Data dodania: 2021-01-14 (09:58)
Jakiekolwiek tarcia nie miałyby oficjalnie miejsca pomiędzy USA a Chinami, nie przeszkadzają one Pekinowi w rozszerzaniu globalnej dominacji. Rekordowa nadwyżka handlowa osiągnięta w grudniu z pewnością w tym pomoże. Na rynkach Fed przywraca szampańskie nastroje, a RPP mimo braku obniżki osłabia złotego.
Nadwyżka handlowa Chin po raz drugi z rzędu osiągnęła rekord – po 75 mld USD w listopadzie, w grudniu przekroczyła 78 mld USD. Widać jak na dłoni, że tarcia z USA nie mają istotnego wpływu na chiński handel, który rozlewa się coraz bardziej na inne kraje. Chinom pandemia nie tylko nie zaszkodziła, ale wręcz pomogła – bardzo szybko zadbano tam o powrót do pracy przemysłu i gdy inne kraje borykały się COVIDem i stosowały restrykcje, Chiny mogłby przejmować ich rynek. Taka sytuacja jest Pekinowi bardzo na rękę – stymulacja popytu wymagałaby większej ekspansji pieniężnej, której władze nie chcą – pozwalają, aby to USA, Europa i inne kraje szły tą drogą, same zbierając profity. Widać to nie tylko w wartościach, ale także dynamice wolumenów – w czwartym kwartale chiński eksport wzrósł o 17,3% r/r, podczas gdy import zaledwie o 6,1% r/r. Wychodzi na to, że Trump miał rację mówiąc, że wojny handlowe są łatwe do wygrania, tyle że nie przewidział, kto będzie zwycięzcą.
We wtorek pisałem o wzroście rentowności obligacji i fakt ten zauważył też Fed. Momentalnie pojawiły się „ciepłe” dla rynku wypowiedzi, jak ta Claridy, zapewniająca o braku podwyżki stóp zanim inflacja nie osiągnie celu 2%. Trzeba jednak pamiętać, że miar inflacji jest wiele. Znana nam najbardziej inflacja CPI wzrosła w grudniu w USA do 1,3%, ale ze względu m.in. na efekt bazy 2% przekroczy już w marcu, a następnie powinna wzrosnąć nawet powyżej 3%! Czy to oznacza, że Fed podniesie stopy? Nic z tych rzeczy. Fed będzie argumentować, że dla niego miarą presji cenowych jest bazowa inflacja PCE, nie zawierająca m.in. żywności i energii, która od lat jest bardzo stabilna na niskim poziomie. Jak podaje sam Fed z Cleveland, w latach 2000-2014 inflacja CPI wyniosła ok. 40%, podczas gdy PCE 30%, zaś bazowa PCE była jeszcze niższa. Zapowiedzi Fed i spadek rentowności 10-latek w okolice 1,1% wywindowały S&P500 z powrotem do maksimów.
W Polsce wydarzeniem była decyzja RPP – Rada nie obniżyła stóp, ale w komunikacie wpisała interwencje walutowe jako narzędzie swojej polityki, co wystarczyło aby osłabić złotego pomimo generlanie dobrych nastrojów. Dziś kluczowe wydarzenia to publikacja protokołu EBC (13:30), dane o nowych bezrobotnych (14:30) oraz wystąpienie szefa Fed (18:30). O 8:45 euro kosztuje 4,5448 złotego, dolar 3,7422 złotego, frank 4,2146 złotego, zaś funt 5,1062 złotego.
We wtorek pisałem o wzroście rentowności obligacji i fakt ten zauważył też Fed. Momentalnie pojawiły się „ciepłe” dla rynku wypowiedzi, jak ta Claridy, zapewniająca o braku podwyżki stóp zanim inflacja nie osiągnie celu 2%. Trzeba jednak pamiętać, że miar inflacji jest wiele. Znana nam najbardziej inflacja CPI wzrosła w grudniu w USA do 1,3%, ale ze względu m.in. na efekt bazy 2% przekroczy już w marcu, a następnie powinna wzrosnąć nawet powyżej 3%! Czy to oznacza, że Fed podniesie stopy? Nic z tych rzeczy. Fed będzie argumentować, że dla niego miarą presji cenowych jest bazowa inflacja PCE, nie zawierająca m.in. żywności i energii, która od lat jest bardzo stabilna na niskim poziomie. Jak podaje sam Fed z Cleveland, w latach 2000-2014 inflacja CPI wyniosła ok. 40%, podczas gdy PCE 30%, zaś bazowa PCE była jeszcze niższa. Zapowiedzi Fed i spadek rentowności 10-latek w okolice 1,1% wywindowały S&P500 z powrotem do maksimów.
W Polsce wydarzeniem była decyzja RPP – Rada nie obniżyła stóp, ale w komunikacie wpisała interwencje walutowe jako narzędzie swojej polityki, co wystarczyło aby osłabić złotego pomimo generlanie dobrych nastrojów. Dziś kluczowe wydarzenia to publikacja protokołu EBC (13:30), dane o nowych bezrobotnych (14:30) oraz wystąpienie szefa Fed (18:30). O 8:45 euro kosztuje 4,5448 złotego, dolar 3,7422 złotego, frank 4,2146 złotego, zaś funt 5,1062 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
09:45 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.