Data dodania: 2020-05-07 (09:49)
Nie jest łatwo wrócić to entuzjazmu na rynkach, kiedy nasilają się wątpliwości wokół tego, jak dużą porcję wzrostu gospodarczego uda się odrobić. Napływające dane makro są gorzkim przypomnieniem, że jeszcze musi przyjść gorsze, zanim pojawi się lepsze. Nadzieje na szybkie odmrażanie gospodarek przestają wystarczać za paliwo do wzrostów.
Jakkolwiek dane z chińskiego handlu zagranicznego dziś rano były miłą odmianą (wzrost eksportu w kwietniu o 3,5 proc. r/r, prog. -11 proc.), przeważająca większość odczytów z globalnej gospodarki pokazuje tragiczne skutki pandemii i lockdownu. Choć dla wszystkich jest oczywiste, że Europę i USA czeka głęboka recesja, przypominanie o tym ponurymi danymi odciska piętno na nastrojach rynkowych. Póki rajd ryzyka miał solidniejsze podstawy, nadzieje na szybki restart gospodarek mogły wystarczyć do zakrycia danych makro. Ale teraz, kiedy inwestorzy poszukują świeżego katalizatora, każdy impuls się liczy, a zaczynają nasilać się te negatywne. Wczoraj otrzymaliśmy dowody załamania w sektorze usługowym strefy euro i budowlanym Wielkiej Brytanii. Dziś rano dane o produkcji przemysłowej z Niemiec i Francji wypadły bardzo słabo. Komisja Europejska ostrzegła przed ryzykami dla stabilności Eurolandu i zaapelowała o przyspieszenie prac nad planem pomocy fiskalnej, co tylko dokłada niepokojów wokół bloku po wtorkowym orzeczeniu niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego kwestionującego zmiany w programie skupu aktywów EBC. W USA kwiecień przyniósł ponad 20 mln nowych bezrobotnych (wg danych ADP). To może być po prostu za dużo do zbagatelizowania, nawet jeśli nie zabraknie głosów, że wszystko jest już w cenach. Było w cenach na marcowych dołkach, późniejsze odbicie nastąpiło z założeniem, że odbicie gospodarcze będzie równie silne. To się dopiero okaże.
Bank Anglii zgodnie z oczekiwaniami utrzymał stopę procentową i cel dla skupu aktywów bez zmian. Dwóch członków Monetary Policy Committee, Haskel i Saunders, głosowało za zwiększeniem programu skupu aktywów o 100 mld GBP i zasugerowało, że luzowanie ilościowe powinno być utrzymane do sierpnia, aby uniknąć zacieśniania warunków finansowych. Sam BoE w komunikacie przyznał, że obecny program wyczerpie się w lipcu. Luźne warunki monetarne będą potrzebne brytyjskiej gospodarce zdecydowanie dłużej), zatem wydaje się nieuniknionym decyzja o rozszerzeniu QE na kolejnym posiedzeniu w czerwcu. Z perspektywy GBP to neutralna informacja, gdyż rynek liczył się z kontynuacją skupu aktywów, kiedy programy EBC i Fed maja trwać co najmniej do końca roku. Za to pozytywnym impulsem było założenie w prognozach utrzymania stopy procentowej na 0,1 proc. przez cały ten i przyszły rok.
Po dwóch nadzwyczajnych cięcia stopy procentowej do 0,25 proc. nie spodziewamy się, aby na majowym posiedzeniu (czw) Norges Bank miał zamiar modyfikować politykę pieniężną. Bank przedstawi nowe prognozy gospodarcze, w których interesującym będzie, czy bank zakłada dalsze obniżki stóp procentowych. Oczekiwalibyśmy się płaskiej projekcji dla reszty 2020 r. i 2021 r., a na konferencji prasowej prezes Olsen może zaznaczyć, że bank nie widzi efektywności w dalszych cięciach. NOK może skorzystać na usunięciu ryzyka obniżki stopy procentowej.
Poza tym po południu mamy cotygodniową aktualizację zmiany liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Oczekuje się dalszego wyhamowania do 3 mln z 3,8 mln tydzień wcześniej wraz z nadganianiem przez urzędy pracy procesowania lawinowo spływających w szczycie lockdownu wniosków.
Bank Anglii zgodnie z oczekiwaniami utrzymał stopę procentową i cel dla skupu aktywów bez zmian. Dwóch członków Monetary Policy Committee, Haskel i Saunders, głosowało za zwiększeniem programu skupu aktywów o 100 mld GBP i zasugerowało, że luzowanie ilościowe powinno być utrzymane do sierpnia, aby uniknąć zacieśniania warunków finansowych. Sam BoE w komunikacie przyznał, że obecny program wyczerpie się w lipcu. Luźne warunki monetarne będą potrzebne brytyjskiej gospodarce zdecydowanie dłużej), zatem wydaje się nieuniknionym decyzja o rozszerzeniu QE na kolejnym posiedzeniu w czerwcu. Z perspektywy GBP to neutralna informacja, gdyż rynek liczył się z kontynuacją skupu aktywów, kiedy programy EBC i Fed maja trwać co najmniej do końca roku. Za to pozytywnym impulsem było założenie w prognozach utrzymania stopy procentowej na 0,1 proc. przez cały ten i przyszły rok.
Po dwóch nadzwyczajnych cięcia stopy procentowej do 0,25 proc. nie spodziewamy się, aby na majowym posiedzeniu (czw) Norges Bank miał zamiar modyfikować politykę pieniężną. Bank przedstawi nowe prognozy gospodarcze, w których interesującym będzie, czy bank zakłada dalsze obniżki stóp procentowych. Oczekiwalibyśmy się płaskiej projekcji dla reszty 2020 r. i 2021 r., a na konferencji prasowej prezes Olsen może zaznaczyć, że bank nie widzi efektywności w dalszych cięciach. NOK może skorzystać na usunięciu ryzyka obniżki stopy procentowej.
Poza tym po południu mamy cotygodniową aktualizację zmiany liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Oczekuje się dalszego wyhamowania do 3 mln z 3,8 mln tydzień wcześniej wraz z nadganianiem przez urzędy pracy procesowania lawinowo spływających w szczycie lockdownu wniosków.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.