Data dodania: 2018-11-05 (09:50)
Choć końcówka poprzedniego tygodnia została zdominowana przez dane z amerykańskiego rynku pracy, ostatnie godziny to ponowna dominacja polityki i kolejne doniesienia ws. wypracowania przez Wielką Brytanię i Unię Europejską porozumienia dotyczącego wyjścia ze wspólnoty. Notowania silnie niedowartościowanego funta zyskały na tychże komentarzach, jednak krytyczne dni dopiero przed nami.
W trakcie weekendu pojawił się artykuł na łamach Sunday Times sugerujący, że premier Wielkiej Brytanii Theresie May udało się utrzymać szereg ustępstw ze strony Unii Europejskiego dającej jej możliwość utrzymania całego Zjednoczonego Królestwa w unii celnej. Przypomnijmy, że główną kością niezgody w trwających negocjacjach jest kwestia granicy między Republiką Irlandii i Irlandią Północną i uniknięcie kontroli celnych. Do tej pory istniało ryzyko, że Irlandia Północna nie będzie traktowana na równych zasadach. Niemniej jednak według anonimowych źródeł na jakie powołuje się Sunday Times wydaje się, że kwestia ta została rozwiązana, co powinno usunąć główną przeszkodę stojącą do osiągnięcia porozumienia ws. Brexitu. Jeśli rzeczywiście Unia Europejska wyraziła zgodę na brak konieczności kontroli celnych między Wielką Brytanią a Irlandią Północną mógłby to być punkt przełomowy, który zdecydowanie zwiększyłby prawdopodobieństwo osiągnięcia finalnego porozumienia w najbliższych tygodniach. Warto dodać, że warunkiem koniecznym do zorganizowania specjalnego szczytu w listopadzie, na którym mogłoby dojść do podpisania końcowego dokumentu, było wypracowanie “istotnego postępu” w rozmowach. Według doniesień medialnych May będzie dyskutowała plan wyjścia z UE ze swoim gabinetem we wtorek. Wszystko będzie zależało od tego, czy wstępny projekt porozumienia otrzyma wsparcie ze strony Partii Konserwatywnej. Choć rynek zareagował bardzo energicznie na weekendowe doniesienia Sunday Times, rzecznik z Downing Street powiedział, że wspomniane wyżej informacje z brytyjskiej prasy są jedynie spekulacjami. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że brytyjska waluta pozostaje jedną z najmocniej niedowartościowanych głównych walut wydaje się, że usunięcie niepewności odnośnie do Brexitu byłoby punktem przełomowych, który mógłby umożliwić funtowi zyskiwanie na wartości.
Tymczasem amerykański rynek pracy kwitnie. W październiku w sektorze pozarolniczym pojawiło się kolejne 250 tys. pracowników, co jest wartością zdecydowanie wyższą od mediany prognoz zebranych przez agencję Bloomberga. Wynik ten jest imponujący pomimo rewizji w dół odczytu wrześniowego, niemniej jednak pokazuje on również, że w gospodarce wciąż można znaleźć pewien zastój definiowany jako ilość pracowników, którzy chcą podjąć pracę, a do tej pory sztuka tam im się nie udała. Taki stan rzeczy może ograniczać dynamiczniejsze wzrosty wynagrodzeń. Wprawdzie roczna dynamika płac wyniosła w minionym miesiącu aż 3,1% to jednak w dużej mierze wynikało to z efektów bazowych i najprawdopodobniej wielkość ta ulegnie korekcie w listopadzie. Doszukując się potencjalnych powodów wzrostu dynamiki płac za oceanem w tempie wolniejszym niż to obserwowane przed dekadą należy wskazać nie tylko na ospały wzrost produktywności pracy, ale również na stosunek zatrudnienia do populacji. Wskaźnik ten znajduje się obecnie zdecydowanie poniżej pułapów, które rejestrowane były na początku bieżącego tysiąclecia, co wydaje się w pewnym stopniu uzasadniać mniejszą presją na wzrost wynagrodzeń. Na koniec dodajmy, że pomimo coraz lepszej sytuacji na rynku pracy w USA, stopa partycypacji pracy pozostaje względnie nisko (od kilku lat balansujemy poniżej 63% w porównaniu z 66% sprzed dekady). Taki stan rzeczy może być w dużej mierze wyjaśniany starzejącym się społeczeństwem, niemniej jednak warto zaznaczyć, iż stopa partycypacji uwzględniająca osoby wyłącznie w wieku 25-54 lata systematycznie rośnie od 2015 roku wspinając się z nieco ponad 80% do ponad 82% obecnie. Dane ten jednak nie są w żadnym wypadku czynnikiem, który mógłby skłonić Fed do szybszego tempa podwyżek stóp procentowych.
W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym skupimy się na usługowych indeksach PMI z Wielkiej Brytanii oraz USA (również ISM). W dalszej części tygodnia warto odnotować środową konferencję prasową RPP, na której zaprezentowane zostaną świeże prognozy makroekonomiczne. O godzinie 9:10 za dolara płacono 3,7888 złotego, za euro 4,3122 złotego, za funta 4,9218 złotego i za franka 3,7717 złotego.
Tymczasem amerykański rynek pracy kwitnie. W październiku w sektorze pozarolniczym pojawiło się kolejne 250 tys. pracowników, co jest wartością zdecydowanie wyższą od mediany prognoz zebranych przez agencję Bloomberga. Wynik ten jest imponujący pomimo rewizji w dół odczytu wrześniowego, niemniej jednak pokazuje on również, że w gospodarce wciąż można znaleźć pewien zastój definiowany jako ilość pracowników, którzy chcą podjąć pracę, a do tej pory sztuka tam im się nie udała. Taki stan rzeczy może ograniczać dynamiczniejsze wzrosty wynagrodzeń. Wprawdzie roczna dynamika płac wyniosła w minionym miesiącu aż 3,1% to jednak w dużej mierze wynikało to z efektów bazowych i najprawdopodobniej wielkość ta ulegnie korekcie w listopadzie. Doszukując się potencjalnych powodów wzrostu dynamiki płac za oceanem w tempie wolniejszym niż to obserwowane przed dekadą należy wskazać nie tylko na ospały wzrost produktywności pracy, ale również na stosunek zatrudnienia do populacji. Wskaźnik ten znajduje się obecnie zdecydowanie poniżej pułapów, które rejestrowane były na początku bieżącego tysiąclecia, co wydaje się w pewnym stopniu uzasadniać mniejszą presją na wzrost wynagrodzeń. Na koniec dodajmy, że pomimo coraz lepszej sytuacji na rynku pracy w USA, stopa partycypacji pracy pozostaje względnie nisko (od kilku lat balansujemy poniżej 63% w porównaniu z 66% sprzed dekady). Taki stan rzeczy może być w dużej mierze wyjaśniany starzejącym się społeczeństwem, niemniej jednak warto zaznaczyć, iż stopa partycypacji uwzględniająca osoby wyłącznie w wieku 25-54 lata systematycznie rośnie od 2015 roku wspinając się z nieco ponad 80% do ponad 82% obecnie. Dane ten jednak nie są w żadnym wypadku czynnikiem, który mógłby skłonić Fed do szybszego tempa podwyżek stóp procentowych.
W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym skupimy się na usługowych indeksach PMI z Wielkiej Brytanii oraz USA (również ISM). W dalszej części tygodnia warto odnotować środową konferencję prasową RPP, na której zaprezentowane zostaną świeże prognozy makroekonomiczne. O godzinie 9:10 za dolara płacono 3,7888 złotego, za euro 4,3122 złotego, za funta 4,9218 złotego i za franka 3,7717 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.