwiastują zwrot w polityce Fed, będzie to oznaczać, że potencjał wzrostowy dla rynkowych stóp procentowych szybko się wyczerpie, a jednocześnie będzie zjadany wyższą inflację. Atrakcyjność odsetkowa USD pozostanie niska. W międzyczasie dolara broni lepsza postawa gospodarki USA w porównaniu np. ze strefą euro. Ale jeśli rynki dyskontują przyszłość, musza też brać pod uwagę, że prędzej czy później wyjście covidowej zapaści czeka wszystkich i w długim terminie nie powinien to być czynnik różnicujący. W efekcie z EUR/USD nie znika filozofia podkupywania dołków po korektach, jak to ma miejsce dziś rano.

Złoty jest silniejszy w czwartek, a umocnienie odbywa się w akompaniamencie podobnych ruchów na forincie węgierskim i koronie czeskiej. Katalizatorem jest poranna przecena dolara na głównych rynkach przy brak zmienności na rentownościach obligacji skarbowych USA. W tle mamy komentarze z RPP. Jerzy Żyżyński uważa, że nie ma powodów do martwienia się poziomem inflacji. Z kolei Jerzy Kropiwnicki uważa, że presja inflacyjna może zmusić Radę do rozważenia podwyżki stóp procentowych w drugiej połowie roku. Te dwie wypowiedzi najlepiej opisują podział opinii w Radzie, gdzie decydujący głos będzie należał do gołębio nastawionego prezesa Glapińskiego. Brak zmian w poziomie stóp procentowych w tym roku pozostaje bazowym scenariuszem.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?

2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.pl
Środowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.

PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?

2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.

EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?

2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.

Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?

2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.

Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!

2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.

Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?

2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.pl
W cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.

Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów

2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Środowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.

Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?

2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
Aktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.