
Data dodania: 2018-12-07 (12:40)
Kluczowe informacje z rynków: WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Wczoraj po południu pojawiły się spekulacje, jakoby doradcy premier May mieli namawiać ją do poparcia idei drugiego referendum w sytuacji przegranego głosowania w Izbie Gmin we wtorek 11 XII.
Tymczasem dzisiaj mamy kolejny dzień parlamentarnej debaty, a dzisiaj wieczorem agencja Moody’s wyda komunikat ws. ratingu (nikt nie oczekuje jego zmiany, ale ważne będą komentarze). Tymczasem chwilę po godz. 11:00 Bloomberg podał powołując się na źródła, że May może jednak dążyć do przesunięcia zaplanowanego na 11 grudnia głosowania w Izbie Gmin (choć nie jest to nowy temat w plotkach).
USA / FED: Wall Street Journal podał, że członkowie FED-u podobno rozważają, jak przekazać rynkom komunikat o „gołębiej” podwyżce stóp procentowych na grudniowym posiedzeniu – miałby nastąpić zwrot w stronę podejścia wait&see, czyli pauzy w cyklu i ewentualnej reakcji w kontekście napływających danych makro. Rynek coraz uważniej śledzi też wypowiedzi członków FED – wczoraj Robert Kaplan stwierdził, że trzeba być ostrożnym, gdyż panuje wysoki poziom niepewności, a stopy procentowe są „lekko poniżej poziomu neutralnego”, w zbliżonym tonie przemawiał też Raphael Bostic, a dzisiaj nad ranem John Williams przyznał, że „mierzymy się z istotnymi wyzwaniami przez niskie stopy procentowe na świecie”, dodając, że „otwarta wojna handlowa byłaby powodem do zmartwień”. Z drugiej strony szef FED przemawiając w nocy przed Housing Assistance Council potwórzył formułki o nadzwyczaj silnym rynku pracy, oraz dodał, że gospodarka ma się dość dobrze. To sprawia, że inwestorzy będą koncentrować się na dzisiejszych danych Departamentu Pracy o godz. 14:30. Warto jednak zaznaczyć, że oczekiwania związane z przyszłymi posunięciami FED, gwałtownie spadają. Na niecałe 2 tygodnie przed grudniowym posiedzeniem prawdopodobieństwo podwyżki wg. szacunków Reuters wynosi 78,1 proc., a w przyszłym roku nie jest wyceniana nawet w pełni jedna podwyżka (nieco poniżej 80 proc. szans).
Opinia: Dzisiaj warto postawić sobie kilka pytań. Pierwsze to, czy by rynkowa wycena potencjalnych działań amerykańskiego FED w przyszłości nie jest nazbyt zaniżona? Drugie, to jak mogą wypaść dzisiejsze dane Departamentu Pracy USA o godz. 14:30. Trzecie, co pokazuje analiza techniczna w kontekście koszyka dolara?
W pierwszym przypadku warto zwrócić uwagę na to, że na 12 dni przed grudniowym posiedzeniem FED-u, rynek przestaje być „jednomyślny” w kwestii, że może dojść do planowej podwyżki o 25 p.b. Po drugie wycena potencjalnych posunięć w 2019 r. w ciągu miesiąca spadła z 3 ruchów to niepełnej, jednej podwyżki. OK, zgoda, że członkowie FED zaczynają gremialnie mówić „gołębim” językiem, ale chociażby spekulacje gazety WSJ o tym, że w grudniu rozważany może być komunikat sugerujący możliwość pauzy w kolejnych ruchach (tryb wait&see) mogą być nieco przesadzone. Zwróćmy uwagę na to, że członkowie FED mówią o konieczności zachowania większej ostrożności w obecnej, coraz trudniejszej sytuacji globalnej i trudno im to zabronić, ale amerykańska gospodarka wciąż jest dość silna i Rezerwa Federalna raczej nie musi się spieszyć ze zmianami - te mogą odbywać się stopniowo.
Do czego zmierzam? Dzisiaj warto będzie uważnie śledzić dane Departamentu Pracy o godz. 14:30. W listopadzie spodziewany jest przyrost 200 tys. etatów poza rolnictwem, podobnie w sektorze prywatnym, ale ważniejsze będą dane nt. płacy godzinowej, gdyż te mogą podbijać oczekiwania inflacyjne – tu szacunki mówią o wzroście o 0,3 proc. m/m i 3,1 proc. r/r. Jeżeli dzisiejsze dane zaskoczą pozytywnie to dolarowe „niedźwiedzie” mogą znaleźć się w krótkoterminowym potrzasku.
Na wykresie koszyka BOSSA USD w ujęciu tygodniowym widać natomiast, że wątek słabości dolara nie jest jednoznaczny. Zamiast czarnej świecy widać doji z dolnym cieniem, co pokazuje brak zdecydowania. Warto mieć to na uwadze w kolejnych dniach, które mogą obfitować w wydarzenia podwyższonego ryzyka dla globalnych aktywów, jak chociażby zaplanowane na 11 grudnia głosowanie w Izbie Gmin i następujące po tym scenariusze.
W ostatnich dniach inwestorzy próbowali rozgrywać scenariusz spadku prawdopodobieństwa wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez porozumienia 29 III 2019 r. po tym, jak parlament przegłosował poprawkę dającą mu inicjatywę w negocjacjach, po możliwym odrzuceniu porozumienia May podczas głosowania 11 grudnia. Bo w takiej sytuacji za chaos będą odpowiedzialni wszyscy politycy, a nie tylko szefowa rządu. Nie jest jednak jasne, na ile doszłoby w takiej sytuacji do wstrzymania procesu Brexitu (wymówienie Art. 50), a na ile do drugiego referendum.
Na dziennym układzie GBPUSD widać, że respektowane jest wsparcie w okolicach 1,2730, a po wczorajszym wybiciu w stronę 1,28, dzisiaj rynek nie był w stanie zakryć białej świecy.
Na wykresie EURUSD widać, że wczoraj mieliśmy niemalże pełne spektrum wahań – niemniej opór ponad 1,14 jest nadal respektowany. Nie doszło też do przetestowania linii spadkowej trendu widocznej w kolorze żółtym (rejon 1,1415). Czy dzisiaj sprawdzimy okolice dolnego ograniczenia przy 1,13?
USA / FED: Wall Street Journal podał, że członkowie FED-u podobno rozważają, jak przekazać rynkom komunikat o „gołębiej” podwyżce stóp procentowych na grudniowym posiedzeniu – miałby nastąpić zwrot w stronę podejścia wait&see, czyli pauzy w cyklu i ewentualnej reakcji w kontekście napływających danych makro. Rynek coraz uważniej śledzi też wypowiedzi członków FED – wczoraj Robert Kaplan stwierdził, że trzeba być ostrożnym, gdyż panuje wysoki poziom niepewności, a stopy procentowe są „lekko poniżej poziomu neutralnego”, w zbliżonym tonie przemawiał też Raphael Bostic, a dzisiaj nad ranem John Williams przyznał, że „mierzymy się z istotnymi wyzwaniami przez niskie stopy procentowe na świecie”, dodając, że „otwarta wojna handlowa byłaby powodem do zmartwień”. Z drugiej strony szef FED przemawiając w nocy przed Housing Assistance Council potwórzył formułki o nadzwyczaj silnym rynku pracy, oraz dodał, że gospodarka ma się dość dobrze. To sprawia, że inwestorzy będą koncentrować się na dzisiejszych danych Departamentu Pracy o godz. 14:30. Warto jednak zaznaczyć, że oczekiwania związane z przyszłymi posunięciami FED, gwałtownie spadają. Na niecałe 2 tygodnie przed grudniowym posiedzeniem prawdopodobieństwo podwyżki wg. szacunków Reuters wynosi 78,1 proc., a w przyszłym roku nie jest wyceniana nawet w pełni jedna podwyżka (nieco poniżej 80 proc. szans).
Opinia: Dzisiaj warto postawić sobie kilka pytań. Pierwsze to, czy by rynkowa wycena potencjalnych działań amerykańskiego FED w przyszłości nie jest nazbyt zaniżona? Drugie, to jak mogą wypaść dzisiejsze dane Departamentu Pracy USA o godz. 14:30. Trzecie, co pokazuje analiza techniczna w kontekście koszyka dolara?
W pierwszym przypadku warto zwrócić uwagę na to, że na 12 dni przed grudniowym posiedzeniem FED-u, rynek przestaje być „jednomyślny” w kwestii, że może dojść do planowej podwyżki o 25 p.b. Po drugie wycena potencjalnych posunięć w 2019 r. w ciągu miesiąca spadła z 3 ruchów to niepełnej, jednej podwyżki. OK, zgoda, że członkowie FED zaczynają gremialnie mówić „gołębim” językiem, ale chociażby spekulacje gazety WSJ o tym, że w grudniu rozważany może być komunikat sugerujący możliwość pauzy w kolejnych ruchach (tryb wait&see) mogą być nieco przesadzone. Zwróćmy uwagę na to, że członkowie FED mówią o konieczności zachowania większej ostrożności w obecnej, coraz trudniejszej sytuacji globalnej i trudno im to zabronić, ale amerykańska gospodarka wciąż jest dość silna i Rezerwa Federalna raczej nie musi się spieszyć ze zmianami - te mogą odbywać się stopniowo.
Do czego zmierzam? Dzisiaj warto będzie uważnie śledzić dane Departamentu Pracy o godz. 14:30. W listopadzie spodziewany jest przyrost 200 tys. etatów poza rolnictwem, podobnie w sektorze prywatnym, ale ważniejsze będą dane nt. płacy godzinowej, gdyż te mogą podbijać oczekiwania inflacyjne – tu szacunki mówią o wzroście o 0,3 proc. m/m i 3,1 proc. r/r. Jeżeli dzisiejsze dane zaskoczą pozytywnie to dolarowe „niedźwiedzie” mogą znaleźć się w krótkoterminowym potrzasku.
Na wykresie koszyka BOSSA USD w ujęciu tygodniowym widać natomiast, że wątek słabości dolara nie jest jednoznaczny. Zamiast czarnej świecy widać doji z dolnym cieniem, co pokazuje brak zdecydowania. Warto mieć to na uwadze w kolejnych dniach, które mogą obfitować w wydarzenia podwyższonego ryzyka dla globalnych aktywów, jak chociażby zaplanowane na 11 grudnia głosowanie w Izbie Gmin i następujące po tym scenariusze.
W ostatnich dniach inwestorzy próbowali rozgrywać scenariusz spadku prawdopodobieństwa wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez porozumienia 29 III 2019 r. po tym, jak parlament przegłosował poprawkę dającą mu inicjatywę w negocjacjach, po możliwym odrzuceniu porozumienia May podczas głosowania 11 grudnia. Bo w takiej sytuacji za chaos będą odpowiedzialni wszyscy politycy, a nie tylko szefowa rządu. Nie jest jednak jasne, na ile doszłoby w takiej sytuacji do wstrzymania procesu Brexitu (wymówienie Art. 50), a na ile do drugiego referendum.
Na dziennym układzie GBPUSD widać, że respektowane jest wsparcie w okolicach 1,2730, a po wczorajszym wybiciu w stronę 1,28, dzisiaj rynek nie był w stanie zakryć białej świecy.
Na wykresie EURUSD widać, że wczoraj mieliśmy niemalże pełne spektrum wahań – niemniej opór ponad 1,14 jest nadal respektowany. Nie doszło też do przetestowania linii spadkowej trendu widocznej w kolorze żółtym (rejon 1,1415). Czy dzisiaj sprawdzimy okolice dolnego ograniczenia przy 1,13?
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.