Data dodania: 2019-02-28 (12:03)
Kluczowe informacje z rynków: USA / CHINY / NEGOCJACJE HANDLOWE: Szef zespołu negocjatorów, Robert Lighthizer z USTR składał wczoraj „sprawozdanie” w Kongresie – dał do zrozumienia, że jest zbyt wcześnie, aby móc ocenić, że porozumienie handlowe z Chinami zostanie zawarte w najbliższych tygodniach.
Dodał, że nadal pozostało wiele tematów do uzgodnienia i zaznaczył, że w sporze nie chodzi tylko o zmniejszenie nierównowagi w handlu pomiędzy obydwoma krajami. Nie wykluczył też, że USA utrzymają nałożone wcześniej cła na produkty z Chin. Ich zniesienie byłoby możliwe w sytuacji wprowadzenia zupełnie nowych reguł warunkujących wzajemne relacje.
CHINY / DANE PMI: Tymczasem opublikowane dzisiaj w nocy dane nt. indeksów aktywności w przemyśle i usługach za luty, nieco zaskoczyły na minus. Wskaźnik dla przemysłu spadł do 49,2 pkt. z 49,5 pkt. utrzymując się już trzeci miesiąc poniżej bariery 50 pkt., a usługowy zjechał do 54,3 pkt. z 54,7 pkt. Szacowano odpowiednio 49,5 pkt. i 54,5 pkt.
USA / KOREA PÓŁNOCNA: Rozmowy pomiędzy Donaldem Trumpem, a Kim Dzong Unem zostały nieoczekiwanie zakończone wcześniej, a strony nie wydały wspólnego komunikatu. Niemniej prezydent Trump i Sekretarz Stanu Pompeo zapewnili o „przyjaźni” z Kimem, oraz planach kontynuacji negocjacji ws. denuklearyzacji. USA nie zamierzają też zrezygnować z dotychczasowych sankcji nałożonych na Phenian.
USA / FED: Wczoraj był drugi dzień wystąpienia szefa FED w Kongresie (tym razem przed Komisją Finansową Izby Reprezentantów) nie przyniósł zmian w przekazie, który poznaliśmy we wtorek podczas zeznań Powella w Senacie. Szef FED powtórzył, że program QT (redukcji sumy bilansowej banku centralnego) najprawdopodobniej zostanie wygaszony do końca roku.
WIELKA BRYTANIA/ BREXIT: Izba Gmin głosowała wczoraj nad zgłoszonymi poprawkami w temacie Brexitu. Odnotujmy, że ta autorstwa Cooper-Letwin, która zobowiązuje premier May to nie przekładania po raz kolejny głosowania nad wypracowanym z UE porozumieniem dotyczącym Brexitu, przeszła stosunkiem głosów 502-20. Odrzucono jednak tą, która mogłaby zablokować rząd przed forsowaniem „bezumownego” Brexitu (288-324). Te głosowania nie mają jednak większego znaczenia w kontekście wcześniejszych zapowiedzi May, co do „potrójnego” głosowania w dniach 12-14 marca.
EUROSTREFA / WŁOCHY: Gazeta La Repubblica podała w czwartek rano, że Komisja Europejska może poprosić rząd w Rzymie o przesłanie korekty do tegorocznego budżetu. Z tekstu wynika jednak, że szef Komisji Europejskiej Juncker, oraz komisarz ds. finansów Moscovici, mieliby być przeciwni wywieraniu wyraźniejszej presji na Rzym przed zaplanowanymi na 26 maja wyborami do Parlamentu Europejskiego.
POLSKA / DANE: Główny Urząd Statystyczny potwierdził odczyt PKB w IV kwartale na poziomie 4,9 proc. r/r. Inwestycje rosły w tempie 6,7 proc. r/r, a dynamika spożycia gospodarstw domowych wyniosła 4,3 proc. r/r. Względem III kwartału w obu przypadkach dynamika jest niższa (inwestycje szacowano wtedy na 9,9 proc. r/r).
SZWECJA: PKB w IV kwartale wypadł lepiej od szacunków rosnąc o 1,2 proc. k/k i 2,4 proc. r/r (oczekiwano 0,6 proc. k/k i 1,5 proc. r/r) wobec -0,1 proc. k/k i +1,5 proc. r/r po korekcie w III kwartale. Pozytywnie zaskoczyła też styczniowa dynamika sprzedaży detalicznej (2,2 proc. r/r).
Opinia: Dolar nadal nie może znaleźć wsparcia, ale nie można powiedzieć, że układ spadkowy jest klarowny. Wręcz odwrotnie. Jeszcze wczoraj mieliśmy próbę odbicia USD. Na starcie czwartkowego handlu amerykańska waluta jest nieco słabsza, chociaż zmiany są symboliczne. Obraz dla handlowania w schemacie risk-on (lepsze postrzeganie ryzykownych aktywów) w ostatnich kilkudziesięciu godzinach uległ pogorszeniu. Informacje o konflikcie w pakistańsko-indyjskim Kaszmirze nieznacznie podbijały wczoraj wycenę „bezpiecznych” JPY i CHF, a dzisiaj doszły do tego informacje o zerwaniu (bo tak należy to rozumieć mimo „dyplomatycznej nowomowy”) rozmów pomiędzy Trumpem, a Kimem w Hanoi. O co poszło nie wiadomo, ale USA nadal podtrzymują sankcje nałożone na Phenian, ale są gotowe do kontynuowania rozmów o denuklearyzacji półwyspu koreańskiego. To popsuło nastroje w Azji, którym zaszkodziły też słabsze (choć nie jest to duże rozczarowanie) dane z Chin, oraz wczorajsze zeznania szefa amerykańskich negocjatorów Lighthizera w Kongresie. Dał on do zrozumienia, że USA najpewniej nie zrezygnują z nałożonych na jesieni wyższych stawek celnych na chińskie produkty, a strony mają wciąż wiele do omówienia i trudno jest ocenić, jakie porozumienie zobaczymy w najbliższych tygodniach. Lighthizer wylał zatem kubeł zimnej wody na niepoprawnych optymistów liczących na to, że Trump i Xi Jinping będą w stanie w magiczny sposób zmienić rzeczywistość. Dość „jastrzębie” nastawienie Lighthizera nie powinno być jednak dużym zaskoczeniem dla uważnych obserwatorów tematu – jeszcze w poniedziałkowym komentarzu zwracałem uwagę, że jego relacje z Trumpem (który w mediach od pewnego czasu próbuje grać rolę „optymisty”’ w temacie Chin) są ostatnio trudne.
Na wykresie USDCNH (dolar/juan offshore) pojawiają się sygnały mogące zmierzać do korekty wzrostowej ostatnich spadków. Katalizatorem mogą być opublikowane dzisiaj gorsze dane PMI (zobaczymy jak wypadnie odczyt Caixin dla przemysłu, który poznamy za kilkadziesiąt godzin w nocy z czwartku na piątek), oraz sceptycyzm Lighthizera mogący być katalizatorem dla kolejnych, nieco mniej optymistycznych informacji dla kształtu amerykańsko-chińskiego porozumienia. Technicznie – sygnałem do mocniejszego wybicia będzie wyłamanie poziomu 6,70. Na razie ślizgamy się po wsparciach w rejonie 6,67-6,68.
Ciekawy układ nadal jest na USDJPY. Wprawdzie nie doszło do złamania linii wzrostowej trendu, ale takowy sygnał miał miejsce kilka dni temu na dziennym wskaźniku RSI 9, który lubi wyprzedzać pewne tendencje. Zobaczymy na ile geopolityka, a przede wszystkim redukcja nadmiernego optymizmu wokół tematu amerykańsko-chińskiego nie przełoży się na złamanie wsparcia przy 110,50 na USDJPY w kolejnych dniach.
Nadal duża zmienność cechuje funta, chociaż w krótkim terminie chyba wyczerpało się „informacyjne paliwo” dla ewentualnej kontynuacji zwyżek. Głosowania w Izbie Gmin są za nami, teoretycznie nie wiele wniosły, a z wczorajszej debaty dowiedzieliśmy się jedynie, że eurosceptycy w Partii Konserwatywnej raczej nie poprą porozumienia premier May z UE, chociaż są też krytyczni wobec odwlekania Brexitu w czasie, a opozycyjna Partia Pracy zaczyna koncentrować się głównie na wsparciu idei drugiego referendum (do którego droga jest daleka). Przed nami dwa tygodnie do ważnych głosowań (12-14 marca), których skutkiem będzie zobowiązanie do wydłużenia Brexitu do końca czerwca (bo May raczej nie przedstawi wersji na 21 miesięcy, która chętniej widziałaby Unia Europejska). Pewne wydaje się to, że „bezumownego” Brexitu uda się uniknąć (ale w marcu). Reszta to zagadki, które nie koniecznie muszą przysłużyć się funtowi w krótkim terminie.
Technicznie GBPUSD wybił wczoraj szczyt z września ub.r., ale nie tak znacząco (zamknięcie świecy wypadło zaledwie 10 pipsów powyżej, chociaż w ciągu dnia byliśmy nawet przy 1,3348). Teraz kluczowe będzie, czy utrzymamy się dzisiaj ponad 1,3297, czy też zamkniemy się poniżej, co otwierałoby drogę do korekty w stronę 1,3212 (szczyt z 25 stycznia).
Ciekawy układ mamy na EURUSD, gdzie nadal pozostajemy poniżej oporu przy 1,1405-1,1410. Rynek wspiera się krótkoterminową linią trendu wzrostowego (przy 1,1365), ale jednocześnie nie sposób zwrócić uwagi na pewną zależność na dziennym RSI 9, która sprawdzała się w ostatnich miesiącach (bliskość linii oporu przy 65 pkt. prowokowała do ustanawiania lokalnych szczytów na instrumencie bazowym).
CHINY / DANE PMI: Tymczasem opublikowane dzisiaj w nocy dane nt. indeksów aktywności w przemyśle i usługach za luty, nieco zaskoczyły na minus. Wskaźnik dla przemysłu spadł do 49,2 pkt. z 49,5 pkt. utrzymując się już trzeci miesiąc poniżej bariery 50 pkt., a usługowy zjechał do 54,3 pkt. z 54,7 pkt. Szacowano odpowiednio 49,5 pkt. i 54,5 pkt.
USA / KOREA PÓŁNOCNA: Rozmowy pomiędzy Donaldem Trumpem, a Kim Dzong Unem zostały nieoczekiwanie zakończone wcześniej, a strony nie wydały wspólnego komunikatu. Niemniej prezydent Trump i Sekretarz Stanu Pompeo zapewnili o „przyjaźni” z Kimem, oraz planach kontynuacji negocjacji ws. denuklearyzacji. USA nie zamierzają też zrezygnować z dotychczasowych sankcji nałożonych na Phenian.
USA / FED: Wczoraj był drugi dzień wystąpienia szefa FED w Kongresie (tym razem przed Komisją Finansową Izby Reprezentantów) nie przyniósł zmian w przekazie, który poznaliśmy we wtorek podczas zeznań Powella w Senacie. Szef FED powtórzył, że program QT (redukcji sumy bilansowej banku centralnego) najprawdopodobniej zostanie wygaszony do końca roku.
WIELKA BRYTANIA/ BREXIT: Izba Gmin głosowała wczoraj nad zgłoszonymi poprawkami w temacie Brexitu. Odnotujmy, że ta autorstwa Cooper-Letwin, która zobowiązuje premier May to nie przekładania po raz kolejny głosowania nad wypracowanym z UE porozumieniem dotyczącym Brexitu, przeszła stosunkiem głosów 502-20. Odrzucono jednak tą, która mogłaby zablokować rząd przed forsowaniem „bezumownego” Brexitu (288-324). Te głosowania nie mają jednak większego znaczenia w kontekście wcześniejszych zapowiedzi May, co do „potrójnego” głosowania w dniach 12-14 marca.
EUROSTREFA / WŁOCHY: Gazeta La Repubblica podała w czwartek rano, że Komisja Europejska może poprosić rząd w Rzymie o przesłanie korekty do tegorocznego budżetu. Z tekstu wynika jednak, że szef Komisji Europejskiej Juncker, oraz komisarz ds. finansów Moscovici, mieliby być przeciwni wywieraniu wyraźniejszej presji na Rzym przed zaplanowanymi na 26 maja wyborami do Parlamentu Europejskiego.
POLSKA / DANE: Główny Urząd Statystyczny potwierdził odczyt PKB w IV kwartale na poziomie 4,9 proc. r/r. Inwestycje rosły w tempie 6,7 proc. r/r, a dynamika spożycia gospodarstw domowych wyniosła 4,3 proc. r/r. Względem III kwartału w obu przypadkach dynamika jest niższa (inwestycje szacowano wtedy na 9,9 proc. r/r).
SZWECJA: PKB w IV kwartale wypadł lepiej od szacunków rosnąc o 1,2 proc. k/k i 2,4 proc. r/r (oczekiwano 0,6 proc. k/k i 1,5 proc. r/r) wobec -0,1 proc. k/k i +1,5 proc. r/r po korekcie w III kwartale. Pozytywnie zaskoczyła też styczniowa dynamika sprzedaży detalicznej (2,2 proc. r/r).
Opinia: Dolar nadal nie może znaleźć wsparcia, ale nie można powiedzieć, że układ spadkowy jest klarowny. Wręcz odwrotnie. Jeszcze wczoraj mieliśmy próbę odbicia USD. Na starcie czwartkowego handlu amerykańska waluta jest nieco słabsza, chociaż zmiany są symboliczne. Obraz dla handlowania w schemacie risk-on (lepsze postrzeganie ryzykownych aktywów) w ostatnich kilkudziesięciu godzinach uległ pogorszeniu. Informacje o konflikcie w pakistańsko-indyjskim Kaszmirze nieznacznie podbijały wczoraj wycenę „bezpiecznych” JPY i CHF, a dzisiaj doszły do tego informacje o zerwaniu (bo tak należy to rozumieć mimo „dyplomatycznej nowomowy”) rozmów pomiędzy Trumpem, a Kimem w Hanoi. O co poszło nie wiadomo, ale USA nadal podtrzymują sankcje nałożone na Phenian, ale są gotowe do kontynuowania rozmów o denuklearyzacji półwyspu koreańskiego. To popsuło nastroje w Azji, którym zaszkodziły też słabsze (choć nie jest to duże rozczarowanie) dane z Chin, oraz wczorajsze zeznania szefa amerykańskich negocjatorów Lighthizera w Kongresie. Dał on do zrozumienia, że USA najpewniej nie zrezygnują z nałożonych na jesieni wyższych stawek celnych na chińskie produkty, a strony mają wciąż wiele do omówienia i trudno jest ocenić, jakie porozumienie zobaczymy w najbliższych tygodniach. Lighthizer wylał zatem kubeł zimnej wody na niepoprawnych optymistów liczących na to, że Trump i Xi Jinping będą w stanie w magiczny sposób zmienić rzeczywistość. Dość „jastrzębie” nastawienie Lighthizera nie powinno być jednak dużym zaskoczeniem dla uważnych obserwatorów tematu – jeszcze w poniedziałkowym komentarzu zwracałem uwagę, że jego relacje z Trumpem (który w mediach od pewnego czasu próbuje grać rolę „optymisty”’ w temacie Chin) są ostatnio trudne.
Na wykresie USDCNH (dolar/juan offshore) pojawiają się sygnały mogące zmierzać do korekty wzrostowej ostatnich spadków. Katalizatorem mogą być opublikowane dzisiaj gorsze dane PMI (zobaczymy jak wypadnie odczyt Caixin dla przemysłu, który poznamy za kilkadziesiąt godzin w nocy z czwartku na piątek), oraz sceptycyzm Lighthizera mogący być katalizatorem dla kolejnych, nieco mniej optymistycznych informacji dla kształtu amerykańsko-chińskiego porozumienia. Technicznie – sygnałem do mocniejszego wybicia będzie wyłamanie poziomu 6,70. Na razie ślizgamy się po wsparciach w rejonie 6,67-6,68.
Ciekawy układ nadal jest na USDJPY. Wprawdzie nie doszło do złamania linii wzrostowej trendu, ale takowy sygnał miał miejsce kilka dni temu na dziennym wskaźniku RSI 9, który lubi wyprzedzać pewne tendencje. Zobaczymy na ile geopolityka, a przede wszystkim redukcja nadmiernego optymizmu wokół tematu amerykańsko-chińskiego nie przełoży się na złamanie wsparcia przy 110,50 na USDJPY w kolejnych dniach.
Nadal duża zmienność cechuje funta, chociaż w krótkim terminie chyba wyczerpało się „informacyjne paliwo” dla ewentualnej kontynuacji zwyżek. Głosowania w Izbie Gmin są za nami, teoretycznie nie wiele wniosły, a z wczorajszej debaty dowiedzieliśmy się jedynie, że eurosceptycy w Partii Konserwatywnej raczej nie poprą porozumienia premier May z UE, chociaż są też krytyczni wobec odwlekania Brexitu w czasie, a opozycyjna Partia Pracy zaczyna koncentrować się głównie na wsparciu idei drugiego referendum (do którego droga jest daleka). Przed nami dwa tygodnie do ważnych głosowań (12-14 marca), których skutkiem będzie zobowiązanie do wydłużenia Brexitu do końca czerwca (bo May raczej nie przedstawi wersji na 21 miesięcy, która chętniej widziałaby Unia Europejska). Pewne wydaje się to, że „bezumownego” Brexitu uda się uniknąć (ale w marcu). Reszta to zagadki, które nie koniecznie muszą przysłużyć się funtowi w krótkim terminie.
Technicznie GBPUSD wybił wczoraj szczyt z września ub.r., ale nie tak znacząco (zamknięcie świecy wypadło zaledwie 10 pipsów powyżej, chociaż w ciągu dnia byliśmy nawet przy 1,3348). Teraz kluczowe będzie, czy utrzymamy się dzisiaj ponad 1,3297, czy też zamkniemy się poniżej, co otwierałoby drogę do korekty w stronę 1,3212 (szczyt z 25 stycznia).
Ciekawy układ mamy na EURUSD, gdzie nadal pozostajemy poniżej oporu przy 1,1405-1,1410. Rynek wspiera się krótkoterminową linią trendu wzrostowego (przy 1,1365), ale jednocześnie nie sposób zwrócić uwagi na pewną zależność na dziennym RSI 9, która sprawdzała się w ostatnich miesiącach (bliskość linii oporu przy 65 pkt. prowokowała do ustanawiania lokalnych szczytów na instrumencie bazowym).
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.