Data dodania: 2019-01-28 (12:33)
Kluczowe informacje z rynków: WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Gazeta The Sun podała w poniedziałek powołując się na „własne źródła”, że premier Theresa May miała w nieformalnych rozmowach z członkami rządu, wykluczyć możliwość scenariusza Brexitu „bez porozumienia”.
W weekendowej prasie pojawiły się też doniesienia, że Irlandia stanowczo odrzuca możliwości modyfikacji tzw. backstopu poprzez wprowadzenie konkretnej daty jego zakończenia (co tylko potwierdza wcześniejsze głosy z Brukseli).
USA / GOVERMENT SHUTDOWN: W piątek osiągnięto tymczasowe porozumienie w temacie odblokowania finansowania dla instytucji państwowych, ale tylko do 15 lutego. Biały Dom wciąż liczy na to, że uda mu się przekonać Kongres do wyasygnowania 5,7 mld USD na budowę muru z Meksykiem. W przeciwnym razie „goverment shutdown” powróci.
USA / FED: W piątek pojawiły się spekulacje Wall Street Journal, którego zdaniem Rezerwa Federalna jest gotowa do ogłoszenia modyfikacji w programie QT (redukowania sumy bilansowej), co miałoby polegać na jego wcześniejszym zakończeniu. Decyzja taka miałyby zostać opublikowana już w najbliższą środę.
CHINY: Zyski tamtejszych przedsiębiorstw spadły w grudniu po raz kolejny z rzędu (o 1,9 proc. r/r wobec 1,8 proc. r/r wcześniej). Ostatnio taka sytuacja miała miejsce w styczniu 2015 r., podczas kiedy spadek w listopadzie ub.r. był pierwszym od trzech lat.
Opinia: Dolar rozpoczyna tydzień od próby nieznacznego umocnienia, co bardziej jest jednak wynikiem odreagowania jego słabości z piątkowego popołudnia, po tym jak pojawiły się spekulacje dotyczące ogłoszenia przez FED nowej „mapy drogowej” dla programu QT (redukcji sumy bilansowej) już podczas posiedzenia w najbliższą środę. Wydaje się, że o ile taka dyskusja może mieć miejsce w pewnych kręgach (słowa o możliwości dokonania zmian w QT, jeżeli zajdzie taka potrzeba, padły z ust samego Jerome Powella w ostatnich tygodniach), to jednak jest zbyt wcześnie, aby oczekiwać kolejnych i tym bardziej wiążących deklaracji ze strony FED. Uważam, że Rezerwa wykonała na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy wystarczająco dużo, co pozwoliło nieco wyciszyć emocje na rynkach finansowych, które były wyraźne zwłaszcza w okresie przed Świętami. Na kolejne ruchy trzeba będzie zaczekać przynajmniej do wiosny, kiedy to FED będzie mógł lepiej ocenić sytuację w gospodarce, także w kontekście „przerywanego goverment shutdown”, bo takowy nam się szykuje ponownie od 15 lutego, oraz potencjalnego „porozumienia” USA-Chiny, choć bardziej prawdopodobne może okazać się wydłużenie „rozejmu”, jaki na razie obowiązuje do 1 marca. Reasumując, tak jak pisałem w piątkowym Tygodniku FX, nie spodziewajmy się wiele po konferencji Powella w środę.
Większy wpływ na poziom ryzyka na rynkach będą mieć plotki, potencjalne przecieki i wreszcie potwierdzone informacje dotyczące, ostatniej już, kluczowej rundy negocjacji amerykańsko-chińskich w środę i czwartek. Najlepszą dla rynków informacją może okazać się ta o wydłużeniu w czasie „rozejmu”, gdyż raczej na konkretne porozumienie jest jeszcze za wcześnie (biorąc pod uwagę wypowiedzi czołowych amerykańskich oficjeli z zeszłego tygodnia). To w pierwszym momencie może nie zadowolić rynków, ale ostatecznie nie będzie miało większego negatywnego przełożenia. To w jakim stopniu zostanie to „zneutralizowane” będzie zależeć od tego, jak rynki zaczną rzeczywiście oceniać plany wsparcia chińskiej gospodarki przez tamtejsze władze i bank centralny.
Jutro w kalendarzu mamy ważne głosowanie w Izbie Gmin dotyczące Brexitu, ale i też wyniki amerykańskiego Apple’a, które będą uważnie śledzone w kontekście wspomnianego już chińskiego wątku. W temacie funta, to zaszliśmy już wysoko, a spekulacje są podbijane przez oczekiwania związane z odsunięciem ryzyka „bezumownego” Brexitu. W efekcie kluczowym wydarzeniem tygodnia staje się nie głosowanie nad planem „A+” przedstawianym przez premier May, który z góry wiadomo, że pójdzie do kosza (niechęć UE do zmian w tzw. backstopie), a poprawką posłanki Partii Pracy, która wymusi na rządzie podjęcie do 26 lutego działań mających zredukować ryzyko chaosu po 29 marca, którego panicznie zaczyna się już obawiać brytyjski biznes. To, co będzie uważnie śledzone, to rozkład głosów dla poprawki Yvette Cooper.
Technicznie na koszyku dolara BOSSA USD widać, że zeszłotygodniowa świeca zwiększa prawdopodobieństwo powrotu do trendu spadkowego w kolejnych tygodniach (to sugerowałoby dalsze minimalizowanie ryzyka w ujęciu globalnym). W efekcie kluczowe może być to, kiedy zobaczymy ponowny test okolic 80,57 pkt. (szczyt z jesieni 2017 r.), który to rejon zatrzymał przecenę trzy tygodnie temu.
To, że dolar może być jednak słabszy, pokazało też piątkowe zachowanie się EURUSD, który z impetem powrócił do wnętrza kanału, z którego wyłamał się w czwartek po południu. Nadal obowiązuje nas, zatem wsparcie w postaci dolnego ograniczenia tej formacji – obecnie przy 1,1350. Warto zwrócić uwagę na zachowanie się dziennego oscylatora RSI 9, które można uznać za pozytywne. Czy kolejne dni przyniosą, zatem ruch w okolice 1,15? Teoretycznie, sam fakt wydłużenia rozejmu amerykańsko-chińskiego byłby pozytywny dla euro. Pamiętajmy jednak o tym, że wcześniej rynek może reagować na informacje z posiedzenia FED, a tutaj rynek zdaje się nastawiać nazbyt „gołębio”.
Ciekawy układ mamy na GBPUSD, w piątek doszło do złamania okolic 1,3173 (szczyt z 7 listopada), co pokazuje tylko siłę obecnego trendu. Teoretycznie rynek dzisiaj powrócił poniżej tego poziomu, ale na dziennych wskaźnikach brakuje negatywnych dywergencji z kursem, które byłyby sygnałem, że trend wytraca impet. Tym samym strategia „kupowania dołków” na GBPUSD wydaje się być nadal obarczona mniejszym ryzykiem. Mocne wsparcie to okolice 1,3125-30.
USA / GOVERMENT SHUTDOWN: W piątek osiągnięto tymczasowe porozumienie w temacie odblokowania finansowania dla instytucji państwowych, ale tylko do 15 lutego. Biały Dom wciąż liczy na to, że uda mu się przekonać Kongres do wyasygnowania 5,7 mld USD na budowę muru z Meksykiem. W przeciwnym razie „goverment shutdown” powróci.
USA / FED: W piątek pojawiły się spekulacje Wall Street Journal, którego zdaniem Rezerwa Federalna jest gotowa do ogłoszenia modyfikacji w programie QT (redukowania sumy bilansowej), co miałoby polegać na jego wcześniejszym zakończeniu. Decyzja taka miałyby zostać opublikowana już w najbliższą środę.
CHINY: Zyski tamtejszych przedsiębiorstw spadły w grudniu po raz kolejny z rzędu (o 1,9 proc. r/r wobec 1,8 proc. r/r wcześniej). Ostatnio taka sytuacja miała miejsce w styczniu 2015 r., podczas kiedy spadek w listopadzie ub.r. był pierwszym od trzech lat.
Opinia: Dolar rozpoczyna tydzień od próby nieznacznego umocnienia, co bardziej jest jednak wynikiem odreagowania jego słabości z piątkowego popołudnia, po tym jak pojawiły się spekulacje dotyczące ogłoszenia przez FED nowej „mapy drogowej” dla programu QT (redukcji sumy bilansowej) już podczas posiedzenia w najbliższą środę. Wydaje się, że o ile taka dyskusja może mieć miejsce w pewnych kręgach (słowa o możliwości dokonania zmian w QT, jeżeli zajdzie taka potrzeba, padły z ust samego Jerome Powella w ostatnich tygodniach), to jednak jest zbyt wcześnie, aby oczekiwać kolejnych i tym bardziej wiążących deklaracji ze strony FED. Uważam, że Rezerwa wykonała na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy wystarczająco dużo, co pozwoliło nieco wyciszyć emocje na rynkach finansowych, które były wyraźne zwłaszcza w okresie przed Świętami. Na kolejne ruchy trzeba będzie zaczekać przynajmniej do wiosny, kiedy to FED będzie mógł lepiej ocenić sytuację w gospodarce, także w kontekście „przerywanego goverment shutdown”, bo takowy nam się szykuje ponownie od 15 lutego, oraz potencjalnego „porozumienia” USA-Chiny, choć bardziej prawdopodobne może okazać się wydłużenie „rozejmu”, jaki na razie obowiązuje do 1 marca. Reasumując, tak jak pisałem w piątkowym Tygodniku FX, nie spodziewajmy się wiele po konferencji Powella w środę.
Większy wpływ na poziom ryzyka na rynkach będą mieć plotki, potencjalne przecieki i wreszcie potwierdzone informacje dotyczące, ostatniej już, kluczowej rundy negocjacji amerykańsko-chińskich w środę i czwartek. Najlepszą dla rynków informacją może okazać się ta o wydłużeniu w czasie „rozejmu”, gdyż raczej na konkretne porozumienie jest jeszcze za wcześnie (biorąc pod uwagę wypowiedzi czołowych amerykańskich oficjeli z zeszłego tygodnia). To w pierwszym momencie może nie zadowolić rynków, ale ostatecznie nie będzie miało większego negatywnego przełożenia. To w jakim stopniu zostanie to „zneutralizowane” będzie zależeć od tego, jak rynki zaczną rzeczywiście oceniać plany wsparcia chińskiej gospodarki przez tamtejsze władze i bank centralny.
Jutro w kalendarzu mamy ważne głosowanie w Izbie Gmin dotyczące Brexitu, ale i też wyniki amerykańskiego Apple’a, które będą uważnie śledzone w kontekście wspomnianego już chińskiego wątku. W temacie funta, to zaszliśmy już wysoko, a spekulacje są podbijane przez oczekiwania związane z odsunięciem ryzyka „bezumownego” Brexitu. W efekcie kluczowym wydarzeniem tygodnia staje się nie głosowanie nad planem „A+” przedstawianym przez premier May, który z góry wiadomo, że pójdzie do kosza (niechęć UE do zmian w tzw. backstopie), a poprawką posłanki Partii Pracy, która wymusi na rządzie podjęcie do 26 lutego działań mających zredukować ryzyko chaosu po 29 marca, którego panicznie zaczyna się już obawiać brytyjski biznes. To, co będzie uważnie śledzone, to rozkład głosów dla poprawki Yvette Cooper.
Technicznie na koszyku dolara BOSSA USD widać, że zeszłotygodniowa świeca zwiększa prawdopodobieństwo powrotu do trendu spadkowego w kolejnych tygodniach (to sugerowałoby dalsze minimalizowanie ryzyka w ujęciu globalnym). W efekcie kluczowe może być to, kiedy zobaczymy ponowny test okolic 80,57 pkt. (szczyt z jesieni 2017 r.), który to rejon zatrzymał przecenę trzy tygodnie temu.
To, że dolar może być jednak słabszy, pokazało też piątkowe zachowanie się EURUSD, który z impetem powrócił do wnętrza kanału, z którego wyłamał się w czwartek po południu. Nadal obowiązuje nas, zatem wsparcie w postaci dolnego ograniczenia tej formacji – obecnie przy 1,1350. Warto zwrócić uwagę na zachowanie się dziennego oscylatora RSI 9, które można uznać za pozytywne. Czy kolejne dni przyniosą, zatem ruch w okolice 1,15? Teoretycznie, sam fakt wydłużenia rozejmu amerykańsko-chińskiego byłby pozytywny dla euro. Pamiętajmy jednak o tym, że wcześniej rynek może reagować na informacje z posiedzenia FED, a tutaj rynek zdaje się nastawiać nazbyt „gołębio”.
Ciekawy układ mamy na GBPUSD, w piątek doszło do złamania okolic 1,3173 (szczyt z 7 listopada), co pokazuje tylko siłę obecnego trendu. Teoretycznie rynek dzisiaj powrócił poniżej tego poziomu, ale na dziennych wskaźnikach brakuje negatywnych dywergencji z kursem, które byłyby sygnałem, że trend wytraca impet. Tym samym strategia „kupowania dołków” na GBPUSD wydaje się być nadal obarczona mniejszym ryzykiem. Mocne wsparcie to okolice 1,3125-30.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.