
Data dodania: 2019-10-24 (09:02)
Tak, dziś wreszcie nie o brexicie. Kiedy Wielka Brytania do jutra czeka na werdykt UE w sprawie przyznania nowej daty „rozwodu”, rynki mogą skupić uwagę na czymś innym. Dziś prezes EBC Draghi po raz ostatni poprowadzi konferencję prasową po posiedzeniu Rady Zarządzającej. Ostatnim razem podjęto nowe decyzje w sprawie ekspansji fiskalnej, które jednak spotkały się z wewnętrzną krytyką, a w międzyczasie dane z gospodarki rozczarowały. Draghi może mieć ciężkie zadanie przekonać wszystkich, że kończy kadencję sukcesem.
Nie spodziewamy się, aby czwartkowe posiedzenie EBC przyniosło zmiany w polityce pieniężnej, biorąc pod uwagę, że we wrześniu doszło do wprowadzenia nowego pakietu stymulacyjnego. Stopa depozytowa powinna pozostać na -50 pb, a bank będzie kontynuował skup aktywów w wysokości 20 mld EUR/mies. dopóki będzie to konieczne. W międzyczasie dane o aktywności gospodarczej wypadły słabo, co powinno wspierać stanowisko Draghiego, że nowy pakiet był niezbędny. Jednakże rynki mogą być bardziej zainteresowane nie indywidualną opinią odchodzącego prezesa, ale jakie jest całościowe nastawienie Rady. Od czasu wrześniowego posiedzenia wielu członków Rady wyraziło krytykę co do wprowadzonych narzędzi, uznając część z nich za zbyteczne lub zbyt hojne. Jeśli pomimo słabszych danych opór ten nie osłabł, może to stanowić przeszkodę dla dodatkowego luzowania polityki w przyszłości.
Prezes Draghi chciałby zakończyć swoją kadencję ogłaszając sukces, co może skłaniać go do zapewnienia, że wrześniowy pakiet stymulacyjny jest właściwy, by wyciągnąć gospodarkę ze spowolnienia. Dla wzmocnienia przekazu niewykluczone jest, że Draghi kolejny raz przypomni o potrzebie współpracy polityki monetarnej z fiskalną. Ryzykiem jest jednak, że rynek odczyta ten przekaz jako uświadomienie sobie przez EBC, że dobrnął do kresu swoich możliwości. W końcu już teraz kwestionowany jest nieograniczony czasowo skup aktywów w obliczu wyczerpywania się puli dostępnych obligacji skarbowych (prawdopodobnie z końcem 2020 r.). Podobnie rozwodniona przez „tiering” obniżka stopy depozytowej traci na znaczeniu i wpływa na spadek rynkowych oczekiwań dla dalszych obniżek (tylko 3 pb w perspektywie 12 miesięcy).
Sądzimy, że odbiór konferencji Draghiego będzie uzależniony od publikowanych dziś rano indeksów PMI z Eurolandu. W przypadku rozczarowania danymi będzie większa presja na EBC do udowodnienia, że nie wystrzelał się z całej amunicji. Porażka w tej materii osłabi rynkowe oczekiwania dalszego luzowania polityki monetarnej i właściwie może wzmocnić EUR, choć z drugiej strony kolejne słabe dane nie będą ułatwiać kupowania waluty. Z kolei lepsze dane (szczególnie z Niemiec) mogą zaoferować wyraźny impuls i zapuchnąć konferencję Draghiego na dalszy plan.
Poza EBC dziś decyzje podejmują też banki centralne w Szwecji i Norwegii. Szwedzki Riksbank do niedawna miał jeszcze plany podwyżki stopy procentowej nawet w tym roku. Jednak spowolnienie uwidaczniające się w danych makro (niska inflacja, PKB) nakazuje odłożyć te plany na bok. Jeśli Riksbank zamierza się trzymać ambitnych planów zacieśniania będzie to niespodzianka dla sceptycznie nastawionego rynku. Z kolei Norges Bank powinien pozostawić stopę depozytową bez zmian na 1,50 proc., co będzie to spójne z przekazem, jaki otrzymaliśmy po wrześniowej podwyżce oraz z przedstawioną wówczas projekcją. Choć ostatnie dane o aktywności gospodarczej miejscami rozczarowały, większym problemem dla Norges Banku może być podtrzymywana przecena NOK. Jednak w obecnym otoczeniu jest mało realne, aby bank centralny wysyłał jastrzębie sygnały i w ten sposób zawrócił trend korony.
Prezes Draghi chciałby zakończyć swoją kadencję ogłaszając sukces, co może skłaniać go do zapewnienia, że wrześniowy pakiet stymulacyjny jest właściwy, by wyciągnąć gospodarkę ze spowolnienia. Dla wzmocnienia przekazu niewykluczone jest, że Draghi kolejny raz przypomni o potrzebie współpracy polityki monetarnej z fiskalną. Ryzykiem jest jednak, że rynek odczyta ten przekaz jako uświadomienie sobie przez EBC, że dobrnął do kresu swoich możliwości. W końcu już teraz kwestionowany jest nieograniczony czasowo skup aktywów w obliczu wyczerpywania się puli dostępnych obligacji skarbowych (prawdopodobnie z końcem 2020 r.). Podobnie rozwodniona przez „tiering” obniżka stopy depozytowej traci na znaczeniu i wpływa na spadek rynkowych oczekiwań dla dalszych obniżek (tylko 3 pb w perspektywie 12 miesięcy).
Sądzimy, że odbiór konferencji Draghiego będzie uzależniony od publikowanych dziś rano indeksów PMI z Eurolandu. W przypadku rozczarowania danymi będzie większa presja na EBC do udowodnienia, że nie wystrzelał się z całej amunicji. Porażka w tej materii osłabi rynkowe oczekiwania dalszego luzowania polityki monetarnej i właściwie może wzmocnić EUR, choć z drugiej strony kolejne słabe dane nie będą ułatwiać kupowania waluty. Z kolei lepsze dane (szczególnie z Niemiec) mogą zaoferować wyraźny impuls i zapuchnąć konferencję Draghiego na dalszy plan.
Poza EBC dziś decyzje podejmują też banki centralne w Szwecji i Norwegii. Szwedzki Riksbank do niedawna miał jeszcze plany podwyżki stopy procentowej nawet w tym roku. Jednak spowolnienie uwidaczniające się w danych makro (niska inflacja, PKB) nakazuje odłożyć te plany na bok. Jeśli Riksbank zamierza się trzymać ambitnych planów zacieśniania będzie to niespodzianka dla sceptycznie nastawionego rynku. Z kolei Norges Bank powinien pozostawić stopę depozytową bez zmian na 1,50 proc., co będzie to spójne z przekazem, jaki otrzymaliśmy po wrześniowej podwyżce oraz z przedstawioną wówczas projekcją. Choć ostatnie dane o aktywności gospodarczej miejscami rozczarowały, większym problemem dla Norges Banku może być podtrzymywana przecena NOK. Jednak w obecnym otoczeniu jest mało realne, aby bank centralny wysyłał jastrzębie sygnały i w ten sposób zawrócił trend korony.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump zwolni szefa Fed?
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?