Data dodania: 2018-12-13 (14:54)
Czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego pozostaje niejako w cieniu ostatnich wydarzeń związanych z włoskim budżetem oraz głosowaniem wotum zaufania dla premier Theresy May. Niemniej dzisiejsze wydarzenie nie będzie mniej ważne, gdyż Rada Prezesów wskaże ścieżkę dla polityki monetarnej na kolejny rok i najpewniej ogłosi koniec skupu obligacji.
Poprawa nastrojów na starym kontynencie sprzyjała złotemu oraz papierom skarbowym. Rentowności spadły zauważalnie wzdłuż całej krzywej, a dochodowość 10-letniej obligacji znalazła się wyraźnie poniżej 3%.
Wątek Brexitu zmienia się jak w kalejdoskopie. Jeszcze wczorajszego poranka nie było jasne, czy za dwadzieścia cztery godziny Theresa May zdoła utrzymać przywództwo. Jak się jednak później okazało, samo głosowanie wotum zaufania było jedynie formalnością (informacje spływające w ciągu dnia wskazywały, iż May nie powinna mieć większych problemów z wygraną). Premier Wielkiej Brytanii zdobyła 200 głosów członków Partii Konserwatywnej, przy wymaganej zwykłej większości na poziomie 159 głosów. Choć jej triumf nie był zagrożony to warto wskazać, że aż 117 członków zagłosowano przeciwko, a sama May przyznała, iż “wysłuchała tego, co mieli do powiedzenia jej przeciwnicy”. Wczorajsze zwycięstwo premier Wielkiej Brytanii oznacza, że w ciągu kolejnego roku nie będzie możliwość zorganizowania podobnego głosowania implikując, że May powinna w dalszym ciągu kontynuować negocjacje ws. Brexitu, by ostatecznie doprowadzić do ich finalizacji w marcu przyszłego roku. Niemniej jednak wydarzenia, jakie miały miejsce od początku tygodnia niczego nie zmieniły, zatem wciąż znajdujemy się w martwym punkcie.
Nieco więcej optymizmu nadeszło z Włoch, gdzie włoski rząd ugiął się pod naciskiem Komisji Europejskiej i przedłożył zrewidowany projekt budżetu, który zakłada limit deficytu na poziomie 2,04% PKB w 2019 roku. Celem tego kroku jest uniknięcie procedury nadmiernego deficytu, jaką Włosi mogliby napotkać pozostawiając limit deficytu na pierwotnym poziomie 2,4%. Z drugiej strony rząd zapewnia, że zarówno reforma emerytalna oraz dodatkowa świadczenia powinny wejść w życie wraz z początkiem nowego roku, co prowadzi do pytania, skąd Włosi wzięli dodatkowe środki (lub gdzie ograniczyli wydatki), by zredukować deficyt? Po spotkaniu z Junckerem premier Włoch Conte powiedział jedynie, że “dodatkowe środki” dały większą swobodę, nie precyzował jednak skąd się wzięły. Czy KE przystanie na taki limit deficytu pozostaje otwartą kwestią, niemniej jednak po obydwu stronach widać chęci do współpracy sugerując, że Włosi unikną procedury nadmiernego deficytu. W rezultacie spread włoskich do niemieckich obligacji wyraźnie zawęził się, a malejąca premia za ryzyko wsparła notowania euro. Na całym wydarzeniu skorzystał również polski złoty, który zyskał do głównych walut (z wyjątkiem funta) podczas wczorajszej sesji. Polski dług również radził sobie bardzo dobrze. Krzywa uległa wyraźniejszemu obniżeniu, a prawdziwy rajd w ostatnim czasie widoczny był na obligacjach rocznych, których rentowność obniżyła się z 1,3% do niemalże 0,9%, odzwierciedlając mniejszą podaż długu w tym segmencie.
Czwartek to przede wszystkim posiedzenie EBC, na którym Mario Draghi najpewniej zdecyduje się na ogłoszenie końca programu luzowania ilościowego wraz z końcem grudnia. W ciągu kilku lat bilans EBC wzrósł z 2 bilionów euro do ponad 4,5 bilionów euro, co pokazuje ogromną skalę zaangażowania na europejskim rynku długu. Uwaga inwestorów zostanie skupiona na kilku kwestiach. Po pierwsze, projekcje makroekonomiczne najpewniej wskażą na nieco obniżoną ścieżkę wzrostu gospodarczego. Po drugie, interesujące będą komentarze w kwestii dramatycznego spadku cen ropy naftowej (od ostatniego posiedzenia spadek ten sięgnął około 20%) i jego wpływu na inflację. Po trzecie, istotne będzie również postrzeganie przez EBC bilansu ryzyk dla wzrostu gospodarczego. Jeśli Draghi będzie wciąż utrzymywał, że obecnie mamy do czynienia jedynie z tymczasowym spowolnieniem, wówczas ani wspomnienia fraza, ani ścieżka dla stóp procentowych nie powinny ulec zmianie. W przeciwnym razie możliwe jest obniżenie tejże ścieżki. Aczkolwiek, biorąc pod uwagę fakt zakończenie EBC, byłoby niezręcznie przyznawać, że bilans ryzyk zmienił się na negatywny, stąd większe zmiany w forward guidance są mało prawdopodobne.
Poza posiedzeniem EBC poznamy również decyzje banków centralnych Szwajcarii, Norwegii i Turcji, niemniej w żadnym przypadku nie oczekuje się zmian ustawień polityki pieniężnej. W godzinach popołudniowych zostaną opublikowane cotygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych z USA. Krótko po godzinie 9:00 za dolara płacono 3,7680 złotego, za euro 4,2893 złotego, za funta 4,7700 złotego i za franka 3,7973 złotego.
Wątek Brexitu zmienia się jak w kalejdoskopie. Jeszcze wczorajszego poranka nie było jasne, czy za dwadzieścia cztery godziny Theresa May zdoła utrzymać przywództwo. Jak się jednak później okazało, samo głosowanie wotum zaufania było jedynie formalnością (informacje spływające w ciągu dnia wskazywały, iż May nie powinna mieć większych problemów z wygraną). Premier Wielkiej Brytanii zdobyła 200 głosów członków Partii Konserwatywnej, przy wymaganej zwykłej większości na poziomie 159 głosów. Choć jej triumf nie był zagrożony to warto wskazać, że aż 117 członków zagłosowano przeciwko, a sama May przyznała, iż “wysłuchała tego, co mieli do powiedzenia jej przeciwnicy”. Wczorajsze zwycięstwo premier Wielkiej Brytanii oznacza, że w ciągu kolejnego roku nie będzie możliwość zorganizowania podobnego głosowania implikując, że May powinna w dalszym ciągu kontynuować negocjacje ws. Brexitu, by ostatecznie doprowadzić do ich finalizacji w marcu przyszłego roku. Niemniej jednak wydarzenia, jakie miały miejsce od początku tygodnia niczego nie zmieniły, zatem wciąż znajdujemy się w martwym punkcie.
Nieco więcej optymizmu nadeszło z Włoch, gdzie włoski rząd ugiął się pod naciskiem Komisji Europejskiej i przedłożył zrewidowany projekt budżetu, który zakłada limit deficytu na poziomie 2,04% PKB w 2019 roku. Celem tego kroku jest uniknięcie procedury nadmiernego deficytu, jaką Włosi mogliby napotkać pozostawiając limit deficytu na pierwotnym poziomie 2,4%. Z drugiej strony rząd zapewnia, że zarówno reforma emerytalna oraz dodatkowa świadczenia powinny wejść w życie wraz z początkiem nowego roku, co prowadzi do pytania, skąd Włosi wzięli dodatkowe środki (lub gdzie ograniczyli wydatki), by zredukować deficyt? Po spotkaniu z Junckerem premier Włoch Conte powiedział jedynie, że “dodatkowe środki” dały większą swobodę, nie precyzował jednak skąd się wzięły. Czy KE przystanie na taki limit deficytu pozostaje otwartą kwestią, niemniej jednak po obydwu stronach widać chęci do współpracy sugerując, że Włosi unikną procedury nadmiernego deficytu. W rezultacie spread włoskich do niemieckich obligacji wyraźnie zawęził się, a malejąca premia za ryzyko wsparła notowania euro. Na całym wydarzeniu skorzystał również polski złoty, który zyskał do głównych walut (z wyjątkiem funta) podczas wczorajszej sesji. Polski dług również radził sobie bardzo dobrze. Krzywa uległa wyraźniejszemu obniżeniu, a prawdziwy rajd w ostatnim czasie widoczny był na obligacjach rocznych, których rentowność obniżyła się z 1,3% do niemalże 0,9%, odzwierciedlając mniejszą podaż długu w tym segmencie.
Czwartek to przede wszystkim posiedzenie EBC, na którym Mario Draghi najpewniej zdecyduje się na ogłoszenie końca programu luzowania ilościowego wraz z końcem grudnia. W ciągu kilku lat bilans EBC wzrósł z 2 bilionów euro do ponad 4,5 bilionów euro, co pokazuje ogromną skalę zaangażowania na europejskim rynku długu. Uwaga inwestorów zostanie skupiona na kilku kwestiach. Po pierwsze, projekcje makroekonomiczne najpewniej wskażą na nieco obniżoną ścieżkę wzrostu gospodarczego. Po drugie, interesujące będą komentarze w kwestii dramatycznego spadku cen ropy naftowej (od ostatniego posiedzenia spadek ten sięgnął około 20%) i jego wpływu na inflację. Po trzecie, istotne będzie również postrzeganie przez EBC bilansu ryzyk dla wzrostu gospodarczego. Jeśli Draghi będzie wciąż utrzymywał, że obecnie mamy do czynienia jedynie z tymczasowym spowolnieniem, wówczas ani wspomnienia fraza, ani ścieżka dla stóp procentowych nie powinny ulec zmianie. W przeciwnym razie możliwe jest obniżenie tejże ścieżki. Aczkolwiek, biorąc pod uwagę fakt zakończenie EBC, byłoby niezręcznie przyznawać, że bilans ryzyk zmienił się na negatywny, stąd większe zmiany w forward guidance są mało prawdopodobne.
Poza posiedzeniem EBC poznamy również decyzje banków centralnych Szwajcarii, Norwegii i Turcji, niemniej w żadnym przypadku nie oczekuje się zmian ustawień polityki pieniężnej. W godzinach popołudniowych zostaną opublikowane cotygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych z USA. Krótko po godzinie 9:00 za dolara płacono 3,7680 złotego, za euro 4,2893 złotego, za funta 4,7700 złotego i za franka 3,7973 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.