Data dodania: 2018-12-31 (09:58)
Ostatnia, skrócona sesja handlowa w roku na rynku FX (bo mamy Sylwester) przynosi próbę osłabienia złotego, co jednak w dużej mierze jest wynikiem niskiej płynności. Nie widać reakcji na pozytywne informacje związane z tematem wojen handlowych – Trump napisał w sobotę na Twitterze, że odbył „długą i bardzo dobrą rozmowę telefoniczną” z prezydentem Xi Jinpingiem i szanse na wypracowanie porozumienia są duże.
Również strona chińska wyraziła nadzieje, że oba zespoły negocjatorów usiądą teraz do ciężkiej pracy i wypracują kompromis. Rzecznik chińskiego MSZ wspomniał nawet, że stajemy przed „nowym, historycznym otwarciem” we wzajemnych relacjach. Oczywiście pytanie na ile taki rozwój wypadków nie jest wynikiem „chłodnej” kalkulacji Chin – indeks PMI dla przemysłu mocno spadł w grudniu do 49,4 pkt. z 50,0 pkt., jak poznaliśmy dzisiaj rano – ale i też USA – Trump na pewno nie chce być tym, którego historia obarczy o wywołanie globalnej recesji (chociaż dużo w tej materii już zrobił). Tymczasem gwoli przypomnienia – według wcześniejszych informacji negocjacje amerykańsko-chińskie mają rozpocząć się 7 stycznia.
Drugi temat to Brexit, który będzie kluczowym tematem dla rynków w nadchodzących tygodniach. Tymczasem The Telegraph spekuluje dzisiaj o tym, że torysi i laburzyści już od tygodni nieformalnie rozmawiali o tym, jak uniknąć ryzyka Brexitu „bez porozumienia”, które może mieć miejsce po 29 marca, jeżeli porozumienie wynegocjowane przez premier May zostanie odrzucone podczas styczniowego głosowania w Izbie Gmin (po 14.01). Politycy chcą w takiej sytuacji „zatrzymać” Brexit powołując się na Art. 50 Traktatu Lizbońskiego, chociaż na razie spekuluje się bardziej o kilkumiesięcznym opóźnieniu tego procesu (przynajmniej do lipca). Plotki te tradycyjnie nie znalazły potwierdzenia w słowach polityków, ale jeżeli jest w tym nawet cień prawdy, to rynek ma „pod co grać”. O ile w godzinach wczesno-porannych widać było marazm, o tyle w ostatnich kilkunastu minutach kurs funta w głównych relacjach idzie wyraźnie do góry.
Reasumując, informacje z tematu USA-Chiny, oraz spekulacje o Brexicie powinny obniżać poziom ryzyka, gdyż są kluczowymi czynnikami na najbliższe tygodnie. Oczywiście, gdzie nie spojrzymy widać minorowe nastroje i pesymistyczne prognozy na przyszły rok (Goldman Sachs obniżył swoje projekcje wzrostu PKB dla USA, oraz spodziewa się zaledwie jednej podwyżki stóp procentowych w przyszłym roku i to nie w I kwartale), ale o tym już wiemy.
Złotemu w nadchodzących tygodniach pomóc powinien słabszy dolar na globalnych ustawieniach, szanse na taki scenariusz można upatrywać w aspektach fundamentalnych, ale i też techniczne przesłanki widać na układach koszykowych, np. BOSSA USD, który prezentuję poniżej. Widoczna linia wzrostowa trendu przy 81,30 pkt. może być kluczowa – jej złamanie da preteksty do przyspieszenia ruchu spadkowego.
Zerknijmy na BOSSA PLN. Ostatnie dwa tygodnie zamykały się świecami doji z dużymi knotami od góry, ale nie prowokowało to do spadków koszyka. Wiarygodność tych formacji jest też niska przez okres świąteczny. Tym samym kluczowe rozegranie dopiero przed nami. Jeżeli w okresie 2-4 stycznia zobaczymy wyraźniejszą zwyżkę i ten tydzień zakończymy w okolicach >= 91,35 pkt., to będzie to pozytywny sygnał na kolejne tygodnie stycznia.
Kluczowe dla potencjalnego umocnienia złotego będzie zachowanie się USDPLN. Na wykresie poniżej widać, że trend spadkowy zapoczątkowany 12 listopada b.r. nadal się utrzymuje pomimo jego grudniowych naruszeń. Teraz kluczowe będzie to, czy naruszymy wsparcia z ostatniej dekady grudnia przy 3,73-3,74.
Na układzie EURPLN widać, że dzisiejsze wyjście ponad 4,30 nie zaburza technicznych układów – tak byłoby w przypadku naruszenia szczytu z 14 grudnia przy 4,3050. Zwróćmy uwagę na dzienny oscylator RSI 9 – nie doszło tu do naruszenia oporu przy 70 pkt. Jeżeli koncepcja mocniejszego złotego miałaby się realizować w pierwszych tygodniach stycznia, to dzisiejszy Sylwestrowy handel powinniśmy zakończyć poniżej 4,30.
Drugi temat to Brexit, który będzie kluczowym tematem dla rynków w nadchodzących tygodniach. Tymczasem The Telegraph spekuluje dzisiaj o tym, że torysi i laburzyści już od tygodni nieformalnie rozmawiali o tym, jak uniknąć ryzyka Brexitu „bez porozumienia”, które może mieć miejsce po 29 marca, jeżeli porozumienie wynegocjowane przez premier May zostanie odrzucone podczas styczniowego głosowania w Izbie Gmin (po 14.01). Politycy chcą w takiej sytuacji „zatrzymać” Brexit powołując się na Art. 50 Traktatu Lizbońskiego, chociaż na razie spekuluje się bardziej o kilkumiesięcznym opóźnieniu tego procesu (przynajmniej do lipca). Plotki te tradycyjnie nie znalazły potwierdzenia w słowach polityków, ale jeżeli jest w tym nawet cień prawdy, to rynek ma „pod co grać”. O ile w godzinach wczesno-porannych widać było marazm, o tyle w ostatnich kilkunastu minutach kurs funta w głównych relacjach idzie wyraźnie do góry.
Reasumując, informacje z tematu USA-Chiny, oraz spekulacje o Brexicie powinny obniżać poziom ryzyka, gdyż są kluczowymi czynnikami na najbliższe tygodnie. Oczywiście, gdzie nie spojrzymy widać minorowe nastroje i pesymistyczne prognozy na przyszły rok (Goldman Sachs obniżył swoje projekcje wzrostu PKB dla USA, oraz spodziewa się zaledwie jednej podwyżki stóp procentowych w przyszłym roku i to nie w I kwartale), ale o tym już wiemy.
Złotemu w nadchodzących tygodniach pomóc powinien słabszy dolar na globalnych ustawieniach, szanse na taki scenariusz można upatrywać w aspektach fundamentalnych, ale i też techniczne przesłanki widać na układach koszykowych, np. BOSSA USD, który prezentuję poniżej. Widoczna linia wzrostowa trendu przy 81,30 pkt. może być kluczowa – jej złamanie da preteksty do przyspieszenia ruchu spadkowego.
Zerknijmy na BOSSA PLN. Ostatnie dwa tygodnie zamykały się świecami doji z dużymi knotami od góry, ale nie prowokowało to do spadków koszyka. Wiarygodność tych formacji jest też niska przez okres świąteczny. Tym samym kluczowe rozegranie dopiero przed nami. Jeżeli w okresie 2-4 stycznia zobaczymy wyraźniejszą zwyżkę i ten tydzień zakończymy w okolicach >= 91,35 pkt., to będzie to pozytywny sygnał na kolejne tygodnie stycznia.
Kluczowe dla potencjalnego umocnienia złotego będzie zachowanie się USDPLN. Na wykresie poniżej widać, że trend spadkowy zapoczątkowany 12 listopada b.r. nadal się utrzymuje pomimo jego grudniowych naruszeń. Teraz kluczowe będzie to, czy naruszymy wsparcia z ostatniej dekady grudnia przy 3,73-3,74.
Na układzie EURPLN widać, że dzisiejsze wyjście ponad 4,30 nie zaburza technicznych układów – tak byłoby w przypadku naruszenia szczytu z 14 grudnia przy 4,3050. Zwróćmy uwagę na dzienny oscylator RSI 9 – nie doszło tu do naruszenia oporu przy 70 pkt. Jeżeli koncepcja mocniejszego złotego miałaby się realizować w pierwszych tygodniach stycznia, to dzisiejszy Sylwestrowy handel powinniśmy zakończyć poniżej 4,30.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.