Złe dane to znowu dobre dane

W godzinach przedpołudniowych czwartkowa sesja skupiała się wyłącznie na opublikowanym orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), który zdaje się malować znacznie mniej katastroficzną wizję dla sektora bankowego. Kiedy kurz po TSUE już opadł, uwaga została zwrócona na kolejny bardzo słaby odczyt makroekonomiczny z USA. Tymczasem indeksy giełdowe w USA wzrosły, pokazując stopień uzależnienia od polityki pieniężnej.
Werdykt TSUE okazał się w dużej mierze zgodny z przypuszczeniami, to znaczy ogólny jego wydźwięk jest korzystny dla kredytobiorców. Z drugiej strony wpływ na sektor bankowy i potencjalne straty będą prawdopodobnie zdecydowanie niższe w porównaniu do (wysokich) szacunków Związku Banków Polskich (60 mld zł). Po lekturze wczorajszego komunikatu można dojść do wniosku, iż kredytobiorcy będą mieli dwie drogi do wyboru, kiedy już wniosą pozew przeciwko bankowi. Pierwsza z nich zakłada anulację umowy kredytowej w przypadku, gdy umowa ta staje się nieważna po usunięciu klauzul abuzywnych (sąd określa czy takie klauzule w umowie występują). Druga ścieżka to pozostawienie umowy na dotychczasowych warunkach, kiedy po usunięciu ww. klauzul jest ona ważna i zgodna z przepisami prawa polskiego. TSUE zasugerował, że konwersji kredytów do PLN wraz z utrzymaniem szwajcarskiej stawki LIBOR wydaje się niemożliwa na gruncie polskich przepisów prawnych. Jeśli faktycznie tak będzie można oczekiwać, że przyrost nowych pozwów przeciwko bankom nie będzie aż tak drastyczny, gdyż w większości przypadków wymagałoby to prawdopodobnie anulacji umów, co wiązałoby się z koniecznością zwrotu niespłaconej części kredytu (jednorazowo). Niemniej jednak już dotychczas były przypadki, kiedy to SN uznawał, iż po usunięciu niedozwolonych klauzul umowa kredytowa może dalej obowiązywać, z tym że będzie to kredyt w PLN z szwajcarską stopą LIBOR. Aspekt ten wydaje się krytyczny w ocenie skutków potencjalnej konwersji kredytów na sektor bankowy i gospodarkę, niemniej dopiero kolejne miesiące, a może i kwartały rzucą więcej światła na tę kwestię.
Poza tematem TSUE, podczas czwartkowej sesji dominowały ponownie ponure dane z amerykańskiej gospodarki, gdzie wrześniowy indeks ISM dla usług osiągnął najniższy poziom od trzech lat. Choć wbrew oczekiwaniom, dane te nie wydają się specjalnie rewolucyjne, wszak przeciągająca się zapaść w sektorze przemysłowym musiała prędzej czy później dać o sobie znać również na polu usług. Generalnie kanał oddziaływania wygląda tak, że najczęściej jako pierwszy zaczyna hamować sektor przemysłowy strefy euro, co następnie wpływa negatywnie na przemysł w USA, a ten z kolei zaczyna ciążyć usługom. W tym wszystkim zastanawiająca jest reakcja indeksów giełdowych, które po pierwotnym spadku, zdołały zakończyć sesję przyzwoitymi wzrostami. Wydaje się więc, że obecne pewien czas temu na rynku porzekadło, iż “złe dane, to dobre dane” ponownie wraca na wokandę. Wczorajsze wzrosty były najpewniej ciągnięte przez rosnące oczekiwania co do głębszych cięć stóp procentowych za oceanem. Warto dodać, iż w ciągu ostatnich dni wycena rynkowa w USA zaczęła wskazywać na kolejną obniżkę stóp na przestrzeni półrocza (efekt słabych danych). Swoją drogą ciężko oprzeć się wrażeniu, że i tym razem odwrócenie krzywej dochodowości było dobrym predyktorem przyszłego spowolnienia, a może i recesji w największej gospodarce świata.
Piątkowa sesja skupi się wyłącznie na wrześniowym raporcie z rynku pracy, który jeśli rozczaruje może tylko wzmocnić oczekiwania na kolejne obniżki stóp za oceanem. Z kraju nie poznamy żadnych danych. O godzinie 9:00 za dolara płacono 3,9471 złotego, za euro 4,3288 złotego, za funta 4,8730 złotego i za franka 3,9498 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Lockdowny niestraszne rynkom
10:34 Poranny komentarz walutowy XTBTydzień na rynkach rozpoczął się w bardzo dobrych nastrojach i nie przerwały tego nawet wczorajsze informacje o zacieśnieniu restrykcji w Europie Zachodniej. Dolar z kolei zareagował osłabieniem na wystąpienie Janet Yellen.
Zmiana
09:31 Komentarz poranny TMS BrokersObawy o jastrzębi ton Janet Yellen okazały się bezpodstawne, a poparcie dla potężnych wydatków fiskalnych skutkuje wzrostami na rynku akcji i osłabieniem dolara. Kolejne godziny prawdopodobnie upłyną na odliczaniu czasu do zaprzysiężenia J. Bidena.
Złoty bez większych zmian, pomimo odbicia EUR/USD
08:38 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoranny, środowy handel na rynku FX przynosi kontynuację podbicia eurodolara, co nieznacznie wspiera PLN. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,5315 PLN za euro, 3,7320 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,2019 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0960 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,164% w przypadku obligacji 10-letnich.
Kwestia niuansów
2021-01-19 Poranny raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek widać, że na rynki powraca tryb risk-on - giełdy w Azji zakończyły handel na plusach, a kontrakty na S&P500 sugerują wzrostowe otwarcie rynku kasowego na Wall Street dzisiaj po południu. Nastroje nakręcają oczekiwania, co do dzisiejszych zeznań Janet Yellen w Kongresie w kontekście jej nominacji na szefową Departamentu Skarbu.
Janet Yellen wraca do gry
2021-01-19 Komentarz poranny TMS BrokersRaz w górę, raz w dół. W oczekiwaniu na ważne wydarzenia kolejnych dni rynki realizują wahania w trendzie bocznym. Po spadkowym poniedziałku dziś zanosi się na wtorek odwrotu. Rynek akcji stracił pęd wzrostowy, ale inwestorzy nie chcą rezygnować z optymistycznej wizji przyszłości. Na FX poszukiwany jest szczyt korekty dolara.
Szybki powrót optymizmu
2021-01-19 Poranny komentarz walutowy XTBDługi weekend to najwyraźniej było to, czego potrzebowały rynki aby otrząsnąć się po bardzo nieśmiałej piątkowej próbie korekty. To nie czas na panikę, gdy pieniądze z „pakietu Bidena” dopiero będą się lać szerokim strumieniem. Nie przeszkodziły nawet antyrynkowe nominacje. Poniedziałek upłynął na rynkach bardzo spokojnie. Stopniowo indeksy odrabiały piątkowe straty, a na walutach nie działo się praktycznie nic. Wobec święta w USA inwestorzy „wzięli wolne”.
Nudny dzień bez amerykańskiego kompasu
2021-01-18 Poranny raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane w piątek umocnienie dolara za sprawą słabszych nastrojów na rynkach akcji, jest też kontynuowane w poniedziałek, chociaż zmiany nie są wielkie. Dzisiaj w USA mamy Dzień Martina Luthera Kinga, stąd też aktywność rynku będzie niższa, niż zwykle, a inwestorzy będą pozbawieni "kompasu" z Wall Street. W temacie odczytów makro uwagę zwracają dane z Chin.
Dolar najdroższy od listopada
2021-01-18 Poranny komentarz walutowy XTBPiątek przyniósł spadki na giełdach i mocniejszego dolara i te tendencje utrzymują się także dziś rano. To efekt danych z USA i obaw związanych z inflacją. Dziś w USA święto, zatem handel na rynku powinien być dość spokojny. Nastroje rynkowe pogorszyły się wkrótce po prezentacji pakietu stymulacyjnego przez Joe Bidena.
Ostrożnie
2021-01-18 Komentarz poranny TMS BrokersDługi weekend w USA (dziś święto) uzasadnia piątkową ucieczkę z ryzykownych pozycji i dzisiejszy powolny start tygodnia. Brak silnego impulsu jest pożywką dla wątpliwości o zasadność wysokich wycen, podczas gdy obawy o rozwój pandemii nie pomagają w poprawie nastrojów. Rynki może czekać okres ruchu bocznego, zanim trend reflacyjny ponownie pokaże siłę.
Dolar ciągnięty tylko przez sentyment
2021-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPiątek przynosi wyraźniejsze umocnienie dolara na szerokim rynku. Minimalnie silniejszy jest tylko jen. Wpływ na tą statystykę mają dwie rzeczy. Wczoraj wieczorem agencje zacytowały wypowiedź szefa FED, który stanowczo uciął spekulacje na temat ewentualnej dyskusji za kilka miesięcy nt. zacieśnienia polityki poprzez tapering, czy też podwyżkę stóp.