
Data dodania: 2019-09-24 (14:47)
Kluczowe informacje z ostatnich godzin mogące mieć wpływ na rynki: USA / CHINY / RELACJE HANDLOWE: Strona amerykańska poinformowała, że rozmowy delegacji z udziałem wicepremiera Liu He rozpoczną się tydzień później, niż planowano wcześniej, tj. 7 października.
Tymczasem chińskie władze poinformowały o kolejnych ulgach celnych dla firm handlujących z USA, w tym zezwolono na większy import soi (2-3 mln ton). Z kolei Ludowy Bank Chin uciął spekulacje związane z rychłą, potencjalną obniżką stóp procentowych twierdząc, że są one na odpowiednim poziomie, a bank ma w arsenale szereg narzędzi z których może skorzystać. Prezes Yi Gang dał do zrozumienia, że decydenci nie zamierzają ślepo naśladować inne banki centralne, które mocno idą w stronę zalewania rynku tanim pieniądzem. Kurs juana nieznacznie zyskał po tych informacjach. Większego przełożenia nie miało to jednak na waluty Antypodów.
USA / JAPONIA / RELACJE HANDLOWE / DANE: Japońska prasa doniosła, jakoby było zbyt mało czasu, aby zakładać, że podczas zaplanowanego na środę spotkania premiera Abe z prezydentem Donaldem Trumpem miało dojść do formalnego podpisania nowego porozumienia handlowego. Szef japońskiego MSZ twierdzi jednak, że negocjacje zostaną formalnie zakończone dzisiaj. Informacje te nie miały jednak większego przełożenia na kurs jena. Poza tym poznaliśmy odczyty indeksów PMI – w obu przypadkach odnotowano spadek (przemysłowego do 48,9 pkt., a usługowego do 52,8 pkt.).
EUROSTREFA / NIEMCY/ DANE: Indeks nastrojów w niemieckim biznesie nie zaskoczył negatywnie. Wrześniowy odczyt przyniósł odbicie do 94,6 pkt. z 94,3 pkt. Bardziej w górę poszedł subindeks bieżącej kondycji (do 98,5 pkt. z 97,3 pkt.), a mocniej w dół subindeks przyszłych oczekiwań (do 90,8 pkt. z 91,3 pkt.). Niemniej notowania EURUSD nie zdołały powrócić ponad poziom 1,10.
OPINIA ANALITYKA: INFORMACJE USTAWIAJĄ NASTROJE…
Dywergencja widoczna w odczytach indeksów PMI (pomiędzy USA, a Europą) sprawiła, że wczoraj po południu Amerykanie nie mieli powodów, aby zarazić się europejskim pesymizmem. W efekcie byliśmy świadkami próby nieznacznego korekcyjnego podbicia na głównych układach. Podczas sesji azjatyckiej napłynęły istotne informacje z Chin, przy czym nie traktowałbym faktu tygodniowego opóźnienia w starcie rozmów delegacji negocjatorów, jako coś niepokojącego, chociaż pewnie za chwilę pojawią się pytania, czy w związku z tym będzie kolejne odroczenie terminu wdrożenia wyższych stawek celnych (do 30 proc. z 25 proc. na chińskie produkty o wartości 250 mld USD). Na wniosek Chińczyków, strona amerykańska zgodziła się kilkanaście dni temu wprowadzić je o 2 tygodnie później, tj. w połowie października. Oczywiście, gdyby do tego ponownie doszło, to byłby to miły gest przekładający się też na rynkowy sentyment. A, że ten bywa chwiejny, co pokazała reakcja w piątek wieczorem na odwołanie spotkania Amerykanów z Chińczykami w Montanie. Niemniej chciałbym już w tym momencie zwrócić Państwa uwagę na ważną kwestię do której będę później wielokrotnie wracał – czy Donaldowi Trumpowi opłaca się zawrzeć tymczasową umowę handlową z Chińczykami ze względu w kontekście walki politycznej o swoją reelekcję w przyszłorocznych wyborach prezydenckich? Właściwa odpowiedź na to pytanie i umiejętne „rozegranie” całego tego wątku, może być kluczem do tego, co będzie działo się na rynkach finansowych na jesieni…
Na wykresie USDCNH ciekawy układ – nie doszło do wygenerowania sygnałów, które mogły w najbliższych dniach doprowadzić do widocznego osłabienia juana. Wychodząc nieco w przyszłość przedstawiam też oznaczenia dla potencjalnej formacji RGR, chociaż prawe ramię cały czas jeszcze się rysuje, co sugeruje, że CNH raczej nie zacznie się już teraz umacniać….
Podczas europejskiego handlu liczyć się będą dwie kwestie. Pierwsza to indeks Ifo z Niemiec, jaki poznaliśmy o godz. 10:00. Odczyt tonuje wymowę wczorajszych fatalnych danych PMI, ale nie niweluje niepewności wokół perspektyw europejskiej gospodarki. Zwłaszcza, że przemawiający wczoraj w Parlamencie Europejskim szef EBC przestrzegł wprost przed rozlaniem się słabości w przemyśle na inne sektory. Z drugiej strony patrząc w kalendarz publikacji dla strefy euro, to w temacie istotności danych mamy kilka dni spokoju, co może stworzyć pole do odreagowania wczorajszych spadków. Jeżeli mowa o EURUSD, to niewykluczone, że być może pomogą w tym dane z USA – o godz. 16:00 mamy odczyt indeksu zaufania konsumentów Conference Board za wrzesień. Mediana oczekiwań wskazuje na 133,5 pkt. po bardzo mocnym sierpniu (135,1 pkt.), ale to jednocześnie może stwarzać pewne pole do negatywnej niespodzianki.
Na dziennym układzie EURUSD widać jednak, że pole do odbicia nie jest szczególnie duże. Mocny opór to już rejon 1,1025, a gdyby udało się go pokonać, to bardzo silny obszar to 1,1050. Uwagę zwraca dzienny RSI 9, który oparł się na linii trendu wzrostowego.
Drugi wątek podczas dzisiejszego handlu w Europie, to wyczekiwanie na wyrok SN Zjednoczonego Królestwa, który poznamy o godz.11:30. Sędziowie ocenią na ile ostatnie działania premiera Johnsona zawieszające do połowy października prace parlamentu były zgodne z prawem. Negatywna wykładnia mogłaby prowadzić do przywrócenia w najbliższych dniach prac parlamentu, oraz być może skłonić nawet Borisa Johnsona do rezygnacji ze stanowiska. Polityczny chaos nie byłby dobry dla funta. Scenariusz bazowy zakłada jednak pozytywny scenariusz. Odbicie funta może być jednak ograniczane przez oczekiwania związane z zaplanowanym na najbliższe dni spotkania premiera z europejskimi politykami ws. Brexitu.
Na dziennym układzie GBPUSD można wskazać mocne wsparcie przy 1,2380-1,2400. Dzienny oscylator RSI 9 dotarł do linii wsparcia, co może uzasadniać koncepcję potencjalnej korekty w górę. Najbliższy opór to 1,2475.
USA / JAPONIA / RELACJE HANDLOWE / DANE: Japońska prasa doniosła, jakoby było zbyt mało czasu, aby zakładać, że podczas zaplanowanego na środę spotkania premiera Abe z prezydentem Donaldem Trumpem miało dojść do formalnego podpisania nowego porozumienia handlowego. Szef japońskiego MSZ twierdzi jednak, że negocjacje zostaną formalnie zakończone dzisiaj. Informacje te nie miały jednak większego przełożenia na kurs jena. Poza tym poznaliśmy odczyty indeksów PMI – w obu przypadkach odnotowano spadek (przemysłowego do 48,9 pkt., a usługowego do 52,8 pkt.).
EUROSTREFA / NIEMCY/ DANE: Indeks nastrojów w niemieckim biznesie nie zaskoczył negatywnie. Wrześniowy odczyt przyniósł odbicie do 94,6 pkt. z 94,3 pkt. Bardziej w górę poszedł subindeks bieżącej kondycji (do 98,5 pkt. z 97,3 pkt.), a mocniej w dół subindeks przyszłych oczekiwań (do 90,8 pkt. z 91,3 pkt.). Niemniej notowania EURUSD nie zdołały powrócić ponad poziom 1,10.
OPINIA ANALITYKA: INFORMACJE USTAWIAJĄ NASTROJE…
Dywergencja widoczna w odczytach indeksów PMI (pomiędzy USA, a Europą) sprawiła, że wczoraj po południu Amerykanie nie mieli powodów, aby zarazić się europejskim pesymizmem. W efekcie byliśmy świadkami próby nieznacznego korekcyjnego podbicia na głównych układach. Podczas sesji azjatyckiej napłynęły istotne informacje z Chin, przy czym nie traktowałbym faktu tygodniowego opóźnienia w starcie rozmów delegacji negocjatorów, jako coś niepokojącego, chociaż pewnie za chwilę pojawią się pytania, czy w związku z tym będzie kolejne odroczenie terminu wdrożenia wyższych stawek celnych (do 30 proc. z 25 proc. na chińskie produkty o wartości 250 mld USD). Na wniosek Chińczyków, strona amerykańska zgodziła się kilkanaście dni temu wprowadzić je o 2 tygodnie później, tj. w połowie października. Oczywiście, gdyby do tego ponownie doszło, to byłby to miły gest przekładający się też na rynkowy sentyment. A, że ten bywa chwiejny, co pokazała reakcja w piątek wieczorem na odwołanie spotkania Amerykanów z Chińczykami w Montanie. Niemniej chciałbym już w tym momencie zwrócić Państwa uwagę na ważną kwestię do której będę później wielokrotnie wracał – czy Donaldowi Trumpowi opłaca się zawrzeć tymczasową umowę handlową z Chińczykami ze względu w kontekście walki politycznej o swoją reelekcję w przyszłorocznych wyborach prezydenckich? Właściwa odpowiedź na to pytanie i umiejętne „rozegranie” całego tego wątku, może być kluczem do tego, co będzie działo się na rynkach finansowych na jesieni…
Na wykresie USDCNH ciekawy układ – nie doszło do wygenerowania sygnałów, które mogły w najbliższych dniach doprowadzić do widocznego osłabienia juana. Wychodząc nieco w przyszłość przedstawiam też oznaczenia dla potencjalnej formacji RGR, chociaż prawe ramię cały czas jeszcze się rysuje, co sugeruje, że CNH raczej nie zacznie się już teraz umacniać….
Podczas europejskiego handlu liczyć się będą dwie kwestie. Pierwsza to indeks Ifo z Niemiec, jaki poznaliśmy o godz. 10:00. Odczyt tonuje wymowę wczorajszych fatalnych danych PMI, ale nie niweluje niepewności wokół perspektyw europejskiej gospodarki. Zwłaszcza, że przemawiający wczoraj w Parlamencie Europejskim szef EBC przestrzegł wprost przed rozlaniem się słabości w przemyśle na inne sektory. Z drugiej strony patrząc w kalendarz publikacji dla strefy euro, to w temacie istotności danych mamy kilka dni spokoju, co może stworzyć pole do odreagowania wczorajszych spadków. Jeżeli mowa o EURUSD, to niewykluczone, że być może pomogą w tym dane z USA – o godz. 16:00 mamy odczyt indeksu zaufania konsumentów Conference Board za wrzesień. Mediana oczekiwań wskazuje na 133,5 pkt. po bardzo mocnym sierpniu (135,1 pkt.), ale to jednocześnie może stwarzać pewne pole do negatywnej niespodzianki.
Na dziennym układzie EURUSD widać jednak, że pole do odbicia nie jest szczególnie duże. Mocny opór to już rejon 1,1025, a gdyby udało się go pokonać, to bardzo silny obszar to 1,1050. Uwagę zwraca dzienny RSI 9, który oparł się na linii trendu wzrostowego.
Drugi wątek podczas dzisiejszego handlu w Europie, to wyczekiwanie na wyrok SN Zjednoczonego Królestwa, który poznamy o godz.11:30. Sędziowie ocenią na ile ostatnie działania premiera Johnsona zawieszające do połowy października prace parlamentu były zgodne z prawem. Negatywna wykładnia mogłaby prowadzić do przywrócenia w najbliższych dniach prac parlamentu, oraz być może skłonić nawet Borisa Johnsona do rezygnacji ze stanowiska. Polityczny chaos nie byłby dobry dla funta. Scenariusz bazowy zakłada jednak pozytywny scenariusz. Odbicie funta może być jednak ograniczane przez oczekiwania związane z zaplanowanym na najbliższe dni spotkania premiera z europejskimi politykami ws. Brexitu.
Na dziennym układzie GBPUSD można wskazać mocne wsparcie przy 1,2380-1,2400. Dzienny oscylator RSI 9 dotarł do linii wsparcia, co może uzasadniać koncepcję potencjalnej korekty w górę. Najbliższy opór to 1,2475.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacyjne nastroje na rynkach
10:08 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
09:04 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.