Porozumienie by rozmawiać o porozumieniu

Porozumienie by rozmawiać o porozumieniu
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2019-07-01 (08:38)

80 minut. Tyle prezydenci Chin i USA potrzebowali by zgodzić się na wznowienie negocjacji handlowych. Trump zgodził się zawiesić nakładanie nowych ceł na produkty z Chin o wartości 325 miliardów dolarów. Strona amerykańska zrezygnowała też z sankcji na Huawei i pozwoli krajowym firmom na dostawy komponentów. W zamian Chiny okazują dobrą wolę i deklarują zakupy znacznych ilości amerykańskich płodów rolnych.

Dodatkowo Państwo Środka otworzy się na napływ inwestycji zagranicznych w nowych obszarach.

Strony ogłosiły trzymiesięczne „zawieszenie broni” w wojnie handlowej, lecz ostateczne porozumienie pozostaje odległe i dyskusyjne. Przypomnijmy, że na podobny krok, czyli rozejm zdecydowano się na poprzednim szczycie G-20 w Buenos Aires ponad pół roku temu. Trzy miesiące nie wystarczyły by odnaleźć wspólny grunt, rozmowy przedłużono, ale Trump niezadowolony z ich postępu zerwał je i doszło do reeskalacji konfliktu z użyciem nowych, jeszcze bardziej radykalnych argumentów. Rynek, który wtedy zareagował euforycznie teraz zapewne będzie bardziej powściągliwy. Choć reakcja na ryzykownych rynkach jest jednoznacznie pozytywna, to nie powinna stać się przesłanką do trwałego rajdu. Rynek szybko uwagę przeniesie na inne czynniki: dane makro, w których nadal widać efekty sporu handlowego oraz politykę banków centralnych, które ostro zabierają się do łagodzenia.
Dolar na początku tygodnia zyskuje do pozostałych walut G-10 wsparty wyraźnym wzrostem dochodowości amerykańskich obligacji. Pod największa presją są defensywne JPY oraz CHF. Spodziewamy się wygaszenia rajdu walut Antypodów, wartość widzimy natomiast w powiązanych z rynkiem ropy dolarze kanadyjskim i koronie norweskiej. Eurodolar powinien z czasem kierować się na wyższe pułapy, ale do tego potrzebna jest chociaż iskierka nadziei na poprawę koniunktury w strefie euro. EUR/PLN jest pod 4,25, ale nie widzimy szans na silniejszy spadek i oczekujemy skromnego osłabienia złotego.

Na froncie danych makro inwestorzy w tym tygodniu skupią się na ocenie kondycji gospodarki USA przez pryzmat ISM i raportu NFP. W centrum uwagi będzie też posiedzenie RBA, gdzie ważyć się będą losy obniżki stopy procentowej.

W USA mamy „dziurawy” tydzień z obchodami Dnia Niepodległości w czwartek. Głównym odczytem będzie raport NFP (pt). Po słabych danych za maj kolejne rozczarowanie przesądzi lipcowe cięcie stóp procentowych Fed. Wcześniej wokół indeksów ISM ryzyka przeważają po negatywnej stronie, jeśli wierzyć wskazaniom regionalnych indeksów koniunktury. Rynek będzie też baczył na wypowiedzi przedstawicieli Fed z największym zainteresowaniem komentarzami wiceprezesa Claridy (pon), który już dał się poznać jako zwolennik luzowania polityki. Przy rynku wciąż debatującym o tym, jak głęboka może być pierwsza obniżka, dane mogą przechylać szalę w obu kierunkach.

W indeksach PMI z Eurolandu (pon, śr) uwaga skoncentruje się na Włoszech i Hiszpanii. Wstępne szacunki z Francji i Niemiec pokazały pozytywne niespodzianki, ale odczyt dla całego bloku rozczarował. W rezultacie słabość musi pochodzić z trzeciej i czwartej gospodarki strefy euro. Szczególnie odczyty z Włoch mogą potwierdzić skurczenie się gospodarki w II kw., co rodzi negatywne konsekwencje dla wskaźników zadłużenia i mogą rozniecić spór rządu włoskiego z Brukselą. Dane mogą być hamulcem dla EUR, który inaczej będzie głównym kanałem dystrybucji kapitału dla wyrażania zmiany nastawienia inwestorów do USD.

W Wielkiej Brytanii mamy wysyp indeksów PMI. W przemyśle (pon) kwiecień i maj przyniosły ostre spadki jako rezultat upłynniania zapasów po odroczeniu brexitu i teraz czerwiec powinien przynieść oznaki stabilizacji w okolicach 50 pkt. Sektor usługowy (śr) ma się nieco lepiej (~51), ale łącznie indeksy aktywności podkreślają niepewność przedsiębiorców w obliczu ryzyk politycznych. Nie są to argumenty, by budować siłę funta.

Wokół komunikatu szwedzkiego Riksbanku (śr) ryzyka przeważają po gołębiej stronie. Po ostatnich komentarzach szefa EBC Draghiego o gotowości banku do łagodzenia polityki monetarnej, jest prawdopodobne, że Riksbank będzie chciał dotrzymać kroku EBC, by przeciwdziałać potencjalnej aprecjacji SEK, która jest zagrożeniem dla inflacji. Złagodzony przekaz rodzi przejściowe ryzyko osłabienia korony.

W Polsce Rada Polityki Pieniężnej (śr) utrzyma stopy procentowe bez zmian. Rada będzie miała do dyspozycji nowe projekcje makroekonomiczne, które wskażą na podwyższone ryzyko osłabienia wzrostu, ale przy przejściowym wyjściu inflacji powyżej celu 2,5 proc. Mimo to jest mało realne, aby miało to skłonić do zmiany nastawienia i na konferencji zapewne usłyszmy, że stabilizacja stóp jest najlepszym rozwiązaniem przy obecnych warunkach rynkowych. Dla złotego przede wszystkim liczy się sentyment zewnętrzny. Przy oznakach globalnego luzowania polityki monetarnej tworzą się przyjazne warunki dla aktywów rynków wschodzących, choć z obecnego położenia dla PLN widzimy ograniczone pole do aprecjacji i więcej zagrożeń niż szans.

To wielki tydzień dla AUD z decyzją RBA na pierwszym planie (wt). Widzimy ryzyko, że wbrew rynkowym oczekiwaniom RBA odroczy decyzję o kolejnej obniżce do sierpnia, by mieć lepszy ogląd na sytuację w gospodarce po czerwcowym cięciu. Utrzymanie stopy procentowej bez zmian będzie impulsem wzrostowym dla AUD, choć nietrwałym, gdyż rynek utrzyma gołębie oczekiwania dla kolejnych miesięcy. Poza tym otrzymamy dane o bilansie handlowym, z rynku mieszkaniowego (śr) i sprzedaży detalicznej (czw), gdzie rozczarowania będą pretekstem do powrotu presji sprzedaży waluty. W Nowej Zelandii pozwolenia na budowę domów (wt) są jedyną pozycją wartą uwagi. Ostatnie miesiące pokazały spadki, więc stabilizacja byłaby miłą niespodzianką tonującą gołębie oczekiwania wokół polityki RBNZ.

Z Kanady otrzymamy ważne dane o bilansie handlowym (śr) i z rynku pracy (pt). Oczekuje się, że odczyty potwierdza systematyczną poprawę w kanadyjskiej gospodarce, co powinno skłaniać BoC to podtrzymania neutralnego nastawienia, jeśli nawet nie zachęcać do bardziej jastrzębiego przekazu. Oczekujemy, że fundamenty CAD będą pozytywnie kontrastować na tle innych walut z gołębimi bankami centralnymi.

Źródło: Bartosz Sawicki, Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EURUSD najniżej od 20 lutego

EURUSD najniżej od 20 lutego

12:55 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ten tydzień dostarczył w dużej mierze drugorzędne dane z amerykańskiej gospodarki. Dopiero jutrzejszy raport na temat wydatków Amerykanów może wzbudzić nieco więcej emocji, choć i tak nie powinniśmy oczekiwać tu większej niespodzianki, ponieważ już jakiś czas temu poznaliśmy odczyty CPI dla Stanów Zjednoczonych, które wypadły lekko wyżej. Wczoraj Indeksy giełdowe z Wall Street zyskały, a Dow Jones urósł aż o 1,2 proc. Dziś rano euro traci na skutek gorszych danych o sprzedaży detalicznej w Niemczech. Kurs EUR/USD przełamuje w dół techniczne wsparcie na 1,08.
EURUSD poniżej 1,08

EURUSD poniżej 1,08

12:51 Raport DM BOŚ z rynku walut
W czwartek dolar zyskuje na szerokim rynku przed publikacją piątkowych danych o inflacji PCE Core za luty. Rynek po ostatnich wyższych odczytach CPI i PPI nie jest pewien tego, co zobaczy, a emocje podbijają kolejne wypowiedzi członków FED, którzy nie widzą konieczności pośpiechu w temacie obniżek stóp procentowych - choć akurat wypowiadający się na ten temat Christopher Waller miał zazwyczaj "jastrzębie" podejście.
Złoty pozostaje mocny

Złoty pozostaje mocny

09:15 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty pozostaje mocny, nawet przy ostatnim mocnym wzroście ze strony amerykańskiego dolara. Oczywiście w przypadku naszej waluty istniały obawy, że ostatnie wydarzenia powiązane z NBP mogą wpłynąć negatywnie na naszą walutę, ale reakcja była w zasadzie ograniczona. Z pewnością bardzo ciekawa może być konferencja prasowa po posiedzeniu RPP, które będzie miało miejsce w dniach 3-4 kwietnia.
Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów

Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów

2024-03-27 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wtorkowa sesja przyniosła niewielkie zmiany głównej pary walutowej, która wczoraj lekko zniżkowała ale wciąż notowania oscylują pomiędzy poziomem 1,0850 a 1,08. Indeksy z Wall Street zamknęły dzień na umiarkowanych minusach. Dow Jones, SP500 oraz Nasdaq Composite spadły o odpowiednio 0,1 proc., 0,3 proc. oraz 0,4 proc. W Europie sesja wyglądała lepiej, DAX zyskał 0,7 proc. a CAC40 zwyżkował i osiągnął wynik na poziomie 0,4 proc. Złoty stracił względem euro oraz dolara amerykańskiego, ale zmiana ta jest symboliczna.
Dolar dalej czeka...

Dolar dalej czeka...

2024-03-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorkowy poranek nie przynosi większych zmian na rynku FX. Widać, że rynek czeka na kolejne impulsy z USA - dzisiaj w kalendarzu mamy indeks zaufania konsumentów Conference Board o godz. 15:00. Słabsze dane (oczekuje się 106,9 pkt. w marcu) mogłoby przybliżyć szanse na cięcie stóp przez FED w czerwcu - rynek daje temu scenariuszowi ponad 70 proc.
Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?

Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?

2024-03-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty jest wciąż jedną z najmocniejszych globalnie walut, a masa inwestorów krajowych pyta, czy to dobry czas na inwestycje w dolary, czy euro. Na to pytanie nigdy nie ma jednak jednoznacznie dobrej odpowiedzi, ponieważ inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Inwestorzy muszą podejmować decyzje w środowisku notorycznie 'niewystarczających' danych i wyciągać z nich możliwie jak najpoprawniejsze i oryginalne wnioski.
Kosmetyczna korekta na Wall Street

Kosmetyczna korekta na Wall Street

2024-03-26 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po rewelacyjnym, najlepszym tygodniu w 2024 roku dla rynku akcji na Wall Steet, wczoraj doświadczyliśmy lekkiej korekty notowań. Spadki na poziomie 0,3-0,4 proc. jak na razie nie wywołują paniki. Nastroje są wciąż dobre. Rynek otrzymał tydzień temu potwierdzenie, że Fed prawdopodobnie trzykrotnie w tym roku obniżki stopy procentowe i ten temat wciąż wspiera siłę „byków” na giełdzie. Rentowności amerykańskich obligacji lekko wzrosły na całej krzywej dochodowości, dolar amerykański uległ kosmetycznej deprecjacji a kurs EUR/USD urósł dziś rano do poziomu 1,0850.
Dolar czeka na kolejne impulsy

Dolar czeka na kolejne impulsy

2024-03-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek nie przynosi konkretnego kierunku na parach związanych z dolarem, ale i również w kalendarzu makro nie jest nic konkretnego zaplanowane. To może pokazywać, że rynek wstrzymuje się z decyzjami do momentu pojawienia się jakichś konkretów. Dzisiaj agencje cytują słowa Raphaela Bostica z FED, który przyznał, że ostatnie dane o inflacji skłaniają go do zmiany wcześniejszych prognoz, co do zachowania się FED w tym roku - teraz prognozuje on tylko jedno cięcie stóp.
Przedświąteczny tydzień

Przedświąteczny tydzień

2024-03-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W miniony piątek dolar kontynuował umocnienie a kurs głównej pary walutowej spadł w okolice 1,08. Na Wall Street mieliśmy mieszaną sesję. Nasdaq Composite zyskał 0,2 proc., natomiast SP500 oraz Dow Jones straciły odpowiednio 0,1 proc. oraz 0,8 proc. W całym minionym tygodniu benchmarki zyskały jednak ponad 2 proc. co było pokłosiem tego, że Fed dał sygnał, że jest nadal stosunkowo „gołębi” i prawdopodobnie w tym roku obniży stopy procentowe trzy razy. Brakowało danych z USA.
Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?

Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?

2024-03-25 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich kilkunastu sesjach obserwowaliśmy raczej powrót popytu na amerykańskiego dolara. Żaden z banków centralnych, a nawet Bank Japonii nie przekonał do siebie inwestorów, dlatego jedyną alternatywą był amerykański dolar. Mocny dolar zaszkodził również Bitcoinowi, który jeszcze niedawno sięgnął nowych szczytów w okolicach 73 tysięcy dolarów, a w pewnym momencie testował 60 tysięcy dolarów. Czy jednak czeka nas korekta na dolarze, która może pomóc Bitcoinowi w ataku kolejnych rekordów?