
Data dodania: 2020-12-07 (09:35)
Oznaki niezdecydowania wybijają się z poniedziałkowego handlu pomimo wyraźnego optymizmu, w jakim zakończono ubiegły tydzień. Przebudzone napięcia na linii USA-Chiny psują nastroje w Azji, ale Europa może większą uwagę skupiać na brexicie, który po weekendzie przynosi garść sprzecznych informacji.
Rynki dalej pozostają w trybie risk-on, który utrwalany jest postępami w procesie dopuszczania szczepionki przeciw COVID-19 do dystrybucji. W tym tygodniu pierwsze dawki leku mają być aplikowane obywatelom Wielkiej Brytanii. W czwartek Agencja Żywności i Leków ma dyskutować o zatwierdzeniu szczepionki Pfizera. Jeśli lek uzyska zgodę, dystrybucja ma się zacząć w ciągu następnych 24 godzin. Takie informacje mogą stać się katalizatorem dla podtrzymania rajdu ryzykownych aktywów. Rynek wyraźnie chce rosnąć i jest gotowy w każdej informacji widzieć pozytywną stronę. Tak jak było w piątek z raportem z rynku pracy USA – mimo że przyrost zatrudnienia był poniżej oczekiwań, dane zinterpretowano jako dodatkowy argument za przyspieszaniem prac Kongresu nad pakietem fiskalnym. Mówi się, że do końca tygodnia może pojawić się międzypartyjna zgoda pakiet w wysokości na 908 mld USD.
Dzisiejsze zatrzymanie rynków przypomina, że przy skali ostatnich ruchów jest miejsce na realizację zysków i oczyszczające korekty. Azjatycki rynek akcji znalazł pretekst w informacjach, że USA szykują sankcje wobec co najmniej tuzina chińskich urzędników z powodu ich domniemanej roli w dyskwalifikacji przez Pekin wybranych polityków opozycji w Hongkongu. Jest mało realne, aby w kolejnych godzinach inwestorzy z Europy mieli rozkręcić obawy o spięcia Waszyngtonu z Pekinem. Jednak Stary Kontynent też ma swoje gorące tematy, jak np. brexit. Okołoweekendowy szum mocno zachwiał funtem, dławiąc piątkowy rajd GBP/USD ponad 1,35, a dziś w nocy rozciągając korektę do prawie dwóch figur. Wstrząsem w piątek były doniesienia, że podtrzymywane różnice zdań między stronami zmusiły do przerwania negocjacji. Po weekendzie jednak strach przed zerwaniem rozmów zelżał po doniesieniach, że prezydent Francji Macron i kanclerz Niemiec Merkel mieli się zgodzić na złagodzenie żądań UE dotyczących subsydiowania firm brytyjskich konkurujących na rynku europejskim. Zanim zdążyłem opublikować ten komentarz, wróciła wyprzedaż funta, tym razem za sprawą prasowych przecieków, że Wielka Brytanii jest gotowa odejść od negocjacji. Ryzykowny blef na ostatniej prostej? Moim zdaniem wciąż jest bardziej realne, że do porozumienia dojdzie i w funcie jest potencjał do dalszych wzrostów. Ale wrażliwość kursu na nagłówki prasowe jest tak wysoka, że dwustronne szarpnięcia zaczynają być coraz mocniejsze, co utrudnia zarządzanie ryzykiem. Dziś wieczorem (godzina nieznana) ma się odbyć rozmowa premiera Wielkiej Brytanii Johnsona i szefowej KE von der Leyen, co daje traderom sporo czasu do spekulacji.
Wielkim wydarzeniem tego tygodnia jest czwartkowe posiedzenie EBC, gdzie oczekiwana jest „rekalibracja” polityki. Według przecieków ujawnionych pod koniec ubiegłego tygodnia nowe narzędzia ekspansji monetarnej będą obejmować przedłużenie i zwiększenie programu skupu aktywów PEPP oraz nowy program pożyczek TLTRO. Z perspektywy EUR istotne jednak będzie, że EBC nie planuje cięć stóp procentowych. W komunikacie bank może nadmienić niezadowolenie z umocnienia EUR (jak to miało we wrześniu, kiedy ostatni raz EUR/USD flirtował z 1,20), jednak dla EBC istotniejsze jest tempo umocnienia euro niż poziom, a ostatnie zmiany są dużo spokojniejsze niż latem. Mimo to słabszy kurs (i poprawa konkurencyjności) to zawsze lepiej dla wychodzącej z kryzysu gospodarki, więc werbalna interwencja nie jest niemożliwa. EUR/USD jest narażony na sygnały ostrzegawcze, choć nie powinno zaburzyć to średnioterminowego trendu wzrostowego.
Na rynku złotego nie dochodzi do istotnych zmian. EUR/PLN pozostaje w trendzie bocznym. Mimo braku oznak zbliżania się do porozumienia między polskim rządem a UE w sprawie unijnego budżetu, rynek nie reaguje wzrostem premii za ryzyko. Tak powinno być przynajmniej do czasu szczytu Rady Europejskiej pod koniec tygodnia, gdzie wciąż możliwe jest porozumienie (w stylu UE, czyli na ostatnią chwilę). Jeśli weto zostanie utrzymane, a Polska straci dostęp do środków z Funduszu Naprawczego, wstępna reakcja złotego będzie negatywna, choć nie zakładamy trwałego osłabienia.
Dzisiejsze zatrzymanie rynków przypomina, że przy skali ostatnich ruchów jest miejsce na realizację zysków i oczyszczające korekty. Azjatycki rynek akcji znalazł pretekst w informacjach, że USA szykują sankcje wobec co najmniej tuzina chińskich urzędników z powodu ich domniemanej roli w dyskwalifikacji przez Pekin wybranych polityków opozycji w Hongkongu. Jest mało realne, aby w kolejnych godzinach inwestorzy z Europy mieli rozkręcić obawy o spięcia Waszyngtonu z Pekinem. Jednak Stary Kontynent też ma swoje gorące tematy, jak np. brexit. Okołoweekendowy szum mocno zachwiał funtem, dławiąc piątkowy rajd GBP/USD ponad 1,35, a dziś w nocy rozciągając korektę do prawie dwóch figur. Wstrząsem w piątek były doniesienia, że podtrzymywane różnice zdań między stronami zmusiły do przerwania negocjacji. Po weekendzie jednak strach przed zerwaniem rozmów zelżał po doniesieniach, że prezydent Francji Macron i kanclerz Niemiec Merkel mieli się zgodzić na złagodzenie żądań UE dotyczących subsydiowania firm brytyjskich konkurujących na rynku europejskim. Zanim zdążyłem opublikować ten komentarz, wróciła wyprzedaż funta, tym razem za sprawą prasowych przecieków, że Wielka Brytanii jest gotowa odejść od negocjacji. Ryzykowny blef na ostatniej prostej? Moim zdaniem wciąż jest bardziej realne, że do porozumienia dojdzie i w funcie jest potencjał do dalszych wzrostów. Ale wrażliwość kursu na nagłówki prasowe jest tak wysoka, że dwustronne szarpnięcia zaczynają być coraz mocniejsze, co utrudnia zarządzanie ryzykiem. Dziś wieczorem (godzina nieznana) ma się odbyć rozmowa premiera Wielkiej Brytanii Johnsona i szefowej KE von der Leyen, co daje traderom sporo czasu do spekulacji.
Wielkim wydarzeniem tego tygodnia jest czwartkowe posiedzenie EBC, gdzie oczekiwana jest „rekalibracja” polityki. Według przecieków ujawnionych pod koniec ubiegłego tygodnia nowe narzędzia ekspansji monetarnej będą obejmować przedłużenie i zwiększenie programu skupu aktywów PEPP oraz nowy program pożyczek TLTRO. Z perspektywy EUR istotne jednak będzie, że EBC nie planuje cięć stóp procentowych. W komunikacie bank może nadmienić niezadowolenie z umocnienia EUR (jak to miało we wrześniu, kiedy ostatni raz EUR/USD flirtował z 1,20), jednak dla EBC istotniejsze jest tempo umocnienia euro niż poziom, a ostatnie zmiany są dużo spokojniejsze niż latem. Mimo to słabszy kurs (i poprawa konkurencyjności) to zawsze lepiej dla wychodzącej z kryzysu gospodarki, więc werbalna interwencja nie jest niemożliwa. EUR/USD jest narażony na sygnały ostrzegawcze, choć nie powinno zaburzyć to średnioterminowego trendu wzrostowego.
Na rynku złotego nie dochodzi do istotnych zmian. EUR/PLN pozostaje w trendzie bocznym. Mimo braku oznak zbliżania się do porozumienia między polskim rządem a UE w sprawie unijnego budżetu, rynek nie reaguje wzrostem premii za ryzyko. Tak powinno być przynajmniej do czasu szczytu Rady Europejskiej pod koniec tygodnia, gdzie wciąż możliwe jest porozumienie (w stylu UE, czyli na ostatnią chwilę). Jeśli weto zostanie utrzymane, a Polska straci dostęp do środków z Funduszu Naprawczego, wstępna reakcja złotego będzie negatywna, choć nie zakładamy trwałego osłabienia.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.