
Data dodania: 2018-12-19 (11:27)
Kluczowe informacje z rynków: WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Rząd rozpoczął formalne przygotowania pod scenariusz Brexitu „bez porozumienia” – odpowiednie ustawy regulujące działania instytucji, zostaną przesłane do parlamentu. EUROSTREFA / WŁOCHY: Ze strony włoskiego rządu napływają sygnały, że Komisja Europejska miała zgodzić się na przyszłoroczny deficyt budżetowy na poziomie 2,04 proc. PKB.
Niemniej dzisiaj odbędą się kolejne spotkania przedstawicieli Włoch z unijnymi komisarzami. Spread pomiędzy rentownościami 10-letnich obligacji Włoch i Niemiec spadł do 259 p.b. USA / FED: Rentowności 10-letnich obligacji rządu USA zeszły poniżej 2,80 proc. (po raz pierwszy od maja) na fali spekulacji, że dzisiaj FED zrewiduje swoje nastawienie, co do przyszłych posunięć na stopach. WIELKA BRYTANIA: Opublikowana dzisiaj o godz. 10:30 listopadowa inflacja CPI, wypadła zgodnie z oczekiwaniami spadając do 2,3 proc. r/r z 2,4 proc. r/r, a bazowa cofnęła się do 1,8 proc. r/r z 1,9 proc. r/r.
Opinia: Niewykluczone, że Jerome Powell i jego koledzy będą zmuszeni podjąć dzisiaj najtrudniejszą decyzję w roku. Rynki akcji wyglądają fatalnie, uwagę zwraca kolejna mocna przecena ropy naftowej – nie ma co ukrywać, że następuje szybki proces upłynniania bardziej ryzykownych aktywów. Na tym tle rynek walutowy (dobrym miernikiem jest w takim wypadku USDJPY) nie wykazuje skłonności do przesadnych reakcji – od początku tygodnia widać, że inwestorzy skracają się z długich pozycji w USD na wielu parach, nie będąc pewni tego, co usłyszą dzisiaj wieczorem ze strony FED.
Od kilku dni zwracam uwagę, że FED nie ma dzisiaj zbytnich pretekstów do tego, aby mocniej uderzyć w „gołębie” tony. Wręcz – taki nagły zwrot nie byłby dobrze widziany, gdyż potwierdzałby, że członkowie banku centralnego rzeczywiście dostrzegają jakieś poważne problemy na horyzoncie, skoro w ciągu 1-2 miesięcy diametralnie zmieniają swoje nastawienie. FED nie może jednak pozostać „bierny” w sytuacji, kiedy być może wystarczy tylko kamyk, aby wywołać lawinę wyprzedaży na rynkach – kluczowy będzie, zatem dobór słów przez Jerome Powella podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Zresztą dzisiejszy przekaz w pierwszym wrażeniu i tak będzie bardziej „jastrzębi” od tego, co już wycenia rynek. Mam tu na myśli wycenę zaledwie 1 podwyżki stóp w przyszłym roku, podczas kiedy „wykres kropkowy” z września wskazywał medianę na poziomie 3 podwyżek. Dzisiaj, co najwyżej możemy zobaczyć jej przesunięcie do „dwóch”. No chyba, że z komunikatu towarzyszącego decyzji o godz. 20:00 wypadnie sformułowanie, że „kolejne stopniowe podwyżki są potrzebne” i zostanie zastąpione innym sugerującym, że FED będzie dopasowywał swoje działania do zmieniających się warunków. No, ale to już będzie potwierdzeniem rynkowego scenariusza „gołębiej” podwyżki i sygnałem, że za horyzontem czają się poważne ryzyka… W takiej sytuacji może uratujemy rynki przed wyraźniejszą przeceną ryzykownych aktywów przed Świętami, ale przyszły rok może zacząć się fatalnie.
Na tygodniowym układzie koszyka BOSSA USD doszło do zakrycia poprzedniej białej świecy, a oscylator RSI 9 naruszył swoje wsparcie. Nie wygląda to najlepiej, chociaż nie doszło jeszcze do zejścia poniżej otwarcia świecy z zeszłego tygodnia przy 81,84 pkt. Teoretycznie, zatem w krótkim terminie (do końca tygodnia) oba scenariusze (góra / dół) są możliwe.
Na układzie EURUSD pozostajemy powyżej wybitej wczoraj linii spadkowej trendu rysowanej od końca października (kolor żółty na wykresie), która przebiega teraz przy 1,1375. Widać jednak problemy z wyraźniejszym wybiciem bariery 1,14. Teoretycznie jednak szczyt z 10 grudnia przy 1,1442 jest na dzisiaj w grze. Wieczorem kluczowy będzie FED, ale wcześniej wpływ na notowania będą mieć informacje nt. spotkania Włochy-KE odnośnie projektu przyszłorocznego budżetu.
Być może jeden z najciekawszych układów na najbliższe tygodnie, czyli para USDJPY naruszyła wczoraj półroczną linię trendu wzrostowego przy 112,50 pkt. Układ wskaźników jest zbliżony do tego sprzed… roku, kiedy to zapowiadał późniejszą mocną przecenę USDJPY w okresie od stycznia do marca.
Opinia: Niewykluczone, że Jerome Powell i jego koledzy będą zmuszeni podjąć dzisiaj najtrudniejszą decyzję w roku. Rynki akcji wyglądają fatalnie, uwagę zwraca kolejna mocna przecena ropy naftowej – nie ma co ukrywać, że następuje szybki proces upłynniania bardziej ryzykownych aktywów. Na tym tle rynek walutowy (dobrym miernikiem jest w takim wypadku USDJPY) nie wykazuje skłonności do przesadnych reakcji – od początku tygodnia widać, że inwestorzy skracają się z długich pozycji w USD na wielu parach, nie będąc pewni tego, co usłyszą dzisiaj wieczorem ze strony FED.
Od kilku dni zwracam uwagę, że FED nie ma dzisiaj zbytnich pretekstów do tego, aby mocniej uderzyć w „gołębie” tony. Wręcz – taki nagły zwrot nie byłby dobrze widziany, gdyż potwierdzałby, że członkowie banku centralnego rzeczywiście dostrzegają jakieś poważne problemy na horyzoncie, skoro w ciągu 1-2 miesięcy diametralnie zmieniają swoje nastawienie. FED nie może jednak pozostać „bierny” w sytuacji, kiedy być może wystarczy tylko kamyk, aby wywołać lawinę wyprzedaży na rynkach – kluczowy będzie, zatem dobór słów przez Jerome Powella podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Zresztą dzisiejszy przekaz w pierwszym wrażeniu i tak będzie bardziej „jastrzębi” od tego, co już wycenia rynek. Mam tu na myśli wycenę zaledwie 1 podwyżki stóp w przyszłym roku, podczas kiedy „wykres kropkowy” z września wskazywał medianę na poziomie 3 podwyżek. Dzisiaj, co najwyżej możemy zobaczyć jej przesunięcie do „dwóch”. No chyba, że z komunikatu towarzyszącego decyzji o godz. 20:00 wypadnie sformułowanie, że „kolejne stopniowe podwyżki są potrzebne” i zostanie zastąpione innym sugerującym, że FED będzie dopasowywał swoje działania do zmieniających się warunków. No, ale to już będzie potwierdzeniem rynkowego scenariusza „gołębiej” podwyżki i sygnałem, że za horyzontem czają się poważne ryzyka… W takiej sytuacji może uratujemy rynki przed wyraźniejszą przeceną ryzykownych aktywów przed Świętami, ale przyszły rok może zacząć się fatalnie.
Na tygodniowym układzie koszyka BOSSA USD doszło do zakrycia poprzedniej białej świecy, a oscylator RSI 9 naruszył swoje wsparcie. Nie wygląda to najlepiej, chociaż nie doszło jeszcze do zejścia poniżej otwarcia świecy z zeszłego tygodnia przy 81,84 pkt. Teoretycznie, zatem w krótkim terminie (do końca tygodnia) oba scenariusze (góra / dół) są możliwe.
Na układzie EURUSD pozostajemy powyżej wybitej wczoraj linii spadkowej trendu rysowanej od końca października (kolor żółty na wykresie), która przebiega teraz przy 1,1375. Widać jednak problemy z wyraźniejszym wybiciem bariery 1,14. Teoretycznie jednak szczyt z 10 grudnia przy 1,1442 jest na dzisiaj w grze. Wieczorem kluczowy będzie FED, ale wcześniej wpływ na notowania będą mieć informacje nt. spotkania Włochy-KE odnośnie projektu przyszłorocznego budżetu.
Być może jeden z najciekawszych układów na najbliższe tygodnie, czyli para USDJPY naruszyła wczoraj półroczną linię trendu wzrostowego przy 112,50 pkt. Układ wskaźników jest zbliżony do tego sprzed… roku, kiedy to zapowiadał późniejszą mocną przecenę USDJPY w okresie od stycznia do marca.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.