Data dodania: 2019-01-14 (13:01)
Kluczowe informacje z rynków: CHINY / DANE: Słabo wypadły dane nt. bilansu handlowego za grudzień - eksport spadł po raz pierwszy od 8 miesięcy i najbardziej od grudnia 2016 r. (-4,4 proc. r/r), a import o 7,6 proc. r/r (największy spadek od lipca 2016 r.). Dane mocno rozminęły się z oczekiwaniami, chociaż na pierwszy rzut oka wypadły nieźle (nadwyżka wyniosła 57,1 mld USD i była najwyższa od 4 lat).
WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Jeszcze w piątek pojawiły się spekulacje nt. możliwego przesunięcia terminu Brexitu – wypowiedź jednego z członków gabinetu May – czemu później oficjalnie zaprzeczono. Z kolei dzisiaj pojawiły się informacje (Sky News), że o godz. 16:30 szefowa rządu ma wygłosić przemówienie w parlamencie w kontekście zaplanowanego na jutro głosowania w Izbie Gmin nad projektem porozumienia z UE ws. Brexitu. Pojawiły się też kolejne plotki, jakoby UE miała w najbliższych godzinach przedstawić nowe „zapewnienia” dotyczące natury tzw. mechanizmu backstopu dla Irlandii Północnej, który budzi największe kontrowersje. To jednak raczej nie zmieni układu sił w parlamencie na korzyść May. Inne źródła spekulują też, jakoby UE miała być bardziej przychylna propozycji opóźnienia Brexitu o 3 miesiące.
SZWECJA: Opublikowane dzisiaj o godz. 9:30 dane nt. grudniowej inflacji CPI wypadły zgodnie z szacunkami (2,0 proc. r/r), a nawet nieco lepiej (inflacja bazowa przyspieszyła do 2,2 proc. r/r z 2,1 proc. r/r). Pojawiły się też informacje zwiększające prawdopodobieństwo przełamania politycznego impasu po wrześniowych wyborach parlamentarnych – premierem miałby pozostać ponownie socjaldemokrata Stefan Lofven (głosowanie zaplanowano na środę).
EUROSTREFA / ECB: Jeszcze w piątek agencje odnotowały słowa Józefa Makucha z ECB, który przyznał, że europejska gospodarka „wyraźnie” spowalnia, wskaźniki wracają do trendów spadkowych, a optymizm gaśnie. Dodał, że ostrożne sygnały płynące z grudniowego posiedzenia ECB (w czwartek ujawniono zapiski) świadczą o tym, że bank centralny powinien mieć „wszystkie opcje na stole”.
USA / TURCJA / SYRIA: Według plotek Turcja zgromadziła czołgi przy granicy z Syrią. Tymczasem Biały Dom ponownie przestrzegł Ankarę przed planami ataku na kurdyjskie bojówki YPG w Syrii i zagroził wprowadzeniem gospodarczych sankcji, gdyby taki scenariusz się ziścił. Trump dał w niedzielę do zrozumienia, że powinny zostać stworzone tzw. strefy bezpieczeństwa wokół Kurdów.
Opinia: Nowy tydzień przynosi już gorsze nastroje na rynkach, co przekłada się na próby umocnienia dolara. Jest to bardziej widoczne w relacjach do walut EM, co „zawdzięczamy” słabym danym z Chin. Grudzień pokazał, że wojny handlowe nie służą Pekinowi, a tymczasem optymizm po zeszłotygodniowych rozmowach obydwu delegacji już wyparował – powód: poza dyplomatycznymi frazesami i ogólnikami, nie poznaliśmy konkretów. Dobre jest jednak to, że strony chcą rozmawiać dalej (chociaż nie sprecyzowano dat), co może oddalać widmo zakończenia rozejmu handlowego już 1 marca. Gorsze dane z Chin psują dzisiaj klimat w Azji, oraz wokół walut Antypodów. W grupie G-10 AUD i NZD to najbardziej tracące waluty, chociaż ruch nie jest znacząy (poniżej 0,4 proc. zmiany względem piątku). W szerszym kontekście ponownie najsłabsza jest lira po informacjach nt. planów militarnej interwencji Turcji w Syrii, czemu stanowczo sprzeciwia się Biały Dom i grozi nałożeniem sankcji gospodarczych na Ankarę. Traci też brytyjski funt, który w piątek został „wywindowany” mocno w górę po spekulacjach, jakoby rząd May poważnie rozważał skorzystanie z Art. 50 TL w celu przesunięcia Brexitu. Nie jest jednak tajemnicą poliszynela, że nieformalnie o tym szeroko się mówi, chociaż Theresa May próbuje do końca zachować „polityczny fason” trzymając się scenariusza, że uda się jej znaleźć poparcie podczas jutrzejszego głosowania w Izbie Gmin. Straszenie fatalnymi konsekwencjami w przypadku scenariusza „no deal Brexit” jednak niewiele daje, skoro rząd będzie miał zaledwie 3 dni na przedstawienie planu B, a po tym terminie, czyli teoretycznie już w najbliższy weekend, to parlament będzie miał prawo przejąć inicjatywę. Na rynku rosną oczekiwania, że politycy nie pozwolą na „chaotyczny” Brexit, chociaż istnieją podziały, co do tego w jaki sposób zostanie to osiągnięte. Kluczowa w tej układance będzie postawa Partii Pracy, a tymczasem jej lider Jeremy Corbyn chciałby wpierw obalić rząd May, ogłosić przedterminowe wybory, a dopiero później zająć się tematem Brexitu. Stąd też niewykluczone, że zmienność na rynku funta będzie w najbliższych dniach duża.
Technicznie koszyk BOSSA USD ma miejsce do korekty ostatnich spadków po tym, jak w zeszłym tygodniu nie udało się trwale naruszyć wsparcia przy 80,57 pkt. (szczyt z października 2017 r.). Zasięg odbicia nie jest jednak duży – pierwszy opór to już okolice 81,18 pkt. Dolarowi niewątpliwie będzie ciążyć trwający już 23 dzień tzw. govermennt shutdown i brak wizji rozwiązania sporu, którego centrum jest kwestia sfinansowania budowy muru z Meksykiem. W kalendarzu na kolejne dni mamy ważne publikacje makro, ale pytanie, czy nawet gdyby nie wypadły źle, to rynek nie podszedłby do tych odczytów z pewną rezerwą.
Na układzie NZDUSD widać korektę po ostatnich zwyżkach – kluczowym czynnikiem na kolejne dni będą nastroje wokół wątku USA-Chiny. Jeżeli nie zejdziemy wyraźniej poniżej 0,6475, to ostatecznie korekta może być płytka.
Trudny układ mamy na GBPUSD, chociaż wydaje się, że rynek może wykorzystywać każdą głębszą korektę, jaka się pojawi do zakupów. Stąd też jutrzejsze głosowanie w Izbie Gmin może z jednej strony sprowokować dużą zmienność notowań, ale z drugiej stworzyć okazję do skorzystania ze wspomnianej strategii. Reasumując, wtorek może przynieść świecę z dużym knotem od dołu. Wsparcia? Pierwsza strefa to 1,2785-1,2800, ale ostatecznie w grze może być nawet rejon wokół 1,2680.
SZWECJA: Opublikowane dzisiaj o godz. 9:30 dane nt. grudniowej inflacji CPI wypadły zgodnie z szacunkami (2,0 proc. r/r), a nawet nieco lepiej (inflacja bazowa przyspieszyła do 2,2 proc. r/r z 2,1 proc. r/r). Pojawiły się też informacje zwiększające prawdopodobieństwo przełamania politycznego impasu po wrześniowych wyborach parlamentarnych – premierem miałby pozostać ponownie socjaldemokrata Stefan Lofven (głosowanie zaplanowano na środę).
EUROSTREFA / ECB: Jeszcze w piątek agencje odnotowały słowa Józefa Makucha z ECB, który przyznał, że europejska gospodarka „wyraźnie” spowalnia, wskaźniki wracają do trendów spadkowych, a optymizm gaśnie. Dodał, że ostrożne sygnały płynące z grudniowego posiedzenia ECB (w czwartek ujawniono zapiski) świadczą o tym, że bank centralny powinien mieć „wszystkie opcje na stole”.
USA / TURCJA / SYRIA: Według plotek Turcja zgromadziła czołgi przy granicy z Syrią. Tymczasem Biały Dom ponownie przestrzegł Ankarę przed planami ataku na kurdyjskie bojówki YPG w Syrii i zagroził wprowadzeniem gospodarczych sankcji, gdyby taki scenariusz się ziścił. Trump dał w niedzielę do zrozumienia, że powinny zostać stworzone tzw. strefy bezpieczeństwa wokół Kurdów.
Opinia: Nowy tydzień przynosi już gorsze nastroje na rynkach, co przekłada się na próby umocnienia dolara. Jest to bardziej widoczne w relacjach do walut EM, co „zawdzięczamy” słabym danym z Chin. Grudzień pokazał, że wojny handlowe nie służą Pekinowi, a tymczasem optymizm po zeszłotygodniowych rozmowach obydwu delegacji już wyparował – powód: poza dyplomatycznymi frazesami i ogólnikami, nie poznaliśmy konkretów. Dobre jest jednak to, że strony chcą rozmawiać dalej (chociaż nie sprecyzowano dat), co może oddalać widmo zakończenia rozejmu handlowego już 1 marca. Gorsze dane z Chin psują dzisiaj klimat w Azji, oraz wokół walut Antypodów. W grupie G-10 AUD i NZD to najbardziej tracące waluty, chociaż ruch nie jest znacząy (poniżej 0,4 proc. zmiany względem piątku). W szerszym kontekście ponownie najsłabsza jest lira po informacjach nt. planów militarnej interwencji Turcji w Syrii, czemu stanowczo sprzeciwia się Biały Dom i grozi nałożeniem sankcji gospodarczych na Ankarę. Traci też brytyjski funt, który w piątek został „wywindowany” mocno w górę po spekulacjach, jakoby rząd May poważnie rozważał skorzystanie z Art. 50 TL w celu przesunięcia Brexitu. Nie jest jednak tajemnicą poliszynela, że nieformalnie o tym szeroko się mówi, chociaż Theresa May próbuje do końca zachować „polityczny fason” trzymając się scenariusza, że uda się jej znaleźć poparcie podczas jutrzejszego głosowania w Izbie Gmin. Straszenie fatalnymi konsekwencjami w przypadku scenariusza „no deal Brexit” jednak niewiele daje, skoro rząd będzie miał zaledwie 3 dni na przedstawienie planu B, a po tym terminie, czyli teoretycznie już w najbliższy weekend, to parlament będzie miał prawo przejąć inicjatywę. Na rynku rosną oczekiwania, że politycy nie pozwolą na „chaotyczny” Brexit, chociaż istnieją podziały, co do tego w jaki sposób zostanie to osiągnięte. Kluczowa w tej układance będzie postawa Partii Pracy, a tymczasem jej lider Jeremy Corbyn chciałby wpierw obalić rząd May, ogłosić przedterminowe wybory, a dopiero później zająć się tematem Brexitu. Stąd też niewykluczone, że zmienność na rynku funta będzie w najbliższych dniach duża.
Technicznie koszyk BOSSA USD ma miejsce do korekty ostatnich spadków po tym, jak w zeszłym tygodniu nie udało się trwale naruszyć wsparcia przy 80,57 pkt. (szczyt z października 2017 r.). Zasięg odbicia nie jest jednak duży – pierwszy opór to już okolice 81,18 pkt. Dolarowi niewątpliwie będzie ciążyć trwający już 23 dzień tzw. govermennt shutdown i brak wizji rozwiązania sporu, którego centrum jest kwestia sfinansowania budowy muru z Meksykiem. W kalendarzu na kolejne dni mamy ważne publikacje makro, ale pytanie, czy nawet gdyby nie wypadły źle, to rynek nie podszedłby do tych odczytów z pewną rezerwą.
Na układzie NZDUSD widać korektę po ostatnich zwyżkach – kluczowym czynnikiem na kolejne dni będą nastroje wokół wątku USA-Chiny. Jeżeli nie zejdziemy wyraźniej poniżej 0,6475, to ostatecznie korekta może być płytka.
Trudny układ mamy na GBPUSD, chociaż wydaje się, że rynek może wykorzystywać każdą głębszą korektę, jaka się pojawi do zakupów. Stąd też jutrzejsze głosowanie w Izbie Gmin może z jednej strony sprowokować dużą zmienność notowań, ale z drugiej stworzyć okazję do skorzystania ze wspomnianej strategii. Reasumując, wtorek może przynieść świecę z dużym knotem od dołu. Wsparcia? Pierwsza strefa to 1,2785-1,2800, ale ostatecznie w grze może być nawet rejon wokół 1,2680.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
10:32 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









