Data dodania: 2018-10-19 (20:19)
Poszukiwanie kierunku w obliczu czynników ryzyka (wojny handlowe, Włochy, Brexit) będzie motywem przewodnim kolejnego tygodnia. Poza tym rynek skupi uwagę na sygnałach z banków centralnych Szwecji, Kanady, Norwegii i Eurolandu. Z danych odczyty PMI ze strefy euro i PKB z USA będą najbardziej interesujące.
Przyszły tydzień: PMI/sprzedaż domów/PKB z USA, PMI z Eurolandu, Ifo, EBC, Włochy, Riksbank, Norges Bank, BoC
Z USA otrzymamy dane o aktywności biznesowej, z rynku nieruchomości i wstępne szacunki PKB, a zatem sporo, by potwierdzić lub podkopać optymizm wokół siły ożywienia. Indeksy PMI (śr) powinny rysować bardziej optymistyczny obraz niż po drugiej stronie Atlantyku, więc kontrast będzie wspierał USD. Z drugiej strony dane o sprzedaży nowych domów (śr) mogą być źródłem rozczarowań z uwagi na rosnące koszty kredytu. PKB w III kw. z mocnym wynikiem ponad 3 proc. będzie świadczyć o utrzymanym solidnym pędzie ożywienia. Wzmocni to konstruktywny przekaz z komentarzy członków Fed, których w kolejnych dniach nie powinno brakować. Jednym problemem USD pozostaje fakt, że większość z argumentów za nim przemawiających jest już zdyskontowana, a skoki awersji do ryzyka bardziej zachęcają inwestorów do domykania pozycji (długich w USD) niż do prostej ucieczki w dolara. Paradoks ten może się nasilać.
Posiedzenie EBC (czw) prawdopodobnie obędzie się bez niespodzianek, gdyż już ostatnim razem prezes Draghi zakomunikował, że stopy procentowe nie ulegną zmianie przynajmniej do jesieni przyszłego roku. Na konferencji prasowej interesującą będzie ocena sytuacji gospodarczej, szczególnie jeśli wstępne szacunki PMI (śr) oraz indeks Ifo (czw) wypadną słabo. Poza tym należy się spodziewać kontynuacji sporu Komisji Europejskiej z Włochami o przyszłoroczny budżet, co doda zmienności do notowań EUR. Na piątek zaplanowana jest rewizja ratingu Włoch przez S&P, co może być źródłem spekulacji.
Pusty kalendarz z Wielkiej Brytanii nie oznacza, że funta czeka nudny tydzień. Raczej nie zabraknie komentarzy związanych z Brexitem, a ryzyka są obustronne, gdyż na razie nikt nie wie, w którą stronę pójdą dalej negocjacje. Rynek jednak stwarza wrażenie, jakby wierzył w porozumienie na ostatnią chwilę, więc mocniejsze tąpnięcia GBP powinny łatwo znaleźć kupujących.
Monetarny tydzień w Skandynawii z zaplanowanymi decyzjami Riksbanku (śr) i Norges Banku (czw). Rynkowe oczekiwania przed posiedzeniami są mocno odgraniczone w związku z jasno nakreślonymi strategiami. Riksbank w ostatnim komunikacie zapowiedział, że podwyżka najprawdopodobniej przyjdzie w grudniu lub lutym, a Norges Bank dopiero co we wrześniu podniósł koszt pieniądza i teraz przeszedł w tryb wait-and-see. Mimo to, mając na uwadze ostatnie pozytywne niespodzianki w odczytach inflacji z obu krajów, jest potencjał do jastrzębich wzmianek. SEK i NOK są walutami o wysokiej wrażliwości na wahania rynkowego sentymentu, więc zawirowania globalne mogą temperować ewentualne zwyżki.
W Polsce stopa bezrobocia (wt) naszym zdaniem spadnie do 5,7 proc. we wrześniu z 5,8 proc. w sierpniu przy konsensusie na 5,8 proc., ale którykolwiek rezultat będzie neutralny dla złotego. Polska gospodarka i sprawy z nią związane są najzwyczajniej nudne dla inwestorów, więc mało kto tu przychodzi (i mało kto później stąd ucieka). Przy pogorszeniu rynkowego sentymentu EUR/PLN będzie zmierzał pod 4,32.
W Australii w ten weekend odbędą się wybory uzupełniające do parlamentu i jest bardzo prawdopodobne, że rząd utraci większość. Rynek jest gotowy na taki scenariusz (dzięki wiarygodnym sondażom), więc nie należy w takim wyniku upatrywać wzrostu presji na AUD. Ryzyka globalne i skupienie uwagi na Chinach jest podstawowym zagrożeniem dla AUD i powinno hamować wszelkie zwyżki. W Nowej Zelandii pierwszorzędnymi danymi jest tylko bilans handlowy (śr), a poza tym NZD pozostanie na całe czynników zewnętrznych. Asymetria ryzyk przemawia za powrotem spadków w krótkim terminie, ale jesteśmy optymistycznie nastawienie do siły kiwi w dalszej części roku.
W Kanadzie BoC niemal na pewno podniesie stopę overnight o 25 pb (śr). Dane z Kanady już od dawna układały się w kierunku kontynuacji zacieśniania monetarnego, ale niepewna przyszłość relacji handlowych z USA nakazywały rozwagę. Ten czynnik ryzyka jednak zniknął wraz z porozumieniem NAFTA 2.0. Ponadto ostatni raport z badania nastrojów przedsiębiorstw był wyjątkowo konstruktywny, budując oczekiwania na przyspieszenie inwestycji. Rynek wycenia ponad 2 podwyżki do marca przyszłego, ale mimo to jest pole do optymistycznego wydźwięku BoC. Jednak o rajd CAD może być ciężko w obliczu nerwowej sytuacji na globalnym rynku i korekty ropy naftowej.
Z USA otrzymamy dane o aktywności biznesowej, z rynku nieruchomości i wstępne szacunki PKB, a zatem sporo, by potwierdzić lub podkopać optymizm wokół siły ożywienia. Indeksy PMI (śr) powinny rysować bardziej optymistyczny obraz niż po drugiej stronie Atlantyku, więc kontrast będzie wspierał USD. Z drugiej strony dane o sprzedaży nowych domów (śr) mogą być źródłem rozczarowań z uwagi na rosnące koszty kredytu. PKB w III kw. z mocnym wynikiem ponad 3 proc. będzie świadczyć o utrzymanym solidnym pędzie ożywienia. Wzmocni to konstruktywny przekaz z komentarzy członków Fed, których w kolejnych dniach nie powinno brakować. Jednym problemem USD pozostaje fakt, że większość z argumentów za nim przemawiających jest już zdyskontowana, a skoki awersji do ryzyka bardziej zachęcają inwestorów do domykania pozycji (długich w USD) niż do prostej ucieczki w dolara. Paradoks ten może się nasilać.
Posiedzenie EBC (czw) prawdopodobnie obędzie się bez niespodzianek, gdyż już ostatnim razem prezes Draghi zakomunikował, że stopy procentowe nie ulegną zmianie przynajmniej do jesieni przyszłego roku. Na konferencji prasowej interesującą będzie ocena sytuacji gospodarczej, szczególnie jeśli wstępne szacunki PMI (śr) oraz indeks Ifo (czw) wypadną słabo. Poza tym należy się spodziewać kontynuacji sporu Komisji Europejskiej z Włochami o przyszłoroczny budżet, co doda zmienności do notowań EUR. Na piątek zaplanowana jest rewizja ratingu Włoch przez S&P, co może być źródłem spekulacji.
Pusty kalendarz z Wielkiej Brytanii nie oznacza, że funta czeka nudny tydzień. Raczej nie zabraknie komentarzy związanych z Brexitem, a ryzyka są obustronne, gdyż na razie nikt nie wie, w którą stronę pójdą dalej negocjacje. Rynek jednak stwarza wrażenie, jakby wierzył w porozumienie na ostatnią chwilę, więc mocniejsze tąpnięcia GBP powinny łatwo znaleźć kupujących.
Monetarny tydzień w Skandynawii z zaplanowanymi decyzjami Riksbanku (śr) i Norges Banku (czw). Rynkowe oczekiwania przed posiedzeniami są mocno odgraniczone w związku z jasno nakreślonymi strategiami. Riksbank w ostatnim komunikacie zapowiedział, że podwyżka najprawdopodobniej przyjdzie w grudniu lub lutym, a Norges Bank dopiero co we wrześniu podniósł koszt pieniądza i teraz przeszedł w tryb wait-and-see. Mimo to, mając na uwadze ostatnie pozytywne niespodzianki w odczytach inflacji z obu krajów, jest potencjał do jastrzębich wzmianek. SEK i NOK są walutami o wysokiej wrażliwości na wahania rynkowego sentymentu, więc zawirowania globalne mogą temperować ewentualne zwyżki.
W Polsce stopa bezrobocia (wt) naszym zdaniem spadnie do 5,7 proc. we wrześniu z 5,8 proc. w sierpniu przy konsensusie na 5,8 proc., ale którykolwiek rezultat będzie neutralny dla złotego. Polska gospodarka i sprawy z nią związane są najzwyczajniej nudne dla inwestorów, więc mało kto tu przychodzi (i mało kto później stąd ucieka). Przy pogorszeniu rynkowego sentymentu EUR/PLN będzie zmierzał pod 4,32.
W Australii w ten weekend odbędą się wybory uzupełniające do parlamentu i jest bardzo prawdopodobne, że rząd utraci większość. Rynek jest gotowy na taki scenariusz (dzięki wiarygodnym sondażom), więc nie należy w takim wyniku upatrywać wzrostu presji na AUD. Ryzyka globalne i skupienie uwagi na Chinach jest podstawowym zagrożeniem dla AUD i powinno hamować wszelkie zwyżki. W Nowej Zelandii pierwszorzędnymi danymi jest tylko bilans handlowy (śr), a poza tym NZD pozostanie na całe czynników zewnętrznych. Asymetria ryzyk przemawia za powrotem spadków w krótkim terminie, ale jesteśmy optymistycznie nastawienie do siły kiwi w dalszej części roku.
W Kanadzie BoC niemal na pewno podniesie stopę overnight o 25 pb (śr). Dane z Kanady już od dawna układały się w kierunku kontynuacji zacieśniania monetarnego, ale niepewna przyszłość relacji handlowych z USA nakazywały rozwagę. Ten czynnik ryzyka jednak zniknął wraz z porozumieniem NAFTA 2.0. Ponadto ostatni raport z badania nastrojów przedsiębiorstw był wyjątkowo konstruktywny, budując oczekiwania na przyspieszenie inwestycji. Rynek wycenia ponad 2 podwyżki do marca przyszłego, ale mimo to jest pole do optymistycznego wydźwięku BoC. Jednak o rajd CAD może być ciężko w obliczu nerwowej sytuacji na globalnym rynku i korekty ropy naftowej.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.