
Data dodania: 2019-05-27 (11:27)
Kluczowe informacje z rynków: UNIA EUROPEJSKA / PARLAMENT: Po wyborach do Parlamentu Europejskiego partie centrowe (centro-prawicowe i centro-lewicowe) zmniejszyły swój stan posiadania o 8 p.p. (do 44 proc.), ale dobry wynik uzyskali liberałowie (14 proc.) i zieloni (9 proc.). Partie anty-estabilishmentowe, eurosceptyczne i populistyczne mogą mają mniej, niż 30 proc. Uzyskały one jednak świetne wyniki w Wielkiej Brytanii (Partia Brexitu), oraz Francji (ugrupowanie Marie Le Pen).
We Włoszech Liga Północna odebrała wyborców Ruchowi 5 Gwiazd, a w Grecji słabe wyniki Syrizy sprawiły, że premier Tsipras wezwał do przeprowadzenia przedterminowych wyborów parlamentarnych.
USA / JAPONIA / ROZMOWY HANDLOWE: Prezydent Donald Trump przyznał, że oba kraje są bliskie osiągnięcia „znaczącego” porozumienia handlowego, ale dodał, że z finalizacją umowy chciałby zaczekać do wyników lipcowych wyborów parlamentarnych w Japonii – jego zdaniem możliwym terminem jest sierpień.
CHINY: Rzecznik chińskiego regulatora CBIRC poinformował, że „ci, którzy będą spekulować przeciwko juanowi otwierając krótkie pozycje, na pewno poniosą straty”.
USA/ DANE ( Z PIĄTKU): Zamówienia na dobra trwałego użytku spadły w kwietniu o 2,1 proc. m/m, a bez uwzględnienia transportu nie uległy zmianie w relacji do marca. Konsensus wskazywał odpowiednio na spadek o 2,0 proc. m/m i wzrost o 0,1 proc. m/m
Opinia: Tydzień zaczyna się ospale, dolar nieco odrabia straty poniesione w końcu zeszłego tygodnia po tym jak słabsze dane makro (indeksy PMI) wzbudziły obawy, co do perspektyw amerykańskiej gospodarki i nasiliły spekulacje, co do możliwego poluzowania polityki przez FED. Zgoda, nie brakuje opinii, co do tego, że amerykańska gospodarka będzie słabsza w II kwartale, oraz w II półroczu tego roku (za sprawą wojen handlowych, ale nie tylko), ale czy to automatycznie przełoży się na działania FED, oraz słabszego dolara? Nie do końca.
Dzisiaj Brytyjczycy i Amerykanie mają wolne, a Europejczycy są skupieni na komentowaniu wyników do Parlamentu Europejskiego. Widać, że pomału będzie budować się podział pomiędzy siłami proeuropejskimi i eurosceptycznymi – ci pierwsi nadal mają przewagę, chociaż tzw. centro-prawica i centro-lewica będzie musiała teraz szukać porozumienia z liberałami i zielonymi. Testem, jak będzie to wyglądać w praktyce będzie głosowanie nad wyborem nowego szefa Komisji Europejskiej, na które to stanowisko „szykowany” jest Niemiec, Manfred Weber. Siły eurosceptyczne to mogą natomiast kreować, nowe lokalne scenariusze – w Wielkiej Brytanii społeczeństwo wystawiło fatalną laurkę dotychczasowym elitom: torysom i laburzystom, którzy nie potrafili doprowadzić Brexitu do finału. Świetny wynik liberałów pokazuje jednak, że scena polityczna mocno się polaryzuje wokół tego w jaki sposób doprowadzić Brexit do końca, co tylko zwiększa prawdopodobieństwo dalszego politycznego klinczu, którego wcale nie rozwiążą ewentualne przedterminowe wybory do Parlamentu Europejskiego. Z kolei we Francji przegrana ugrupowania prezydenta Macrona z partią Marie Le Pen, to tylko jeszcze większy ból głowy dla tego pierwszego – także w kwestii decyzji, co do „bezkrytycznej” współpracy z Niemcami na płaszczyźnie europejskiej.
Reasumując – trudno znaleźć w wynikach wyborów do Europarlamentu coś pozytywnego dla euro, chociaż dramatu też nie ma. To pozwala na odejście od analizowania ryzyka politycznego na rzecz dyskusji nt. perspektyw dla gospodarki. Tyle, że te przez obawy związane z wojnami handlowymi nie wyglądają zbyt dobrze.
Na wykresie EURUSD widać, że odbiliśmy się od linii trendu spadkowego w okolicach 1,1207, co pokazuje tylko, że średnioterminowy trend spadkowy nadal będzie respektowany.
Ciekawy case mamy na chińskim juanie – od pewnego czasu decydenci podejmują werbalne interwencje w celu jego umocnienia/stabilizacji. To w zeszłym tygodniu przyniosło efekt, ale USDCNH znalazł się w strefie wsparcia (dolne ograniczenie to 6,88), która może być skuteczna…
Spokojnie jest dzisiaj na funcie po tym, jak wiele rozegrało się już w piątek. Premier May zrezygnuje z dniem 7 czerwca, a do 20 lipca ma zostać wybrany nowy szef partii, którym będzie Boris Johnson. Fatalny wynik torysów w wyborach do PE (poniżej 10 proc. i piąte miejsce) powoduje jednak, że wcale nie musi on zostać premierem i możemy być świadkami ogromnej presji nakierowanej na przeprowadzenie przedterminowych wyborów. Linia politycznego podziału zaczyna przebiegać pomiędzy „bezumownym” Brexitem, a rezygnacją z Brexitu – jakiekolwiek inne scenariusze, jak chociażby porozumienie wynegocjowane przez rząd May z UE, są martwe.
Analiza techniczna GBPUSD zdaje się pokazywać, że korekta w górę raczej wyczerpała swój potencjał i powraca prawdopodobieństwo kontynuacji ruchu zgodnego z dominującym trendem – oznaczałoby to rychłe zejście poniżej czwartkowego dołka przy 1,2603.
USA / JAPONIA / ROZMOWY HANDLOWE: Prezydent Donald Trump przyznał, że oba kraje są bliskie osiągnięcia „znaczącego” porozumienia handlowego, ale dodał, że z finalizacją umowy chciałby zaczekać do wyników lipcowych wyborów parlamentarnych w Japonii – jego zdaniem możliwym terminem jest sierpień.
CHINY: Rzecznik chińskiego regulatora CBIRC poinformował, że „ci, którzy będą spekulować przeciwko juanowi otwierając krótkie pozycje, na pewno poniosą straty”.
USA/ DANE ( Z PIĄTKU): Zamówienia na dobra trwałego użytku spadły w kwietniu o 2,1 proc. m/m, a bez uwzględnienia transportu nie uległy zmianie w relacji do marca. Konsensus wskazywał odpowiednio na spadek o 2,0 proc. m/m i wzrost o 0,1 proc. m/m
Opinia: Tydzień zaczyna się ospale, dolar nieco odrabia straty poniesione w końcu zeszłego tygodnia po tym jak słabsze dane makro (indeksy PMI) wzbudziły obawy, co do perspektyw amerykańskiej gospodarki i nasiliły spekulacje, co do możliwego poluzowania polityki przez FED. Zgoda, nie brakuje opinii, co do tego, że amerykańska gospodarka będzie słabsza w II kwartale, oraz w II półroczu tego roku (za sprawą wojen handlowych, ale nie tylko), ale czy to automatycznie przełoży się na działania FED, oraz słabszego dolara? Nie do końca.
Dzisiaj Brytyjczycy i Amerykanie mają wolne, a Europejczycy są skupieni na komentowaniu wyników do Parlamentu Europejskiego. Widać, że pomału będzie budować się podział pomiędzy siłami proeuropejskimi i eurosceptycznymi – ci pierwsi nadal mają przewagę, chociaż tzw. centro-prawica i centro-lewica będzie musiała teraz szukać porozumienia z liberałami i zielonymi. Testem, jak będzie to wyglądać w praktyce będzie głosowanie nad wyborem nowego szefa Komisji Europejskiej, na które to stanowisko „szykowany” jest Niemiec, Manfred Weber. Siły eurosceptyczne to mogą natomiast kreować, nowe lokalne scenariusze – w Wielkiej Brytanii społeczeństwo wystawiło fatalną laurkę dotychczasowym elitom: torysom i laburzystom, którzy nie potrafili doprowadzić Brexitu do finału. Świetny wynik liberałów pokazuje jednak, że scena polityczna mocno się polaryzuje wokół tego w jaki sposób doprowadzić Brexit do końca, co tylko zwiększa prawdopodobieństwo dalszego politycznego klinczu, którego wcale nie rozwiążą ewentualne przedterminowe wybory do Parlamentu Europejskiego. Z kolei we Francji przegrana ugrupowania prezydenta Macrona z partią Marie Le Pen, to tylko jeszcze większy ból głowy dla tego pierwszego – także w kwestii decyzji, co do „bezkrytycznej” współpracy z Niemcami na płaszczyźnie europejskiej.
Reasumując – trudno znaleźć w wynikach wyborów do Europarlamentu coś pozytywnego dla euro, chociaż dramatu też nie ma. To pozwala na odejście od analizowania ryzyka politycznego na rzecz dyskusji nt. perspektyw dla gospodarki. Tyle, że te przez obawy związane z wojnami handlowymi nie wyglądają zbyt dobrze.
Na wykresie EURUSD widać, że odbiliśmy się od linii trendu spadkowego w okolicach 1,1207, co pokazuje tylko, że średnioterminowy trend spadkowy nadal będzie respektowany.
Ciekawy case mamy na chińskim juanie – od pewnego czasu decydenci podejmują werbalne interwencje w celu jego umocnienia/stabilizacji. To w zeszłym tygodniu przyniosło efekt, ale USDCNH znalazł się w strefie wsparcia (dolne ograniczenie to 6,88), która może być skuteczna…
Spokojnie jest dzisiaj na funcie po tym, jak wiele rozegrało się już w piątek. Premier May zrezygnuje z dniem 7 czerwca, a do 20 lipca ma zostać wybrany nowy szef partii, którym będzie Boris Johnson. Fatalny wynik torysów w wyborach do PE (poniżej 10 proc. i piąte miejsce) powoduje jednak, że wcale nie musi on zostać premierem i możemy być świadkami ogromnej presji nakierowanej na przeprowadzenie przedterminowych wyborów. Linia politycznego podziału zaczyna przebiegać pomiędzy „bezumownym” Brexitem, a rezygnacją z Brexitu – jakiekolwiek inne scenariusze, jak chociażby porozumienie wynegocjowane przez rząd May z UE, są martwe.
Analiza techniczna GBPUSD zdaje się pokazywać, że korekta w górę raczej wyczerpała swój potencjał i powraca prawdopodobieństwo kontynuacji ruchu zgodnego z dominującym trendem – oznaczałoby to rychłe zejście poniżej czwartkowego dołka przy 1,2603.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.