-obrazie.webp)
Data dodania: 2019-02-28 (12:03)
Kluczowe informacje z rynków: USA / CHINY / NEGOCJACJE HANDLOWE: Szef zespołu negocjatorów, Robert Lighthizer z USTR składał wczoraj „sprawozdanie” w Kongresie – dał do zrozumienia, że jest zbyt wcześnie, aby móc ocenić, że porozumienie handlowe z Chinami zostanie zawarte w najbliższych tygodniach.
Dodał, że nadal pozostało wiele tematów do uzgodnienia i zaznaczył, że w sporze nie chodzi tylko o zmniejszenie nierównowagi w handlu pomiędzy obydwoma krajami. Nie wykluczył też, że USA utrzymają nałożone wcześniej cła na produkty z Chin. Ich zniesienie byłoby możliwe w sytuacji wprowadzenia zupełnie nowych reguł warunkujących wzajemne relacje.
CHINY / DANE PMI: Tymczasem opublikowane dzisiaj w nocy dane nt. indeksów aktywności w przemyśle i usługach za luty, nieco zaskoczyły na minus. Wskaźnik dla przemysłu spadł do 49,2 pkt. z 49,5 pkt. utrzymując się już trzeci miesiąc poniżej bariery 50 pkt., a usługowy zjechał do 54,3 pkt. z 54,7 pkt. Szacowano odpowiednio 49,5 pkt. i 54,5 pkt.
USA / KOREA PÓŁNOCNA: Rozmowy pomiędzy Donaldem Trumpem, a Kim Dzong Unem zostały nieoczekiwanie zakończone wcześniej, a strony nie wydały wspólnego komunikatu. Niemniej prezydent Trump i Sekretarz Stanu Pompeo zapewnili o „przyjaźni” z Kimem, oraz planach kontynuacji negocjacji ws. denuklearyzacji. USA nie zamierzają też zrezygnować z dotychczasowych sankcji nałożonych na Phenian.
USA / FED: Wczoraj był drugi dzień wystąpienia szefa FED w Kongresie (tym razem przed Komisją Finansową Izby Reprezentantów) nie przyniósł zmian w przekazie, który poznaliśmy we wtorek podczas zeznań Powella w Senacie. Szef FED powtórzył, że program QT (redukcji sumy bilansowej banku centralnego) najprawdopodobniej zostanie wygaszony do końca roku.
WIELKA BRYTANIA/ BREXIT: Izba Gmin głosowała wczoraj nad zgłoszonymi poprawkami w temacie Brexitu. Odnotujmy, że ta autorstwa Cooper-Letwin, która zobowiązuje premier May to nie przekładania po raz kolejny głosowania nad wypracowanym z UE porozumieniem dotyczącym Brexitu, przeszła stosunkiem głosów 502-20. Odrzucono jednak tą, która mogłaby zablokować rząd przed forsowaniem „bezumownego” Brexitu (288-324). Te głosowania nie mają jednak większego znaczenia w kontekście wcześniejszych zapowiedzi May, co do „potrójnego” głosowania w dniach 12-14 marca.
EUROSTREFA / WŁOCHY: Gazeta La Repubblica podała w czwartek rano, że Komisja Europejska może poprosić rząd w Rzymie o przesłanie korekty do tegorocznego budżetu. Z tekstu wynika jednak, że szef Komisji Europejskiej Juncker, oraz komisarz ds. finansów Moscovici, mieliby być przeciwni wywieraniu wyraźniejszej presji na Rzym przed zaplanowanymi na 26 maja wyborami do Parlamentu Europejskiego.
POLSKA / DANE: Główny Urząd Statystyczny potwierdził odczyt PKB w IV kwartale na poziomie 4,9 proc. r/r. Inwestycje rosły w tempie 6,7 proc. r/r, a dynamika spożycia gospodarstw domowych wyniosła 4,3 proc. r/r. Względem III kwartału w obu przypadkach dynamika jest niższa (inwestycje szacowano wtedy na 9,9 proc. r/r).
SZWECJA: PKB w IV kwartale wypadł lepiej od szacunków rosnąc o 1,2 proc. k/k i 2,4 proc. r/r (oczekiwano 0,6 proc. k/k i 1,5 proc. r/r) wobec -0,1 proc. k/k i +1,5 proc. r/r po korekcie w III kwartale. Pozytywnie zaskoczyła też styczniowa dynamika sprzedaży detalicznej (2,2 proc. r/r).
Opinia: Dolar nadal nie może znaleźć wsparcia, ale nie można powiedzieć, że układ spadkowy jest klarowny. Wręcz odwrotnie. Jeszcze wczoraj mieliśmy próbę odbicia USD. Na starcie czwartkowego handlu amerykańska waluta jest nieco słabsza, chociaż zmiany są symboliczne. Obraz dla handlowania w schemacie risk-on (lepsze postrzeganie ryzykownych aktywów) w ostatnich kilkudziesięciu godzinach uległ pogorszeniu. Informacje o konflikcie w pakistańsko-indyjskim Kaszmirze nieznacznie podbijały wczoraj wycenę „bezpiecznych” JPY i CHF, a dzisiaj doszły do tego informacje o zerwaniu (bo tak należy to rozumieć mimo „dyplomatycznej nowomowy”) rozmów pomiędzy Trumpem, a Kimem w Hanoi. O co poszło nie wiadomo, ale USA nadal podtrzymują sankcje nałożone na Phenian, ale są gotowe do kontynuowania rozmów o denuklearyzacji półwyspu koreańskiego. To popsuło nastroje w Azji, którym zaszkodziły też słabsze (choć nie jest to duże rozczarowanie) dane z Chin, oraz wczorajsze zeznania szefa amerykańskich negocjatorów Lighthizera w Kongresie. Dał on do zrozumienia, że USA najpewniej nie zrezygnują z nałożonych na jesieni wyższych stawek celnych na chińskie produkty, a strony mają wciąż wiele do omówienia i trudno jest ocenić, jakie porozumienie zobaczymy w najbliższych tygodniach. Lighthizer wylał zatem kubeł zimnej wody na niepoprawnych optymistów liczących na to, że Trump i Xi Jinping będą w stanie w magiczny sposób zmienić rzeczywistość. Dość „jastrzębie” nastawienie Lighthizera nie powinno być jednak dużym zaskoczeniem dla uważnych obserwatorów tematu – jeszcze w poniedziałkowym komentarzu zwracałem uwagę, że jego relacje z Trumpem (który w mediach od pewnego czasu próbuje grać rolę „optymisty”’ w temacie Chin) są ostatnio trudne.
Na wykresie USDCNH (dolar/juan offshore) pojawiają się sygnały mogące zmierzać do korekty wzrostowej ostatnich spadków. Katalizatorem mogą być opublikowane dzisiaj gorsze dane PMI (zobaczymy jak wypadnie odczyt Caixin dla przemysłu, który poznamy za kilkadziesiąt godzin w nocy z czwartku na piątek), oraz sceptycyzm Lighthizera mogący być katalizatorem dla kolejnych, nieco mniej optymistycznych informacji dla kształtu amerykańsko-chińskiego porozumienia. Technicznie – sygnałem do mocniejszego wybicia będzie wyłamanie poziomu 6,70. Na razie ślizgamy się po wsparciach w rejonie 6,67-6,68.
Ciekawy układ nadal jest na USDJPY. Wprawdzie nie doszło do złamania linii wzrostowej trendu, ale takowy sygnał miał miejsce kilka dni temu na dziennym wskaźniku RSI 9, który lubi wyprzedzać pewne tendencje. Zobaczymy na ile geopolityka, a przede wszystkim redukcja nadmiernego optymizmu wokół tematu amerykańsko-chińskiego nie przełoży się na złamanie wsparcia przy 110,50 na USDJPY w kolejnych dniach.
Nadal duża zmienność cechuje funta, chociaż w krótkim terminie chyba wyczerpało się „informacyjne paliwo” dla ewentualnej kontynuacji zwyżek. Głosowania w Izbie Gmin są za nami, teoretycznie nie wiele wniosły, a z wczorajszej debaty dowiedzieliśmy się jedynie, że eurosceptycy w Partii Konserwatywnej raczej nie poprą porozumienia premier May z UE, chociaż są też krytyczni wobec odwlekania Brexitu w czasie, a opozycyjna Partia Pracy zaczyna koncentrować się głównie na wsparciu idei drugiego referendum (do którego droga jest daleka). Przed nami dwa tygodnie do ważnych głosowań (12-14 marca), których skutkiem będzie zobowiązanie do wydłużenia Brexitu do końca czerwca (bo May raczej nie przedstawi wersji na 21 miesięcy, która chętniej widziałaby Unia Europejska). Pewne wydaje się to, że „bezumownego” Brexitu uda się uniknąć (ale w marcu). Reszta to zagadki, które nie koniecznie muszą przysłużyć się funtowi w krótkim terminie.
Technicznie GBPUSD wybił wczoraj szczyt z września ub.r., ale nie tak znacząco (zamknięcie świecy wypadło zaledwie 10 pipsów powyżej, chociaż w ciągu dnia byliśmy nawet przy 1,3348). Teraz kluczowe będzie, czy utrzymamy się dzisiaj ponad 1,3297, czy też zamkniemy się poniżej, co otwierałoby drogę do korekty w stronę 1,3212 (szczyt z 25 stycznia).
Ciekawy układ mamy na EURUSD, gdzie nadal pozostajemy poniżej oporu przy 1,1405-1,1410. Rynek wspiera się krótkoterminową linią trendu wzrostowego (przy 1,1365), ale jednocześnie nie sposób zwrócić uwagi na pewną zależność na dziennym RSI 9, która sprawdzała się w ostatnich miesiącach (bliskość linii oporu przy 65 pkt. prowokowała do ustanawiania lokalnych szczytów na instrumencie bazowym).
CHINY / DANE PMI: Tymczasem opublikowane dzisiaj w nocy dane nt. indeksów aktywności w przemyśle i usługach za luty, nieco zaskoczyły na minus. Wskaźnik dla przemysłu spadł do 49,2 pkt. z 49,5 pkt. utrzymując się już trzeci miesiąc poniżej bariery 50 pkt., a usługowy zjechał do 54,3 pkt. z 54,7 pkt. Szacowano odpowiednio 49,5 pkt. i 54,5 pkt.
USA / KOREA PÓŁNOCNA: Rozmowy pomiędzy Donaldem Trumpem, a Kim Dzong Unem zostały nieoczekiwanie zakończone wcześniej, a strony nie wydały wspólnego komunikatu. Niemniej prezydent Trump i Sekretarz Stanu Pompeo zapewnili o „przyjaźni” z Kimem, oraz planach kontynuacji negocjacji ws. denuklearyzacji. USA nie zamierzają też zrezygnować z dotychczasowych sankcji nałożonych na Phenian.
USA / FED: Wczoraj był drugi dzień wystąpienia szefa FED w Kongresie (tym razem przed Komisją Finansową Izby Reprezentantów) nie przyniósł zmian w przekazie, który poznaliśmy we wtorek podczas zeznań Powella w Senacie. Szef FED powtórzył, że program QT (redukcji sumy bilansowej banku centralnego) najprawdopodobniej zostanie wygaszony do końca roku.
WIELKA BRYTANIA/ BREXIT: Izba Gmin głosowała wczoraj nad zgłoszonymi poprawkami w temacie Brexitu. Odnotujmy, że ta autorstwa Cooper-Letwin, która zobowiązuje premier May to nie przekładania po raz kolejny głosowania nad wypracowanym z UE porozumieniem dotyczącym Brexitu, przeszła stosunkiem głosów 502-20. Odrzucono jednak tą, która mogłaby zablokować rząd przed forsowaniem „bezumownego” Brexitu (288-324). Te głosowania nie mają jednak większego znaczenia w kontekście wcześniejszych zapowiedzi May, co do „potrójnego” głosowania w dniach 12-14 marca.
EUROSTREFA / WŁOCHY: Gazeta La Repubblica podała w czwartek rano, że Komisja Europejska może poprosić rząd w Rzymie o przesłanie korekty do tegorocznego budżetu. Z tekstu wynika jednak, że szef Komisji Europejskiej Juncker, oraz komisarz ds. finansów Moscovici, mieliby być przeciwni wywieraniu wyraźniejszej presji na Rzym przed zaplanowanymi na 26 maja wyborami do Parlamentu Europejskiego.
POLSKA / DANE: Główny Urząd Statystyczny potwierdził odczyt PKB w IV kwartale na poziomie 4,9 proc. r/r. Inwestycje rosły w tempie 6,7 proc. r/r, a dynamika spożycia gospodarstw domowych wyniosła 4,3 proc. r/r. Względem III kwartału w obu przypadkach dynamika jest niższa (inwestycje szacowano wtedy na 9,9 proc. r/r).
SZWECJA: PKB w IV kwartale wypadł lepiej od szacunków rosnąc o 1,2 proc. k/k i 2,4 proc. r/r (oczekiwano 0,6 proc. k/k i 1,5 proc. r/r) wobec -0,1 proc. k/k i +1,5 proc. r/r po korekcie w III kwartale. Pozytywnie zaskoczyła też styczniowa dynamika sprzedaży detalicznej (2,2 proc. r/r).
Opinia: Dolar nadal nie może znaleźć wsparcia, ale nie można powiedzieć, że układ spadkowy jest klarowny. Wręcz odwrotnie. Jeszcze wczoraj mieliśmy próbę odbicia USD. Na starcie czwartkowego handlu amerykańska waluta jest nieco słabsza, chociaż zmiany są symboliczne. Obraz dla handlowania w schemacie risk-on (lepsze postrzeganie ryzykownych aktywów) w ostatnich kilkudziesięciu godzinach uległ pogorszeniu. Informacje o konflikcie w pakistańsko-indyjskim Kaszmirze nieznacznie podbijały wczoraj wycenę „bezpiecznych” JPY i CHF, a dzisiaj doszły do tego informacje o zerwaniu (bo tak należy to rozumieć mimo „dyplomatycznej nowomowy”) rozmów pomiędzy Trumpem, a Kimem w Hanoi. O co poszło nie wiadomo, ale USA nadal podtrzymują sankcje nałożone na Phenian, ale są gotowe do kontynuowania rozmów o denuklearyzacji półwyspu koreańskiego. To popsuło nastroje w Azji, którym zaszkodziły też słabsze (choć nie jest to duże rozczarowanie) dane z Chin, oraz wczorajsze zeznania szefa amerykańskich negocjatorów Lighthizera w Kongresie. Dał on do zrozumienia, że USA najpewniej nie zrezygnują z nałożonych na jesieni wyższych stawek celnych na chińskie produkty, a strony mają wciąż wiele do omówienia i trudno jest ocenić, jakie porozumienie zobaczymy w najbliższych tygodniach. Lighthizer wylał zatem kubeł zimnej wody na niepoprawnych optymistów liczących na to, że Trump i Xi Jinping będą w stanie w magiczny sposób zmienić rzeczywistość. Dość „jastrzębie” nastawienie Lighthizera nie powinno być jednak dużym zaskoczeniem dla uważnych obserwatorów tematu – jeszcze w poniedziałkowym komentarzu zwracałem uwagę, że jego relacje z Trumpem (który w mediach od pewnego czasu próbuje grać rolę „optymisty”’ w temacie Chin) są ostatnio trudne.
Na wykresie USDCNH (dolar/juan offshore) pojawiają się sygnały mogące zmierzać do korekty wzrostowej ostatnich spadków. Katalizatorem mogą być opublikowane dzisiaj gorsze dane PMI (zobaczymy jak wypadnie odczyt Caixin dla przemysłu, który poznamy za kilkadziesiąt godzin w nocy z czwartku na piątek), oraz sceptycyzm Lighthizera mogący być katalizatorem dla kolejnych, nieco mniej optymistycznych informacji dla kształtu amerykańsko-chińskiego porozumienia. Technicznie – sygnałem do mocniejszego wybicia będzie wyłamanie poziomu 6,70. Na razie ślizgamy się po wsparciach w rejonie 6,67-6,68.
Ciekawy układ nadal jest na USDJPY. Wprawdzie nie doszło do złamania linii wzrostowej trendu, ale takowy sygnał miał miejsce kilka dni temu na dziennym wskaźniku RSI 9, który lubi wyprzedzać pewne tendencje. Zobaczymy na ile geopolityka, a przede wszystkim redukcja nadmiernego optymizmu wokół tematu amerykańsko-chińskiego nie przełoży się na złamanie wsparcia przy 110,50 na USDJPY w kolejnych dniach.
Nadal duża zmienność cechuje funta, chociaż w krótkim terminie chyba wyczerpało się „informacyjne paliwo” dla ewentualnej kontynuacji zwyżek. Głosowania w Izbie Gmin są za nami, teoretycznie nie wiele wniosły, a z wczorajszej debaty dowiedzieliśmy się jedynie, że eurosceptycy w Partii Konserwatywnej raczej nie poprą porozumienia premier May z UE, chociaż są też krytyczni wobec odwlekania Brexitu w czasie, a opozycyjna Partia Pracy zaczyna koncentrować się głównie na wsparciu idei drugiego referendum (do którego droga jest daleka). Przed nami dwa tygodnie do ważnych głosowań (12-14 marca), których skutkiem będzie zobowiązanie do wydłużenia Brexitu do końca czerwca (bo May raczej nie przedstawi wersji na 21 miesięcy, która chętniej widziałaby Unia Europejska). Pewne wydaje się to, że „bezumownego” Brexitu uda się uniknąć (ale w marcu). Reszta to zagadki, które nie koniecznie muszą przysłużyć się funtowi w krótkim terminie.
Technicznie GBPUSD wybił wczoraj szczyt z września ub.r., ale nie tak znacząco (zamknięcie świecy wypadło zaledwie 10 pipsów powyżej, chociaż w ciągu dnia byliśmy nawet przy 1,3348). Teraz kluczowe będzie, czy utrzymamy się dzisiaj ponad 1,3297, czy też zamkniemy się poniżej, co otwierałoby drogę do korekty w stronę 1,3212 (szczyt z 25 stycznia).
Ciekawy układ mamy na EURUSD, gdzie nadal pozostajemy poniżej oporu przy 1,1405-1,1410. Rynek wspiera się krótkoterminową linią trendu wzrostowego (przy 1,1365), ale jednocześnie nie sposób zwrócić uwagi na pewną zależność na dziennym RSI 9, która sprawdzała się w ostatnich miesiącach (bliskość linii oporu przy 65 pkt. prowokowała do ustanawiania lokalnych szczytów na instrumencie bazowym).
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.