Data dodania: 2019-09-17 (15:01)
Kluczowe informacje z ostatnich godzin mogące mieć wpływ na rynki: USA / FED: Oczekiwania na cięcie stóp procentowych o 25 p.b. na kończącym się jutro posiedzeniu FED spadły do 63 proc. (model CME FED Watch). Ogromną zmienność odnotowano też wczoraj na rynku krótkoterminowego długu (widoczny wzrost stopy overnight repo), ...
... ale na długoterminowych papierach jest spokojnie po wczorajszej burzy w postaci silnego spadku cen – rentowności 10-letnich obligacji cofnęły się od wczoraj o 5 p.b. do 1,84 proc. Ten wątek może być jednym z kluczowych uzasadnień zwrotu w stronę dolara na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu godzin.
AUSTRALIA / RBA: Zapiski z posiedzenia Banku Australii, jakie miało miejsce na początku miesiąca (stopy procentowe pozostały na poziomie 1,00 proc.) wypadły bardziej „gołębio” i podbiły wskazania na cięcie stóp na posiedzeniu w październiku. Dolar australijski jest dzisiaj rano najsłabszą walutą w grupie G-10.
ARABIA SAUDYJSKA / USA/ IRAN / JEMEN/ TURCJA/ ROSJA/ SYRIA: Nadal nie jest jasne, kto jest odpowiedzialny za ostatni atak dronów na pola naftowe Saudi Aramco. Oskarżenia padają w stronę Iranu, ale USA zdają się przyjmować ostrożną postawę nieangażowania się nadmiernie w relacje na Bliskim Wschodzie. Władze Arabii Saudyjskiej sugerują z kolei zaangażowanie międzynarodowych ekspertów, w tym ONZ w śledztwo. Tymczasem wczoraj doszło też do spotkania prezydentów Turcji, Iranu i Rosji ws. rozwiązania sytuacji w Syrii, padły głosy o konieczności szukania dialogu, ale bez obecności amerykańskich wojsk w tym kraju. Możliwa bardziej bierna postawa USA powoduje jednak wyciszanie emocji na rynkach i spadek globalnego ryzyka…
USA/ CHINY / ROSJA: Według przedstawiciela amerykańskiego USTR rozmowy przedstawicieli na niższym szczeblu przygotowujące grunt pod spotkanie delegacji na początku października, rozpoczną się już w tym tygodniu (czwartek) w Waszyngtonie. Tymczasem teraz trwa wizyta prezydenta Chin w Rosji – podczas rozmów poruszany jest wątek współpracy gospodarczej.
SZWECJA/ RIKSBANK: Ujawnione dzisiaj zapiski z ostatniego posiedzenia Riksbanku wskazały na rosnące ryzyka dla gospodarki i ryzyko słabszego II kwartału –to redukuje szanse na podwyżkę stóp procentowych na przełomie 2019/20 (zresztą spadły one już po publikowanych kilka dni temu słabszych wskazaniach dla sierpniowej inflacji CPI). To powoduje, że korona lokuje się dzisiaj w grupie najsłabszych walut.
EUROSTREFA / NIEMCY/ DANE: Indeks oczekiwań ekonomicznych ZEW dla Niemiec wypadł we wrześniu lepiej od oczekiwań odbijając do -22,5 pkt. z -44,1 pkt. (szacowano -37 pkt.), chociaż gorzej wypadł subindeks bieżących warunków spadając do -19,9 pkt. z -13,5 pkt. (szacowano -15 pkt.).
Opinia: To co powinno nurtować wszystkich dzisiaj rano to pytania o pozycję dolara, zwłaszcza, że jutro mamy kluczowe wydarzenie w postaci decyzji FED (godz. 20:00). W ostatnich tygodniach dyskusja oparta była o to, o ile FED może obniżyć stopy (25, czy 50 p.b.), a nie czy to w ogóle zrobi. Tymczasem patrząc dzisiaj na wskazania modelu CME FED Watch widać, że rośnie odsetek tych, którzy uważają, że Rezerwa będzie jutro bierna (ponad 36 proc.). Zaskoczenie? Towarzyszący temu wczorajszy chaos na rynku stopy overnight repo sprawia, że nie brak „mocnych” głosów, że FED stracił kontrolę nad krótkoterminowymi stopami… a to już sugestia, że Jerome Powell i koledzy powinni być bardziej konkretni – tymczasem tkwimy nieco w stanie pewnej schizofrenii, gdzie FED uważa, że „dostosowuje” stopy w środku cyklu, a rynki finansowe od kilku tygodni uważały, że zaczęliśmy już cykl obniżek. Nad tym wszystkim słychać też „krzyki” Donalda Trumpa, aby w ogóle stopy ściąć szybko do zera, a najlepiej to wejść w wartości ujemne, bo przecież inni (EBC, BOJ) tak robią…
Do czego zmierzam? Tłumaczenie, że dolar zyskał na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu godzin za sprawą podbicia globalnego ryzyka, nie wyjaśnia tego co powyżej, bo teoretycznie w takiej sytuacjach to decydenci stają się bardziej „gołębi”, a nie „jastrzębi” – no chyba, że ktoś oczekiwał, że będziemy mieć jakiś kryzys naftowy i związane z tym gwałtowne podbicie inflacji w najbliższych miesiącach. Jednocześnie spory ruch w górę na rentownościach długoterminowych papierów, raczej wykluczałby tezę, że dolar dołączył wczoraj do grona bezpiecznych przystani, dzięki większym zakupom obligacji (taką tendencję obserwowaliśmy kilka tygodni temu).
Co dalej? Waga jutrzejszego posiedzenia FED na którym poza decyzją nt. stóp, poznamy też nowe projekcje makroekonomiczne (w tym oczekiwania członków FED, co do przyszłego rozkładu stóp procentowych), oraz usłyszymy komentarz Jerome Powell’a, wydaje się, że wyraźnie wzrosła. Nie wykluczałbym sytuacji dużych zaskoczeń dla rynku…
A skoro tak, to zerknijmy na tygodniowy wykres koszyka dolara BOSSA USD. Ostatnie dwie świece były spadkowe z wyraźnymi knotami od góry. To powoduje, że strona popytowa może czuć się mniej pewnie i być może tak naprawdę jest na błędnej pozycji – ostatecznie zobaczymy kolejną czarną świecę z górnym knotem? Lokalny opór tworzą teraz korpusy dwóch ostatnich świec przy 83,30 pkt. Układy wskaźników są na neutralnych wskazaniach, choć długoterminowo nadal preferują wzrosty dolara. Zobaczymy, niewątpliwie czeka nas bardzo ciekawy i też ważny tydzień na dolarze…
Euro jest jedną z tych walut, gdzie rynek wcześniej próbował dyskontować dość „gołębi” przekaz ze strony banku centralnego i takiego do końca nie otrzymał (cięcie stopy depozytowej o 10 p.b. ale połączone z tzw. tieringiem przyniosło na razie odwrotny efekt, a decydenci są mocno poróżnieni w temacie QE, chociaż program został wznowiony od listopada). Pomijając ostatni rollercoaster na wykresie EURUSD nie widać jednak mocniejszych podstaw ku temu, aby zrzucić notowania poniżej 1,09, a prędzej możemy zobaczyć jakieś zaskoczenia w postaci ponownego podbicia do 1,11.
Na wykresie EURUSD uwagę zwraca ustawienie dziennego oscylatora RSI 9, który zdaje się nam wskazywać, że być może nie doceniamy możliwości dla scenariusza zwyżek. Kluczowe wsparcie (do obrony w/w tezy) na dziś to rejon 1,0985-90.
AUSTRALIA / RBA: Zapiski z posiedzenia Banku Australii, jakie miało miejsce na początku miesiąca (stopy procentowe pozostały na poziomie 1,00 proc.) wypadły bardziej „gołębio” i podbiły wskazania na cięcie stóp na posiedzeniu w październiku. Dolar australijski jest dzisiaj rano najsłabszą walutą w grupie G-10.
ARABIA SAUDYJSKA / USA/ IRAN / JEMEN/ TURCJA/ ROSJA/ SYRIA: Nadal nie jest jasne, kto jest odpowiedzialny za ostatni atak dronów na pola naftowe Saudi Aramco. Oskarżenia padają w stronę Iranu, ale USA zdają się przyjmować ostrożną postawę nieangażowania się nadmiernie w relacje na Bliskim Wschodzie. Władze Arabii Saudyjskiej sugerują z kolei zaangażowanie międzynarodowych ekspertów, w tym ONZ w śledztwo. Tymczasem wczoraj doszło też do spotkania prezydentów Turcji, Iranu i Rosji ws. rozwiązania sytuacji w Syrii, padły głosy o konieczności szukania dialogu, ale bez obecności amerykańskich wojsk w tym kraju. Możliwa bardziej bierna postawa USA powoduje jednak wyciszanie emocji na rynkach i spadek globalnego ryzyka…
USA/ CHINY / ROSJA: Według przedstawiciela amerykańskiego USTR rozmowy przedstawicieli na niższym szczeblu przygotowujące grunt pod spotkanie delegacji na początku października, rozpoczną się już w tym tygodniu (czwartek) w Waszyngtonie. Tymczasem teraz trwa wizyta prezydenta Chin w Rosji – podczas rozmów poruszany jest wątek współpracy gospodarczej.
SZWECJA/ RIKSBANK: Ujawnione dzisiaj zapiski z ostatniego posiedzenia Riksbanku wskazały na rosnące ryzyka dla gospodarki i ryzyko słabszego II kwartału –to redukuje szanse na podwyżkę stóp procentowych na przełomie 2019/20 (zresztą spadły one już po publikowanych kilka dni temu słabszych wskazaniach dla sierpniowej inflacji CPI). To powoduje, że korona lokuje się dzisiaj w grupie najsłabszych walut.
EUROSTREFA / NIEMCY/ DANE: Indeks oczekiwań ekonomicznych ZEW dla Niemiec wypadł we wrześniu lepiej od oczekiwań odbijając do -22,5 pkt. z -44,1 pkt. (szacowano -37 pkt.), chociaż gorzej wypadł subindeks bieżących warunków spadając do -19,9 pkt. z -13,5 pkt. (szacowano -15 pkt.).
Opinia: To co powinno nurtować wszystkich dzisiaj rano to pytania o pozycję dolara, zwłaszcza, że jutro mamy kluczowe wydarzenie w postaci decyzji FED (godz. 20:00). W ostatnich tygodniach dyskusja oparta była o to, o ile FED może obniżyć stopy (25, czy 50 p.b.), a nie czy to w ogóle zrobi. Tymczasem patrząc dzisiaj na wskazania modelu CME FED Watch widać, że rośnie odsetek tych, którzy uważają, że Rezerwa będzie jutro bierna (ponad 36 proc.). Zaskoczenie? Towarzyszący temu wczorajszy chaos na rynku stopy overnight repo sprawia, że nie brak „mocnych” głosów, że FED stracił kontrolę nad krótkoterminowymi stopami… a to już sugestia, że Jerome Powell i koledzy powinni być bardziej konkretni – tymczasem tkwimy nieco w stanie pewnej schizofrenii, gdzie FED uważa, że „dostosowuje” stopy w środku cyklu, a rynki finansowe od kilku tygodni uważały, że zaczęliśmy już cykl obniżek. Nad tym wszystkim słychać też „krzyki” Donalda Trumpa, aby w ogóle stopy ściąć szybko do zera, a najlepiej to wejść w wartości ujemne, bo przecież inni (EBC, BOJ) tak robią…
Do czego zmierzam? Tłumaczenie, że dolar zyskał na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu godzin za sprawą podbicia globalnego ryzyka, nie wyjaśnia tego co powyżej, bo teoretycznie w takiej sytuacjach to decydenci stają się bardziej „gołębi”, a nie „jastrzębi” – no chyba, że ktoś oczekiwał, że będziemy mieć jakiś kryzys naftowy i związane z tym gwałtowne podbicie inflacji w najbliższych miesiącach. Jednocześnie spory ruch w górę na rentownościach długoterminowych papierów, raczej wykluczałby tezę, że dolar dołączył wczoraj do grona bezpiecznych przystani, dzięki większym zakupom obligacji (taką tendencję obserwowaliśmy kilka tygodni temu).
Co dalej? Waga jutrzejszego posiedzenia FED na którym poza decyzją nt. stóp, poznamy też nowe projekcje makroekonomiczne (w tym oczekiwania członków FED, co do przyszłego rozkładu stóp procentowych), oraz usłyszymy komentarz Jerome Powell’a, wydaje się, że wyraźnie wzrosła. Nie wykluczałbym sytuacji dużych zaskoczeń dla rynku…
A skoro tak, to zerknijmy na tygodniowy wykres koszyka dolara BOSSA USD. Ostatnie dwie świece były spadkowe z wyraźnymi knotami od góry. To powoduje, że strona popytowa może czuć się mniej pewnie i być może tak naprawdę jest na błędnej pozycji – ostatecznie zobaczymy kolejną czarną świecę z górnym knotem? Lokalny opór tworzą teraz korpusy dwóch ostatnich świec przy 83,30 pkt. Układy wskaźników są na neutralnych wskazaniach, choć długoterminowo nadal preferują wzrosty dolara. Zobaczymy, niewątpliwie czeka nas bardzo ciekawy i też ważny tydzień na dolarze…
Euro jest jedną z tych walut, gdzie rynek wcześniej próbował dyskontować dość „gołębi” przekaz ze strony banku centralnego i takiego do końca nie otrzymał (cięcie stopy depozytowej o 10 p.b. ale połączone z tzw. tieringiem przyniosło na razie odwrotny efekt, a decydenci są mocno poróżnieni w temacie QE, chociaż program został wznowiony od listopada). Pomijając ostatni rollercoaster na wykresie EURUSD nie widać jednak mocniejszych podstaw ku temu, aby zrzucić notowania poniżej 1,09, a prędzej możemy zobaczyć jakieś zaskoczenia w postaci ponownego podbicia do 1,11.
Na wykresie EURUSD uwagę zwraca ustawienie dziennego oscylatora RSI 9, który zdaje się nam wskazywać, że być może nie doceniamy możliwości dla scenariusza zwyżek. Kluczowe wsparcie (do obrony w/w tezy) na dziś to rejon 1,0985-90.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









