Częściowa umowa, euforia chwilowa

Częściowa umowa, euforia chwilowa
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2019-10-14 (10:18)

Rynek musi przetrawić znaczenie porozumienia handlowego pomiędzy USA a Chinami. Naszym zdaniem rozmowa jest fasadowa i nie rozwiązuje zasadniczym problemów i nie pomoże zejść globalnej gospodarce ze ścieżki spowolnienia. Weekendowe doniesienia są też mniej korzystne dla funta niż informacje z czwartku i piątku. Światełko w tunelu, które nagle się pojawiło nie zgasło, ale wydaje się bardziej odległe, co stwarza ryzyko wymazania wystrzału funta.

Efekt 13. rundy negocjacji handlowych pomiędzy USA a Chinami jest konstruktywny jedynie w tym sensie, że obie strony w końcu, po półtorarocznym zaostrzającym się i łagodzonym konflikcie, były w stanie odnaleźć jakiekolwiek porozumienie. Chociażby było one fasadowe i niepełne to odsuwa ono nieco ryzyko ponownej, gwałtownej eskalacji wojen handlowych.

Chiny gwarantują zakupy amerykańskich płodów rolnych, zwiększają dostęp do swojego rynku, zobowiązują się do poszanowania własności intelektualnej oraz deklarują, że nie będą celowo osłabiać CNY. W zamian USA nie podniosą 15 października ceł na towary o wartości 250 mld USD. Wszystkie obecnie obowiązujące taryfy pozostają w życiu. Umowa dotyczy najmniej kontrowersyjnych kwestii dzielących oba mocarstwa. Nietrudno jest wyobrazić sobie sytuację, w której strony nie będą w stanie uczynić postępu na innych płaszczyznach a napięcia będą się nasilać. Strona chińska już teraz studzi nastroje i sugeruje, że przesadny optymizm dotyczący kolejnej fazy negocjacji jest nieuzasadniony.
Efekt waszyngtońskich spotkań na najwyższym szczycie zmniejsza strach przed nasilaniem się handlowego sporu, ale jest jedynie pierwszym krokiem do kompleksowej umowy handlowej.

Jednocześnie nie będzie on prawdopodobnie wystarczający by poprawić sytuację hamującej globalnej gospodarki. Małym zimnym prysznicem przypominjącym o wpływie wojen handlowych są dane o chińskim handlu zagranicznym za wrzesień, które rozczarowały na poziomie importu i eksportu. Widzimy wysokie prawdopodobieństwo, że ubiegłotygodniowa euforia nie zostanie utrzymana, co oznaczać będzie schłodzenie nastrojów na giełdach, osłabienie AUD i NZD oraz umocnienie jena. EUR/USD trzyma się na razie nad 1,10, ale testem wiary we wspólną walutę będą napływające dane: dzisiejsza produkcja przemysłowa i jutrzejszy odczyt ZEW. Zakładamy rwaną, chimeryczną aprecjację euro i dojście kursu w okolice 1,13 na koniec roku.

W świetle wszystkich dostępnych informacji Prawo i Sprawiedliwość utrzymuje samodzielną większość w Sejmie. Z punktu widzenia rynków finansowych, wyceny złotego i obligacji skarbowych jest to wynik najbardziej neutralny z możliwych – od wiosennych wyborów do Parlamentu Europejskiego był w końcu postrzegany jako scenariusz bazowy.

Należy także pamiętać, że w ostatnich dniach trwała 13. runda negocjacji handlowych pomiędzy USA a Chinami i pojawiło się światełko w tunelu jeśli chodzi o możliwość porozumienie ws. brexitu. Przy zgodnym z oczekiwaniami wyniku wyborów to czynniki o globalnym, zewnętrznym charakterze będą wyznaczać siłę złotego. EUR/PLN na fali poprawy nastrojów (silny wzrost indeksów giełdowych, umocnienie walut ryzykownych) zbliżył się do 4,30. Nie widzimy znacznego pola do dalszych spadków kursu - w naszej ocenie obecne pułapy korespondują ze średnioterminową wartością godziwą.
Dla porządku w oczekiwaniu na oficjalne wyniki dodajmy, że gdyby PiS miał możliwość odrzucania prezydenckiego weta, to interpretacja takiego wyniku przez inwestorów byłaby bardzo podobna. Dopiero uzyskanie większości konstytucyjnej mogłoby tworzyć przejściową presję na złotego, ponieważ groziłoby potencjalną intensyfikacją napięć w relacjach z Brukselą. Podobnie: konieczność szukania koalicjanta – z punktu widzenia krajowej waluty i aktywów – byłoby mniej korzystne ze względu na większą niepewność polityczną. W zakresie kursu w polityce gospodarczej, społecznej i budżetowej różnica byłaby jednak niewielka.

Co wygrana PiS oznacza dla rynków i gospodarki? Przede wszystkim kontynuację kursu obranego w poprzedniej kadencji i realizację najświeższych zapowiedzi. M.in. stopniowego podnoszenia płacy minimalnej, zniesienia limitu trzydziestokrotności składek na ZUS, wypłat dodatkowych emerytur. Nowelizacja budżetu na 2020 rok powinna zawierać jedynie kosmetyczne zmiany w zakresie kluczowych wskaźników fiskalnych.

W całym tygodniu pierwszoplanowym odczytem będzie dynamika PKB Chin, która została wypracowana w III kwartale. Publikacja będzie miała miejsce w piątek. Dotychczas dane o wzrośnie nie straszyły jego drastycznym spowolnieniem. Spodziewane jest wyhamowanie dynamiki PKB z 6,2 do 6,1 proc. rok do roku. Słabość jest niezaprzeczalna i lepiej obrazowana przez szereg innych wskaźników. Spodziewamy się prób intensyfikacji wysiłków na rzecz poprawy koniunktury w Państwie Środka, ale po dokonanych w tym roku cięciach podatków i luzowaniu monetarnym przy inflacji u celu pewnie nie padnie na środki kompleksowe. W takim układzie presja na dalsze wzrosty USD/CNY będzie zachowana a to woda na młyn ponownej eskalacji konfliktu handlowego.

W przypadku Wielkiej Brytanii i funta na świeczniku pozostanie brexit a nawet tak istotne dane jak informacje z rynku pracy (wtorek), wskaźniki inflacyjne (środa), czy sprzedaż detaliczna (czwartek) pozostaną na drugim planie. Warto natomiast zwrócić uwagę na wystąpienia władz monetarnych, ponieważ ryzyko cięć stóp zostało wymazane z rynkowej wyceny podczas ostatniego wystrzału kursu. EUR/USD wzrósł ponad 1,10 i teraz stanie w obliczu kolejnych, potencjalnie fatalnych danych. Dotyczy to przede wszystkim produkcji przemysłowej, ale rynek zwróci uwagę w pierwszym rzędzie na publikację ZEW. Bez ugruntowanej wiary, że europejska gospodarka najgorsze ma za sobą, wspólna waluta będzie mieć problem ze zbudowaniem trwałego trendu. Naszym scenariuszem bazowym jest rwana, szarpana aprecjacja i wzrost kursu do 1,13 w IV kwartale. W USA na świeczniku znajdą się ostatni wystąpienia członków Fed przed okresem ciszy medialnej oraz dane o sprzedaży detalicznej (środa) i produkcji przemysłowej (czwartek). W tym drugim przypadku dane będą pod silnym negatywnym wpływem strajku w General Motors. Po fatalnych odczytach wskaźników ISM za wrzesień, warto też śledzić pierwsze odczyty barometrów koniunktury za październik. Oczywiście będą to NY Empire State (wtorek) oraz Philly Fed (czwartek). Pierwszy z tych odczytów tradycyjnie przypada na poniedziałek, ale został przesunięty ze względu na Dzień Kolumba.

Źródło: Bartosz Sawicki, Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.

Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?

2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Kursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.

Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?

2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.

Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć

2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.

Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?

2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.