Chińczycy pozwalają rynkom kupić czas?

Chińczycy pozwalają rynkom kupić czas?
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2019-05-07 (10:44)

Kluczowe informacje z rynków: USA / CHINY / ROZMOWY HANDLOWE: Strona chińska potwierdziła wizytę delegacji pod przewodnictwem wicepremiera Liu Che (rozmowy zaplanowano w Waszyngtonie na 9-10 maja), oraz wolę do znalezienia kompromisu ws. umowy handlowej.

Tymczasem przedstawiciele amerykańskiej administracji (Mnuchin, Lighthizer) potwierdzili ostatnie zaostrzenie kursu wobec Chin oskarżając Pekin o wycofywanie się ze wcześniejszych ustaleń (prezydent Trump zapowiedział w niedzielę, że wyższe cła na chińskie produkty wejdą w życie w piątek, 10 maja).

AUSTRALIA / BANK CENTRALNY / DANE: RBA nie zdecydował się na cięcie stóp procentowych, chociaż takiego ruchu nie wykluczał rynek po ostatnich słabych danych nt. inflacji CPI. RBA ściął jednak prognozę CPI na ten rok do 1,75 proc. z 2,0 proc. i zrewidował prognozy wzrostu PKB na ten i przyszły rok do 2,75 proc. W komentarzu zwrócono jednak uwagę na silny rynek pracy, choć jak dodano ta sytuacja będzie przedmiotem większej uwagi ze strony banku centralnego. Poza tym poznaliśmy też dane nt. sprzedaży detalicznej w marcu (0,3 proc. m/m wobec prognozy 0,2 proc. m/m), oraz bilansu handlowego (nadwyżka wyniosła 4,95 mld AUD wobec szacowanych 4,5 mld AUD, przy spadku dynamiki eksportu o 2 proc. m/m, a importu o 1 proc. m/m).

EUROSTREFA / NIEMCY: Zamówienia w przemyśle wzrosły w marcu zaledwie o 0,6 proc. m/m przy szacunkach odbicia o 1,5 proc. m/m po słabym lutym (rewizja do -4,0 proc. m/m).

TURCJA: Wczoraj anulowano wyniki wyborów samorządowych w Stambule, które odbyły się 31 marca. Głosowanie zostanie powtórzone 23 czerwca.

Opinia: W poniedziałek wieczorem rynki kontynuowały próbę nieśmiałego odbicia po mocnej reakcji z rana na niedzielne tweety Donalda Trumpa wywracające dotychczasowe oczekiwania inwestorów, co do rozwiązania kryzysu handlowego z Chinami. Rynki nieco uspokoiły się po tym, jak strona chińska po pewnym zawahaniu jednak zdeklarowała wolę kontynuacji rozmów z Amerykanami i delegacja pod przewodnictwem wicepremiera Liu Che uda się jednak do Waszyngtonu – kluczowe rozmowy zaplanowano jednak na 9-10 maja. Teoretycznie, zatem Chińczycy mieliby tylko jeden dzień na to, aby „przeprosić” Amerykanów za swoje działania (USA twierdzą, że to Pekin odwraca wcześniejsze ustalenia po negocjacjach), a ci mogliby je przyjąć, bądź nie. Wczoraj prezydent Trump stwierdził, że w temacie obniżenia stawek celnych po tym, jak umowa handlowa jednak zostałaby zawarta, to Chiny powinny wykonać pierwszy ruch. O ile wczoraj zadawałem pytanie w co gra Trump, o tyle dzisiaj warto spytać się w co grają Chińczycy? Czy naprawdę są tak „zdesperowani”, jak zakłada to Trump, że wystraszyli się gróźb Amerykanów? Wczoraj Ludowy Bank Chin zapowiedział kolejną obniżkę stopy rezerw obowiązkowych dla banków, chociaż teoretycznie zbieżność dat może być zupełnie przypadkowa. Teoretycznie w dyplomacji zakłada się, że jeżeli druga strona przyjmuje jednak zaproszenie do rozmów i wysyła swoją delegację, to raczej nie po to, aby publicznie zdyskredytować drugą stronę. Chociaż może i taki jest zamysł? Teoretycznie Chiny najpewniej „zrobią wiele”, aby Trump nie miał wielu szans na reelekcję w 2020 r., chociaż w tym wypadku to wizerunkowo lepiej wypada prezydent USA, zwłaszcza, że obywatele rzeczywiście nie odczuli jeszcze spowolnienia gospodarki…

Ruch Chińczyków pozwala rynkom kupić czas na to, aby lepiej dopracować potencjalne scenariusze na maj i ewentualnie zacząć wdrażać je w życie. Pierwsza godzina handlu w Europie pokazuje jednak, że z poniedziałkowego odbicia wiele już nie zostało, w przypadku USD to wracamy do umocnienia. EUR/USD spadł poniżej 1,12, a GBP/USD poniżej 1,31. Impet wytracają też silne AUD, oraz waluty skandynawskie (NOK i SEK), czy też CAD i NZD. W pierwszym przypadku wsparciem okazała się decyzja RBA, choć to chyba rynek nieco przeszacował możliwość cięcia stóp przez RBA już teraz (analogiczna niespodzianka pojawi się jutro w przypadku RBNZ?), a w pozostałych mamy po prostu efekt odreagowania (nadal wyczulam jednak na czwartkowe posiedzenie Norges Banku, które może mieć duże znaczenie dla notowań NOK).

Technicznie większych zmian nie widać na koszyku dolara FUSD, choć tak jak zaznaczałem wczoraj nadal większe prawdopodobieństwo tkwi w możliwości umocnienia, niż osłabienia dolara.

Jednym z tzw. wyprzedzających wskaźników sentymentu staja się w obecnej sytuacji notowania dolara wobec juana – poniższy wykres USDCNH prezentuje tą relację wobec juana offshore. Teraz im rynek będzie miał mniej siły do tego, aby zakryć niedzielną lukę wzrostową, tym gorzej dla globalnego sentymentu, gdyż będzie to sugerować kontynuację trendu wzrostowego wraz z wyłamaniem półrocznej linii spadkowej trendu przy 6,81.

Na tygodniowym układzie AUDUSD dobrze widać, że dzisiejsze odbicie po komunikacie RBA nie zmienia wiele – trend spadkowy nadal ma szanse na kontynuację. Zwłaszcza, jeżeli wątek chiński zacząłby jednak eskalować w kolejnych dniach / tygodniach.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.

Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?

2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Kursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.

Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?

2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.

Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć

2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.

Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?

2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.