Data dodania: 2020-05-27 (11:00)
Tradycyjny rajd ryzyka przetacza się przez rynki finansowe i na razie spycha na bok wszelkie negatywne czynniki. Coraz więcej dowodów wygrywania walki z koronawirusem i odbudowy gospodarczej daje paliwa dla pozytywnych nastrojów. Oczekiwania na unijny pakiet fiskalny pomagają podtrzymać optymizm.
Dziś Komisja Europejska ma przedstawić projekt funduszu naprawczego, dla którego bazą ma być propozycja przedstawiona tydzień temu przez Francję i Niemcy. Oczekiwania są przede wszystkim zbudowane wokół utworzenia mechanizmu pożyczkowego w wysokości co najmniej 500 mld EUR, który ma być finansowany z emisji wspólnego długu. Od początku było wiadomo, że nie będzie to łatwa decyzja, gdyż wśród bogatszych państw pojawiała się opozycja przeciw użyczaniu własnej wiarygodności kredytowej na rzecz pomocy dla biedniejszych państw. Konsensus jest możliwy, ale odbiór funduszu przez rynki może się rozbijać o kilka aspektów, m.in.: kryteria przyznawania środków; okres czasu, w jakim pieniądze będą przekazywane i na jakich warunkach będzie dochodzić do spłaty; warunki do spełnienia dla otrzymywania kolejnych transz. Im surowsze warunki będą postawione, tym większe będzie rozczarowanie z planu, gdyż utrudni proces odbudowy strefy euro. Możliwe, że dzisiejsza prezentacja zostanie wykorzystana do ogłaszania wielkich liczb, ale to negocjacje na kolejnych etapach zdecydują o faktycznym, prawdopodobnie rozwodnionym kształcie funduszu. Rynek ma nadzieje na potężne wsparcie fiskalne i częściowo już to dyskontuje w rajdzie EUR/USD w stronę 1,10. Ryzykiem jednak jest, że za wielkimi chęciami KE będą skryte wątpliwości czy państwa strefy euro pozostaną zjednoczone w pomocy samym sobie. W kolejnych dniach dowody osłabiania funduszu i ograniczania jego możliwości mogą stać się pretekstem do sprzedaży euro.
Złoty bez wątpienia korzysta na poprawie apetytu na ryzyko i jest najsilniejszy od połowy marca. Przy tak mocnych ruchach zawsze zastanawiającym jest, która strona stoi za umocnieniem waluty? Czy złoty z dnia na dzień stał się gwiazdą, którą każdy chce mieć w swoim portfelu? A może za aprecjacją stoi kapitulacja pesymistów, którzy wcześniej agresywnie ustawiali się w krótkich pozycjach na silne osłabienie złotego? Bez wątpienia ogromny plan pomocowy w postaci Tarczy Antykryzysowej (wart ok. 10 proc. PKB), ostre cięcie stóp procentowych o 100 pb przez RPP i rozpoczęcie programu skupu aktywów przez NBP były łatwym argumentem, by wieścić ponurą przyszłość dla złotego. Od początku uważaliśmy, że w obecnych warunkach rynek powinien patrzeć na to, jakie korzyści mogą przynieść decyzje fiskalne i monetarne, a nie jakie generują koszty. Jednak dominująca opinia na rynku była inna. Była, bo najwyraźniej już nie jest i inwestorzy porzucają strategię sprzedaży złotego. Trudno dokładnie określić, kiedy ten trend się zakończy oraz na ile w umocnieniu uczestniczy świeże budowanie długich pozycji. Wciąż jednak mam obawy, że fundamentalnie za złotym nie stoi nic szczególnego, by przekonywać o jego premii na tle innych waluty rynków wschodzących. Utrzymanie stóp procentowych blisko zera odbiera złotemu atrakcyjność odsetkową, a powoli zamienia go w walutę finansującą inwestycje na innych rynkach. Silna zależność ze strefą euro może pomagać, pod warunkiem, że zrealizują się nadzieje na szybsze odbicie gospodarcze. Jeśli nie, złoty zostanie z kulą u nogi i prędko dalej nie zajdzie.
Złoty bez wątpienia korzysta na poprawie apetytu na ryzyko i jest najsilniejszy od połowy marca. Przy tak mocnych ruchach zawsze zastanawiającym jest, która strona stoi za umocnieniem waluty? Czy złoty z dnia na dzień stał się gwiazdą, którą każdy chce mieć w swoim portfelu? A może za aprecjacją stoi kapitulacja pesymistów, którzy wcześniej agresywnie ustawiali się w krótkich pozycjach na silne osłabienie złotego? Bez wątpienia ogromny plan pomocowy w postaci Tarczy Antykryzysowej (wart ok. 10 proc. PKB), ostre cięcie stóp procentowych o 100 pb przez RPP i rozpoczęcie programu skupu aktywów przez NBP były łatwym argumentem, by wieścić ponurą przyszłość dla złotego. Od początku uważaliśmy, że w obecnych warunkach rynek powinien patrzeć na to, jakie korzyści mogą przynieść decyzje fiskalne i monetarne, a nie jakie generują koszty. Jednak dominująca opinia na rynku była inna. Była, bo najwyraźniej już nie jest i inwestorzy porzucają strategię sprzedaży złotego. Trudno dokładnie określić, kiedy ten trend się zakończy oraz na ile w umocnieniu uczestniczy świeże budowanie długich pozycji. Wciąż jednak mam obawy, że fundamentalnie za złotym nie stoi nic szczególnego, by przekonywać o jego premii na tle innych waluty rynków wschodzących. Utrzymanie stóp procentowych blisko zera odbiera złotemu atrakcyjność odsetkową, a powoli zamienia go w walutę finansującą inwestycje na innych rynkach. Silna zależność ze strefą euro może pomagać, pod warunkiem, że zrealizują się nadzieje na szybsze odbicie gospodarcze. Jeśli nie, złoty zostanie z kulą u nogi i prędko dalej nie zajdzie.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
2025-12-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









