Data dodania: 2018-11-09 (09:19)
Wczorajsze posiedzenie Fed nie przyniosło niespodzianek, a jednak to dolar był górą na końcu dnia. Inwestorzy przypomnieli sobie, że ostatecznie to w USA, nie zaś w Europie czy Azji rosną obecnie stopy procentowe.
Czwartek przyniósł wyraźne umocnienie dolara, szczególnie wobec walut europejskich. Inwestorzy przetrawili już wyniki wyborów do amerykańskiego Kongresu, a ponieważ ich skutki zaczniemy obserwować dopiero w 2019 roku, kiedy Demokraci przejmą Izbę Reprezentantów, uwaga skierowana została na bardziej bieżące kwestie. A taką wczoraj było posiedzenie Fed. Faktem jest, że nawet przed wczorajszym posiedzeniem rynek spodziewał się grudniowej podwyżki, a ponieważ po wczorajszym posiedzeniu nie odbyła się konferencja prasowa (swoją drogą to ostatnie takie posiedzenie, w przyszłym roku już po każdym posiedzeniu będziemy mieć konferencję prezesa – dokładnie tak jak w przypadku EBC), samo posiedzenie nie miało wiele wnieść do tych oczekiwań. Krótki komunikat potwierdził jednak bez cienia wątpliwości, iż Fed widzi gospodarkę jako mocną i gotową na przyjęcie kolejnych podwyżek – nie pojawiają się jeszcze wątpliwości, że być może zbytnie zacieśnienie teraz może zaszkodzić za rok, kiedy ustanie pozytywny wpływ cięć podatkowych. W tej sytuacji dolar odrobił wszystkie straty spowodowane wyborami.
Ciekawa sytuacja rozgrywa się na funcie, który ostatnio nieco zyskał wobec rosnących nadziei na porozumienie ws. Brexitu. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o tym, że przegłosowanie ustawy budżetowej jest pierwszym krokiem w tym kierunku i to się udało. Teraz mówi się o rychłej wizycie premier May w Brukseli i możliwym szczycie na koniec listopada. Jednak na razie zgody nie ma w samym brytyjskim rządzie. Ministrowie będący zwolennikami Brexitu chcą poznać cały dokument prawny opisujący rozwiązanie mające pozostawić Wielką Brytanię przez jakiś czas w unii celnej, tak aby uniknąć postawienia granicy pomiędzy Irlandią, a Irlandią Płn. Posłowie opozycji, którzy mogą pomóc w ostatecznym głosowaniu (w Partii Pracy jest wielu przeciwników tzw. Twardego Brexitu, czyli opuszczeniu Unii w marcu bez porozumienia, co wywołałoby gospodarczy chaos) idą jeszcze dalej i chcą, aby taki dokument został przedstawiony parlamentowi. Co więcej, rozwiązanie ma przewidywać dostosowanie się Wielkiej Brytanii do unijnych regulacji na czas pozostawania w unii celnej. Wydaje się, że dla takiego rozwiązania znalazłaby się większość w brytyjskim parlamencie, ale premier May musi uważać, aby w międzyczasie nie doszło do rebelii w jej własnej partii, w wyniku której miałaby stracić stanowisko. Porozumienie wydaje się zatem być bliżej, a byłoby ono bardzo korzystne dla mocno przecenionego funta, ale nadal zlepiane jest na politycznej beczce prochu.
Piątek przyniesie kilka ciekawych publikacji makroekonomicznych. Poznamy m.in. wstępny szacunek PKB w Wielkiej Brytanii, dane o cenach producenta w USA, a także wskaźnik nastrojów tamtejszych konsumentów (wraz z oczekiwaniami inflacyjnymi, które ostatnio były raczej mieszane). O 9:15 euro kosztuje 4,2876 złotego, dolar 3,7795 złotego, frank 3,7515 złotego, zaś funt 4,9223 złotego.
Ciekawa sytuacja rozgrywa się na funcie, który ostatnio nieco zyskał wobec rosnących nadziei na porozumienie ws. Brexitu. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o tym, że przegłosowanie ustawy budżetowej jest pierwszym krokiem w tym kierunku i to się udało. Teraz mówi się o rychłej wizycie premier May w Brukseli i możliwym szczycie na koniec listopada. Jednak na razie zgody nie ma w samym brytyjskim rządzie. Ministrowie będący zwolennikami Brexitu chcą poznać cały dokument prawny opisujący rozwiązanie mające pozostawić Wielką Brytanię przez jakiś czas w unii celnej, tak aby uniknąć postawienia granicy pomiędzy Irlandią, a Irlandią Płn. Posłowie opozycji, którzy mogą pomóc w ostatecznym głosowaniu (w Partii Pracy jest wielu przeciwników tzw. Twardego Brexitu, czyli opuszczeniu Unii w marcu bez porozumienia, co wywołałoby gospodarczy chaos) idą jeszcze dalej i chcą, aby taki dokument został przedstawiony parlamentowi. Co więcej, rozwiązanie ma przewidywać dostosowanie się Wielkiej Brytanii do unijnych regulacji na czas pozostawania w unii celnej. Wydaje się, że dla takiego rozwiązania znalazłaby się większość w brytyjskim parlamencie, ale premier May musi uważać, aby w międzyczasie nie doszło do rebelii w jej własnej partii, w wyniku której miałaby stracić stanowisko. Porozumienie wydaje się zatem być bliżej, a byłoby ono bardzo korzystne dla mocno przecenionego funta, ale nadal zlepiane jest na politycznej beczce prochu.
Piątek przyniesie kilka ciekawych publikacji makroekonomicznych. Poznamy m.in. wstępny szacunek PKB w Wielkiej Brytanii, dane o cenach producenta w USA, a także wskaźnik nastrojów tamtejszych konsumentów (wraz z oczekiwaniami inflacyjnymi, które ostatnio były raczej mieszane). O 9:15 euro kosztuje 4,2876 złotego, dolar 3,7795 złotego, frank 3,7515 złotego, zaś funt 4,9223 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.