Data dodania: 2018-11-23 (17:51)
W ostatnim tygodniu listopada polityka może pozostać ważniejsza niż dane. Europa będzie śledzić wydarzenia wokół brexitu i Włoch, a w odniesieniu do szczytu G20 tlą się nadzieje na deeskalację napięć w relacjach handlowych USA-Chiny. Poza tym uwagę przyciągną minutki z posiedzenia FOMC i pytania o przyszły kierunek polityki monetarnej. Z danych mamy niemieckie Ifo, chiński PMI oraz serię odczytów inflacji i PKB.
Przyszły tydzień: sprzedaż domów, PCE Core, PKB z USA, minutki FOMC, HICP z Eurolandu, CPI i PKB z Polski, PMI z Chin, CAPEX z Australii, PKB z Kanady, szczyt G20.
Z Fed zaczynającym zwracać uwagę na spowolnienie globalnego wzrostu, rynek będzie teraz dużo bardziej wrażliwy na rozczarowania w danych z USA jako przepowiadających zwrot w polityce monetarnej. Wątpliwości co do kondycji rynku nieruchomości podnoszą istotność indeks cen domów S&P/Case-Shiller (wt) i sprzedaży nowych domów (śr). Interesujące też będzie, jak wyglądają nastroje konsumentów po wyborach (wt). Dostaniemy też rewizję PKB (śr), a indeks PCE Core (czw) powinien się obniżyć z 2 proc. r/r do 1,9 proc. pod wpływem czynników sezonowych. W protokole po posiedzeniu FOMC (czw) istotne będą informacje o poglądach członków Komitetu na sytuację krajową i globalną. Sądzimy, że jest jeszcze za wcześnie na sygnalizowanie przyhamowania tempa zacieśniania, więc sygnały w tym kierunku byłyby zaskoczeniem.
W strefie euro tydzień przynosi wstępne szacunki inflacji HICP (pt) poprzedzone odczytami z Niemiec (czw). Spadek cen ropy naftowej powinien być główną przyczyną obniżenia inflacji, choć niższe odczyty inflacji bazowej będą sygnałem alarmowym, który EUR przyjmie negatywnie. Poza tym może nie brakować doniesień ze sporu budżetowego Włoch z KE, choć temat ten w coraz mniejszym stopniu przenika na rynek walutowy.
W Wielkiej Brytanii kalendarz publikacji nie przynosi nic ciekawego, więc uwaga inwestorów pozostanie skupiona na dyskusji o brexicie. Po weekendzie będziemy wiedzieć, czy UE zatwierdziła projekt porozumienia, ale ratyfikacja umowy przez brytyjski parlament wciąż wisi na włosku. Jeśli z brytyjskiej sceny politycznej usłyszymy komentarze popierające projekt porozumienia z uzupełnieniem o deklarację ścisłej współpracy i zmianę zasad backstopu, dopiero wówczas dalszy rajd GBP znajdzie uzasadnienie.
W Polsce publikowane będą stopa bezrobocia (wt), PKB i CPI (pt). Po raz pierwszy poznamy strukturę wzrostu gospodarczego w III kw., co będzie interesującym poszukiwaniem źródeł utrzymania imponującej dynamiki 5,1 proc. r/r. Silniejsze znaczenie odbicia inwestycji byłoby miłą niespodzianką, choć raczej zignorowaną przez rynek walutowy. EUR/PLN wrócił do 4,29 po tygodniu odczuwania wpływu spekulacji wokół afery KNF a w kolejnych dniach handel powinien się zakotwiczyć bliżej 4,30.
Po odczytach PMI z Chin (pt) rynek oczekuje utrzymania skromnego tempa ekspansji, ale balansowanie na granicy stagnacji nie sugeruje, aby działania wspierające rządu wystarczająco neutralizowały skutki wojny handlowej z USA. Duża uwaga będzie skupiona na szczycie G20 (pt-sb), gdzie ma dojść do spotkania przywódców USA i Chin, choć nie spodziewamy się przełomowego kompromisu.
W Australii wydatki inwestycyjne przedsiębiorstw (czw) mogą dostarczyć ważnych informacji składowych do PKB. Jednak uwaga rynku skupia się głównie na sile wynagrodzeń i kondycji rynku nieruchomości i obawy o te wskaźniki nie zostaną rozwiane w nadchodzącym tygodniu. AUD powinien pozostać wrażliwy na wahania generalnego sentymentu. Bilans handlowy (pon), nastroje w biznesie i pozwolenia na budowę (czw) wypełniają kalendarz z Nowej Zelandii. Ostatnio mieliśmy kilka negatywnych sygnałów po stronie wskaźników wyprzedzających i sytuacji na rynku nieruchomości, co przy kontynuacji może sypać żwir w tryby rajdu NZD.
Wrześniowy odczyt PKB z Kanady (pt) będzie ostatnią publikacją z górnej półki przed grudniowym posiedzeniem Banku Kanady. Oznaki spowolnienia gospodarczego w ślad za sygnałami ze świata mogą przeważyć na rzecz złagodzenia stanowiska banku centralnego i podać w wątpliwość styczniową podwyżkę stopy procentowej. Poza tym na CAD ciąży załamanie ropy naftowej i zmienność tutaj może mieć większe znaczenie dla perspektywy loonie.
Z Fed zaczynającym zwracać uwagę na spowolnienie globalnego wzrostu, rynek będzie teraz dużo bardziej wrażliwy na rozczarowania w danych z USA jako przepowiadających zwrot w polityce monetarnej. Wątpliwości co do kondycji rynku nieruchomości podnoszą istotność indeks cen domów S&P/Case-Shiller (wt) i sprzedaży nowych domów (śr). Interesujące też będzie, jak wyglądają nastroje konsumentów po wyborach (wt). Dostaniemy też rewizję PKB (śr), a indeks PCE Core (czw) powinien się obniżyć z 2 proc. r/r do 1,9 proc. pod wpływem czynników sezonowych. W protokole po posiedzeniu FOMC (czw) istotne będą informacje o poglądach członków Komitetu na sytuację krajową i globalną. Sądzimy, że jest jeszcze za wcześnie na sygnalizowanie przyhamowania tempa zacieśniania, więc sygnały w tym kierunku byłyby zaskoczeniem.
W strefie euro tydzień przynosi wstępne szacunki inflacji HICP (pt) poprzedzone odczytami z Niemiec (czw). Spadek cen ropy naftowej powinien być główną przyczyną obniżenia inflacji, choć niższe odczyty inflacji bazowej będą sygnałem alarmowym, który EUR przyjmie negatywnie. Poza tym może nie brakować doniesień ze sporu budżetowego Włoch z KE, choć temat ten w coraz mniejszym stopniu przenika na rynek walutowy.
W Wielkiej Brytanii kalendarz publikacji nie przynosi nic ciekawego, więc uwaga inwestorów pozostanie skupiona na dyskusji o brexicie. Po weekendzie będziemy wiedzieć, czy UE zatwierdziła projekt porozumienia, ale ratyfikacja umowy przez brytyjski parlament wciąż wisi na włosku. Jeśli z brytyjskiej sceny politycznej usłyszymy komentarze popierające projekt porozumienia z uzupełnieniem o deklarację ścisłej współpracy i zmianę zasad backstopu, dopiero wówczas dalszy rajd GBP znajdzie uzasadnienie.
W Polsce publikowane będą stopa bezrobocia (wt), PKB i CPI (pt). Po raz pierwszy poznamy strukturę wzrostu gospodarczego w III kw., co będzie interesującym poszukiwaniem źródeł utrzymania imponującej dynamiki 5,1 proc. r/r. Silniejsze znaczenie odbicia inwestycji byłoby miłą niespodzianką, choć raczej zignorowaną przez rynek walutowy. EUR/PLN wrócił do 4,29 po tygodniu odczuwania wpływu spekulacji wokół afery KNF a w kolejnych dniach handel powinien się zakotwiczyć bliżej 4,30.
Po odczytach PMI z Chin (pt) rynek oczekuje utrzymania skromnego tempa ekspansji, ale balansowanie na granicy stagnacji nie sugeruje, aby działania wspierające rządu wystarczająco neutralizowały skutki wojny handlowej z USA. Duża uwaga będzie skupiona na szczycie G20 (pt-sb), gdzie ma dojść do spotkania przywódców USA i Chin, choć nie spodziewamy się przełomowego kompromisu.
W Australii wydatki inwestycyjne przedsiębiorstw (czw) mogą dostarczyć ważnych informacji składowych do PKB. Jednak uwaga rynku skupia się głównie na sile wynagrodzeń i kondycji rynku nieruchomości i obawy o te wskaźniki nie zostaną rozwiane w nadchodzącym tygodniu. AUD powinien pozostać wrażliwy na wahania generalnego sentymentu. Bilans handlowy (pon), nastroje w biznesie i pozwolenia na budowę (czw) wypełniają kalendarz z Nowej Zelandii. Ostatnio mieliśmy kilka negatywnych sygnałów po stronie wskaźników wyprzedzających i sytuacji na rynku nieruchomości, co przy kontynuacji może sypać żwir w tryby rajdu NZD.
Wrześniowy odczyt PKB z Kanady (pt) będzie ostatnią publikacją z górnej półki przed grudniowym posiedzeniem Banku Kanady. Oznaki spowolnienia gospodarczego w ślad za sygnałami ze świata mogą przeważyć na rzecz złagodzenia stanowiska banku centralnego i podać w wątpliwość styczniową podwyżkę stopy procentowej. Poza tym na CAD ciąży załamanie ropy naftowej i zmienność tutaj może mieć większe znaczenie dla perspektywy loonie.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.