Data dodania: 2008-03-17 (11:27)
Początek tygodnia na rynku krajowym rozpoczynamy od znacznego umocnienia złotego w stosunku do dolara oraz osłabienia w stosunku do euro. Wynika to z zachowania rynku zagranicznego, na którym ustanowione zostały nowe rekordy na parze EUR/USD.
Rodzima waluta wykazuje w ostatnim czasie bardzo duże uzależnienie od sytuacji na rynku zagranicznym i nawet znaczne spadki na światowych giełdach nie mają na razie przełożenia na wartość złotego.
Z technicznego punktu widzenia w przypadku dalszych spadków kursu USD/PLN wsparcie możemy wyznaczyć na poziomie 2,2450 a opór na poziomie 2,26. Jeśli chodzi o parę EUR/PLN to istotnym oporem w przypadku dalszej deprecjacji złotego jest poziom 3,5850, natomiast od dołu wsparciem jest 3,54.
Poza wspomnianą sytuacją na parze EUR/USD wpływ na złotego mają wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej. Przykładem może być Dariusz Filar, który w jednym z wywiadów dla Gazety Wyborczej zasugerował, że od trzeciego kwartału 2006 można zauważyć w Polsce pierwsze symptomy zagrożeń, których powstrzymanie wymaga dalszego zacieśniania polityki pieniężnej. Z ważniejszych danych fundamentalnych, które zostaną dziś opublikowane inwestorzy będą oczekiwać na informacje o przeciętnym wynagrodzeniu w lutym. Według prognoz analityków może on wynieść 11%. Gdyby jednak okazało się, ze podana wartość będzie wyższa będzie to argument za umocnieniem się krajowej waluty.
Poniedziałkową sesję na rynku zagranicznym rozpoczynamy na poziomach znacznie odbiegających od tych z piątkowego zamknięcia. Kurs EUR/USD wzrastał chwilowo nawet ponad poziom 1,59. Tak dużej dynamiki zmian na rynku nie spodziewał się chyba nikt. Wyprzedaż amerykańskiej walut jest naprawdę duża, jednak stoją za nią bardzo niepokojące dane fundamentalne dochodzące ze Stanów Zjednoczonych. W piątkowe popołudnie ważnym doniesieniem, które pogorszyło atmosferę na giełdach oraz przyśpieszyło deprecjację dolara, była informacja o kłopotach banku inwestycyjnego Bear Stearnsa. Okazało się, że jest on bliski bankructwa i potrzebuje natychmiastowej pomocy finansowej. Warto wspomnieć, że jest to jedna z największych tego typu instytucji w USA, która zatrudnia ponad 14 tysięcy osób. Prowadzi ona handel z wieloma bankami na całym świecie, więc upadek oznaczałby poważne problemy całego sektora finansowego.
Nic więc dziwnego, że FED w nadzwyczajnym weekendowym spotkaniu postanowił szybko reagować. Plan ratunkowy zakłada sfinansowanie pieniędzmi FED przejęcia banku Bearn Stearns przez JPMorgan. Cena przejmowanej instytucji jest jednak znacząco niższa od jej niedawnej wyceny rynkowej. FED postanowił także obniżyć stopę dyskontową o 25 punktów i ogłosił program bezpośrednich pożyczek dla instytucji finansowych bez potrzeby wpłacania depozytu. Ostatnio takie warunki amerykański bank centralny zaproponował w 1930 roku, podczas Wielkiego Kryzysu. Co więcej na rynku mówi się już nawet o tym, że na jutrzejszym posiedzeniu koszt pieniądza w USA może zostać obniżony nawet o 125 punktów. Oznaczyłoby to, że dolar stanie się jedna z najniżej oprocentowanych walut na świecie. Wszystko to powoduje, że pomimo rekordowych poziomów EUR/USD wciąż możliwe są wzrost kursu tej pary. Należy jednak być ostrożnym w inwestycjach, ponieważ duże wykupienie rynku może w najbliższych dniach doprowadzić do bardzo gwałtownej korekty.
Z technicznego punktu widzenia w przypadku dalszych spadków kursu USD/PLN wsparcie możemy wyznaczyć na poziomie 2,2450 a opór na poziomie 2,26. Jeśli chodzi o parę EUR/PLN to istotnym oporem w przypadku dalszej deprecjacji złotego jest poziom 3,5850, natomiast od dołu wsparciem jest 3,54.
Poza wspomnianą sytuacją na parze EUR/USD wpływ na złotego mają wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej. Przykładem może być Dariusz Filar, który w jednym z wywiadów dla Gazety Wyborczej zasugerował, że od trzeciego kwartału 2006 można zauważyć w Polsce pierwsze symptomy zagrożeń, których powstrzymanie wymaga dalszego zacieśniania polityki pieniężnej. Z ważniejszych danych fundamentalnych, które zostaną dziś opublikowane inwestorzy będą oczekiwać na informacje o przeciętnym wynagrodzeniu w lutym. Według prognoz analityków może on wynieść 11%. Gdyby jednak okazało się, ze podana wartość będzie wyższa będzie to argument za umocnieniem się krajowej waluty.
Poniedziałkową sesję na rynku zagranicznym rozpoczynamy na poziomach znacznie odbiegających od tych z piątkowego zamknięcia. Kurs EUR/USD wzrastał chwilowo nawet ponad poziom 1,59. Tak dużej dynamiki zmian na rynku nie spodziewał się chyba nikt. Wyprzedaż amerykańskiej walut jest naprawdę duża, jednak stoją za nią bardzo niepokojące dane fundamentalne dochodzące ze Stanów Zjednoczonych. W piątkowe popołudnie ważnym doniesieniem, które pogorszyło atmosferę na giełdach oraz przyśpieszyło deprecjację dolara, była informacja o kłopotach banku inwestycyjnego Bear Stearnsa. Okazało się, że jest on bliski bankructwa i potrzebuje natychmiastowej pomocy finansowej. Warto wspomnieć, że jest to jedna z największych tego typu instytucji w USA, która zatrudnia ponad 14 tysięcy osób. Prowadzi ona handel z wieloma bankami na całym świecie, więc upadek oznaczałby poważne problemy całego sektora finansowego.
Nic więc dziwnego, że FED w nadzwyczajnym weekendowym spotkaniu postanowił szybko reagować. Plan ratunkowy zakłada sfinansowanie pieniędzmi FED przejęcia banku Bearn Stearns przez JPMorgan. Cena przejmowanej instytucji jest jednak znacząco niższa od jej niedawnej wyceny rynkowej. FED postanowił także obniżyć stopę dyskontową o 25 punktów i ogłosił program bezpośrednich pożyczek dla instytucji finansowych bez potrzeby wpłacania depozytu. Ostatnio takie warunki amerykański bank centralny zaproponował w 1930 roku, podczas Wielkiego Kryzysu. Co więcej na rynku mówi się już nawet o tym, że na jutrzejszym posiedzeniu koszt pieniądza w USA może zostać obniżony nawet o 125 punktów. Oznaczyłoby to, że dolar stanie się jedna z najniżej oprocentowanych walut na świecie. Wszystko to powoduje, że pomimo rekordowych poziomów EUR/USD wciąż możliwe są wzrost kursu tej pary. Należy jednak być ostrożnym w inwestycjach, ponieważ duże wykupienie rynku może w najbliższych dniach doprowadzić do bardzo gwałtownej korekty.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.