Data dodania: 2019-10-16 (11:17)
Rynki pozostają wyczulone na wszelkie informacje związane z brexitem i relacjami USA-Chiny przy niegasnących nadziejach, że z obu tematów wyjdą pozytywne rezultaty. Jednocześnie nie ma dnia, żeby pojawiały się doniesienia, że nie wszystko dopięte na ostatni guzik i zawsze jest przestrzeń, żeby się wszystko rozsypało. W efekcie trendy są nietrwałe i podatne na bolesne odwijanie.
Dziś rano jest zupełnie inny klimat wokół negocjacji brexitu względem tego, który panował wczoraj. We wtorek doniesienia, że negocjatorzy dopinają projekt porozumienia, by móc go poddać pod obrady na szczycie UE, stał się zapalnikiem rajdu GBP/USD do 1,28. Od ubiegłego czwartku, kiedy rozpoczęła się karuzela nieoficjalnych przecieków, funt zyskał niemal 5 proc. Nadal nie wiemy, na jakie ustępstwa zgodził się premier Boris Johnson, a co zaoferowała UE w kwestii rozwiązania spornej kwestii granicy irlandzkiej. Ale najwyraźniej inwestorom na rynku walutowym to wystarcza, by rozgrywać asymetryczne ryzyko w oparciu o tezę, że ani Johnson, ani Bruksela nie jest zainteresowana chaotycznym rozwodem 31 października. Jakkolwiek to wystarcza dla kapitału spekulacyjnego, który szybko może przesiadać się na kupowanie funta, niekoniecznie jest zachętą dla kapitału portfelowego (np. funduszy inwestycyjnych), które muszą rozważniej szacować ryzyko. To z jednej strony oznacza, że jeśli porozumienie ws. brexitu zostanie potwierdzone, rajd GBP wejdzie w drugą, stabilniejszą fazę (kolejne 5 proc.). Na razie jednak kapitał spekulacyjny może być zbawieniem lub klątwą – przy napływie negatywnych informacji krótkoterminowi inwestorzy nie będą wahać się z ucinaniem pozycji. Dobrze to widać dziś rano, kiedy GBP/USD nurkuje pod 1,27 po świeżych doniesieniach, że Demokratyczna Partia Unionistyczna Irlandii Północnej nie jest gotowa poprzeć jakichkolwiek ustępstw, do których skłonny byłby Boris Johnson.
W ujęciu ogólnorynkowym apetyt na ryzyko jest uzależniony od postrzegania szans dogadania brexitu i trwałości postanowień częściowego porozumienia handlowego między USA i Chinami. Wczorajszy wyskok funta zainicjował przecenę japońskiego jena i złota. Ruchy te jednak uległy odwróceniu, kiedy uwaga rynków przeniosła się na Kongres USA, gdzie Izba Reprezentantów przegłosowała ustawę o Prawach Człowieka i Demokracji w Hong Kongu. Ustawa będzie wymagać od USA ustalenia czy wydarzenia polityczne w Hongkongu uzasadniają zmianę traktowania miasta jako odrębnego podmiotu handlowego, czy objąć sankcjami takimi jak Chiny. Chiny wyraźnie postrzegają to jako ingerencję w ich sprawy wewnętrzne i grożą odwetem. Ustawa musi przejść jeszcze Senat i zyskać podpis prezydenta. Trump może być bardziej zainteresowany eksportem towarów rolnych do Chin, ugłaskaniem farmerów (czyt. wyborców) i zdecydować się zawetowanie ustawy. Jednak sprawa Hong Kongu stała się głośna, a przy politycznej pomyłce prezydenta w wycofaniu się z sojuszu z Kurdami, Trump może nie mieć wystarczającego kredytu zaufania, by zignorować łamanie praw człowieka w Hong Kongu. W efekcie otwiera się nowy scenariusz, w ramach którego może dojść do ponownej eskalacji sporu z Chinami. Inwestorzy już teraz muszą brać pod uwagę potencjalne ryzyka, co podnosi nerwowość i obniża zaufanie do trwałości zawiązujących się trendów.
W ujęciu ogólnorynkowym apetyt na ryzyko jest uzależniony od postrzegania szans dogadania brexitu i trwałości postanowień częściowego porozumienia handlowego między USA i Chinami. Wczorajszy wyskok funta zainicjował przecenę japońskiego jena i złota. Ruchy te jednak uległy odwróceniu, kiedy uwaga rynków przeniosła się na Kongres USA, gdzie Izba Reprezentantów przegłosowała ustawę o Prawach Człowieka i Demokracji w Hong Kongu. Ustawa będzie wymagać od USA ustalenia czy wydarzenia polityczne w Hongkongu uzasadniają zmianę traktowania miasta jako odrębnego podmiotu handlowego, czy objąć sankcjami takimi jak Chiny. Chiny wyraźnie postrzegają to jako ingerencję w ich sprawy wewnętrzne i grożą odwetem. Ustawa musi przejść jeszcze Senat i zyskać podpis prezydenta. Trump może być bardziej zainteresowany eksportem towarów rolnych do Chin, ugłaskaniem farmerów (czyt. wyborców) i zdecydować się zawetowanie ustawy. Jednak sprawa Hong Kongu stała się głośna, a przy politycznej pomyłce prezydenta w wycofaniu się z sojuszu z Kurdami, Trump może nie mieć wystarczającego kredytu zaufania, by zignorować łamanie praw człowieka w Hong Kongu. W efekcie otwiera się nowy scenariusz, w ramach którego może dojść do ponownej eskalacji sporu z Chinami. Inwestorzy już teraz muszą brać pod uwagę potencjalne ryzyka, co podnosi nerwowość i obniża zaufanie do trwałości zawiązujących się trendów.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









