Data dodania: 2020-12-30 (09:56)
Jaka była kondycja polskiej gospodarki w mijającym roku, naznaczonym pandemią COVID-19? Jak radziła sobie złotówka i co może przynieść nadchodzący 2021 r. dla głównych walut? Eksperci Saxo Banku skomentowali najważniejsze kwestie na przełomie roku. Według Christophera Dembika, dyrektora ds. analiz makroekonomicznych w Saxo Banku, ...
... Polska skutecznie zareagowała na pandemię, sięgając po nowe narzędzia polityki pieniężnej, takie jak skup długu skarbowego przez bank centralny, co przyczyniło się do minimalizacji skutków kryzysu. Od początku pandemii NBP skupił około 50% nowo wyemitowanego długu skarbowego, co odpowiada poziomowi Banku Anglii.
John J. Hardy, dyrektor ds. strategii rynków walutowych w Saxo Banku, podsumował z kolei sytuację polskiej waluty, która rozpoczęła 2020 rok w dobrej kondycji, w okolicach najwyższego poziomu od początku 2018 r. względem euro, jednak straciła na wartości około 10% w okresie załamania rynków światowych spowodowanego pandemią Covid-19 w marcu. - Wartość złotego stosunkowo szybko się ustabilizowała, a straty zostały zmniejszone o około połowę, zanim kurs zaczął się wahać w granicach szerokiego przedziału – powracając w okolice minimów względem euro w związku z obawami, że Polska nie otrzyma środków w ramach nowego unijnego budżetu”, mimo iż UE ostatecznie odsunęła tę kwestię i PLN ponownie się umocnił – i kończąc rok mniej więcej w połowie przedziału w ujęciu rocznym i ze spadkiem o około 5% względem euro, natomiast ze zwyżką o ponad 3% względem szybko słabnącego pod koniec roku USD – komentuje Hardy.
Gospodarka w 2021 r.
Według Christophera Dembika w 2021 roku można się spodziewać, że niezbędne będzie dalsze luzowanie polityki pieniężnej, aby poradzić sobie z konsekwencjami kryzysu i ryzykiem nowego lockdownu. - Kolejne obniżenie stóp nie wchodzi w grę, ponieważ nie byłoby to efektywne narzędzie. Przewidujemy przede wszystkim dwa kanały luzowania polityki pieniężnej: 1) wzrost skupu obligacji skarbowych, co zagwarantowałoby bardzo atrakcyjne koszty zaciągania kredytów i zapobiegłoby znacznemu umocnieniu się PLN względem EUR i USD oraz 2) wdrożenie kreowania nowych kredytów lub modyfikacja kreowania istniejących kredytów (tj. modyfikacja kredytów wekslowych) – twierdzi Dembik.
- W tym momencie nie sądzimy, że NBP dokona bezpośrednich zakupów długu korporacyjnego, przede wszystkim z przyczyn technicznych, ponieważ na rynku brakuje instrumentów o wysokim ratingu. Podobnie jak w przypadku innych państw europejskich tempo ożywienia w znacznej mierze zależeć będzie od powodzenia kampanii szczepień. Innymi słowy, najlepszy pakiet bodźców zaoferuje szczepionka. Ograniczając rozprzestrzenianie się pandemii, przywróci zaufanie – tak ważne dla gospodarki – i umożliwi uwolnienie wszystkich oszczędności nagromadzonych w ostatnich miesiącach, powodując mocne ożywienie aktywności gospodarczej – komentuje Christopher Dembik.
Co ze złotym w 2021?
- Biorąc pod uwagę, że przewidujemy wzrost inflacji w przyszłym roku, złoty może nie odnosić szczególnie dobrych wyników, jeżeli NBP utrzyma dotychczasowe bardzo akomodacyjne podejście – uważa John Hardy. - Jeszcze przed pandemią pojawiły się niepokojące sygnały presji inflacyjnych w Polsce, w efekcie których inflacja znacznie przekroczyła stopę procentową banku centralnego, co oznacza, że utrzymywanie depozytów czy obligacji w polskiej walucie jest wysoce nieatrakcyjne ze względu na ujemny realny zwrot.
Według Hardy’ego w przypadku powtórzenia się tej sytuacji w 2021 r. PLN może wykazywać kurs boczny lub spadki względem euro. Natomiast w przypadku bardziej negatywnego scenariusza dla globalnego ożywienia PLN może stracić na wartości nieco więcej niż w ramach stosunkowo optymistycznego scenariusza bazowego. - Wariant pesymistyczny mimo wszystko warto brać pod uwagę, jeżeli normalizacja aktywności gospodarczej zajmie więcej czasu niż przewidywano lub jeżeli amerykańskie stopy procentowe szybko wzrosną, powodując osłabienie na światowych rynkach aktywów pomimo wsparcia ożywienia gospodarczego – dodaje Hardy.
John Hardy zwraca również uwagę, iż kwestia unijnego budżetu i „państwa prawa” nie została tak naprawdę w pełni rozstrzygnięta i niewątpliwie prędzej czy później pojawi się ponownie. – Będzie to stałe, nieprzewidywalne ryzyko dla PLN, w szczególności w sytuacji, gdy jakieś konkretne działania polskiego rządu przekroczą w opinii UE dopuszczalne granice.
Euro, frank i dolar
- W ramach scenariusza mocnego globalnego ożywienia z pewnym wzrostem inflacji podejrzewamy, że frank szwajcarski nieco straci względem euro, byłaby to zatem dość niewielka zmiana dla kursu CHF/PLN. W 2021 r. przewidujemy deprecjację dolara amerykańskiego (o ile zmaterializuje się nasz bardziej optymistyczny scenariusz), co najprawdopodobniej oznaczałoby, że PLN zyska kolejne kilka procent względem USD w przyszłym roku. Ponadto, jak już wspomniałem, euro może umocnić się względem PLN – uważa John Hardy.
2021 r. pod znakiem Bidena, Yellen, USD i odbicia gospodarczego
Według Johna Hardy’ego w 2021 roku duże znaczenie będą mieć relacje Joe Biden / Janet Yellen oraz kurs USD. Najważniejsze wydarzenie może jednak nastąpić już 5 stycznia, jeżeli wybory do senatu w Georgii wygrają demokraci. - Dzięki temu mogą uzyskać niewielką przewagę w Kongresie (50-50 w Senacie, a wiceprezydentka Harris może mieć decydujący głos), a skala potencjalnych bodźców fiskalnych w Stanach Zjednoczonych może się znacznie zwiększyć.
- Pomijając powyższe kwestie, w 2021 r. trzeba także obserwować stopień odbicia wzrostu gospodarczego w efekcie rozpoczęcia szczepień, a nawet jeżeli szczepienia okażą się stosunkowo skuteczne – czy bodźce fiskalne, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie i w innych częściach świata, nie będą zbyt szybko wycofywane, jeżeli wzrost i inflacja okażą się początkowo szczególnie imponujące – twierdzi Hardy. – Bardzo ważne są także Chiny, ponieważ próbują przeprowadzić delewarowanie gospodarki w sposób bezprecedensowy w najnowszej historii, co może również doprowadzić do błędów politycznych, jeżeli władze źle oszacują odporność gospodarki i systemu finansowego.
John J. Hardy, dyrektor ds. strategii rynków walutowych w Saxo Banku, podsumował z kolei sytuację polskiej waluty, która rozpoczęła 2020 rok w dobrej kondycji, w okolicach najwyższego poziomu od początku 2018 r. względem euro, jednak straciła na wartości około 10% w okresie załamania rynków światowych spowodowanego pandemią Covid-19 w marcu. - Wartość złotego stosunkowo szybko się ustabilizowała, a straty zostały zmniejszone o około połowę, zanim kurs zaczął się wahać w granicach szerokiego przedziału – powracając w okolice minimów względem euro w związku z obawami, że Polska nie otrzyma środków w ramach nowego unijnego budżetu”, mimo iż UE ostatecznie odsunęła tę kwestię i PLN ponownie się umocnił – i kończąc rok mniej więcej w połowie przedziału w ujęciu rocznym i ze spadkiem o około 5% względem euro, natomiast ze zwyżką o ponad 3% względem szybko słabnącego pod koniec roku USD – komentuje Hardy.
Gospodarka w 2021 r.
Według Christophera Dembika w 2021 roku można się spodziewać, że niezbędne będzie dalsze luzowanie polityki pieniężnej, aby poradzić sobie z konsekwencjami kryzysu i ryzykiem nowego lockdownu. - Kolejne obniżenie stóp nie wchodzi w grę, ponieważ nie byłoby to efektywne narzędzie. Przewidujemy przede wszystkim dwa kanały luzowania polityki pieniężnej: 1) wzrost skupu obligacji skarbowych, co zagwarantowałoby bardzo atrakcyjne koszty zaciągania kredytów i zapobiegłoby znacznemu umocnieniu się PLN względem EUR i USD oraz 2) wdrożenie kreowania nowych kredytów lub modyfikacja kreowania istniejących kredytów (tj. modyfikacja kredytów wekslowych) – twierdzi Dembik.
- W tym momencie nie sądzimy, że NBP dokona bezpośrednich zakupów długu korporacyjnego, przede wszystkim z przyczyn technicznych, ponieważ na rynku brakuje instrumentów o wysokim ratingu. Podobnie jak w przypadku innych państw europejskich tempo ożywienia w znacznej mierze zależeć będzie od powodzenia kampanii szczepień. Innymi słowy, najlepszy pakiet bodźców zaoferuje szczepionka. Ograniczając rozprzestrzenianie się pandemii, przywróci zaufanie – tak ważne dla gospodarki – i umożliwi uwolnienie wszystkich oszczędności nagromadzonych w ostatnich miesiącach, powodując mocne ożywienie aktywności gospodarczej – komentuje Christopher Dembik.
Co ze złotym w 2021?
- Biorąc pod uwagę, że przewidujemy wzrost inflacji w przyszłym roku, złoty może nie odnosić szczególnie dobrych wyników, jeżeli NBP utrzyma dotychczasowe bardzo akomodacyjne podejście – uważa John Hardy. - Jeszcze przed pandemią pojawiły się niepokojące sygnały presji inflacyjnych w Polsce, w efekcie których inflacja znacznie przekroczyła stopę procentową banku centralnego, co oznacza, że utrzymywanie depozytów czy obligacji w polskiej walucie jest wysoce nieatrakcyjne ze względu na ujemny realny zwrot.
Według Hardy’ego w przypadku powtórzenia się tej sytuacji w 2021 r. PLN może wykazywać kurs boczny lub spadki względem euro. Natomiast w przypadku bardziej negatywnego scenariusza dla globalnego ożywienia PLN może stracić na wartości nieco więcej niż w ramach stosunkowo optymistycznego scenariusza bazowego. - Wariant pesymistyczny mimo wszystko warto brać pod uwagę, jeżeli normalizacja aktywności gospodarczej zajmie więcej czasu niż przewidywano lub jeżeli amerykańskie stopy procentowe szybko wzrosną, powodując osłabienie na światowych rynkach aktywów pomimo wsparcia ożywienia gospodarczego – dodaje Hardy.
John Hardy zwraca również uwagę, iż kwestia unijnego budżetu i „państwa prawa” nie została tak naprawdę w pełni rozstrzygnięta i niewątpliwie prędzej czy później pojawi się ponownie. – Będzie to stałe, nieprzewidywalne ryzyko dla PLN, w szczególności w sytuacji, gdy jakieś konkretne działania polskiego rządu przekroczą w opinii UE dopuszczalne granice.
Euro, frank i dolar
- W ramach scenariusza mocnego globalnego ożywienia z pewnym wzrostem inflacji podejrzewamy, że frank szwajcarski nieco straci względem euro, byłaby to zatem dość niewielka zmiana dla kursu CHF/PLN. W 2021 r. przewidujemy deprecjację dolara amerykańskiego (o ile zmaterializuje się nasz bardziej optymistyczny scenariusz), co najprawdopodobniej oznaczałoby, że PLN zyska kolejne kilka procent względem USD w przyszłym roku. Ponadto, jak już wspomniałem, euro może umocnić się względem PLN – uważa John Hardy.
2021 r. pod znakiem Bidena, Yellen, USD i odbicia gospodarczego
Według Johna Hardy’ego w 2021 roku duże znaczenie będą mieć relacje Joe Biden / Janet Yellen oraz kurs USD. Najważniejsze wydarzenie może jednak nastąpić już 5 stycznia, jeżeli wybory do senatu w Georgii wygrają demokraci. - Dzięki temu mogą uzyskać niewielką przewagę w Kongresie (50-50 w Senacie, a wiceprezydentka Harris może mieć decydujący głos), a skala potencjalnych bodźców fiskalnych w Stanach Zjednoczonych może się znacznie zwiększyć.
- Pomijając powyższe kwestie, w 2021 r. trzeba także obserwować stopień odbicia wzrostu gospodarczego w efekcie rozpoczęcia szczepień, a nawet jeżeli szczepienia okażą się stosunkowo skuteczne – czy bodźce fiskalne, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie i w innych częściach świata, nie będą zbyt szybko wycofywane, jeżeli wzrost i inflacja okażą się początkowo szczególnie imponujące – twierdzi Hardy. – Bardzo ważne są także Chiny, ponieważ próbują przeprowadzić delewarowanie gospodarki w sposób bezprecedensowy w najnowszej historii, co może również doprowadzić do błędów politycznych, jeżeli władze źle oszacują odporność gospodarki i systemu finansowego.
Źródło: John J. Hardy, dyrektor ds. strategii rynków walutowych w Saxo Banku
Komentarz dostarczył:
Saxo Bank
Saxo Bank
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









