Data dodania: 2019-02-12 (11:48)
Kluczowe informacje z rynków: USA / GOVERMENT SHUTDOWN: Jest szansa na uniknięcie kolejnego paraliżu instytucji państwowych po 15 lutego. W poniedziałek negocjatorzy z ramienia Republikanów i Demokratów w Kongresie osiągnęli kompromis zakładający, że na budowę muru zostanie przeznaczona kwota 1,375 mld USD, co pozwoli na jego postawienie na długości 90 km w stanie Teksas.
Nie jest jednak pewne, czy to porozumienie zaakceptuje Donald Trump, który żądał 5,7 mld USD, aby postawić fizyczną barierę na długości 400 km.
USA / CHINY / ROZMOWY HANDLOWE: Dzisiaj odbywa się drugi dzień dwustronnych rozmów handlowych na niższym szczeblu. Kluczowe negocjacje z udziałem ważnych oficjeli zaplanowano na czwartek i piątek. Tymczasem Trump podczas spotkania z wyborcami w Teksasie powtórzył, że „doprowadzi do wspaniałej umowy handlowej”. Jednocześnie doradca Trumpa Kellyanne Conway przyznała wczoraj w wywiadzie dla telewizji Fox News, że prezydent jest zdeterminowany osiągnąć porozumienie z Chinami i nadal wyraża zainteresowanie spotkaniem z Xi Jinpingiem.
BREXIT: Według BBC premier Theresa May powie dzisiaj parlamentarzystom, aby „trzymali nerwy na wodzy”, gdyż rozmowy z UE są w kluczowej fazie i kluczowe jest, aby zmusić UE do zaakceptowania zmian w umowie Brexitu w kwestii irlandzkiego backstopu. Z kolei przewodnicząca Izby Gmin, Andrea Leadsom powiedziała dzisiaj rano, że liczy na to, że parlament wyrazi poparcie dla działań May w temacie backstopu. Dodała, że listopadowe porozumienie z UE zostanie ponownie zgłoszone pod głosowanie, jeżeli poprawione zostaną w nim zapisy dotyczące backstopu.
Opinia: Amerykański dolar nie daje za wygraną, wtorek jest kolejnym dniem jego wzrostów. Efekt? Na koszykach BOSSA USD i FUSD doszło dzisiaj do naruszenia kluczowych oporów. Skąd bierze się popyt? Teoretycznie szanse na wznowienie goverment shutdown od 15 lutego spadły po tym, jak wczoraj Kongresmeni po obu stronach porozumieli się w temacie finansowania budowy muru z Meksykiem. Ustalenia nie są wprawdzie po myśli Trumpa, ale i on sam wydaje się, że ma świadomość tego, że ostatni, trwający ponad miesiąc paraliż instytucji państwowych był dość męczący i wyniszczający (politycznie i w pewnym sensie gospodarczo) i raczej nie zdecyduje się na kolejny spór, tym razem też z własną Partią Republikańską. Niemniej dopóki nie będzie jasnego sygnału z Białego Domu, to sprawa goverment shutdown nie będzie zamknięta. To może wspierać zwyżki dolara.
Tymczasem w temacie negocjacji amerykańsko-chińskich na razie mamy tylko tworzenie dobrego PR-u i nic poza tym. Być może jakieś plotki napłyną około połowy tygodnia, gdyż w czwartek i piątek odbędą się już rozmowy na wysokim szczeblu. Zresztą sami doradcy Trumpa słusznie zauważają, że kluczowe będzie, aby po spotkaniu poszedł wyraźny sygnał nt. postępów w rozmowach, kierowany zarówno w stronę polityków i biznesu, jak i rynków finansowych. Osobiście uważam, że stronom nie uda się dopiąć szczegółów i rozmowy będą kontynuowane jeszcze w lutym. Dobrze byłoby jednak, aby strony wysłały sygnał, że są gotowe rozważyć wydłużenie terminu rozejmu w wojnie handlowej poza 1 marca, jeżeli zaszłaby taka potrzeba. Istotne będą też sygnały, co do terminu ewentualnego spotkania Trumpa z Xi Jinpingiem, gdyż byłby to sygnał, że kompromisowa umowa jest bliska finalizacji. Dopóki takowe informacje nie zaczną spływać, to zwyżki dolara mogą się utrzymywać.
Trzeci wątek to oczywiście Brexit. Z informacji, jakie podała BBC wynika, że premier May nadal upiera się przy tym, że uda się jej wymusić na UE zmiany w umowie dotyczącej Brexitu. Czwartkowa debata w Izbie Gmin może zapowiadać, zatem walkę May o zaufanie parlamentu dla jej strategii, a tak naprawdę kupienie jeszcze kilku tygodni czasu. Tylko, czy to się jej uda. Premier apeluje, aby „trzymać nerwy na wodzy”, ale to nie jest łatwe w sytuacji, kiedy za 6 tygodni kraj może pogrążyć się w politycznym i gospodarczym chaosie. Efekt? Funt pozostaje pod presją spadkową, a niepewność wokół Brexitu nie pomaga też euro.
Zerknijmy na wykresy. Na początek wspomniane koszyki dolara – BOSSA USD i FUSD w ujęciu tygodniowym. Na pierwszym z nich naruszenie oporu opartego o szczyt z sierpnia ub.r. jest już wyraźne, wyszliśmy też lekko ponad linię trendu wzrostowego, który miał miejsce w II półroczu ub.r. Nie ma jednak przełamania oporu na oscylatorze RSI 9. W drugim przypadku (FUSD) naruszenie oporu z sierpnia ub.r jest tylko kosmetyczne, a do linii trendu wzrostowego zostało jeszcze nieco miejsca. W przypadku RSI 9 jesteśmy już na oporze. Wnioski? Być może jesteśmy już dość blisko przesilenia na dolarze, które może mieć miejsce w drugiej połowie tygodnia.
W przypadku innych rynków europejskich – na parze GBPUSD jeszcze wczoraj naruszyliśmy rejon dołka z 7 lutego przy 1,2852 i dzisiaj rano kierujemy się w stronę strefy wsparcia przy 1,2815-30 bazującej na kilku styczniowych minimach. Kolejny ważny obszar to okolice 1,28. Na dziennym wykresie uwagę zwraca jednak brak pozytywnych dywergencji z kursem, co mogłoby (teoretycznie) sugerować nietrwałość ewentualnej wzrostowej korekty. Wyraźniejsze odbicie funta może mieć miejsce w sytuacji, gdyby wzrosły szanse na wymuszenie na rządzie May podjęcia działań zmierzających do uniknięcia „bezumownego” Brexitu. Inaczej nerwowość może się utrzymywać, gdyż rynki finansowe w przeciwieństwie do May nie potrafią za bardzo zachować spokoju.
Z kolei na EURUSD bariera 1,13 padła też wczoraj. Teraz będzie to istotny opór dla ewentualnego odbicia. Rejon 1,1260 nie jest jakimś znaczącym wsparciem. O wiele większą wagę ma minimum przy 1,1215 ustanowione w listopadzie ub.r. Wskaźnik RSI 9 jest już dość nisko – niewiele zostało mu to obszaru sugerującego wyraźne wyprzedanie, a który historycznie zwiastował przełom. Pozytywnym newsem dla euro byłoby informacje zmniejszające napięcie wokół Brexitu, oraz wojen handlowych.
USA / CHINY / ROZMOWY HANDLOWE: Dzisiaj odbywa się drugi dzień dwustronnych rozmów handlowych na niższym szczeblu. Kluczowe negocjacje z udziałem ważnych oficjeli zaplanowano na czwartek i piątek. Tymczasem Trump podczas spotkania z wyborcami w Teksasie powtórzył, że „doprowadzi do wspaniałej umowy handlowej”. Jednocześnie doradca Trumpa Kellyanne Conway przyznała wczoraj w wywiadzie dla telewizji Fox News, że prezydent jest zdeterminowany osiągnąć porozumienie z Chinami i nadal wyraża zainteresowanie spotkaniem z Xi Jinpingiem.
BREXIT: Według BBC premier Theresa May powie dzisiaj parlamentarzystom, aby „trzymali nerwy na wodzy”, gdyż rozmowy z UE są w kluczowej fazie i kluczowe jest, aby zmusić UE do zaakceptowania zmian w umowie Brexitu w kwestii irlandzkiego backstopu. Z kolei przewodnicząca Izby Gmin, Andrea Leadsom powiedziała dzisiaj rano, że liczy na to, że parlament wyrazi poparcie dla działań May w temacie backstopu. Dodała, że listopadowe porozumienie z UE zostanie ponownie zgłoszone pod głosowanie, jeżeli poprawione zostaną w nim zapisy dotyczące backstopu.
Opinia: Amerykański dolar nie daje za wygraną, wtorek jest kolejnym dniem jego wzrostów. Efekt? Na koszykach BOSSA USD i FUSD doszło dzisiaj do naruszenia kluczowych oporów. Skąd bierze się popyt? Teoretycznie szanse na wznowienie goverment shutdown od 15 lutego spadły po tym, jak wczoraj Kongresmeni po obu stronach porozumieli się w temacie finansowania budowy muru z Meksykiem. Ustalenia nie są wprawdzie po myśli Trumpa, ale i on sam wydaje się, że ma świadomość tego, że ostatni, trwający ponad miesiąc paraliż instytucji państwowych był dość męczący i wyniszczający (politycznie i w pewnym sensie gospodarczo) i raczej nie zdecyduje się na kolejny spór, tym razem też z własną Partią Republikańską. Niemniej dopóki nie będzie jasnego sygnału z Białego Domu, to sprawa goverment shutdown nie będzie zamknięta. To może wspierać zwyżki dolara.
Tymczasem w temacie negocjacji amerykańsko-chińskich na razie mamy tylko tworzenie dobrego PR-u i nic poza tym. Być może jakieś plotki napłyną około połowy tygodnia, gdyż w czwartek i piątek odbędą się już rozmowy na wysokim szczeblu. Zresztą sami doradcy Trumpa słusznie zauważają, że kluczowe będzie, aby po spotkaniu poszedł wyraźny sygnał nt. postępów w rozmowach, kierowany zarówno w stronę polityków i biznesu, jak i rynków finansowych. Osobiście uważam, że stronom nie uda się dopiąć szczegółów i rozmowy będą kontynuowane jeszcze w lutym. Dobrze byłoby jednak, aby strony wysłały sygnał, że są gotowe rozważyć wydłużenie terminu rozejmu w wojnie handlowej poza 1 marca, jeżeli zaszłaby taka potrzeba. Istotne będą też sygnały, co do terminu ewentualnego spotkania Trumpa z Xi Jinpingiem, gdyż byłby to sygnał, że kompromisowa umowa jest bliska finalizacji. Dopóki takowe informacje nie zaczną spływać, to zwyżki dolara mogą się utrzymywać.
Trzeci wątek to oczywiście Brexit. Z informacji, jakie podała BBC wynika, że premier May nadal upiera się przy tym, że uda się jej wymusić na UE zmiany w umowie dotyczącej Brexitu. Czwartkowa debata w Izbie Gmin może zapowiadać, zatem walkę May o zaufanie parlamentu dla jej strategii, a tak naprawdę kupienie jeszcze kilku tygodni czasu. Tylko, czy to się jej uda. Premier apeluje, aby „trzymać nerwy na wodzy”, ale to nie jest łatwe w sytuacji, kiedy za 6 tygodni kraj może pogrążyć się w politycznym i gospodarczym chaosie. Efekt? Funt pozostaje pod presją spadkową, a niepewność wokół Brexitu nie pomaga też euro.
Zerknijmy na wykresy. Na początek wspomniane koszyki dolara – BOSSA USD i FUSD w ujęciu tygodniowym. Na pierwszym z nich naruszenie oporu opartego o szczyt z sierpnia ub.r. jest już wyraźne, wyszliśmy też lekko ponad linię trendu wzrostowego, który miał miejsce w II półroczu ub.r. Nie ma jednak przełamania oporu na oscylatorze RSI 9. W drugim przypadku (FUSD) naruszenie oporu z sierpnia ub.r jest tylko kosmetyczne, a do linii trendu wzrostowego zostało jeszcze nieco miejsca. W przypadku RSI 9 jesteśmy już na oporze. Wnioski? Być może jesteśmy już dość blisko przesilenia na dolarze, które może mieć miejsce w drugiej połowie tygodnia.
W przypadku innych rynków europejskich – na parze GBPUSD jeszcze wczoraj naruszyliśmy rejon dołka z 7 lutego przy 1,2852 i dzisiaj rano kierujemy się w stronę strefy wsparcia przy 1,2815-30 bazującej na kilku styczniowych minimach. Kolejny ważny obszar to okolice 1,28. Na dziennym wykresie uwagę zwraca jednak brak pozytywnych dywergencji z kursem, co mogłoby (teoretycznie) sugerować nietrwałość ewentualnej wzrostowej korekty. Wyraźniejsze odbicie funta może mieć miejsce w sytuacji, gdyby wzrosły szanse na wymuszenie na rządzie May podjęcia działań zmierzających do uniknięcia „bezumownego” Brexitu. Inaczej nerwowość może się utrzymywać, gdyż rynki finansowe w przeciwieństwie do May nie potrafią za bardzo zachować spokoju.
Z kolei na EURUSD bariera 1,13 padła też wczoraj. Teraz będzie to istotny opór dla ewentualnego odbicia. Rejon 1,1260 nie jest jakimś znaczącym wsparciem. O wiele większą wagę ma minimum przy 1,1215 ustanowione w listopadzie ub.r. Wskaźnik RSI 9 jest już dość nisko – niewiele zostało mu to obszaru sugerującego wyraźne wyprzedanie, a który historycznie zwiastował przełom. Pozytywnym newsem dla euro byłoby informacje zmniejszające napięcie wokół Brexitu, oraz wojen handlowych.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Odbicie na indeksach
09:38 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
09:37 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.