Data dodania: 2019-12-19 (09:29)
To już ostatnie chwile, żeby rynki finansowe obserwowały jakikolwiek zryw zmienności, gdyż przy wyciszeniu ryzyka geopolitycznego nie zanosi się na zawirowania podobne do tych sprzed roku. Stopniowo coraz więcej inwestorów myśli o świątecznej przerwie niż szukaniu okazji do wyciśnięcia skromnych stóp zwrotu. Porządki w swoich stanowiskach czynią też bankierzy centralni, których oświadczeń dziś nie brakuje.
Pierwsze w kolejce dziś był Bank Japonii, który jednak niczym nie zaskoczył. Główna stopa procentowa została utrzymana na -0,1 proc., a cel dla rentowności obligacji 10-letnich pozostał na 0 proc. Bank dalej jest gotowy utrzymywać stopy procentowe na obecnym lub niższym poziomie, dopóki istnieje ryzyko, że inflacja utraci pęd w powrocie do celu. Choć w ostatnim czasie dane z Japonii nie zachwycają, co by uzasadniało reakcję banku centralnego, to pole manewru BoJ jest dość ograniczone (jeśli nie powiedzieć: najbardziej ograniczone wśród wszystkich głównych banków centralnych). Póki presja na BoJ nie jest wywiera przez działania innych (głównie Fed), bank może sobie pozwolić na granie na czas. Władze monetarne liczą też na rząd, który tworzy nowy pakiet fiskalny. Póki otoczenie ekonomiczne wygląda na stabilne, BoJ pozostaje w trybie wait-and-see(-and-pray). Ale można mieć pewność, że zagrożenia płynące z silnej aprecjacji jena, jeśli taka wystąpi, spotkają się z reakcją BoJ.
Ciekawiej powinno być za to na posiedzeniu Riksbanku. Szwedzki bank centralny idzie pod prąd i niemal na pewno dokona podwyżki stopy repo o 25 pb do 0 proc. Świadomość ryzyk wynikających z ujemnych stóp procentowych skłania bank do podwyżki, pomimo zagrożeń dla perspektyw inflacji i wzrostu. Inflacja bazowa pozostaje poniżej celu, a dane o PKB za III kw. i stopa bezrobocia rozczarowały. Ale osłabienie napięć handlowych i wyciszenie ryzyka twardego brexitu powinny pomóc bankowi z większym optymizmem patrzeć w przyszłość. Wydaje się jednak bezpieczniejszą drogą utrzymanie neutralnego poglądu na przyszłość, a w projekcji bank powinien zasugerować brak zmian w przyszłym roku, co powinno być neutralne dla SEK. Korona ma potencjał do umocnienia, o ile klimat globalny nie będzie generował nieprzyjemnych niespodzianek.
Dla odmiany Norges Bank utrzyma główną stopę procentową na 1,50 proc. Dane od ostatniego posiedzenia nie zmieniły obrazu gospodarki – inflacja wypada nieco lepiej od prognoz banku centralnego, ale martwi słaba aktywność gospodarcza. To powinno prowadzić do utrzymania dotychczasowego nastawienia z neutralną ścieżką na kolejne miesiące, ale z podtrzymaniem wyższego prawdopodobieństwa dla podwyżki (ok. 10 pb w 2020 r.). Rynek jest trochę sceptycznie nastawiony do prognoz Norges Banku i wycenia zaledwie 5 pb szansy podwyżki. Jeśli ma rację i bank centralny przyjmie ostrożniejsze nastawienie, NOK będzie tracił. Ale podtrzymanie ścieżki bez zmian wybrzmi jastrzębio, więc ryzyka dla NOK obecne są w obu kierunkach.
Bez zmian w parametrach polityki powinno się obyć na posiedzeniu Banku Anglii (stopa procentowa 0,75 proc., cel skupu aktywów 435 mld GBP), ale też, podobnie jak poprzednim razem, nie zabraknie wniosku o obniżkę. W listopadzie dwóch członków Komitetu – Saunders i Haskel – chciało poluzowania polityki. Jeśli dziś ktoś do nich dołączy, podsienie to ryzyko obniżki na początku przyszłego roku, choć przy oddaleniu ryzyka chaotycznego brexitu na początku przyszłego roku, będzie łatwo uzasadnić pozostawanie w trybie wyczekiwania. Ale na oddech ulgi i uśmiechy zadowolenia jest jeszcze za wcześnie., Okres przejściowy niesie ze sobą nowe ryzyka związane z brexitem, a gospodarka pozostaje osłabiona przez ciągnącą się niepewność o kształt rozwodu z UE. Brak oznak odbicia ożywienia na początku roku będzie wzmacniać argumenty gołębi za obniżką w maju lub sierpniu 2020 r. Aktualnie GBP ma inne problemy na głowie.
Ciekawiej powinno być za to na posiedzeniu Riksbanku. Szwedzki bank centralny idzie pod prąd i niemal na pewno dokona podwyżki stopy repo o 25 pb do 0 proc. Świadomość ryzyk wynikających z ujemnych stóp procentowych skłania bank do podwyżki, pomimo zagrożeń dla perspektyw inflacji i wzrostu. Inflacja bazowa pozostaje poniżej celu, a dane o PKB za III kw. i stopa bezrobocia rozczarowały. Ale osłabienie napięć handlowych i wyciszenie ryzyka twardego brexitu powinny pomóc bankowi z większym optymizmem patrzeć w przyszłość. Wydaje się jednak bezpieczniejszą drogą utrzymanie neutralnego poglądu na przyszłość, a w projekcji bank powinien zasugerować brak zmian w przyszłym roku, co powinno być neutralne dla SEK. Korona ma potencjał do umocnienia, o ile klimat globalny nie będzie generował nieprzyjemnych niespodzianek.
Dla odmiany Norges Bank utrzyma główną stopę procentową na 1,50 proc. Dane od ostatniego posiedzenia nie zmieniły obrazu gospodarki – inflacja wypada nieco lepiej od prognoz banku centralnego, ale martwi słaba aktywność gospodarcza. To powinno prowadzić do utrzymania dotychczasowego nastawienia z neutralną ścieżką na kolejne miesiące, ale z podtrzymaniem wyższego prawdopodobieństwa dla podwyżki (ok. 10 pb w 2020 r.). Rynek jest trochę sceptycznie nastawiony do prognoz Norges Banku i wycenia zaledwie 5 pb szansy podwyżki. Jeśli ma rację i bank centralny przyjmie ostrożniejsze nastawienie, NOK będzie tracił. Ale podtrzymanie ścieżki bez zmian wybrzmi jastrzębio, więc ryzyka dla NOK obecne są w obu kierunkach.
Bez zmian w parametrach polityki powinno się obyć na posiedzeniu Banku Anglii (stopa procentowa 0,75 proc., cel skupu aktywów 435 mld GBP), ale też, podobnie jak poprzednim razem, nie zabraknie wniosku o obniżkę. W listopadzie dwóch członków Komitetu – Saunders i Haskel – chciało poluzowania polityki. Jeśli dziś ktoś do nich dołączy, podsienie to ryzyko obniżki na początku przyszłego roku, choć przy oddaleniu ryzyka chaotycznego brexitu na początku przyszłego roku, będzie łatwo uzasadnić pozostawanie w trybie wyczekiwania. Ale na oddech ulgi i uśmiechy zadowolenia jest jeszcze za wcześnie., Okres przejściowy niesie ze sobą nowe ryzyka związane z brexitem, a gospodarka pozostaje osłabiona przez ciągnącą się niepewność o kształt rozwodu z UE. Brak oznak odbicia ożywienia na początku roku będzie wzmacniać argumenty gołębi za obniżką w maju lub sierpniu 2020 r. Aktualnie GBP ma inne problemy na głowie.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.