Ścieżka inflacyjna pod znakiem zapytania

Ścieżka inflacyjna pod znakiem zapytania
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2018-11-21 (09:22)

Opublikowane wczoraj plany Ministerstwa Energii mocno mieszają w przyszłorocznej ścieżce inflacyjnej zaprezentowanej przez Radę Polityki Pieniężnej na ostatnim posiedzeniu. Tymczasem dane z sektora przemysłowego pokazały lepsze wartości z uwagi na czynniki jednorazowe. Złoty pozostaje relatywnie stabilny pomimo aprecjacji dolara, który zyskiwał we wtorek wraz z taniejącą ropą naftową.

Kiedy na listopadowej konferencji prasowej prezes Glapiński wskazywał, że wyższa ścieżka inflacyjna na przyszły rok wynika w dużej mierze z konserwatywnego założenia odnośnie do cen energii jasnym było, że projekcje te mają niewielką szansę realizacji. Wczorajsze doniesienia z resortu energii tylko potwierdzają tę tezę. Plany ministerstwa sugerują bowiem, że w przyszłym roku wszystkie gospodarstwa domowe otrzymają rekompensatę za wyższe ceny energii. Zatem z jednej strony rząd może zdecydować się na znaczniejsze podniesienie cen (decyzja URE w grudniu), zaś z drugiej oferuje poduszkę bezpieczeństwa sprawiającą, że przeciętny konsument nie odczuje żadnego wzrostu kosztów. Kluczową kwestią pozostaje to na jak długi okres rząd przewiduje tego rodzaju dotacje. Zarys planów ministerstwa wskazują na powołanie specjalnego funduszu, który miałby służyć temu celowi. Wydaje się, że rząd chciałbym zaspokoić potrzeby zarówno firm energetycznych jak i konsumentów oferując, jak się wydaje, tymczasowe rozwiązanie. Z pewnością nie bez znaczenia są tutaj przyszłoroczne wybory parlamentarne, które stanowią wyraźny hamulec w podnoszeniu jakichkolwiek kosztów życia. Abstrahując od kwestii technicznych, dopłaty do podwyżek cen prądu w praktyce najpewniej będą oznaczać brak jakiekolwiek reakcji wskaźnika CPI, a to będzie oznaczało, iż listopadowa projekcja DAE może okazać się znacznie przeszacowana. Oczywiście należy brać pod uwagę potencjalne efekty drugiej rundy w związku z podniesieniem cen dla przedsiębiorstw, niemniej - tak jak pisaliśmy już wczoraj - skala tego zjawiska może okazać się znikoma z racji na niewielki udział kosztów energii w ogóle kosztów polskich przedsiębiorstw.

Tymczasem październikowe dane z sektora przemysłowo-budowlanego okazały się nieco lepsze od konsensusu, co najpewniej wynikało z faktu, że niedoszacowano siły efektu kalendarzowego. Październik tego roku zawierał bowiem jeden dzień roboczy więcej, a ponadto był to jeden z najcieplejszych październików w ostatnich latach, co z pewnością nie było bez znaczenia dla budownictwa. Choć wzrost produkcji przemysłowej w cenach stałych o 7,3% r/r może wydawać się imponujący, to generalny trend pozostaje nieubłagany. Biorąc pod uwagę spowolnienie sektora w Europie zachodniej należy oczekiwać dalszego schładzania również i nad Wisłą. Produkcja budowlano-montażowa wzrosła z kolei o 22,4% r/r (również ceny stałe) pomimo dość wymagającej bazy odniesienia. Niemniej jednak należy dodać, że choć ostatnie miesiące przyniosły dwucyfrowe wzrosty tej wielkości ekonomicznej, to analizując indeks produkcji w budownictwie okazuje się, że wciąż znajdujemy się poniżej poziomów z 2012 roku. Z danych tych można próbować wnioskować, iż lepszy odczyt odnośnie do dynamiki płac mógł być właśnie pokłosiem wyższej wartości w sektorze budowlanym. Wreszcie wskażmy, iż wielkość produkcji budowlano-montażowej w około 50% zależy od zamówień publicznych, które po bardziej wzmożonym okresie przedwyborczym mogą zwolnić. W tym kontekście warto odnotować wczorajsze dane MF odnośnie do wykonania budżetów JST w trzecim kwartale. Według nich JST odnotowały nadwyżkę rzędu 11,36 mld zł według planowanego deficytu na poziomie 25,44 mld zł.

Pomimo wyraźnego umocnienia amerykańskiego dolara wczorajszego popołudnia, polski złoty zachowywał się dość spokojnie i o poranku wyraźniej zyskuje. Podczas dzisiejszej sesji warto zwrócić szczególną uwagę na Włochy, gdyż KE ma opublikować opinię odnośnie do subtelnie zmienionego projektu budżetowego na przyszły rok. Z powodu porannych komentarzy ze strony zastępcy premiera Salviniego sugerujących, iż kraj może rozważyć pewne rewizje w budżecie, spread włoskich do niemieckich papierów obniżył się na otwarciu o około 10 punktów bazowych. Z kraju przed południem poznamy jedynie dane GUS odnośnie do koniunktury konsumenckiej. W godzinach popołudniowych zostaną opublikowane kolejne dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Przed godziną 9:15 za dolara płacono 3,7744 złotego, za euro 4,3020 złotego, za funta 4,8358 złotego i za franka 3,7948 złotego.

Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?

Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?

2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?

Czy Trump zwolni szefa Fed?

2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Choć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.