Chiny odchodzą od negocjacyjnego stołu?

Chiny odchodzą od negocjacyjnego stołu?
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2019-05-17 (09:37)

W ostatnim czasie nastroje inwestorów wystawione są na ciężką próbę. W środę otrzymaliśmy z jednej strony optymistyczne informacje, iż na razie USA nie będą nakładać ceł na import aut oraz części z Europy. Z drugiej strony na froncie z Chinami Trump znowu poszedł o krok do przodu poprzez manewr z Huawei.

Dzisiaj z kolei czas na odzew ze strony Państwa Środka, który ponownie negatywnie wpłynął na sentyment rynkowy. W takim środowisku polski złoty pozostaje względnie słaby, a trend ten widoczny jest również na innych walutach rynków wschodzących.

Najnowsze doniesienia ze strony chińskich agencji informacyjnych sugerują, że Pekin nie zamierza prowadzić dalszych rozmów handlowych z Waszyngtonem pod groźbą, iż administracja Donalda Trumpa może nałożyć nowe cła. Oznacza to, że temat wojny handlowej z dużym prawdopodobieństwem nie zejdzie prędko z rynkowej wokandy. W praktyce, nowe stawki celne ogłoszone przez Trumpa w ostatnim czasie zapewne wejdą z pełną siłą już w przeciągu kolejnych 2-3 tygodni (nowe cła nie obowiązują dla dobór w tranzycie). Z drugiej strony chiński rząd poinformował, że szykuje nowe działania stymulacyjne, co nie jest dla mnie specjalnie szokujące. Takie wnioski można było wyciągnąć po bardzo słabej paczce za kwiecień, która pokazała wyraźne osłabienie w produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej oraz w inwestycjach. Co to będzie oznaczać dla światowej gospodarki? Choć mamy tutaj do czynienia z potencjalnie równoważącymi się czynnikami (z jednej strony wyższe cła, z drugiej stymulacja wzrostu w Państwie Środka), to efekt netto w moim przekonaniu będzie ujemny. Po pierwsze ucierpią konsumenci obydwu państw, co przełoży się na słabszą konsumpcję prywatną. Po drugie, nowe działania stymulacyjne w Chinach będą nadmuchiwać dług i tak już nadwyrężonych finansów publicznych. Przypomnijmy, że Chiny w ostatnim czasie przyjęły postawę nakierowaną na oddłużanie licząc, że wzrost gospodarczy jednocześnie zdoła ustabilizować się na względnie akceptowalnym poziomie. Niemniej zaognienie konfliktu z USA i potencjalna jego dalsza eskalacja oddziałuje niekorzystnie na wzrost gospodarczy w drugiej największej gospodarce świata, stąd Pekin może w najbliższym czasie odejść od polityki nakierowanej na konsolidację fiskalną.

Z polskiej gospodarki wczoraj poznaliśmy dane na temat inflacji bazowej w kwietniu, która zgodnie z oczekiwaniami przyspieszyła do 1,7 proc. w ujęciu rocznym. To nie koniec doniesień z frontu inflacyjnego. Również w czwartek zapadł wyrok dotyczący legalności stosowania podatku detalicznego w Polsce. Zdaniem sądu UE, negacja tego podatku przez KE była bezzasadna, co daje zielone światło dla rządu do ponownego wdrożenia w życie tej idei z początkiem przyszłego roku. Przypomnijmy, że obecnie ustawa zwiększająca obciążenie podatkowe na duże sieci detaliczne została zawieszona do końca 2019 roku. Obok rosnących cen żywności, w tym wieprzowiny ze względu na ASF, usług i energii okazuje się, że wraz z początkiem nowego roku możemy mieć dodatkowy czynnik oddziałujący w kierunku wyższej inflacji (jeśli tylko sklepy będą zdolne przerzucać koszty na konsumentów). W tym wszystkim nie wolno również zapominać o potencjalnej podwyżce cen energii elektrycznej począwszy od 2020. W związku z tym roczna dynamika wskaźnika CPI może wyraźniej przekroczyć poziom 3 proc. już na początku przyszłego roku, rodząc więcej różnic wśród gremium RPP.

W piątkowym kalendarzu ekonomicznym uwagę warto skupić na finalnym odczycie inflacyjnym ze strefy euro oraz wstępnym indeksie Uniwersytetu Michigan odnośnie do nastroju konsumentów w maju. Z kraju nie poznamy żadnych istotnych raportów. O godzinie 9:15 za dolara płacono 3,8488 złotego, za euro 4,3031 złotego, za funta 4,9196 złotego i za franka 3,8140 złotego.

Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

09:04 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?

Czego oczekiwać po raporcie NFP?

2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Tradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?

EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?

2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy

Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy

2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?

Wyciszenie przed G-7?

2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walut
Według spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?

Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?

2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?

Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?

2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTB
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin

Dolar odbija po informacjach ws. Chin

2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walut
Biały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?

Dlaczego tak naprawde dolar traci?

2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?

Kolejna próba osłabienia?

2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walut
W powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).