
Data dodania: 2020-01-14 (10:09)
Chiny przestały być manipulatorem kursowym w oczach USA, co jest miłym dodatkiem do planowanej na jutro uroczystości podpisania pierwszej fazy umowy handlowej. Implikacje płynące z decyzji są głównie PR-owe, ale rynki i tak cieszą się z przewagi pozytywnych informacji. Nowe rekordy Wall Street mówią same za siebie, USD/JPY atakuje 110, złoto w odwrocie.
Departament Skarbu USA wypuścił w nocy raport, w którym usunął Chiny z listy manipulatorów kursowych. Decyzja potwierdza wcześniejsze plotki, według których była to cześć porozumienia handlowego. Nie jest to wielka rzecz, gdyż Chiny w pierwszej kolejności znalazły się na liście (trafiły tam w sierpniu ub.r.) bez większego powodu. Manipulatorem jest kraj, który celowo osłabia swoją walutę dla poprawy konkurencyjności gospodarki. Tymczasem w ostatnich miesiącach Pekin nawet próbował zahamować deprecjację juana, który znalazł się pod presją w związku z eskalacją wojny handlowej z USA. Zatem widać tutaj tylko strategiczne wycofywanie się USA z wcześniejszych nacisków, ale dla rynków liczy się, że każda informacja jest w pozytywną stronę. Jakkolwiek wcale to nie oznacza, że decyzja administracji USA nie może być odwrócona, na razie liczy się, że deeskalacja postępuje. Pomaga to podtrzymać apetyt na ryzyko – głównie na rynku akcji (nowe rekordy na Wall Street), co pośrednio przekłada się na wzrosty USD/JPY i spadki cen złota. Reszta FX stanęła jednak w miejscu. Czy jesteśmy za wysoko?
Wierni czytelnicy Komentarzy Porannych wiedza, że z rezerwą podchodzę do ostatniej fali optymizmu na rynkach – moim zdaniem jesteśmy za wysoko i za wcześnie. Ale też akceptuję aktualny sentyment rynkowy i nie zamierzam z nim walczyć. Rynki zawsze potrzebują katalizatora do zmiany nastawienia i póki takiego nie widać, apetyt na ryzyko jest niezagrożoną. Warto jednak być czujnym odnośnie spraw, które mogą być takim katalizatorem. Popularność zyskuje temat deklaracji Chin do zakupu towarów z USA. W ciągu dwóch lat dodatkowy import ma wynieść 200 mld USD, począwszy do towarów rolnych, przez maszyny i usługi. Pojawiają się już pierwsze wątpliwości czy Chiny faktycznie mają rynek zbytu na te dobra. Co będzie, gdy Chiny będą zwlekać z kolejnymi zamówieniami? W szczególności niezrealizowane zakupy towarów rolnych mogą złościć amerykańskich farmerów, a Trump walcząc o ich głosy może wrócić do zaostrzenia ceł. Praktycznie taki scenariusz może się urealnić dopiero za parę miesięcy. Teoretycznie jednak już teraz może zacząć się dyskusja, co faktycznie dała Umowa Pierwszej Fazy i jakie szanse są na sensowne postępy w drugiej fazie negocjacji. Rynki mogą być łatwo przewrażliwione pod wpływem obaw, o ile zrobią z tego temat przewodni. Ale jeszcze nie dziś.
Wierni czytelnicy Komentarzy Porannych wiedza, że z rezerwą podchodzę do ostatniej fali optymizmu na rynkach – moim zdaniem jesteśmy za wysoko i za wcześnie. Ale też akceptuję aktualny sentyment rynkowy i nie zamierzam z nim walczyć. Rynki zawsze potrzebują katalizatora do zmiany nastawienia i póki takiego nie widać, apetyt na ryzyko jest niezagrożoną. Warto jednak być czujnym odnośnie spraw, które mogą być takim katalizatorem. Popularność zyskuje temat deklaracji Chin do zakupu towarów z USA. W ciągu dwóch lat dodatkowy import ma wynieść 200 mld USD, począwszy do towarów rolnych, przez maszyny i usługi. Pojawiają się już pierwsze wątpliwości czy Chiny faktycznie mają rynek zbytu na te dobra. Co będzie, gdy Chiny będą zwlekać z kolejnymi zamówieniami? W szczególności niezrealizowane zakupy towarów rolnych mogą złościć amerykańskich farmerów, a Trump walcząc o ich głosy może wrócić do zaostrzenia ceł. Praktycznie taki scenariusz może się urealnić dopiero za parę miesięcy. Teoretycznie jednak już teraz może zacząć się dyskusja, co faktycznie dała Umowa Pierwszej Fazy i jakie szanse są na sensowne postępy w drugiej fazie negocjacji. Rynki mogą być łatwo przewrażliwione pod wpływem obaw, o ile zrobią z tego temat przewodni. Ale jeszcze nie dziś.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump zwolni szefa Fed?
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?